Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": 1939-2021 Ciemne chmury znowu nad Polską

- Z tragicznej lekcji września 1939 r. płynie  nauka dla nas, ale również dla przyszłych pokoleń. Polska będzie bezpieczna tylko wtedy, gdy jej istnienie – a najlepiej również siła i bogactwo – będzie większym elementem geopolitycznej układanki, gdy będzie ona – z pragmatycznego punktu widzenia – opłacalna dla wszystkich najważniejszych państw świata – pisze w najnowszym numerze „Tygodnika Solidanorść” Mateusz Kosiński. To właśnie analogiom między 1939 a 2021 r. poświęcony jest najnowszy temat numeru „TS”. 

 

Przypominamy, że "Tygodnik Solidarność" w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.

By bezpłatnie czytać "TS" wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.
LINK DO APLIKACJI

A co jeszcze w artykule Mateusza Kosińskiego?

Oczywiście determinizm historyczny nie może równać się z brakiem ostrej recenzji ekipy sanatorów, która po śmierci Piłsudskiego wyjawiała się intelektualnie, odsuwając na boczny tor swoich najlepszych ludzi – gen. Kazimierza Sosnkowskiego i Walerego Sławka. Jak piszą małżeństwo Żarynowie: „Pycha sanatorów kroczyła przed ich upadkiem! Czy zatem minister Beck popełnił błąd, decydując się na zerwanie z Niemcami zbyt bliskich kontaktów na rzecz szukania wsparcia ze strony Anglii i Francji? Nie. Błąd jego i jego dyplomacji (podobnie jak błąd np. Kazimierza Papée i innych ambasadorów) polegał na tym, iż wierzyli, że są w staraniach skuteczni. Podobnie jak marszałek Rydz-Śmigły wierzący, że sztuka wojenna nie zmieniła się od czasu jego bezpośredniego kontaktu z wojną w 1920 r.”. To więc przestroga i dla obecnej klasy politycznej – klęska sanacji pokazuje, że nawet ekipa mająca olbrzymie zasługi historyczne i jak najlepsze zamiary, może sromotnie polec. 

O roli USA we współczesnej układance geopolitycznej przeczytają państwo w artykule Teresy Wójcik

Historia się nie powtarza, ale analogie polityczne w historii nie są wcale rzadkością. Drugą wojnę światową zwiastowało wiele niepokojących oznak i niebezpiecznych konfliktów, wobec których Liga Narodów i ówczesne europejskie mocarstwa okazywały się zupełnie bezradne. Podobnie jak zawierane sojusze. Od zakończenia II wojny światowej w zasadzie podzielony na dwa bloki świat kilkakrotnie znajdował się na krawędzi III wojny. Uchroniła go przed katastrofą (z użyciem broni jądrowej) zdecydowana przewaga militarna oraz polityczna determinacja jednego supermocarstwa. Jest zasługą Stanów Zjednoczonych, że do katastrofy nie doszło – jednobiegunowa struktura dominacji politycznej, militarnej i gospodarczej uchroniła świat przed powtórką dramatu, który rozpoczął się w 1939 r. atakiem Hitlera na Polskę. 

O „granica współczucia i czasie odpowiedzialności” pisze Marcin Krzeszowiec 

Aleksander Łukaszenka realizuje swój plan, wykorzystując nielegalną migrację do destabilizacji sytuacji w Polsce i państwach bałtyckich. Czy opozycja daje się wciągać w grę prowadzoną przez Mińsk? W ostatnich kilkunastu dniach najbardziej gorący stał się spór dotyczący migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Sytuacja ta jest o tyle absurdalna, że kilkadziesiąt osób koczujących na wysokości miejscowości Usnarz Górny to przede wszystkim migranci, a nie uchodźcy. Warunki, w jakich przebywają, są rzecz jasna niekomfortowe, ale nie są ekstremalne – nadal mamy okres letni. W dodatku wspomniani mmigranci znajdują się na terytorium Białorusi, a nie Polski, dlatego też oddolna i bezpośrednia pomoc, np. materialna, jest wykluczona.

„Zbyt wielcy, by upaść. Czy czeka nas powtórka kryzysu?” Odpowiada Aleksander Żywczyk 

Pierwszy raz od kryzysu finansowego w 2008 roku świat znów stał się zależny od kilku firm – tym razem nie są to wielkie banki inwestycyjne, ale giganci technologiczni, którzy w ciągu ostatniego roku już zamierzyli się na kilka rządów i światowej klasy polityków. Dzisiaj świadczą usługi, od których uzależniły się również największe instytucje finansowe. Upadek któregokolwiek z tych gigantów może oznaczać kryzys, z którego ludzkość podnosić się będzie znacznie dłużej niż z upadku największych banków inwestycyjnych. Kryzys ten może skończyć się wojną w skali całego świata.

O wyborach w krakowskiej Solidarności pisze Mateusz Kosiński. 

Delegaci podjęli decyzję o tym, że nowym przewodniczącym Regionu został Adam Lach. W trakcie głosowania oddano 154 głosy, 2 głosy były nieważne, 118 głosów poparło Adama Lacha. – Na wstępie chcę jasno powiedzieć, że nie zakładałem startowania na przewodniczącego małopolskiej Solidarności. Tak się stało, że jeszcze niedawno żegnaliśmy naszego przewodniczącego małopolskiej Solidarności Wojciecha Grzeszka. Wytworzyła się sytuacja taka, a nie inna, że w dniu dzisiejszym musimy dokonać wyboru – mówił podczas swojego przemówienia przed wyborami Adam Lach. – Po kilkudziesięciu rozmowach z działaczami związkowymi, również z delegatami i częścią pracowników, podjąłem decyzję o wzięciu odpowiedzialności za Solidarność małopolską. Mam nadzieję, że pozostawię po sobie coś dobrego. Jestem w Solidarności ponad 41, a w zarządzie regionu jestem 28 lat, na wstępie jako członek prezydium, potem jako wiceprzewodniczący – dodał nowy przewodniczący. 

 

A co jeszcze w numerze? 

  • "Polska dużo silniejsza w 1939 r." - pisze Aleksander Żywczyk 
  • "Czarne chmury nad Polską? - odpowiada Agnieszka Żurek 
  • "Dokopywanie Polakom" - prof. Marka Jana Chodakiewicza
  • "Dziesięć polskich uczelni w rankingu Szanghajskim" - zaznacza Aleksander Żywczyk
  • "Rammstein na wojnie z Ermitażem" - tego samego autora
  • Bartosz Boruciak rozmawia z Olgą Polikowską 
  • Piotr Łopuszański o książce "Sobieski. Lew, który zapłakał" i Paweł Gabryś-Kurowski o książce "Mickiewicz w Stambule. Opowieść filmowa"
  • Marcin Koziestański o problemach zawodowych kierowców
  • Wspomnienia Anny Stanek 
  • W dziale sport: Łukasz Bobruk o powrocie Kamila Groskieckiego do Pogoni i Barbara Michałowska o medalu paraolimpiady dla Adriana Castro 


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność": 1939-2021 Ciemne chmury znowu nad Polską

- Z tragicznej lekcji września 1939 r. płynie  nauka dla nas, ale również dla przyszłych pokoleń. Polska będzie bezpieczna tylko wtedy, gdy jej istnienie – a najlepiej również siła i bogactwo – będzie większym elementem geopolitycznej układanki, gdy będzie ona – z pragmatycznego punktu widzenia – opłacalna dla wszystkich najważniejszych państw świata – pisze w najnowszym numerze „Tygodnika Solidanorść” Mateusz Kosiński. To właśnie analogiom między 1939 a 2021 r. poświęcony jest najnowszy temat numeru „TS”. 

 

Przypominamy, że "Tygodnik Solidarność" w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.

By bezpłatnie czytać "TS" wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania Tygodnika.
LINK DO APLIKACJI

A co jeszcze w artykule Mateusza Kosińskiego?

Oczywiście determinizm historyczny nie może równać się z brakiem ostrej recenzji ekipy sanatorów, która po śmierci Piłsudskiego wyjawiała się intelektualnie, odsuwając na boczny tor swoich najlepszych ludzi – gen. Kazimierza Sosnkowskiego i Walerego Sławka. Jak piszą małżeństwo Żarynowie: „Pycha sanatorów kroczyła przed ich upadkiem! Czy zatem minister Beck popełnił błąd, decydując się na zerwanie z Niemcami zbyt bliskich kontaktów na rzecz szukania wsparcia ze strony Anglii i Francji? Nie. Błąd jego i jego dyplomacji (podobnie jak błąd np. Kazimierza Papée i innych ambasadorów) polegał na tym, iż wierzyli, że są w staraniach skuteczni. Podobnie jak marszałek Rydz-Śmigły wierzący, że sztuka wojenna nie zmieniła się od czasu jego bezpośredniego kontaktu z wojną w 1920 r.”. To więc przestroga i dla obecnej klasy politycznej – klęska sanacji pokazuje, że nawet ekipa mająca olbrzymie zasługi historyczne i jak najlepsze zamiary, może sromotnie polec. 

O roli USA we współczesnej układance geopolitycznej przeczytają państwo w artykule Teresy Wójcik

Historia się nie powtarza, ale analogie polityczne w historii nie są wcale rzadkością. Drugą wojnę światową zwiastowało wiele niepokojących oznak i niebezpiecznych konfliktów, wobec których Liga Narodów i ówczesne europejskie mocarstwa okazywały się zupełnie bezradne. Podobnie jak zawierane sojusze. Od zakończenia II wojny światowej w zasadzie podzielony na dwa bloki świat kilkakrotnie znajdował się na krawędzi III wojny. Uchroniła go przed katastrofą (z użyciem broni jądrowej) zdecydowana przewaga militarna oraz polityczna determinacja jednego supermocarstwa. Jest zasługą Stanów Zjednoczonych, że do katastrofy nie doszło – jednobiegunowa struktura dominacji politycznej, militarnej i gospodarczej uchroniła świat przed powtórką dramatu, który rozpoczął się w 1939 r. atakiem Hitlera na Polskę. 

O „granica współczucia i czasie odpowiedzialności” pisze Marcin Krzeszowiec 

Aleksander Łukaszenka realizuje swój plan, wykorzystując nielegalną migrację do destabilizacji sytuacji w Polsce i państwach bałtyckich. Czy opozycja daje się wciągać w grę prowadzoną przez Mińsk? W ostatnich kilkunastu dniach najbardziej gorący stał się spór dotyczący migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Sytuacja ta jest o tyle absurdalna, że kilkadziesiąt osób koczujących na wysokości miejscowości Usnarz Górny to przede wszystkim migranci, a nie uchodźcy. Warunki, w jakich przebywają, są rzecz jasna niekomfortowe, ale nie są ekstremalne – nadal mamy okres letni. W dodatku wspomniani mmigranci znajdują się na terytorium Białorusi, a nie Polski, dlatego też oddolna i bezpośrednia pomoc, np. materialna, jest wykluczona.

„Zbyt wielcy, by upaść. Czy czeka nas powtórka kryzysu?” Odpowiada Aleksander Żywczyk 

Pierwszy raz od kryzysu finansowego w 2008 roku świat znów stał się zależny od kilku firm – tym razem nie są to wielkie banki inwestycyjne, ale giganci technologiczni, którzy w ciągu ostatniego roku już zamierzyli się na kilka rządów i światowej klasy polityków. Dzisiaj świadczą usługi, od których uzależniły się również największe instytucje finansowe. Upadek któregokolwiek z tych gigantów może oznaczać kryzys, z którego ludzkość podnosić się będzie znacznie dłużej niż z upadku największych banków inwestycyjnych. Kryzys ten może skończyć się wojną w skali całego świata.

O wyborach w krakowskiej Solidarności pisze Mateusz Kosiński. 

Delegaci podjęli decyzję o tym, że nowym przewodniczącym Regionu został Adam Lach. W trakcie głosowania oddano 154 głosy, 2 głosy były nieważne, 118 głosów poparło Adama Lacha. – Na wstępie chcę jasno powiedzieć, że nie zakładałem startowania na przewodniczącego małopolskiej Solidarności. Tak się stało, że jeszcze niedawno żegnaliśmy naszego przewodniczącego małopolskiej Solidarności Wojciecha Grzeszka. Wytworzyła się sytuacja taka, a nie inna, że w dniu dzisiejszym musimy dokonać wyboru – mówił podczas swojego przemówienia przed wyborami Adam Lach. – Po kilkudziesięciu rozmowach z działaczami związkowymi, również z delegatami i częścią pracowników, podjąłem decyzję o wzięciu odpowiedzialności za Solidarność małopolską. Mam nadzieję, że pozostawię po sobie coś dobrego. Jestem w Solidarności ponad 41, a w zarządzie regionu jestem 28 lat, na wstępie jako członek prezydium, potem jako wiceprzewodniczący – dodał nowy przewodniczący. 

 

A co jeszcze w numerze? 

  • "Polska dużo silniejsza w 1939 r." - pisze Aleksander Żywczyk 
  • "Czarne chmury nad Polską? - odpowiada Agnieszka Żurek 
  • "Dokopywanie Polakom" - prof. Marka Jana Chodakiewicza
  • "Dziesięć polskich uczelni w rankingu Szanghajskim" - zaznacza Aleksander Żywczyk
  • "Rammstein na wojnie z Ermitażem" - tego samego autora
  • Bartosz Boruciak rozmawia z Olgą Polikowską 
  • Piotr Łopuszański o książce "Sobieski. Lew, który zapłakał" i Paweł Gabryś-Kurowski o książce "Mickiewicz w Stambule. Opowieść filmowa"
  • Marcin Koziestański o problemach zawodowych kierowców
  • Wspomnienia Anny Stanek 
  • W dziale sport: Łukasz Bobruk o powrocie Kamila Groskieckiego do Pogoni i Barbara Michałowska o medalu paraolimpiady dla Adriana Castro 



 

Polecane