Straż Graniczna: Mamy najwięcej chętnych do służby od lat

Do służby w Straży Granicznej zgłosiło się już najwięcej chętnych od lat. SG zanotowała przy tym najmniejszą liczbę odejść - poinformowała w sobotę PAP rzeczniczka SG ppor. Anna Michalska.
Patrol Straży Granicznej Straż Graniczna: Mamy najwięcej chętnych do służby od lat
Patrol Straży Granicznej / Wikipedia/LukaszKatlewa

Z danych przekazanych przez Michalską wynika, że w okresie od stycznia do końca września 2019 r. do pracy w Służbie Granicznej zgłosiło się 3074 kandydatów, w analogicznym okresie 2020 r. było to 3099 chętnych, a w 2021 r. - 3129.

"Mamy w tym roku największą liczbę chętnych do służby w SG od trzech lat. Przyjęliśmy też najwięcej nowych pracowników, a przy tym najmniej osób odeszło" - powiedziała PAP Michalska.

Jak przekazała, od stycznia do września 2019 r. do służby w Straży Granicznej przyjęto 193 osoby, w tym samym okresie 2020 r. - 208 osób, w 2021 r. - 345.

Michalska poinformowała też o odejściach ze Straży Granicznej. Od stycznia do września 2019 r. ze służby odeszło 490 osób, w 2020 - 577 osób, a w 2021 r. - 376 osób.

Rzeczniczka zapowiedziała przy tym, że do końca października SG zamierza przyjąć do służby przygotowawczej 300 osób, a do grudnia kolejne 90. "Natomiast w przyszłym roku planujemy zwiększenie limitów przyjęć. Chcemy, żeby w 2022 r. nasze szeregi zasiliło ponad 700 nowych funkcjonariuszy. Dokładna liczba będzie uzależniona od potrzeb i zagrożeń na granicy. Planujemy wzmocnienie etatowe przede wszystkim oddziałów na granicy zewnętrznej" - dodała.

Michalska podkreśliła, że służba w SG cieszy się dużym zainteresowaniem, choć - jak wskazała - są problemy z wyłonieniem odpowiedniego kandydata, który pozytywnie przejdzie cały etap postępowania kwalifikacyjnego. "Straż Graniczna stawia na najlepszych i w tym zakresie nie obniżamy naszych oczekiwań. Chętni do służby są umawiani na składanie dokumentów na konkretne dni, czasem z wielodniowym wyprzedzeniem, tak abyśmy mogli przyjąć wszystkie podania" - powiedziała rzeczniczka.

Zwróciła przy tym uwagę, że jest bardzo duże zainteresowanie służbą w Podlaskim Oddziale SG. Jak informował w ostatnich dniach portal Onet, oddział ten do końca tego roku zatrudni 50 nowych funkcjonariuszy. "To o blisko połowę więcej niż początkowo planowano. Tak duże powiększenie formacji związane jest z trwającym cały czas stanem wyjątkowym na wschodzie naszego kraju" - donosił portal.

Z kolei w sobotę ten sam portal, powołując się na źródła w Straży Granicznej, podał, że odejścia ze Straży Granicznej w objętym kryzysem rejonie są kwestią czasu. "Ludzie nie chcą pracować w takich warunkach za marne pieniądze, nawet na stanowiskach kierowniczych" – mówił cytowany przez Onet rozmówca.

Michalska pytana o te doniesienia powiedziała, że nie spotkała się podobnymi opiniami. "Ten kryzys pokazał, że SG trzyma się razem, funkcjonariusze się wspierają i trwają na swoich posterunkach mimo ciężkiej sytuacji, także pod względem psychicznym" - dodała.

"Wszystkich chętnych zapraszamy w nasze szeregi. Więcej informacji o naborze na stronach komendy głównej i oddziałów SG. Jak pokazują ostatnie miesiące, to trudna i odpowiedzialna służba, przede wszystkim dla osób, którym wciąż są bliskie takie pojęcia jak służba narodowi i ojczyźnie. Ale to też służba, która daje wiele satysfakcji, możliwość rozwoju własnych zainteresowań oraz udziału w misjach zagranicznych na różnych granicach UE" - powiedziała rzeczniczka. (PAP)

Autor: Mateusz Mikowski

mm/ robs/

 

 


 

POLECANE
Niemieckie supermarkety biorą się za leczenie ludzi  Wiadomości
Niemieckie supermarkety biorą się za leczenie ludzi 

Niemcy próbują ratować coraz bardziej przeciążony system ochrony zdrowia, wprowadzając rozwiązania, które jeszcze kilka lat temu wydawałyby się nie do pomyślenia. W supermarketach pojawiają się kabiny do zdalnych konsultacji lekarskich, drogerie zaczynają oferować usługi medyczne, a tysiące niemieckich lekarzy opuszczają kraj w poszukiwaniu stabilniejszych warunków pracy. Kryzys kadrowy przeradza się w strukturalny problem, który zmienia pojęcie wizyty lekarskiej na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej.

„Ktoś chce doprowadzić do tragedii”. Seria sabotaży na kolei w Słowenii z ostatniej chwili
„Ktoś chce doprowadzić do tragedii”. Seria sabotaży na kolei w Słowenii

W Słowenii doszło do kolejnego niebezpiecznego incydentu na torach. Pociąg pasażerski nad ranem uderzył w celowo ułożone na torach przeszkody. Dyrekcja kolei mówi wprost: to sabotaż, a takich przypadków w ostatnich tygodniach jest coraz więcej.

Zakazana na Stadionie Narodowym patriotyczna oprawa wyświetlona na Pałacu Prezydenckim z ostatniej chwili
Zakazana na Stadionie Narodowym patriotyczna oprawa wyświetlona na Pałacu Prezydenckim

"Nie było możliwości na stadionie, jest na Pałacu Prezydenckim. To nie jest sztuczna inteligencja, to się dzieje! Do boju Polsko!" – pisze na Facebooku ks. Jarosław Wąsowicz, kapelan Prezydenta RP i duszpasterz kibiców.

IMGW bije na alarm! Połowa Polski w ostrzeżeniach – śnieg, lód i wichury uderzą jeszcze dziś z ostatniej chwili
IMGW bije na alarm! Połowa Polski w ostrzeżeniach – śnieg, lód i wichury uderzą jeszcze dziś

IMGW zaktualizował w poniedziałek prognozy i znacząco rozszerzył obszar obowiązywania ostrzeżeń. Intensywne opady śniegu, deszczu oraz oblodzenie mogą sparaliżować ruch w wielu regionach Polski. Kierowcy i piesi muszą zachować szczególną ostrożność, bo sytuacja będzie pogarszać się również w nocy. Sprawdź szczegóły.

Niemcy chcieli handlować rzeczami ofiar swoich zbrodni. Jest oświadczenie domu aukcyjnego z ostatniej chwili
Niemcy chcieli handlować rzeczami ofiar swoich zbrodni. Jest oświadczenie domu aukcyjnego

W sobotę niemiecki dom aukcyjny Felzmann wywołał burzę, planując sprzedaż dokumentów i osobistych pamiątek należących do ofiar zbrodni. Po fali ostrej krytyki dom aukcyjny wydał obszerne oświadczenie i poinformował, że aukcja została odwołana.

Kwatera Główna NATO zainteresowała się eksplozjami na torach w Polsce  z ostatniej chwili
Kwatera Główna NATO zainteresowała się eksplozjami na torach w Polsce 

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte poinformował w poniedziałek, że jest w kontakcie z polskimi władzami w sprawie eksplozji, w efekcie której doszło do uszkodzenia torów w Polsce. Jak dodał, Kwatera Główna NATO „czeka na wyniki śledztwa w tej sprawie”.

Nasi dziadkowie jedli to codziennie. Dziś wraca w wielkim stylu – 1 łyżeczka dziennie może odmienić twoje zdrowie! Wiadomości
Nasi dziadkowie jedli to codziennie. Dziś wraca w wielkim stylu – 1 łyżeczka dziennie może odmienić twoje zdrowie!

Zapomniany przez dekady olej, który kiedyś królował w polskich kuchniach, dziś wraca jako jeden z najzdrowszych tłuszczów roślinnych. Bogaty w kwasy omega-3, witaminy i antyoksydanty – olej rydzowy znów podbija serca dietetyków. Sprawdź, dlaczego warto włączyć go do diety już teraz.

Szokujące ustalenia ws. sabotażu na torach. Znaleziono nowy ładunek wybuchowy z ostatniej chwili
Szokujące ustalenia ws. sabotażu na torach. Znaleziono nowy ładunek wybuchowy

Dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski przekazał nowe, nieoficjalne informacje dot. aktów sabotażu polskiej kolei, do jakich doszło w weekend. W pobliżu uszkodzenia torów na trasie Warszawa–Lublin odkryto urządzenie do rejestracji i transmisji obrazu oraz drugi ładunek wybuchowy, który nie wybuchł. Ponadto w okolicy od kilkunastu dni miało dochodzić do incydentów.

Panika w Gliwicach. Znaleziono niewybuch – ewakuacja i blokada miasta pilne
Panika w Gliwicach. Znaleziono niewybuch – ewakuacja i blokada miasta

Dramatyczne sceny rozegrały się w poniedziałek w Gliwicach, gdzie podczas prac ziemnych odkryto granat ręczny z czasów II wojny światowej. Mieszkańców ewakuowano, ulice zamknięto, a na miejsce wezwano wojskowych saperów.

Śmierć polskiej turystki w Kenii Wiadomości
Śmierć polskiej turystki w Kenii

Tragiczny wypadek na kenijskiej plaży Diani zakończył wakacje grupy polskich turystów. Jedna z kobiet zginęła po porwaniu przez potężną falę, a kenijskie władze – zaniepokojone rosnącą liczbą podobnych tragedii – zapowiadają zaostrzenie zasad bezpieczeństwa na wybrzeżu.

REKLAMA

Straż Graniczna: Mamy najwięcej chętnych do służby od lat

Do służby w Straży Granicznej zgłosiło się już najwięcej chętnych od lat. SG zanotowała przy tym najmniejszą liczbę odejść - poinformowała w sobotę PAP rzeczniczka SG ppor. Anna Michalska.
Patrol Straży Granicznej Straż Graniczna: Mamy najwięcej chętnych do służby od lat
Patrol Straży Granicznej / Wikipedia/LukaszKatlewa

Z danych przekazanych przez Michalską wynika, że w okresie od stycznia do końca września 2019 r. do pracy w Służbie Granicznej zgłosiło się 3074 kandydatów, w analogicznym okresie 2020 r. było to 3099 chętnych, a w 2021 r. - 3129.

"Mamy w tym roku największą liczbę chętnych do służby w SG od trzech lat. Przyjęliśmy też najwięcej nowych pracowników, a przy tym najmniej osób odeszło" - powiedziała PAP Michalska.

Jak przekazała, od stycznia do września 2019 r. do służby w Straży Granicznej przyjęto 193 osoby, w tym samym okresie 2020 r. - 208 osób, w 2021 r. - 345.

Michalska poinformowała też o odejściach ze Straży Granicznej. Od stycznia do września 2019 r. ze służby odeszło 490 osób, w 2020 - 577 osób, a w 2021 r. - 376 osób.

Rzeczniczka zapowiedziała przy tym, że do końca października SG zamierza przyjąć do służby przygotowawczej 300 osób, a do grudnia kolejne 90. "Natomiast w przyszłym roku planujemy zwiększenie limitów przyjęć. Chcemy, żeby w 2022 r. nasze szeregi zasiliło ponad 700 nowych funkcjonariuszy. Dokładna liczba będzie uzależniona od potrzeb i zagrożeń na granicy. Planujemy wzmocnienie etatowe przede wszystkim oddziałów na granicy zewnętrznej" - dodała.

Michalska podkreśliła, że służba w SG cieszy się dużym zainteresowaniem, choć - jak wskazała - są problemy z wyłonieniem odpowiedniego kandydata, który pozytywnie przejdzie cały etap postępowania kwalifikacyjnego. "Straż Graniczna stawia na najlepszych i w tym zakresie nie obniżamy naszych oczekiwań. Chętni do służby są umawiani na składanie dokumentów na konkretne dni, czasem z wielodniowym wyprzedzeniem, tak abyśmy mogli przyjąć wszystkie podania" - powiedziała rzeczniczka.

Zwróciła przy tym uwagę, że jest bardzo duże zainteresowanie służbą w Podlaskim Oddziale SG. Jak informował w ostatnich dniach portal Onet, oddział ten do końca tego roku zatrudni 50 nowych funkcjonariuszy. "To o blisko połowę więcej niż początkowo planowano. Tak duże powiększenie formacji związane jest z trwającym cały czas stanem wyjątkowym na wschodzie naszego kraju" - donosił portal.

Z kolei w sobotę ten sam portal, powołując się na źródła w Straży Granicznej, podał, że odejścia ze Straży Granicznej w objętym kryzysem rejonie są kwestią czasu. "Ludzie nie chcą pracować w takich warunkach za marne pieniądze, nawet na stanowiskach kierowniczych" – mówił cytowany przez Onet rozmówca.

Michalska pytana o te doniesienia powiedziała, że nie spotkała się podobnymi opiniami. "Ten kryzys pokazał, że SG trzyma się razem, funkcjonariusze się wspierają i trwają na swoich posterunkach mimo ciężkiej sytuacji, także pod względem psychicznym" - dodała.

"Wszystkich chętnych zapraszamy w nasze szeregi. Więcej informacji o naborze na stronach komendy głównej i oddziałów SG. Jak pokazują ostatnie miesiące, to trudna i odpowiedzialna służba, przede wszystkim dla osób, którym wciąż są bliskie takie pojęcia jak służba narodowi i ojczyźnie. Ale to też służba, która daje wiele satysfakcji, możliwość rozwoju własnych zainteresowań oraz udziału w misjach zagranicznych na różnych granicach UE" - powiedziała rzeczniczka. (PAP)

Autor: Mateusz Mikowski

mm/ robs/

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe