„Rozbicie Ukrainy od wewnątrz”. Były ambasador scharakteryzował cele Rosji

– Celem Rosji jest rozbicie państwa ukraińskiego od wewnątrz – wyjaśnił Jacek Kluczkowski, były ambasador Polski na Ukrainie.
Rosyjscy żołnierze „Rozbicie Ukrainy od wewnątrz”. Były ambasador scharakteryzował cele Rosji
Rosyjscy żołnierze / Pixabay/ zhuravlevzhuravleva

Zachodnie media stale donoszą o koncentracji wojsk Federacji Rosyjskiej blisko rosyjsko-ukraińskiej granicy. Według nieoficjalnych informacji Rosjanie mieli już zgromadzić ponad 130 tys. żołnierzy z trzech stron sąsiada – na północy, wschodzie i południu. Obecnie trwają również białorusko-rosyjskie manewry pod nazwą Związkowa Stanowczość-2022, choć strona rosyjska wciąż zaprzecza, jakoby manewry były przygotowaniami do zbrojnej napaści.

Znaczne siły Ukrainy

Były ambasador udzielił wywiadu portalowi Salon24, mówił m.in. o polityce wschodniej Polski w świetle trwającego kryzysu ukraińskiego. W odpowiedzi na pytanie o potencjał wojskowy współczesnej Ukrainy stwierdził, że „Ukraina ma armię, która jest zdolna się bronić i na pewno agresja nie zostanie przeprowadzona w taki bezbolesny dla napastników sposób, jak to było w 2014 roku”. Ukraińskie wojsko może liczyć około 250 tys. żołnierzy, podczas gdy Polska posiada około 140 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych. Warto również zaznaczyć, że Ukraina – podobnie jak Polska – dysponuje własnymi oddziałami obrony terytorialnej oraz tzw. batalionami ochotniczymi, które brały udział w walkach o Donbas.

Pełna okupacja czy rozbicie państwa?

Jacek Kluczkowski nie zgadza się z tezą, że Rosja może zdecydować się na pełną okupację terytorium Ukrainy, bo taki scenariusz – jego zdaniem – mógłby zakończyć się powtórką z Afganistanu.

– Ich celem jest rozbicie państwa ukraińskiego od wewnątrz, pokazanie, że ono nie jest zdolne funkcjonować, że ono nie jest w stanie obronić ważnych punktów – powiedział były dyplomata.

Również badacz geopolityki doktor Sykulski jest zwolennikiem poglądu, że Rosja jest zorientowana przede wszystkim na uznanie separatystycznych republik w Donbasie oraz aneksji Krymu, zaś ich celem maksymalnym ma być federalizacja Ukrainy, co – według naukowca – miałoby doprowadzić do dezintegracji państwa. Rosja sprzeciwia się też przyjęciu Ukrainy do NATO, uważając to za przemieszczenie sił obozu amerykańskiego zbyt blisko terytorium Federacji Rosyjskiej

Celem Rosji jest raczej doprowadzenie do depozycji Ukrainy, przekształcenie jej w coś na kształt państwa jak Bośnia i Hercegowina, składającego się de facto z quasi-niezależnych, autonomicznych struktur rządzonych przez przeciwstawne i zwalczające się obozy. (…) Nie sądzę, żeby Rosjanom był potrzebny taki symbol w postaci wjechania do Kijowa, zawieszenia tam flagi i osadzenia swojego rządu – wyjaśniał były ambasador RP.


 

POLECANE
Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał z ostatniej chwili
Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał

"Nikt już nie wierzy w twoje kłamstwa i hipokryzję, Donaldzie" – pisze na platformie X kandydat na prezydenta Rumunii George Simion, odpowiadając na wpis Donalda Tuska.

Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa tylko u nas
Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa

„Słychać wycie? Znakomicie” – tak jedyny w Europie premier-hejter skwitował komentarze do jego sobotniej wyprawy do Kijowa. I opatrzył je swoim zdjęciem z Zełenskim, Macronem, Starmerem i Merzem. Na pozór Donald Tusk znalazł się przez moment niemal w centrum światowej polityki.

Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny

Narodowy Bank Polski (NBP) zgromadził już ponad 509 ton złota, wyprzedzając Europejski Bank Centralny. To nie tylko symboliczny sukces, ale też silny sygnał dla rynków i inwestorów.

Tusk planuje znów oszukać Polaków. Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie z ostatniej chwili
"Tusk planuje znów oszukać Polaków". Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie

"Na użycie Sił Zbrojnych poza granicami państwa niezbędna jest zgoda prezydenta. Tylko Karol Nawrocki gwarantuje, że jej nie będzie" – pisze na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując zaskakującą wypowiedź gen. Keitha Kellogga ws. misji pokojowej na Ukrainie.

Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion zachęcał we wtorek w Zabrzu do głosowania na Karola Nawrockiego. Popierany przez PiS obywatelski kandydat podczas wiecu gratulował też mieszkańcom Zabrza, że w niedzielnym referendum odwołali popieraną przez KO prezydent miasta.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Ważna wiadomość dla mieszkańców Gdyni i wszystkich, którym leży na sercu lokalne dziedzictwo. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra kultury, która wcześniej skreśliła historyczne korty i stadion przy ul. Ejsmonda z listy zabytków. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia.

Arabia Saudyjska: Podpisano umowę na zakup uzbrojenia z USA za 142 mld dolarów Wiadomości
Arabia Saudyjska: Podpisano umowę na zakup uzbrojenia z USA za 142 mld dolarów

Arabia Saudyjska podpisała we wtorek umowę na zakup od USA uzbrojenia za blisko 142 mld dolarów - poinformował Biały Dom.

Wybory prezydenta w Rumunii. Zaskakujące wyniki sondażu z ostatniej chwili
Wybory prezydenta w Rumunii. Zaskakujące wyniki sondażu

Lider prawicowej AUR George Simion i proeuropejski burmistrz Bukaresztu Nicosur Dan mają równe poparcie przed drugą turą wyborów prezydenckich 18 maja - wynika z sondażu firmy AtlasIntel. Analitycy zauważają jednak, że badanie nie uwzględnia diaspory, wśród której przewagę ma Simion.

Polscy żołnierze na Ukrainie? Prowadzone są rozmowy z ostatniej chwili
Polscy żołnierze na Ukrainie? "Prowadzone są rozmowy"

"USA prowadzą rozmowy z Polską o wysłaniu żołnierzy na zachodnią Ukrainę" – donosi branżowy serwis zajmujący się tematyką obronną Defence24.pl we wtorek po południu.

Witkoff i Kellogg wezmą udział w ewentualnych rozmowach pokojowych w Stambule z ostatniej chwili
Witkoff i Kellogg wezmą udział w ewentualnych rozmowach pokojowych w Stambule

Wysocy rangą przedstawiciele Białego Domu, Steve Witkoff i Keith Kellogg, udadzą się do Stambułu, gdzie w czwartek mają wziąć udział w ewentualnych ukraińsko-rosyjskich negocjacji pokojowych – podał we wtorek Reuters, powołując się na trzy źródła zaznajomione z planami.

REKLAMA

„Rozbicie Ukrainy od wewnątrz”. Były ambasador scharakteryzował cele Rosji

– Celem Rosji jest rozbicie państwa ukraińskiego od wewnątrz – wyjaśnił Jacek Kluczkowski, były ambasador Polski na Ukrainie.
Rosyjscy żołnierze „Rozbicie Ukrainy od wewnątrz”. Były ambasador scharakteryzował cele Rosji
Rosyjscy żołnierze / Pixabay/ zhuravlevzhuravleva

Zachodnie media stale donoszą o koncentracji wojsk Federacji Rosyjskiej blisko rosyjsko-ukraińskiej granicy. Według nieoficjalnych informacji Rosjanie mieli już zgromadzić ponad 130 tys. żołnierzy z trzech stron sąsiada – na północy, wschodzie i południu. Obecnie trwają również białorusko-rosyjskie manewry pod nazwą Związkowa Stanowczość-2022, choć strona rosyjska wciąż zaprzecza, jakoby manewry były przygotowaniami do zbrojnej napaści.

Znaczne siły Ukrainy

Były ambasador udzielił wywiadu portalowi Salon24, mówił m.in. o polityce wschodniej Polski w świetle trwającego kryzysu ukraińskiego. W odpowiedzi na pytanie o potencjał wojskowy współczesnej Ukrainy stwierdził, że „Ukraina ma armię, która jest zdolna się bronić i na pewno agresja nie zostanie przeprowadzona w taki bezbolesny dla napastników sposób, jak to było w 2014 roku”. Ukraińskie wojsko może liczyć około 250 tys. żołnierzy, podczas gdy Polska posiada około 140 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych. Warto również zaznaczyć, że Ukraina – podobnie jak Polska – dysponuje własnymi oddziałami obrony terytorialnej oraz tzw. batalionami ochotniczymi, które brały udział w walkach o Donbas.

Pełna okupacja czy rozbicie państwa?

Jacek Kluczkowski nie zgadza się z tezą, że Rosja może zdecydować się na pełną okupację terytorium Ukrainy, bo taki scenariusz – jego zdaniem – mógłby zakończyć się powtórką z Afganistanu.

– Ich celem jest rozbicie państwa ukraińskiego od wewnątrz, pokazanie, że ono nie jest zdolne funkcjonować, że ono nie jest w stanie obronić ważnych punktów – powiedział były dyplomata.

Również badacz geopolityki doktor Sykulski jest zwolennikiem poglądu, że Rosja jest zorientowana przede wszystkim na uznanie separatystycznych republik w Donbasie oraz aneksji Krymu, zaś ich celem maksymalnym ma być federalizacja Ukrainy, co – według naukowca – miałoby doprowadzić do dezintegracji państwa. Rosja sprzeciwia się też przyjęciu Ukrainy do NATO, uważając to za przemieszczenie sił obozu amerykańskiego zbyt blisko terytorium Federacji Rosyjskiej

Celem Rosji jest raczej doprowadzenie do depozycji Ukrainy, przekształcenie jej w coś na kształt państwa jak Bośnia i Hercegowina, składającego się de facto z quasi-niezależnych, autonomicznych struktur rządzonych przez przeciwstawne i zwalczające się obozy. (…) Nie sądzę, żeby Rosjanom był potrzebny taki symbol w postaci wjechania do Kijowa, zawieszenia tam flagi i osadzenia swojego rządu – wyjaśniał były ambasador RP.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe