[TYLKO U NAS] Grzegorz Kuczyński: Nie chcieli umierać za Kabul. Lekcja dla Ukrainy

Czy można ufać amerykańskiemu sojusznikowi? Czy można liczyć na jego zbrojną pomoc? Niestety. Ostatnie wydarzenia w Kabulu mówią, że to sprawa dyskusyjna. Można oczywiście dyskutować, czy zaangażowanie w Afganistanie da się porównywać z flanką wschodnią NATO. Ale już sam fakt takiej dyskusji mówi wiele o wiarygodności Wujka Joe...
/ fot. PAP/EPA/STRINGER

Upadek wspieranych przez Zachód władz w w Kabulu oznacza drastyczny wzrost zagrożenia dla innych krajów – także sojuszników USA. - Rosja może wykorzystać obecną sytuację w Afganistanie i negatywnie wpłynąć na sytuację migracyjną na Ukrainie – ostrzegł wiceszef MSZ Ukrainy Jewhen Jenin. Jednak to nie wzrost zagrożenia napływem imigrantów z Afganistanu jest największym bólem głowy Kijowa po tym, co się dzieje ostatnio w Azji Środkowej. Na Ukrainie pojawiły się obawy, że Biden może podobnie porzucić innych sojuszników. Co jest głównym powodem wątpliwości? To, co piszą nawet sami amerykańscy eksperci: odwrót z Afganistanu wynika nie tylko z politycznego uporu Bidena, ale też z przekonania, że amerykańskie wsparcie i pomoc nie powinny być bezterminowe dla krajów, które nie mogą w odpowiedni sposób z tego skorzystać. Odnosiło się to dotąd głównie do Afganistanu i Iraku, ale czy ktoś może zagwarantować, że w przyszłości Biden nie powie tego samego w kontekście choćby Ukrainy?

Wołodymyr Zełenski może mieć obawy tym bardziej, że chyba nie zachował się jak trzeba (z punktu widzenia Bidena), gdy pojawiły się problemy z synem obecnego prezydenta. Trudno się dziwić obawom Ukraińców szczególnie w kontekście doniesień z frontu w Donbasie w ostatnich dniach. I nie jest to bynajmniej prorządowa ukraińska propaganda. Wspierani przez Rosję rebelianci w Donbasie rozmieścili haubice i czołgi, łamiąc zasady linii rozgraniczenia - wynika z raportu Specjalnej Misji Monitorującej (SMM) OBWE z 12 sierpnia. Obawy Kijowa mogą być tym większe, że kanclerz Niemiec traktuje Ukrainę jako partnera drugorzędnego wobec relacji z Rosją. Angela Merkel uda się 20 sierpnia do Moskwy - ogłosił rzecznik rządu Steffen Seibert. Po wizycie w stolicy Rosji, na 22 sierpnia zaplanowana jest podróż kanclerz Merkel na Ukrainę. Wniosek” Najpierw Merkel porozmawia z Putinem, a dopiero potem uda się do Kijowa. Gdzie po prostu poinformuje Zełenskiego o stanowisku prezydenta FR.

Obawiając się konsekwencji wydarzeń w Afganistanie, Kijów zarazem nie kryje satysfakcji ze sposobu, w jaki Rosja zareagowała na inaugurację Platformy Krymskiej. Oto szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow nazwał zaplanowane na 23 sierpnia spotkanie tego formatu „sabatem”, na „którym Zachód będzie nadal pielęgnować neonazistowskie, rasistowskie nastroje obecnych ukraińskich władz”. Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba powiedział, że to tylko pokazuje, jak bardzo Moskwa boi się tego typu międzynarodowych imprez przypominających, do kogo tak naprawdę należy Krym. - 12 ukraińskich żołnierzy kontraktowych utknęło w bazie pod Kabulem w Afganistanie - informowały we wtorek ukraińskie media. Talibowie zażądali od nich oddania broni. To tzw. kontraktorzy, czyli najemnicy, ale pracujący dla Zachodu. Ale nie tylko Ukraińcy. Także ponad 40 mężczyzn innej narodowości, w tym Gruzini, Rumuni i Bułgarzy.

„Gdyby Donald Trump przewodził w czasie klęski w Afganistanie, establishment polityki zagranicznej USA głośno potępiałby nieodpowiedzialność i niemoralność amerykańskiej strategii. Ponieważ to Joe Biden jest w Białym Domu, zamiast tego w dużej mierze panuje pełna zażenowania cisza. To prawda, że to Trump skierował USA na drogę odwrotu z Afganistanu i rozpoczął pełne złudzeń rozmowy pokojowe z talibami, które prowadzą donikąd. Ale zamiast cofnąć wycofywanie wojsk, Biden je przyspieszył” - pisze „The Financial Times”. Głównym uzasadnieniem Bidena dla wycofania sił amerykańskich z Afganistanu były względy strategiczne. Przekonywał on, że USA nie mogą pozostać spętane polityką stworzoną w odpowiedzi na „świat w kształcie sprzed 20 lat, lecz muszą stawić czoło zagrożeniom tam, gdzie są one dzisiaj”. Jak dziś kraje liczące na USA, w tym Ukraina, mają podchodzić do takiej polityki? Wniosek jest oczywisty: potęga USA jest w zaniku. Nie można polegać na amerykańskich gwarancjach bezpieczeństwa.


 

POLECANE
Incydent na lotnisku Heathrow. Rośnie liczba rannych z ostatniej chwili
"Incydent" na lotnisku Heathrow. Rośnie liczba rannych

Londyńskie pogotowie ratunkowe podało, że 21 osób zostało rannych, w tym pięć trafiło do szpitala, po tym jak w niedzielę rano na lotnisku Londyn Heathrow doszło do użycia prawdopodobnie gazu pieprzowego. Policja zatrzymała jednego mężczyznę. Trwa obława na trzy inne osoby.

Dywersja na kolei. Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu

Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa. To bezpośredni sprawcy dywersji na torach kolejowych w Polsce – poinformowała w niedzielę stacja RMF FM.

Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara? pilne
Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara?

Polska armia wciąż odczuwa braki po przekazaniu sprzętu Ukrainie, dlatego oferta USA dotycząca 250 pojazdów Stryker za symbolicznego dolara może stać się kluczowa. MON czeka na wyniki oceny technicznej, a cała decyzja zależy od realnego stanu maszyn.

Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm tylko u nas
Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm

Nastał w Polsce czas wielkiego czytania. Otóż 5 grudnia 2025 r. Biały Dom opublikował nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego USA.

Helsińska Fundacja ostro o reformie Żurka: Paraliż wymiaru sprawiedliwości z ostatniej chwili
Helsińska Fundacja ostro o reformie Żurka: "Paraliż wymiaru sprawiedliwości"

HFPC podkreśla, że projekt ustawy forsowanej przez Waldemara Żurka nie daje sędziom realnej drogi odwoławczej, a możliwość jedynie sprawdzenia przypisania do grupy to – jak mówi Maciej Nowicki cytowany przez "Gazetę Prawną" – „to pozór ochrony sądowej”.

Incydent na lotnisku w Heathrow w Londynie z ostatniej chwili
Incydent na lotnisku w Heathrow w Londynie

Na londyńskim lotnisku Heathrow doszło do poważnego incydentu. Na miejscu widoczna jest uzbrojona policja. Według ustaleń stacji Sky News rannych zostało kilka osób, ale ich obrażenia nie są poważne.

Przewróciła się łódź z migrantami. Co najmniej 18 osób nie żyje Wiadomości
Przewróciła się łódź z migrantami. Co najmniej 18 osób nie żyje

Turecki statek handlowy jako pierwszy zauważył łódź, która przewróciła się na pełnym morzu niedaleko Krety, a zaalarmowane służby greckie potwierdziły śmierć 18 migrantów.

Obowiązkowa służba wojskowa w Polsce. Co sądzą Polacy? z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa w Polsce. Co sądzą Polacy?

Ponad połowa Polaków uważa, że w związku z obecną sytuacją międzynarodową Polska powinna przywrócić obowiązkową zasadniczą służbę wojskową – wynika z sondażu United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Ruszają zgłoszenia do XVII edycji konkursu "Świętokrzyski Racjonalizator". Rekordowa pula 90 tys. zł i dwie nowe kategorie czekają na naukowców, studentów i firmy z regionu – informuje Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego.

Pod Nowym Targiem kobieta urodziła na stacji benzynowej Wiadomości
Pod Nowym Targiem kobieta urodziła na stacji benzynowej

Na stacji benzynowej w Harklowej przypadkowo znalazła się położna z nowotarskiego szpitala, która jako pierwsza udzieliła rodzącej fachowej pomocy, zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe.

REKLAMA

[TYLKO U NAS] Grzegorz Kuczyński: Nie chcieli umierać za Kabul. Lekcja dla Ukrainy

Czy można ufać amerykańskiemu sojusznikowi? Czy można liczyć na jego zbrojną pomoc? Niestety. Ostatnie wydarzenia w Kabulu mówią, że to sprawa dyskusyjna. Można oczywiście dyskutować, czy zaangażowanie w Afganistanie da się porównywać z flanką wschodnią NATO. Ale już sam fakt takiej dyskusji mówi wiele o wiarygodności Wujka Joe...
/ fot. PAP/EPA/STRINGER

Upadek wspieranych przez Zachód władz w w Kabulu oznacza drastyczny wzrost zagrożenia dla innych krajów – także sojuszników USA. - Rosja może wykorzystać obecną sytuację w Afganistanie i negatywnie wpłynąć na sytuację migracyjną na Ukrainie – ostrzegł wiceszef MSZ Ukrainy Jewhen Jenin. Jednak to nie wzrost zagrożenia napływem imigrantów z Afganistanu jest największym bólem głowy Kijowa po tym, co się dzieje ostatnio w Azji Środkowej. Na Ukrainie pojawiły się obawy, że Biden może podobnie porzucić innych sojuszników. Co jest głównym powodem wątpliwości? To, co piszą nawet sami amerykańscy eksperci: odwrót z Afganistanu wynika nie tylko z politycznego uporu Bidena, ale też z przekonania, że amerykańskie wsparcie i pomoc nie powinny być bezterminowe dla krajów, które nie mogą w odpowiedni sposób z tego skorzystać. Odnosiło się to dotąd głównie do Afganistanu i Iraku, ale czy ktoś może zagwarantować, że w przyszłości Biden nie powie tego samego w kontekście choćby Ukrainy?

Wołodymyr Zełenski może mieć obawy tym bardziej, że chyba nie zachował się jak trzeba (z punktu widzenia Bidena), gdy pojawiły się problemy z synem obecnego prezydenta. Trudno się dziwić obawom Ukraińców szczególnie w kontekście doniesień z frontu w Donbasie w ostatnich dniach. I nie jest to bynajmniej prorządowa ukraińska propaganda. Wspierani przez Rosję rebelianci w Donbasie rozmieścili haubice i czołgi, łamiąc zasady linii rozgraniczenia - wynika z raportu Specjalnej Misji Monitorującej (SMM) OBWE z 12 sierpnia. Obawy Kijowa mogą być tym większe, że kanclerz Niemiec traktuje Ukrainę jako partnera drugorzędnego wobec relacji z Rosją. Angela Merkel uda się 20 sierpnia do Moskwy - ogłosił rzecznik rządu Steffen Seibert. Po wizycie w stolicy Rosji, na 22 sierpnia zaplanowana jest podróż kanclerz Merkel na Ukrainę. Wniosek” Najpierw Merkel porozmawia z Putinem, a dopiero potem uda się do Kijowa. Gdzie po prostu poinformuje Zełenskiego o stanowisku prezydenta FR.

Obawiając się konsekwencji wydarzeń w Afganistanie, Kijów zarazem nie kryje satysfakcji ze sposobu, w jaki Rosja zareagowała na inaugurację Platformy Krymskiej. Oto szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow nazwał zaplanowane na 23 sierpnia spotkanie tego formatu „sabatem”, na „którym Zachód będzie nadal pielęgnować neonazistowskie, rasistowskie nastroje obecnych ukraińskich władz”. Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba powiedział, że to tylko pokazuje, jak bardzo Moskwa boi się tego typu międzynarodowych imprez przypominających, do kogo tak naprawdę należy Krym. - 12 ukraińskich żołnierzy kontraktowych utknęło w bazie pod Kabulem w Afganistanie - informowały we wtorek ukraińskie media. Talibowie zażądali od nich oddania broni. To tzw. kontraktorzy, czyli najemnicy, ale pracujący dla Zachodu. Ale nie tylko Ukraińcy. Także ponad 40 mężczyzn innej narodowości, w tym Gruzini, Rumuni i Bułgarzy.

„Gdyby Donald Trump przewodził w czasie klęski w Afganistanie, establishment polityki zagranicznej USA głośno potępiałby nieodpowiedzialność i niemoralność amerykańskiej strategii. Ponieważ to Joe Biden jest w Białym Domu, zamiast tego w dużej mierze panuje pełna zażenowania cisza. To prawda, że to Trump skierował USA na drogę odwrotu z Afganistanu i rozpoczął pełne złudzeń rozmowy pokojowe z talibami, które prowadzą donikąd. Ale zamiast cofnąć wycofywanie wojsk, Biden je przyspieszył” - pisze „The Financial Times”. Głównym uzasadnieniem Bidena dla wycofania sił amerykańskich z Afganistanu były względy strategiczne. Przekonywał on, że USA nie mogą pozostać spętane polityką stworzoną w odpowiedzi na „świat w kształcie sprzed 20 lat, lecz muszą stawić czoło zagrożeniom tam, gdzie są one dzisiaj”. Jak dziś kraje liczące na USA, w tym Ukraina, mają podchodzić do takiej polityki? Wniosek jest oczywisty: potęga USA jest w zaniku. Nie można polegać na amerykańskich gwarancjach bezpieczeństwa.



 

Polecane