„Nie rozumiem, dlaczego on taki jest”. Ławrow o dziennikarzu TVN
Podczas konferencji prasowej ministrów dziennikarz TVN Andrzej Zaucha zapadł w pamięć szefa rosyjskiego resortu oczekiwaniem jasnej deklaracji w sprawie ewentualnej inwazji na Ukrainę.
– Jeżeli rozmawiamy o metodach inwazyjnych, to zostało to już wielokrotnie powiedziane. Różne paranoiczne scenariusze były publikowane przez zupełnie sensowne media. Widać, że ta potrzeba, odczuwana przez piszących różne scenariusze, wywarła wpływ na media. Rosja planowała ćwiczenia i zgodnie z planami je realizuje. Nadszedł czas, by je zakończyć. Zachód, mogę to zagwarantować, powie: „Proszę zobaczyć, jak nacisnęliśmy na nich, to się przestraszyli”. To handel powietrzem. Chcę podkreślić: na swoim terytorium będziemy robili to, co uważamy za konieczne dla naszego bezpieczeństwa – odrzekł Ławrow dziennikarzowi TVN.
Ławrow: „Nie jesteśmy już przeciwnikami”
Dodał też, że Rosja wie dobrze, jak zadbać o bezpieczeństwo, i nie potrzebuje w tej kwestii kierować się radami OBWE.
– Z tego typu aroganckim podejściem trzeba skończyć tak jak z rusofobią. Gdy państwa bałtyckie wstępowały do NATO, pytaliśmy naszych kolegów, czemu jest to robione, skoro nie jesteśmy już przeciwnikami. Oni odpowiadali: „Oni mają swoje fobie po okresie ZSRR, trzeba je uspokoić i będą dobrymi sąsiadami”. Tak samo mówili nam o Polsce, gdy wstępowała do NATO – oświadczył minister.
Zobacz też: „The Sun”: „Rosja zaatakuje Ukrainę jutro o 1:00 w nocy z ogromnym atakiem rakietowym i 200 tys. żołnierzy
Kiedy tylko skończył mówić, spojrzał na twarz dziennikarza TVN, zaraz potem odwrócił się do polskiego ministra i rzekł: „Nie rozumiem, dlaczego ten dziennikarz taki jest”.
Ławrow i Rau rozmawiali
We wtorek do Moskwy na spotkanie z Ławrowem przybył szef polskiego MSZ Zbigniew Rau. Występował tam po pierwsze jako szef polskiej dyplomacji, a po drugie jako przedstawiciel Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, której Polska przewodniczy od początku bieżącego roku. Ministrowie dyskutowali na tematy związane z bezpieczeństwem na obszarze Europy Środkowej w świetle m.in. ruchów rosyjskich wojsk przy granicy państwa z Ukrainą. Poruszono też sprawę rosyjsko-białoruskich manewrów wojskowych pod nazwą Związkowa Stanowczość-2022, które trwają od 10 lutego.