Z. Kuźmiuk: Opozycyjna większość w Senacie znów próbuje zablokować fuzję Orlenu z Lotosem

Mimo tego, że w połowie marca senatorowie Platformy, sromotnie przegrali glosowanie uchwały w sprawie zablokowania fuzji Orlenu z Lotosem (tylko 28 głosów za, aż 51 przeciw, 19 wstrzymujących), na obecnym posiedzeniu, znowu próbują ten proces zastopować.
/ Stacja Orlen / Flickr/Babij

Tym razem jest to senacki projekt nowelizacji ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym z 16 grudnia 2016 roku, do którego senatorowie próbują wprowadzić dodatkowy artykuł, blokujący możliwość zbywania akcji bądź udziałów w spółkach Skarbu Państwa.

Najbardziej kuriozalnym zapisem zawartym w proponowanej nowelizacji jest uzasadnienie tej blokady, wystąpieniem przez Polskę z wnioskiem o podjęcie konsultacji w trybie art 4 Traktatu Północnoatlantyckiego.

Rzeczywiście, Polska, zresztą razem państwami bałtyckimi w dniu napaści Rosji na Ukrainę, złożyła wniosek na ręce sekretarza generalnego NATO o uruchomienie art 4, który brzmi „Strony będą się konsultowały, ilekroć zdaniem którejkolwiek z nich zagrożona będzie integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron”, co w sytuacji pełnoskalowej wojny za naszą wschodnią granicą, było wręcz oczywistością.

Ale żeby ten wniosek miał uniemożliwić powstanie narodowego czempiona w sektorze energetycznym, który ma gwarantować z jednej strony bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju, z drugiej umożliwiać realizowanie unijnej polityki klimatycznej, toż to są Himalaje hipokryzji polityków Platformy.

Kolejne próby blokady fuzji Orlenu z Lotosem w sytuacji kiedy jest ona właśnie finalizowana (w sierpniu ten proces ma być zakończony), ba coraz bardziej zaawansowane jest także połączenie z PGNIG, zakrawają wręcz na sabotaż ze strony opozycji.

Ba w tych dniach okazało się, że fuzja Orlenu z Lotosem z udziałem Saudi Aramco, pozwoli Niemcom, uniezależnić się od dostaw ropy z Rosji, będzie ona dostarczana przez Saudyjczyków do Niemiec przez naftoport w Gdańsku.

Przypomnijmy, że w maju tego roku podpisano umowę o współpracy pomiędzy PKN Orlen, a Grupą Lotos, PGNiG i Skarbem Państwa, dotyczącą przejęcia tych dwóch przedsiębiorstw przez płocki koncern naftowy.

W ramach tej umowy strony potwierdziły, że cały majątek przejmowanych obydwu spółek zostanie przeniesiony na PKN Orlen, za akcje, które Orlen przyzna ich dotychczasowym akcjonariuszom.

Jak poinformował wtedy minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin w nowym podmiocie powstałym po przejęciu przez PKN Orlen Lotosu i PGNiG, Skarb Państwa podniesie swoje udziały do 50%, co zabezpieczy go przed wrogim przejęciem.

Z kolei prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, zwrócił uwagę, że po fuzji tych trzech firm, powstanie podmiot o kapitalizacji ok. 78 mld zł, rocznych przychodach rzędu 200 mld zł i zysku EBITDA około 20 mld zł i dużych możliwościach inwestycyjnych.

W ten sposób w naszym kraju powstanie ogromny nawet jak na warunki europejskie multienergetyczny koncern, zdolny do kolejnych przejęć na rynku światowym, a także do realizacji dużych inwestycji w tym sektorze, w tym także w energię odnawialną.

Przejęcie przez PKN Orlen, Lotosu i PGNiG oznacza powstanie zdecydowanie większych niż do tej pory możliwości finansowych, co pozwoli na realizację dużych, wymagających wielomiliardowych nakładów, projektów inwestycyjnych korzystnych dla polskiej gospodarki oraz środowiska.

Chodzi między innymi o budowę morskich farm wiatrowych, wspieranych przez europejską politykę klimatyczną (Strategię Zielonego Ładu) ale także wejście tych trzech firm w nowe obszary działalności.

Niezwykle ważne jest także, że mimo fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos i wiodącej pozycji tej pierwszej firmy, Lotos zachowa odrębność podatkową co oznacza, że zarówno do budżetu Gdańska jak i budżetu samorządu województwa pomorskiego, będą wpływały podatki od Lotosu na tych samych zasadach co do tej pory.

Należy w szczególny sposób podkreślić tę kwestię, ponieważ politycy Platformy rozpętali kampanię dezinformacji w regionie pomorskim, chcąc wywołać sprzeciw społeczny jego mieszkańców.

Zjednoczona Prawica jednak w zasadniczy sposób różni się od rządów PO-PSL, bo nie sprzedaje sreber rodowych (rząd Donalda Tuska był bliski sprzedaży spółki Lotos Rosjanom i dopiero uchwalenie obywatelskiego projektu ustawy taką możliwość zablokowało), a na ich bazie, buduje koncerny dorównujące potencjałem tym europejskim.

Bowiem roczne przychody nowego koncernu multienergetycznego rzędu 200 mld zł i zysk sięgający 20 mld zł rocznie, będą stawiały go w gronie największych europejskich firm sektora energetycznego.

I właśnie chyba stworzenie takiego podmiotu jest dla polityków Platformy nie do przyjęcia, dlatego imają się wszelkich metod, żeby go zablokować, nawet tak karkołomnych jak ta propozycja senacka w sprawie nowelizacji ustawy motywowanej konsultacjami z NATO.

 

 

POLECANE
Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych Wiadomości
Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych

Władze Hongkongu zatrzymały 13 osób po tragicznym pożarze siedmiu wieżowców, w którym zginęło co najmniej 151 mieszkańców, a los dziesiątek pozostaje nieznany.

Ewakuacja przedszkola w Rybniku z ostatniej chwili
Ewakuacja przedszkola w Rybniku

W Rybniku w woj. śląskim doszło do ewakuacji jednego z przedszkoli. Budynek opuściło 59 dzieci i 16 pracowników – informuje w poniedziałek serwis radio90.pl.

Trump: Trudny, drobny problem Ukrainy Wiadomości
Trump: Trudny, drobny problem Ukrainy

Donald Trump ocenił, że problemy z korupcją na Ukrainie utrudniają negocjacje pokojowe z USA.  Nazwał je "trudnymi, drobnymi problemami". Jednocześnie wyraził nadzieję na osiągnięcie porozumienia. Spotkanie ukraińskiej i amerykańskiej delegacji na Florydzie skupiło się na planie zakończenia wojny i zapewnieniu Ukrainie suwerenności oraz bezpieczeństwa.

Wyzwiska i wielka awantura ” Jermaka u Zełenskiego. Ukraińskie media ujawniają kulisy dymisji pilne
"Wyzwiska i wielka awantura ” Jermaka u Zełenskiego. Ukraińskie media ujawniają kulisy dymisji

Według relacji cytowanych przez ukraińskie media odejście Andrija Jermaka wywołało w Kijowie wstrząs – prezydent Wołodymyr Zełenski miał usłyszeć od niego całą serię pretensji i oskarżeń, a współpracownicy mówią, że po dymisji szef państwa „znów jest pełen energii”.

FT: NATO rozważa bardziej agresywne działania wobec Rosji. „Uderzenie wyprzedzające” z ostatniej chwili
"FT": NATO rozważa bardziej agresywne działania wobec Rosji. „Uderzenie wyprzedzające”

NATO rozważa podjęcie bardziej agresywnych działań odwetowych wobec Rosji - przekazał brytyjskiemu dziennikowi „Financial Times” przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO admirał Giuseppe Cavo Dragone. W poniedziałkowym artykule zaznaczono, że Sojusz musi znaleźć sposób, aby umieć odpowiedzieć na zagrożenia hybrydowe.

Władimir Putin spotka się z delegacją USA. Kreml potwierdza z ostatniej chwili
Władimir Putin spotka się z delegacją USA. Kreml potwierdza

Władimir Putin spotka się z delegacją amerykańską pod przewodnictwem specjalnego wysłannika prezydenta USA Stevena Witkoffa. Spotkanie odbędzie się 2 grudnia – poinformował w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

UOKiK wydał ważny komunikat  dla klientów Biedronki z ostatniej chwili
UOKiK wydał ważny komunikat dla klientów Biedronki

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.

Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost z ostatniej chwili
Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer przekazała w poniedziałek na antenie RMF FM, że tradycyjne, obowiązkowe prace domowe nie wrócą, mimo apeli nauczycieli.

Niemieckie media: Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami z ostatniej chwili
Niemieckie media: "Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami"

Niemieckie media zgodnie oceniają, że relacje Polski i Niemiec utknęły w miejscu, a poniedziałkowe konsultacje rządowe nie przyniosą przełomu. Wskazują na „brak zainteresowania”, „zniechęcenie” i "marnowanie potencjału współpracy".

Rząd szuka oszczędności w NFZ. Cięcia na liście darmowych leków i w szpitalnych posiłkach z ostatniej chwili
Rząd szuka oszczędności w NFZ. Cięcia na liście darmowych leków i w szpitalnych posiłkach

Resort zdrowia przygotował listę 15 działań, które mają przynieść NFZ ponad 10 mld zł oszczędności w 2026 r. Wśród nich znalazły się ograniczenia dotyczące darmowych leków dla dzieci i seniorów oraz rezygnacja z programów wspierających pacjentów w szpitalach.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Opozycyjna większość w Senacie znów próbuje zablokować fuzję Orlenu z Lotosem

Mimo tego, że w połowie marca senatorowie Platformy, sromotnie przegrali glosowanie uchwały w sprawie zablokowania fuzji Orlenu z Lotosem (tylko 28 głosów za, aż 51 przeciw, 19 wstrzymujących), na obecnym posiedzeniu, znowu próbują ten proces zastopować.
/ Stacja Orlen / Flickr/Babij

Tym razem jest to senacki projekt nowelizacji ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym z 16 grudnia 2016 roku, do którego senatorowie próbują wprowadzić dodatkowy artykuł, blokujący możliwość zbywania akcji bądź udziałów w spółkach Skarbu Państwa.

Najbardziej kuriozalnym zapisem zawartym w proponowanej nowelizacji jest uzasadnienie tej blokady, wystąpieniem przez Polskę z wnioskiem o podjęcie konsultacji w trybie art 4 Traktatu Północnoatlantyckiego.

Rzeczywiście, Polska, zresztą razem państwami bałtyckimi w dniu napaści Rosji na Ukrainę, złożyła wniosek na ręce sekretarza generalnego NATO o uruchomienie art 4, który brzmi „Strony będą się konsultowały, ilekroć zdaniem którejkolwiek z nich zagrożona będzie integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron”, co w sytuacji pełnoskalowej wojny za naszą wschodnią granicą, było wręcz oczywistością.

Ale żeby ten wniosek miał uniemożliwić powstanie narodowego czempiona w sektorze energetycznym, który ma gwarantować z jednej strony bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju, z drugiej umożliwiać realizowanie unijnej polityki klimatycznej, toż to są Himalaje hipokryzji polityków Platformy.

Kolejne próby blokady fuzji Orlenu z Lotosem w sytuacji kiedy jest ona właśnie finalizowana (w sierpniu ten proces ma być zakończony), ba coraz bardziej zaawansowane jest także połączenie z PGNIG, zakrawają wręcz na sabotaż ze strony opozycji.

Ba w tych dniach okazało się, że fuzja Orlenu z Lotosem z udziałem Saudi Aramco, pozwoli Niemcom, uniezależnić się od dostaw ropy z Rosji, będzie ona dostarczana przez Saudyjczyków do Niemiec przez naftoport w Gdańsku.

Przypomnijmy, że w maju tego roku podpisano umowę o współpracy pomiędzy PKN Orlen, a Grupą Lotos, PGNiG i Skarbem Państwa, dotyczącą przejęcia tych dwóch przedsiębiorstw przez płocki koncern naftowy.

W ramach tej umowy strony potwierdziły, że cały majątek przejmowanych obydwu spółek zostanie przeniesiony na PKN Orlen, za akcje, które Orlen przyzna ich dotychczasowym akcjonariuszom.

Jak poinformował wtedy minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin w nowym podmiocie powstałym po przejęciu przez PKN Orlen Lotosu i PGNiG, Skarb Państwa podniesie swoje udziały do 50%, co zabezpieczy go przed wrogim przejęciem.

Z kolei prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, zwrócił uwagę, że po fuzji tych trzech firm, powstanie podmiot o kapitalizacji ok. 78 mld zł, rocznych przychodach rzędu 200 mld zł i zysku EBITDA około 20 mld zł i dużych możliwościach inwestycyjnych.

W ten sposób w naszym kraju powstanie ogromny nawet jak na warunki europejskie multienergetyczny koncern, zdolny do kolejnych przejęć na rynku światowym, a także do realizacji dużych inwestycji w tym sektorze, w tym także w energię odnawialną.

Przejęcie przez PKN Orlen, Lotosu i PGNiG oznacza powstanie zdecydowanie większych niż do tej pory możliwości finansowych, co pozwoli na realizację dużych, wymagających wielomiliardowych nakładów, projektów inwestycyjnych korzystnych dla polskiej gospodarki oraz środowiska.

Chodzi między innymi o budowę morskich farm wiatrowych, wspieranych przez europejską politykę klimatyczną (Strategię Zielonego Ładu) ale także wejście tych trzech firm w nowe obszary działalności.

Niezwykle ważne jest także, że mimo fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos i wiodącej pozycji tej pierwszej firmy, Lotos zachowa odrębność podatkową co oznacza, że zarówno do budżetu Gdańska jak i budżetu samorządu województwa pomorskiego, będą wpływały podatki od Lotosu na tych samych zasadach co do tej pory.

Należy w szczególny sposób podkreślić tę kwestię, ponieważ politycy Platformy rozpętali kampanię dezinformacji w regionie pomorskim, chcąc wywołać sprzeciw społeczny jego mieszkańców.

Zjednoczona Prawica jednak w zasadniczy sposób różni się od rządów PO-PSL, bo nie sprzedaje sreber rodowych (rząd Donalda Tuska był bliski sprzedaży spółki Lotos Rosjanom i dopiero uchwalenie obywatelskiego projektu ustawy taką możliwość zablokowało), a na ich bazie, buduje koncerny dorównujące potencjałem tym europejskim.

Bowiem roczne przychody nowego koncernu multienergetycznego rzędu 200 mld zł i zysk sięgający 20 mld zł rocznie, będą stawiały go w gronie największych europejskich firm sektora energetycznego.

I właśnie chyba stworzenie takiego podmiotu jest dla polityków Platformy nie do przyjęcia, dlatego imają się wszelkich metod, żeby go zablokować, nawet tak karkołomnych jak ta propozycja senacka w sprawie nowelizacji ustawy motywowanej konsultacjami z NATO.

 


 

Polecane