Rosja niebawem zaatakuje Ukrainę? Rau: "To informacje potwierdzone przez służby NATO i nasze"

Scenariusz zarysowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego wydaje się nabierać obecnie realnych kształtów; polityka Rosji w stosunku do swoich sąsiadów sprowadza się przede wszystkim do rewizji granic - powiedział we wtorek szef MSZ Zbigniew Rau.
 Rosja niebawem zaatakuje Ukrainę? Rau:
/ PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/KREMLIN /SPUTNIK / POOL

Rau był pytany w Polskim Radiu 24 o słowa naczelnika głównego zarządu wywiadu ministerstwa obrony Ukrainy Kyryło Budanowa, cytowanego w niedzielę przez portal Military Times, że Rosja zgromadziła ponad 92 tys. żołnierzy przy ukraińskich granicach i przygotowuje atak pod koniec stycznia albo na początku lutego przyszłego roku. Przy pytaniu przypomniano słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 2008 roku, gdy wraz z przywódcami Estonii, Łotwy, Ukrainy i Litwy udał się do Tbilisi, aby zaprotestować przeciwko rosyjskiej agresji na Gruzję. Powiedział wówczas: "my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę".

"Rzeczywiście ten scenariusz zarysowany przez śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego wydaje się nabierać obecnie realnych kształtów. Jeśli chodzi o sytuację wokół Ukrainy, nie jest to informacja pochodząca tylko od generała Budanowa, są to informacje sprawdzone przez stosowne służby państw NATO-wskich, także nasze" - powiedział Rau.

"Bierzemy to bardzo poważnie pod uwagę zdając sobie sprawę, że polityka Rosji w stosunku do swoich sąsiadów sprowadza się przede wszystkim do rewizji granic, to jest doświadczenie gruzińskie, to jest doświadczenie ukraińskie. Sygnały z Moskwy były takie, że ten proces rewizji granic z Ukrainą nie jest jeszcze zdaniem Rosji zamknięty i dlatego należy liczyć się bardzo poważnie z takim scenariuszem (agresji na Ukrainę)" - powiedział szef polskiej dyplomacji.

Dodał, że żaden wywiad nie jest w stanie ustalić, co byłoby ostatecznym celem Rosji względem Ukrainy, czy chodzi o "brutalną presję wokół Ukrainy" w oczekiwaniu na decyzje polityczne, czy też rzeczywiście chodzi o kolejną rewizję granic lub próbę podporządkowania sobie państwa ukraińskiego.

Według Budanowa atak rosyjski najprawdopodobniej obejmowałby naloty powietrzne, ataki artyleryjskie i pancerne oraz ataki powietrznodesantowe na wschodzie, desanty morskie w Odessie i Mariupolu oraz mniejsze wtargnięcie przez Białoruś. Jak ocenił, przygotowywany przez Rosję atak byłby "znacznie bardziej niszczycielski niż wszystko, co dotychczas zaobserwowano w ramach konfliktu trwającego od 2014 r., w którym zginęło ok. 14 tys. Ukraińców". (PAP)


 

POLECANE
Nawrocki zmienia reguły gry tylko u nas
Nawrocki zmienia reguły gry

Nawrocki gra w polityce rolę nietypową. Nie tylko krytykuje, ale też proponuje alternatywy, systematyzuje i przypomina. To nie jest już prezydent, który podpisuje albo wetuje. To nie jest też strażnik konstytucyjnego ognia, którego realny wpływ kończy się na groźbie zawetowania ustawy. Karol Nawrocki postawił sobie za cel coś znacznie ambitniejszego – stworzenie politycznego laboratorium, w którym to on rozdaje pytania do testu, a rządzący muszą odpowiadać.

Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA z ostatniej chwili
Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA

Prezydent Karol Nawrocki spotka się 3 września w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a w drodze powrotnej 5 września w Rzymie z premier Włoch Georgią Meloni i z papieżem Leonem XIV. To jednak nie wszystko.

Adam Niedzielski pobity. Opanujcie się! z ostatniej chwili
Adam Niedzielski pobity. "Opanujcie się!"

W środę były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity w centrum Siedlec. Napastnicy mieli głośno krytykować decyzje byłego ministra podczas pandemii COVID-19. Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

PGE wydała pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat dla klientów

PGE Obrót ostrzega przed kampanią phishingową "Zwrot nadpłaty". To nie są wiadomości spółki – uważaj na fałszywe linki i prośby o dane. Wydano specjalny komunikat w tej sprawie.

To kapitulacja. Niemcy mają problem z ostatniej chwili
"To kapitulacja". Niemcy mają problem

Projekt rządu Niemiec, wprowadzający nowy model służby wojskowej, to kapitulacja przed rzeczywistością – twierdzą niemieckie media.

tylko u nas
W hołdzie św. Janowi Pawłowi II – niezwykła wystawa w historycznej Sali BHP

W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, miejscu, gdzie rodziła się wolność, otwarto w sobotę 23 sierpnia wyjątkową wystawę filatelistyczną poświęconą św. Janowi Pawłowi II. Ekspozycja, będąca częścią obchodów 45. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przypomina o nierozerwalnych więzach łączących papieża Polaka z walką o niepodległość i godność człowieka.

Atak na kościół w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Atak na kościół w USA. Wiele ofiar

Policja w Minneapolis poinformowała, że w środę rano w ataku na kościół przy tamtejszej szkole katolickiej zginęło dwoje dzieci, a 17 osób, w tym 14 dzieci, zostało rannych. 20-letni napastnik strzelał do ludzi przez okna świątyni.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Zakończono postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą w sprawie wyboru oferty na budowę nowego węzła na autostradzie A4 w Ostrowie koło Ropczyc – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy z ostatniej chwili
Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu oraz nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity z ostatniej chwili
Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity

Były minister zdrowia Adam Niedzielski trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach – podała stacja RMF FM. "Trafił do placówki z obrażeniami najprawdopodobniej po pobiciu" – dodano.

REKLAMA

Rosja niebawem zaatakuje Ukrainę? Rau: "To informacje potwierdzone przez służby NATO i nasze"

Scenariusz zarysowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego wydaje się nabierać obecnie realnych kształtów; polityka Rosji w stosunku do swoich sąsiadów sprowadza się przede wszystkim do rewizji granic - powiedział we wtorek szef MSZ Zbigniew Rau.
 Rosja niebawem zaatakuje Ukrainę? Rau:
/ PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/KREMLIN /SPUTNIK / POOL

Rau był pytany w Polskim Radiu 24 o słowa naczelnika głównego zarządu wywiadu ministerstwa obrony Ukrainy Kyryło Budanowa, cytowanego w niedzielę przez portal Military Times, że Rosja zgromadziła ponad 92 tys. żołnierzy przy ukraińskich granicach i przygotowuje atak pod koniec stycznia albo na początku lutego przyszłego roku. Przy pytaniu przypomniano słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 2008 roku, gdy wraz z przywódcami Estonii, Łotwy, Ukrainy i Litwy udał się do Tbilisi, aby zaprotestować przeciwko rosyjskiej agresji na Gruzję. Powiedział wówczas: "my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę".

"Rzeczywiście ten scenariusz zarysowany przez śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego wydaje się nabierać obecnie realnych kształtów. Jeśli chodzi o sytuację wokół Ukrainy, nie jest to informacja pochodząca tylko od generała Budanowa, są to informacje sprawdzone przez stosowne służby państw NATO-wskich, także nasze" - powiedział Rau.

"Bierzemy to bardzo poważnie pod uwagę zdając sobie sprawę, że polityka Rosji w stosunku do swoich sąsiadów sprowadza się przede wszystkim do rewizji granic, to jest doświadczenie gruzińskie, to jest doświadczenie ukraińskie. Sygnały z Moskwy były takie, że ten proces rewizji granic z Ukrainą nie jest jeszcze zdaniem Rosji zamknięty i dlatego należy liczyć się bardzo poważnie z takim scenariuszem (agresji na Ukrainę)" - powiedział szef polskiej dyplomacji.

Dodał, że żaden wywiad nie jest w stanie ustalić, co byłoby ostatecznym celem Rosji względem Ukrainy, czy chodzi o "brutalną presję wokół Ukrainy" w oczekiwaniu na decyzje polityczne, czy też rzeczywiście chodzi o kolejną rewizję granic lub próbę podporządkowania sobie państwa ukraińskiego.

Według Budanowa atak rosyjski najprawdopodobniej obejmowałby naloty powietrzne, ataki artyleryjskie i pancerne oraz ataki powietrznodesantowe na wschodzie, desanty morskie w Odessie i Mariupolu oraz mniejsze wtargnięcie przez Białoruś. Jak ocenił, przygotowywany przez Rosję atak byłby "znacznie bardziej niszczycielski niż wszystko, co dotychczas zaobserwowano w ramach konfliktu trwającego od 2014 r., w którym zginęło ok. 14 tys. Ukraińców". (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe