Prezydium KK: Projekt obowiązkowych testów dla pracowników wymaga licznych poprawek

„Celem projektu ustawy uprawniającej pracodawców do testowania swoich pracowników musi być ochrona zdrowia i życia pracowników, pracodawców oraz klientów lub innych osób korzystających z usług danego pracodawcy, a nie jak napisano w tytule – zapewnienie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej” – oceniło Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Mimo pozytywnej oceny Prezydium zgłosiło wiele krytycznych uwag.
 Prezydium KK: Projekt obowiązkowych testów dla pracowników wymaga licznych poprawek
/ PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w czasie pandemii COVID-19 zakłada możliwość zażądania od pracownika lub osoby pozostającej w stosunku cywilno-prawnym ważnego ujemnego testu w kierunku SARS-COV-2, o ile ten nie będzie zaszczepiony lub nie będzie miał statusu ozdrowieńca. Zdaniem Solidarności głównym celem proponowanej specustawy jest ochrona życia i zdrowia, co powinno mieć odzwierciedlenie w tytule.

Wyżej wymieniony cel powinien znaleźć odzwierciedlenie w tytule ustawy, a nie wskazywać tylko na zapewnienie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w czasie pandemii COVID-19 – czytamy w opinii.

Prezydium KK, mając świadomość, że pracodawca ma obowiązek zapewnienia bezpiecznych warunków pracy, wskazuje na poważne wady w proponowanym projekcie.

W art. 2 ust. 1 brak jest informacji, ile czasu ma pracownik na okazanie testu od momentu przekazania żądania przez pracodawcę. Wskazanie w ust. 3, iż przekazanie danych osobowych o teście na każde żądanie pracodawcy oznacza, iż pracownik powinien właściwie poddawać się testowi co dwa dni.

Brakuje też informacji, czy w przypadku żądania pracodawcy pracownikowi przysługuje zwolnienie z pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, na zrobienie testu.

Projekt zakłada, że w sytuacji gdy pracownik nie okaże żadnego z wyników oraz nie wskaże statusu osoby zaszczepionej lub ozdrowieńca, pracodawca będzie mógł m.in. dokonać zmian w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy.

Projektodawca proponuje konstrukcję analogiczną do tej, o której mowa w art. 42 par. 4 Kodeksu pracy, ale jej nie zastosował wprost, co zasługuje na krytykę.

Zdaniem Solidarności ustawodawca powinien wprost wskazać, jakie działania może podjąć pracodawca, oceniając jednocześnie, że proponowany przepis jest w tym kształcie nie do zaakceptowania.

De facto pracodawca będzie mógł dokonać zmian niekoniecznie związanych z sytuacją pandemiczną, a tak ogólny i szeroki zapis będzie rodził wiele problemów interpretacyjnych oraz pozostawi ogromną dowolność, którego uzasadnienie może okazać się wątpliwe i będzie prowadzić do nadużyć po stronie pracodawcy i utrudnień po stronie pracownika.

Tym bardziej że w przeciwieństwie do Kodeksu pracy ogranicza stosowanie takich zmian maksymalnie do trzech miesięcy, projektowana ustawa takiego ograniczenia nie zakłada.

Projektodawca wskazuje moment początkowy, ale nie ma określonego momentu końcowego trwania zmian.

Bardzo istotnym zagrożeniem z punktu widzenia pracowników jest możliwość wielokrotnych i nieograniczonych żądań wobec pracowników do przeprowadzania testów. Ponieważ testy mają być nieodpłatne, istnieje obawa, że liczba testów finansowanych ze środków publicznych może być ograniczona. Ustawa bowiem znacząco może zwiększyć liczbę przeprowadzanych testów, powstaje pytanie, czy ilość i dostępność punktów wymazowych jest odpowiednia i czy dysponujemy odpowiednią liczbą osób, które będą wykonywać testy w zwiększonej ilości.

Oznacza to, że ktoś inny będzie musiał ponieść koszty testu, i nie powinien być to pracownik. Projekt jednak nie nakłada wprost na pracodawcę obowiązku ponoszenia kosztu testu, którego natomiast pracodawca na mocy art. 2 ust. 1 projektu ma prawo żądać od pracownika.

Prezydium KK wskazuje również na ryzyko nierównego traktowania, jeśli dyskryminacyjny będzie dobór pracowników. Istotnym zagrożeniem jest również ryzyko, iż osoby niezaszczepione będzie można zwolnić na podstawie art. 52 par. 1 pkt 3 Kodeksu pracy, czyli z powodu zawinionej przez pracownika utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.

ml


 

POLECANE
Nie żyje znany polski muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski muzyk

Zmarł Jerzy Derfel – pianista i kompozytor. O śmierci poinformowała w poniedziałek aktorka Joanna Trzepiecińska.

Kuba Wojewódzki zaatakował we własnym programie Annę Muchę. Puknij się Wiadomości
Kuba Wojewódzki zaatakował we własnym programie Annę Muchę. "Puknij się"

W najnowszym odcinku programu Kuby Wojewódzkiego nie zabrakło napięć i ostrych słów. Gospodarz show wdał się w emocjonalną wymianę zdań z Anną Muchą, pytając ją o głośny ślub i wesele Kasi Cichopek oraz Macieja Kurzajewskiego.

To koniec! Trzęsienie ziemi w Wieczystej Kraków z ostatniej chwili
To koniec! Trzęsienie ziemi w Wieczystej Kraków

Gino Lettieri został zwolniony z Wieczystej Kraków po... 24 dniach od zatrudnienia. Pod wodzą Włocha krakowski klub zdobył 1 punkt w 3 meczach.

„Muszę odreagować”. Gorzkie wyznanie w „Tańcu z gwiazdami” Wiadomości
„Muszę odreagować”. Gorzkie wyznanie w „Tańcu z gwiazdami”

Po ośmiu tygodniach rywalizacji w „Tańcu z gwiazdami” Barbara Bursztynowicz pożegnała się z programem. Aktorka znana z serialu „Klan” nie kryje, że udział w show był dla niej ogromnym doświadczeniem – nie tylko artystycznym, ale też emocjonalnym. Jak przyznała w rozmowie z Plejadą, udział w tanecznym projekcie wiele ją kosztował.

Awaria sieci Play. Jest pilny komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci Play. Jest pilny komunikat

W poniedziałek wystąpiły utrudnienia w korzystaniu z sieci mobilnej Play. Sytuacja wraca już do normy – przekazało biuro prasowe sieci Play.

Dramat na Wilanowie. Nie żyje 16-latka Wiadomości
Dramat na Wilanowie. Nie żyje 16-latka

W poniedziałkowy poranek w Miasteczku Wilanów doszło do dramatycznego wydarzenia. Około godziny 8:00, przy ulicy Hlonda 10, 16-letnia dziewczyna spadła z wysokości około 10 metrów. Pomimo natychmiastowej pomocy służb ratunkowych nastolatki nie udało się uratować.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli otrzymało ponad 1,9 mln zł na zakup nowoczesnego sprzętu do rehabilitacji leczniczej – podał 3 listopada 2025 r. w komunikacie Samorząd Województwa Lubelskiego.

Odważ się, to też jest siła. Prezydent apeluje do mężczyzn z ostatniej chwili
"Odważ się, to też jest siła". Prezydent apeluje do mężczyzn

Prezydent Karol Nawrocki namawia mężczyzn do badań profilaktycznych. – Odważ się, to też jest siła – zwraca się do nich w spocie z udziałem sportowców i artystów w ramach corocznej, organizowanej w listopadzie, akcji Movember.

Niezwykłe zjawisko nad woj. lubelskim Wiadomości
Niezwykłe zjawisko nad woj. lubelskim

Nad województwem lubelskim pojawiła się chmura, która wyglądała, jakby ktoś idealnie przyciął jej krawędzie. Zdjęcie niezwykłego zjawiska szybko obiegło media społecznościowe i wywołało lawinę komentarzy.

Donald Tusk jest przekonany, że w 2027 roku przegra wybory? z ostatniej chwili
Donald Tusk jest przekonany, że w 2027 roku przegra wybory?

Platforma Obywatelska wciąż nie prezentuje pełnego programu politycznego — twierdzi publicystka Joanna Miziołek. Jak relacjonuje, powodem może być pesymistyczne nastawienie Donalda Tuska wobec przyszłych wyborów. Jej nieoficjalne informacje wskazują, że przewodniczący PO ma już zakładać przegraną partii w 2027 roku.

REKLAMA

Prezydium KK: Projekt obowiązkowych testów dla pracowników wymaga licznych poprawek

„Celem projektu ustawy uprawniającej pracodawców do testowania swoich pracowników musi być ochrona zdrowia i życia pracowników, pracodawców oraz klientów lub innych osób korzystających z usług danego pracodawcy, a nie jak napisano w tytule – zapewnienie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej” – oceniło Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Mimo pozytywnej oceny Prezydium zgłosiło wiele krytycznych uwag.
 Prezydium KK: Projekt obowiązkowych testów dla pracowników wymaga licznych poprawek
/ PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w czasie pandemii COVID-19 zakłada możliwość zażądania od pracownika lub osoby pozostającej w stosunku cywilno-prawnym ważnego ujemnego testu w kierunku SARS-COV-2, o ile ten nie będzie zaszczepiony lub nie będzie miał statusu ozdrowieńca. Zdaniem Solidarności głównym celem proponowanej specustawy jest ochrona życia i zdrowia, co powinno mieć odzwierciedlenie w tytule.

Wyżej wymieniony cel powinien znaleźć odzwierciedlenie w tytule ustawy, a nie wskazywać tylko na zapewnienie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w czasie pandemii COVID-19 – czytamy w opinii.

Prezydium KK, mając świadomość, że pracodawca ma obowiązek zapewnienia bezpiecznych warunków pracy, wskazuje na poważne wady w proponowanym projekcie.

W art. 2 ust. 1 brak jest informacji, ile czasu ma pracownik na okazanie testu od momentu przekazania żądania przez pracodawcę. Wskazanie w ust. 3, iż przekazanie danych osobowych o teście na każde żądanie pracodawcy oznacza, iż pracownik powinien właściwie poddawać się testowi co dwa dni.

Brakuje też informacji, czy w przypadku żądania pracodawcy pracownikowi przysługuje zwolnienie z pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, na zrobienie testu.

Projekt zakłada, że w sytuacji gdy pracownik nie okaże żadnego z wyników oraz nie wskaże statusu osoby zaszczepionej lub ozdrowieńca, pracodawca będzie mógł m.in. dokonać zmian w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy.

Projektodawca proponuje konstrukcję analogiczną do tej, o której mowa w art. 42 par. 4 Kodeksu pracy, ale jej nie zastosował wprost, co zasługuje na krytykę.

Zdaniem Solidarności ustawodawca powinien wprost wskazać, jakie działania może podjąć pracodawca, oceniając jednocześnie, że proponowany przepis jest w tym kształcie nie do zaakceptowania.

De facto pracodawca będzie mógł dokonać zmian niekoniecznie związanych z sytuacją pandemiczną, a tak ogólny i szeroki zapis będzie rodził wiele problemów interpretacyjnych oraz pozostawi ogromną dowolność, którego uzasadnienie może okazać się wątpliwe i będzie prowadzić do nadużyć po stronie pracodawcy i utrudnień po stronie pracownika.

Tym bardziej że w przeciwieństwie do Kodeksu pracy ogranicza stosowanie takich zmian maksymalnie do trzech miesięcy, projektowana ustawa takiego ograniczenia nie zakłada.

Projektodawca wskazuje moment początkowy, ale nie ma określonego momentu końcowego trwania zmian.

Bardzo istotnym zagrożeniem z punktu widzenia pracowników jest możliwość wielokrotnych i nieograniczonych żądań wobec pracowników do przeprowadzania testów. Ponieważ testy mają być nieodpłatne, istnieje obawa, że liczba testów finansowanych ze środków publicznych może być ograniczona. Ustawa bowiem znacząco może zwiększyć liczbę przeprowadzanych testów, powstaje pytanie, czy ilość i dostępność punktów wymazowych jest odpowiednia i czy dysponujemy odpowiednią liczbą osób, które będą wykonywać testy w zwiększonej ilości.

Oznacza to, że ktoś inny będzie musiał ponieść koszty testu, i nie powinien być to pracownik. Projekt jednak nie nakłada wprost na pracodawcę obowiązku ponoszenia kosztu testu, którego natomiast pracodawca na mocy art. 2 ust. 1 projektu ma prawo żądać od pracownika.

Prezydium KK wskazuje również na ryzyko nierównego traktowania, jeśli dyskryminacyjny będzie dobór pracowników. Istotnym zagrożeniem jest również ryzyko, iż osoby niezaszczepione będzie można zwolnić na podstawie art. 52 par. 1 pkt 3 Kodeksu pracy, czyli z powodu zawinionej przez pracownika utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.

ml



 

Polecane
Emerytury
Stażowe