[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Geopolityczny desant Cerkwi

Prawosławie na kontynencie afrykańskim jest obecne od pierwszego wieku. To wtedy – według starożytnej tradycji – do Aleksandrii miał przybyć św. Marek. I to on został pierwszym biskupem tamtego miasta.
/ Zrzut z ekranu salve. net

Od tego momentu Aleksandria jest stolicą biskupią, później patriarchalną. Tam rozwijała się jedna z pierwszych wielkich szkół teologicznych, tam – a dokładniej trochę dalej, bo na pustyni – powstawał ruch mniszy i pustelniczy, tam wreszcie ukształtowały się wielkie Kościoły: koptyjski i etiopski (są to wspólnoty przedchalcedońskie). Prawosławie jest także obecne w tym miejscu, a jurysdykcję nad wszystkimi afrykańskimi wspólnotami sprawuje patriarchat aleksandryjski. A dokładniej sprawował, bo teraz na teren Afryki dynamicznie zamierza wejść Rosyjska Cerkiew Prawosławna, która właśnie utworzyła tam swój własny egzarchat. Tego typu działanie jest – z perspektywy kanonów prawosławia – oczywistą agresją, a u jej podstaw leżą dwie zupełnie niereligijne przyczyny.

Pierwszą z nich jest próba wymuszenia na Aleksandrii wycofania się ze wsparcia, jakiego udzielił tamtejszy patriarcha niezależności Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Rosja nie akceptuje tej decyzji, a powód jest polityczny. Jeśli Ukraina usamodzielni się cerkiewnie, to… Rosja przestanie być najbardziej liczną wspólnotą prawosławną, a rolę tę przejmie właśnie Kijów. Symbolicznie autokefalia Ukrainy (uznana już przez Konstantynopol) przypomina także, że pierwszą wspólnotą na terenach ruskich był Kijów, a nie Moskwa, a z perspektywy Ukrainy osobna Cerkiew wzmacnia jej własną tożsamość. Wszystko to jest nie na rękę Rosji, więc Rosyjska Cerkiew Prawosławna próbuje temu przeciwdziałać agresywną polityką.

Ale jest i drugi powód. Moskwa od dawna nie szczędzi pieniędzy i starań, by przejąć symboliczne przewodzenie w światowym prawosławiu. Tradycyjne najstarsze patriarchaty są dla niej przeszkodą, więc każde ich osłabienie, choćby przez stworzenie własnych struktur, odrębnych od nich na ich kanonicznych terenach jest zyskiem. I to się właśnie dzieje. Działalność misyjna jest w istocie działalnością geopolityczną. Rosyjscy duchowni i mnisi, którzy do Afryki trafią, staną się ekspozyturą interesów rosyjskich. To właśnie dlatego nowy rosyjski egzarcha Afryki zachęca prawosławną młodzież do zgłaszania się do pracy na kontynencie. – Zostaniemy tu na zawsze, niezależnie od tego, co się stanie – zapewnia arcybiskup Leonid. Egzarcha zaprasza także młodych Rosjan i młode Rosjanki do pracy na kontynencie afrykańskim, do służby w afrykańskich parafiach, ale także w punktach pomocy, oraz do tworzenia nowych klasztorów.

Tych zapowiedzi i zaproszeń nie należy traktować tylko jako apeli religijnych. Tworząc struktury w Afryce, Rosja umacnia swoją religijną soft power, która ma znaczenie nie tylko w umacnianiu wizji prawosławnego państwa, ale także w realnej twardej polityce.

 


 

POLECANE
Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia I stopnia przed marznącymi opadami deszczu powodującymi gołoledź dla 13 województw.

Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu z ostatniej chwili
Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu

Jak poinformował portal polsatnews.pl, szeregowi rosyjscy żołnierze narzekają na dowódców, którzy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu. Z informacji ujawnionych przez ukraiński ruch oporu Atesz wynika, że nietrzeźwi oficerowie doprowadzają podległą im jednostkę do ogromnych strat na froncie.

Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi z ostatniej chwili
Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi

Policja podała, że do tej pory odnalezionych zostało siedem najprawdopodobniej tzw. balonów przemytniczych, które w Wigilię wleciały nad Polskę z kierunku Białorusi. Cztery na terenie województwa podlaskiego i trzy na terenie województwa lubelskiego.

Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie z ostatniej chwili
Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie

Prezydent USA Donald Trump spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w niedzielę w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie - podał w piątek dziennikarz portalu Axios Barak Ravid w serwisie X, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Ukrainy.

„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą z ostatniej chwili
„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą

Przywódca Rosji Władimir Putin na spotkaniu z grupą czołowych biznesmenów powiedział, że może być otwarty na wymianę części terytoriów kontrolowanych przez wojska rosyjskie na Ukrainie, podkreślił jednak, że chce całego Donbasu - poinformował w piątek dziennik „Kommiersant”.

Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Geopolityczny desant Cerkwi

Prawosławie na kontynencie afrykańskim jest obecne od pierwszego wieku. To wtedy – według starożytnej tradycji – do Aleksandrii miał przybyć św. Marek. I to on został pierwszym biskupem tamtego miasta.
/ Zrzut z ekranu salve. net

Od tego momentu Aleksandria jest stolicą biskupią, później patriarchalną. Tam rozwijała się jedna z pierwszych wielkich szkół teologicznych, tam – a dokładniej trochę dalej, bo na pustyni – powstawał ruch mniszy i pustelniczy, tam wreszcie ukształtowały się wielkie Kościoły: koptyjski i etiopski (są to wspólnoty przedchalcedońskie). Prawosławie jest także obecne w tym miejscu, a jurysdykcję nad wszystkimi afrykańskimi wspólnotami sprawuje patriarchat aleksandryjski. A dokładniej sprawował, bo teraz na teren Afryki dynamicznie zamierza wejść Rosyjska Cerkiew Prawosławna, która właśnie utworzyła tam swój własny egzarchat. Tego typu działanie jest – z perspektywy kanonów prawosławia – oczywistą agresją, a u jej podstaw leżą dwie zupełnie niereligijne przyczyny.

Pierwszą z nich jest próba wymuszenia na Aleksandrii wycofania się ze wsparcia, jakiego udzielił tamtejszy patriarcha niezależności Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Rosja nie akceptuje tej decyzji, a powód jest polityczny. Jeśli Ukraina usamodzielni się cerkiewnie, to… Rosja przestanie być najbardziej liczną wspólnotą prawosławną, a rolę tę przejmie właśnie Kijów. Symbolicznie autokefalia Ukrainy (uznana już przez Konstantynopol) przypomina także, że pierwszą wspólnotą na terenach ruskich był Kijów, a nie Moskwa, a z perspektywy Ukrainy osobna Cerkiew wzmacnia jej własną tożsamość. Wszystko to jest nie na rękę Rosji, więc Rosyjska Cerkiew Prawosławna próbuje temu przeciwdziałać agresywną polityką.

Ale jest i drugi powód. Moskwa od dawna nie szczędzi pieniędzy i starań, by przejąć symboliczne przewodzenie w światowym prawosławiu. Tradycyjne najstarsze patriarchaty są dla niej przeszkodą, więc każde ich osłabienie, choćby przez stworzenie własnych struktur, odrębnych od nich na ich kanonicznych terenach jest zyskiem. I to się właśnie dzieje. Działalność misyjna jest w istocie działalnością geopolityczną. Rosyjscy duchowni i mnisi, którzy do Afryki trafią, staną się ekspozyturą interesów rosyjskich. To właśnie dlatego nowy rosyjski egzarcha Afryki zachęca prawosławną młodzież do zgłaszania się do pracy na kontynencie. – Zostaniemy tu na zawsze, niezależnie od tego, co się stanie – zapewnia arcybiskup Leonid. Egzarcha zaprasza także młodych Rosjan i młode Rosjanki do pracy na kontynencie afrykańskim, do służby w afrykańskich parafiach, ale także w punktach pomocy, oraz do tworzenia nowych klasztorów.

Tych zapowiedzi i zaproszeń nie należy traktować tylko jako apeli religijnych. Tworząc struktury w Afryce, Rosja umacnia swoją religijną soft power, która ma znaczenie nie tylko w umacnianiu wizji prawosławnego państwa, ale także w realnej twardej polityce.

 



 

Polecane