"Obrzydliwy postępek, tania farsa". Białoruska propaganda wściekłą po decyzji Cimanosukiej o wystąpieniu o azyl w Polsce

Obrzydliwy postępek, tania farsa – tak oceniają białoruskie media państwowe postępowanie lekkoatletki Krysciny Cimanouskiej. W niedzielę w Tokio białoruska sprinterka oświadczyła, że za krytykę władz sportowych została odsunięta od udziału w Igrzyskach Olimpijskich i próbowano ją siłą wywieźć do kraju.
/ Pixabay.com

Rosyjskie Radio Echo Moskwy poinformowało z kolei, że mąż Cichanouskiej opuścił Białoruś i wyjechał do stolicy Ukrainy, Kijowa.

Państwowe media na Białorusi nie zostawiły na Cimanouskiej suchej nitki, zarzucając jej niewdzięczność i próbę przykrycia swojej słabej formy sportowej międzynarodowym skandalem. „Tani rozgłos sportsmenki, która odeszła w cień po nieudanym występie” – tak wydarzenia ocenili komentatorzy na antenie stacji Biełaruś 1, cytowani przez portal Naviny.by

Uczestnicy programu Gławnyj Efir przekonywali w niedzielę, że Cimanouskiej nikt siłą nie próbował wywieźć z Japonii, a mogą to zrobić wyłącznie władze Japonii, więc wszystkie pytania w sprawie „zmyślonego wywiezienia” należy kierować do nich.

Oceniono również, że występ Cimanouskiej na olimpiadzie w Tokio, gdzie zdążyła wystąpić tylko w biegu na 100 metrów, był „porażką”.

Szef państwowej telewizji Iwan Ejsmant, którego cytują Naviny.by ocenił, że biegaczka była „niegotowa do igrzysk, ale gotowa mleć językiem”. „Wydaje się, że poleciała do Tokio właśnie dla tej taniej farsy, a nie po to, by dobrze wystartować. Absolutnie haniebny koniec kariery, który próbuje ona powiązać z polityką” – mówił Ejsmant.

Od niedzieli o Cimanouskiej, którą białoruscy trenerzy odsunęli od udziału w igrzyskach i próbowali – jej zdaniem, wbrew jej woli – zmusić do wylotu do Mińska, piszą międzynarodowe media. Biegaczka oświadczyła, że zamierza prosić o azyl polityczny w Europie. Według mediów w poniedziałek weszła na teren ambasady RP w Tokio.

Cimanouska kilka dni temu skrytykowała swoich trenerów za to, że z powodu ich zaniedbań do igrzysk nie dopuszczono trzech białoruskich biegaczek, a ona sama została zapisana do udziału w sztafecie 4x400 m, choć biega na krótsze dystanse – 100 i 200 m.

W niedzielę sportsmenka poinformowała, że jej opiekunowie próbują zmusić ją do powrotu na Białoruś, a jej starty, w tym poniedziałkowy na 200 m, zostały odwołane. Na lotnisku w Tokio, skąd miała decyzją białoruskich władz sportowych wylecieć do Stambułu, kobieta zgłosiła się na policję.

Białoruski Narodowy Komitet Olimpijski zareagował komunikatem, w którym stwierdził, że „na podstawie decyzji lekarzy, w związku ze stanem emocjonalno-psychicznym sztab trenerski drużyny narodowej w lekkiej atletyce zadecydował o przerwaniu jej udziału w igrzyskach i biegach na 200 m oraz 4x400 m”.

Cimanouska natychmiast oświadczyła, że „to nieprawda”, a lekarze jej nie badali. W internecie w niedzielę pojawiło się nagranie, które ma być rozmową trenera ze sportsmenką. Mężczyzna mówi, że „przyszło polecenie”, że ma wrócić na Białoruś i nie komentować sytuacji, a wtedy będzie mogła kontynuować karierę sportową.

W sprawę zaangażował się MKOl, sportsmence udzielono pomocy w Tokio i jak poinformowano, zapewniono jej bezpieczeństwo.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

just/ ap/


 

POLECANE
PKO BP wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał komunikat dla klientów

PKO Bank Polski poinformował, że w nocy z 19 na 20 lipca mogą wystąpić chwilowe przerwy w dostępie do serwisów internetowych i aplikacji. Transakcje kartą płatniczą będą działały normalnie.

Fatalne wieści dla Tuska. Większość Polaków popiera Ruch Obrony Granic z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Większość Polaków popiera Ruch Obrony Granic

Z lipcowego sondażu pracowni Opinia24 wynika, że większość Polaków popiera inicjatywy Ruchu Obrony Granic Roberta Bąkiewicza. Przeciwną opinię wyraziło jedynie 34 proc. badanych.

Spotkanie Nawrocki–Zandberg. Wiadomo, o czym rozmawiali z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki–Zandberg. Wiadomo, o czym rozmawiali

Lider partii Razem Adrian Zandberg spotkał się w piątek z prezydentem elektem Karolem Nawrockim. Tematem rozmowy były sprawy dotyczące polityki społecznej i mieszkaniowej.

UE przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. Najsurowsze restrykcje od początku wojny Wiadomości
UE przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. Najsurowsze restrykcje od początku wojny

Ministrowie ds. europejskich państw UE przyjęli w piątek w Brukseli 18. pakiet sankcji unijnych wobec Rosji - poinformowała duńska prezydencja w Radzie UE. Zdaniem szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas to jeden z najsurowszych pakietów sankcji od początku wojny.

Merz: Wolałbym inny wynik wyborów prezydenckich w Polsce z ostatniej chwili
Merz: "Wolałbym inny wynik wyborów prezydenckich w Polsce"

Merz odpowiadał w piątek na pytania dziennikarzy podczas corocznej „letniej konferencji prasowej”, na której omawiane są osiągnięcia rządu federalnego i stojące przed nim wyzwania. Podczas konferencji nie ukrywał, że wynik wyborów w Polsce nie był po jego myśli.

Znaleźliśmy. Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu? Wiadomości
"Znaleźliśmy". Przełom w poszukiwaniach Złotego Pociągu?

Grupa anonimowych pasjonatów historii, działająca pod nazwą Złoty Pociąg 2025, ogłosiła postępy w poszukiwaniach legendarnego pociągu. Jak zapewnia lider zespołu, podpisujący się jako „M.”, odkrywcy nie szukają już tunelu – oni twierdzą, że już go znaleźli.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

Na stacji w Morągu powstanie nowa kładka dla pieszych, która połączy dwie części miasta i ułatwi dostęp do kolei - poinformowały w piątek PKP PLK. Obiekt będzie kosztował ponad 8,5 mln zł i ma być gotowy w przyszłym roku.

Rosja grozi: Będziecie celem Wiadomości
Rosja grozi: "Będziecie celem"

Rosja ostrzegła, że wszystkie zagraniczne oddziały wojskowe, które pojawią się na Ukrainie w ramach tzw. koalicji chętnych, będą traktowane jako legalne cele militarne. To reakcja Moskwy na plany utworzenia międzynarodowego kontyngentu wspierającego Kijów, które – jak ujawnił w czwartek brytyjski minister obrony John Healey – są już gotowe.

Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie z ostatniej chwili
Fizyczny atak na wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jest nagranie

Sieć obiegło nagranie dokumentujące incydent, do którego doszło podczas publicznej aktywności wolontariuszy Ruchu Obrony Granic. Jeden z przechodniów miał zaatakować fizycznie uczestnika wydarzenia, co wywołało interwencję służb mundurowych.

Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy z ostatniej chwili
Niemcy deportowali 81 Afgańczyków do Kabulu. To groźni przestępcy

W piątek rano z lotniska w Lipsku wystartował samolot z 81 Afgańczykami, którzy zostali odesłani do swojego kraju. Lot do Kabulu odbywa się w dniu, gdy w Alpach Bawarskich trwa szczyt azylowy zorganizowany przez niemieckiego ministra spraw wewnętrznych Alexandra Dobrindta.

REKLAMA

"Obrzydliwy postępek, tania farsa". Białoruska propaganda wściekłą po decyzji Cimanosukiej o wystąpieniu o azyl w Polsce

Obrzydliwy postępek, tania farsa – tak oceniają białoruskie media państwowe postępowanie lekkoatletki Krysciny Cimanouskiej. W niedzielę w Tokio białoruska sprinterka oświadczyła, że za krytykę władz sportowych została odsunięta od udziału w Igrzyskach Olimpijskich i próbowano ją siłą wywieźć do kraju.
/ Pixabay.com

Rosyjskie Radio Echo Moskwy poinformowało z kolei, że mąż Cichanouskiej opuścił Białoruś i wyjechał do stolicy Ukrainy, Kijowa.

Państwowe media na Białorusi nie zostawiły na Cimanouskiej suchej nitki, zarzucając jej niewdzięczność i próbę przykrycia swojej słabej formy sportowej międzynarodowym skandalem. „Tani rozgłos sportsmenki, która odeszła w cień po nieudanym występie” – tak wydarzenia ocenili komentatorzy na antenie stacji Biełaruś 1, cytowani przez portal Naviny.by

Uczestnicy programu Gławnyj Efir przekonywali w niedzielę, że Cimanouskiej nikt siłą nie próbował wywieźć z Japonii, a mogą to zrobić wyłącznie władze Japonii, więc wszystkie pytania w sprawie „zmyślonego wywiezienia” należy kierować do nich.

Oceniono również, że występ Cimanouskiej na olimpiadzie w Tokio, gdzie zdążyła wystąpić tylko w biegu na 100 metrów, był „porażką”.

Szef państwowej telewizji Iwan Ejsmant, którego cytują Naviny.by ocenił, że biegaczka była „niegotowa do igrzysk, ale gotowa mleć językiem”. „Wydaje się, że poleciała do Tokio właśnie dla tej taniej farsy, a nie po to, by dobrze wystartować. Absolutnie haniebny koniec kariery, który próbuje ona powiązać z polityką” – mówił Ejsmant.

Od niedzieli o Cimanouskiej, którą białoruscy trenerzy odsunęli od udziału w igrzyskach i próbowali – jej zdaniem, wbrew jej woli – zmusić do wylotu do Mińska, piszą międzynarodowe media. Biegaczka oświadczyła, że zamierza prosić o azyl polityczny w Europie. Według mediów w poniedziałek weszła na teren ambasady RP w Tokio.

Cimanouska kilka dni temu skrytykowała swoich trenerów za to, że z powodu ich zaniedbań do igrzysk nie dopuszczono trzech białoruskich biegaczek, a ona sama została zapisana do udziału w sztafecie 4x400 m, choć biega na krótsze dystanse – 100 i 200 m.

W niedzielę sportsmenka poinformowała, że jej opiekunowie próbują zmusić ją do powrotu na Białoruś, a jej starty, w tym poniedziałkowy na 200 m, zostały odwołane. Na lotnisku w Tokio, skąd miała decyzją białoruskich władz sportowych wylecieć do Stambułu, kobieta zgłosiła się na policję.

Białoruski Narodowy Komitet Olimpijski zareagował komunikatem, w którym stwierdził, że „na podstawie decyzji lekarzy, w związku ze stanem emocjonalno-psychicznym sztab trenerski drużyny narodowej w lekkiej atletyce zadecydował o przerwaniu jej udziału w igrzyskach i biegach na 200 m oraz 4x400 m”.

Cimanouska natychmiast oświadczyła, że „to nieprawda”, a lekarze jej nie badali. W internecie w niedzielę pojawiło się nagranie, które ma być rozmową trenera ze sportsmenką. Mężczyzna mówi, że „przyszło polecenie”, że ma wrócić na Białoruś i nie komentować sytuacji, a wtedy będzie mogła kontynuować karierę sportową.

W sprawę zaangażował się MKOl, sportsmence udzielono pomocy w Tokio i jak poinformowano, zapewniono jej bezpieczeństwo.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

just/ ap/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe