BBC: Wojna na Ukrainie będzie prowadzić do kryzysu na rynku żywności. "Spowoduje wstrząs w podaży i kosztach"

Problemy mają wynikać nie tylko z faktu, że Rosja i Ukraina są znaczącymi producentami żywności na świecie, ale i z rosnącej ceny nawozów sztucznych, do produkcji których potrzebny jest gaz ziemny, sprowadzany m.in. z Rosji.
Byliśmy już w trudnej sytuacji przed wojną… a teraz jest to dodatkowe zakłócenie w łańcuchach dostaw a zbliżamy się do najważniejszej części tego sezonu dla półkuli północnej, gdzie dużo nawozu musi zostać wykorzystane.
- tłumaczy Svein Tore Holsether.
Szef Yara International tłumaczy, jaki problem może wynikać z ograniczenia w produkcji nawozów sztucznych.
Połowa światowej populacji otrzymuje żywność dzięki nawozom… a jeśli zostanie ona usunięta z pola w przypadku niektórych upraw, plon spadnie o 50%.
- przekonuje biznesmen.
Norweg przekonuje też, że jego firma stara się ratować sytuacje.
Robimy wszystko, co w danej chwili, aby znaleźć dodatkowe źródła. Ale przy tak krótkich terminach jest to ograniczone.
- mówi szef Yara International.
Szef jednej z największej na świecie firm produkujących nawozy sztuczne wieszczy też kryzys.
Dla mnie nie chodzi o to, czy wchodzimy w światowy kryzys żywnościowy – tylko o to, jak duży będzie kryzys.
- przestrzega Norweg.