Budka zabrał głos ws. zatrzymania Tuska. "Przewożenie prezesa PiS kosztuje rocznie..."

Ta sytuacja absolutnie nie powinna mieć miejsca, ale niestety się zdarzyła; każdemu może zdarzyć się chwila nieuwagi - mówił we wtorek szef klubu KO Borys Budka o przekroczeniu prędkości przez Donalda Tuska. Podkreślił jednocześnie, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla wykroczenia Tuska.
 Budka zabrał głos ws. zatrzymania Tuska.
/ Flickr/European People's Party/CC BY 2.0

W sobotę lider Platformy Donald Tusk jechał przez teren zabudowany z prędkością 107 km/h, za co otrzymał mandat w wysokości 500 zł i zatrzymano mu prawo jazdy na trzy miesiące. Do zdarzenia doszło w miejscowości Wiśniewo koło Mławy (woj. mazowieckie).

Budka w programie onet.pl podkreślił, że ta sytuacja absolutnie nie powinna mieć miejsca, niestety zdarzyła się. Wskazał, że przewodniczący PO został ukarany mandatem, punktami karnymi i utratą prawa jazdy na trzy miesiące. "Zauważam, że to myśmy wprowadzali te przepisy. Była wtedy w Sejmie grupa osób, która mówiła Tuskowi, po co tak restrykcyjne przepisy wprowadzać. On się uparł. Jak widać, my jesteśmy równi wobec prawa. Wolę przewodniczącego, który jest normalny, ma prawo jazdy, niż człowieka, który rządzi Polską bez konta w banku, bez prawa jazdy" - stwierdził lider klubu KO.

Dodał, że ochrona i przewożenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego kosztuje rocznie 1,5 mln zł.

Budka przyznał, że sam również jeździł samochodem partyjnym, bez kierowcy. "To dlatego, że jesteśmy normalnymi ludźmi; dzięki temu mamy normalny kontakt (ze światem - PAP). Tym różnimy się od nich (od PiS - PAP), że jeżeli popełniamy błąd, to za to przepraszamy. Oni są poza prawem" - powiedział polityk PO.

Zapewnił też, że Platforma jest w każdej chwili przygotowana na wybory. "To jest już oczywiste, że PiS jest już poniżej 30 proc. (poparcia) Na razie to trochę odpływa do grupy niezdecydowanych i trochę do partii opozycyjnych. Dzisiaj sondaż dla kolejnych mediów pokazuje stały trend: PiS jest poniżej 30 proc. Przy dobrej kampanii wyborczej (opozycji-PAP) i niestety dalszej zapaści gospodarczej, którą widzimy, wynik PiS jest możliwy wokół 25 proc. Tylko ze strony opozycji musi być współpraca" - wskazał polityk.

Budka ocenił, że potrzebny jest duży, centrowy blok opozycyjny z Platformą, KO, PSL i ruchem Polska 2050 Szymona Hołowni. Jak mówił, dziś opozycja ma w sondażach 40 proc., co dawałoby jej bezwzględną większość w Sejmie. "My dziś bijemy się nie tylko o bezwzględną większość, czyli 231 mandatów, ale o 3/5, by móc odrzucać weta prezydenta. Dziś o to się toczy gra i to jest do wygrania" - podkreślił.

Według opublikowanego we wtorek sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej", PiS mogłoby liczyć na 30 proc. głosów, prawie 6 pkt proc. mniej w porównaniu z sondażem sprzed miesiąca. Według sondażu United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF, na PiS zagłosowałoby obecnie 31 proc. osób, na KO – 22,1 proc. , na Polskę 2050 Szymona Hołowni ponad 12 proc. , a na Lewicę i Konfederację po ok. 7 proc. Próg wyborczy przekroczyliby też ludowcy z wynikiem 5,8 proc. (PAP)


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

Budka zabrał głos ws. zatrzymania Tuska. "Przewożenie prezesa PiS kosztuje rocznie..."

Ta sytuacja absolutnie nie powinna mieć miejsca, ale niestety się zdarzyła; każdemu może zdarzyć się chwila nieuwagi - mówił we wtorek szef klubu KO Borys Budka o przekroczeniu prędkości przez Donalda Tuska. Podkreślił jednocześnie, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla wykroczenia Tuska.
 Budka zabrał głos ws. zatrzymania Tuska.
/ Flickr/European People's Party/CC BY 2.0

W sobotę lider Platformy Donald Tusk jechał przez teren zabudowany z prędkością 107 km/h, za co otrzymał mandat w wysokości 500 zł i zatrzymano mu prawo jazdy na trzy miesiące. Do zdarzenia doszło w miejscowości Wiśniewo koło Mławy (woj. mazowieckie).

Budka w programie onet.pl podkreślił, że ta sytuacja absolutnie nie powinna mieć miejsca, niestety zdarzyła się. Wskazał, że przewodniczący PO został ukarany mandatem, punktami karnymi i utratą prawa jazdy na trzy miesiące. "Zauważam, że to myśmy wprowadzali te przepisy. Była wtedy w Sejmie grupa osób, która mówiła Tuskowi, po co tak restrykcyjne przepisy wprowadzać. On się uparł. Jak widać, my jesteśmy równi wobec prawa. Wolę przewodniczącego, który jest normalny, ma prawo jazdy, niż człowieka, który rządzi Polską bez konta w banku, bez prawa jazdy" - stwierdził lider klubu KO.

Dodał, że ochrona i przewożenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego kosztuje rocznie 1,5 mln zł.

Budka przyznał, że sam również jeździł samochodem partyjnym, bez kierowcy. "To dlatego, że jesteśmy normalnymi ludźmi; dzięki temu mamy normalny kontakt (ze światem - PAP). Tym różnimy się od nich (od PiS - PAP), że jeżeli popełniamy błąd, to za to przepraszamy. Oni są poza prawem" - powiedział polityk PO.

Zapewnił też, że Platforma jest w każdej chwili przygotowana na wybory. "To jest już oczywiste, że PiS jest już poniżej 30 proc. (poparcia) Na razie to trochę odpływa do grupy niezdecydowanych i trochę do partii opozycyjnych. Dzisiaj sondaż dla kolejnych mediów pokazuje stały trend: PiS jest poniżej 30 proc. Przy dobrej kampanii wyborczej (opozycji-PAP) i niestety dalszej zapaści gospodarczej, którą widzimy, wynik PiS jest możliwy wokół 25 proc. Tylko ze strony opozycji musi być współpraca" - wskazał polityk.

Budka ocenił, że potrzebny jest duży, centrowy blok opozycyjny z Platformą, KO, PSL i ruchem Polska 2050 Szymona Hołowni. Jak mówił, dziś opozycja ma w sondażach 40 proc., co dawałoby jej bezwzględną większość w Sejmie. "My dziś bijemy się nie tylko o bezwzględną większość, czyli 231 mandatów, ale o 3/5, by móc odrzucać weta prezydenta. Dziś o to się toczy gra i to jest do wygrania" - podkreślił.

Według opublikowanego we wtorek sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej", PiS mogłoby liczyć na 30 proc. głosów, prawie 6 pkt proc. mniej w porównaniu z sondażem sprzed miesiąca. Według sondażu United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF, na PiS zagłosowałoby obecnie 31 proc. osób, na KO – 22,1 proc. , na Polskę 2050 Szymona Hołowni ponad 12 proc. , a na Lewicę i Konfederację po ok. 7 proc. Próg wyborczy przekroczyliby też ludowcy z wynikiem 5,8 proc. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe