„Die Welt”: Supernowoczesna polska broń budzi entuzjazm na Ukrainie, rakieta Piorun stała się kultowa

Supernowoczesna polska broń, rakiety przeciwlotnicze Piorun i amunicja krążąca Warmate, robi furorę w wojnie na Ukrainie; w mediach społecznościowych wokół pocisków Piorun powstał prawdziwy kult – pisze niemiecki dziennik „Die Welt”.
Zestaw przeciwlotniczy
Zestaw przeciwlotniczy "Piorun" / Mesko.com.pl

"Pioruny i Warmate to nowoczesne polskie systemy uzbrojenia, rakiety i drony kamikadze używane na Ukrainie. Wraz z rozpoczęciem przez Rosję wojny z Ukrainą broń taka jak brytyjski pocisk przeciwlotniczy Javelin zyskała rozgłos nie tylko w kręgach ekspertów. Jednak to właśnie mało znane polskie systemy są niemal codziennie chwalone przez ukraińskich urzędników" - twierdzi gazeta.

"Welt" zwraca uwagę, że "w mediach społecznościowych wokół systemu (rakietowego) z Polski powstał prawdziwy kult. Użytkownicy udostępniają wizerunki świętych z rakietą Piorun". Dziennik zauważa, że zdecydowana większość Ukraińców postrzega Polskę "jako najważniejszego partnera i mają ku temu powody".

Oprócz "pomocy uchodźcom Polska stała się bowiem centrum dostaw broni z Zachodu, a nawet drugim po USA najważniejszym dostawcą dla Ukrainy". W przeciwieństwie do Niemiec, Polska "od tygodni dostarcza na Ukrainę ciężki sprzęt: około 240 czołgów T-72, bojowe wozy piechoty i samobieżne haubice. Jeszcze przed wybuchem wojny Polska dostarczała masy broni lekkiej i amunicji" - podkreśla "Welt".

"Mniej znany jest natomiast fakt, że dostawy obejmują nie tylko stary sprzęt konstrukcji radzieckiej, ale także najnowocześniejszą broń polskiej produkcji. Jest to ogromne osiągnięcie dla krajowego przemysłu zbrojeniowego. (...) Nawet USA zaczęły ostatnio kupować pociski Piorun. To wyróżnienie, ponieważ Pentagon zazwyczaj opiera się na produkcji krajowej" - pisze gazeta.

"Rakieta Piorun jest bezkonkurencyjna" - mówi analityk warszawskiego think tanku Polityka Insight Marek Świerczyński na łamach "Welt am Sonntag". "Piorun jest porównywalny z amerykańskim pociskiem Stinger, który jest również używany przez Bundeswehrę" - przypomina gazeta.

"Mówi się jednak, że jest on o dwie generacje nowocześniejszy. Można go używać w nocy i jest niezwykle precyzyjny. Producent milczy na temat szczegółów. Piorun jest uważany za szczególnie skuteczny w walce z bezzałogowymi statkami powietrznymi. Ukraińcy twierdzą nawet, że zestrzelili już rosyjskie samoloty bojowe i śmigłowce za pomocą rakiet Piorun" - czytamy w artykule.

Pociski zachodnie, takie jak Stinger, nie były prawie w ogóle modernizowane od lat 80. "W Polsce zaś na wypadek wojny planiści zakładali wyraźnie silniejszego przeciwnika – Rosję. Priorytetem były więc systemy, które można elastycznie wdrażać" - twierdzi "Welt".

"Wydaje się, że firma WB Group przewidziała również sposób prowadzenia wojny na Ukrainie, a przynajmniej użycie artylerii. Automatyczny system kierowania ogniem Topaz jest jednym z najbardziej zaawansowanych na rynku i może współpracować z artylerią. Przy zasięgu 40 km umożliwia on precyzyjne trafienia" - pisze niemiecka gazeta. "Topaz stanowi system nerwowy wszystkich jednostek wojskowych" - wyjaśnia dyrektor ds. komunikacji w WB Group Remigiusz Wilk.

"Właśnie ogłoszono, że Polska dostarczyła Ukrainie 18 haubic Krab. Są one porównywalne z niemiecką samobieżną haubicą 2000. Krab bazuje na komponentach południowokoreańskich, a następnie został rozwinięty w Polsce i działa z systemem kierowania Topaz" - informuje gazeta.

"Nie wzbudzając większego zainteresowania, WB otworzył przed laty oddział na Ukrainie" - pisze "Welt". Szef firmy Piotr Wojciechowski mówi o sąsiednim kraju jako o "strategicznym partnerze".

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)


 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

„Die Welt”: Supernowoczesna polska broń budzi entuzjazm na Ukrainie, rakieta Piorun stała się kultowa

Supernowoczesna polska broń, rakiety przeciwlotnicze Piorun i amunicja krążąca Warmate, robi furorę w wojnie na Ukrainie; w mediach społecznościowych wokół pocisków Piorun powstał prawdziwy kult – pisze niemiecki dziennik „Die Welt”.
Zestaw przeciwlotniczy
Zestaw przeciwlotniczy "Piorun" / Mesko.com.pl

"Pioruny i Warmate to nowoczesne polskie systemy uzbrojenia, rakiety i drony kamikadze używane na Ukrainie. Wraz z rozpoczęciem przez Rosję wojny z Ukrainą broń taka jak brytyjski pocisk przeciwlotniczy Javelin zyskała rozgłos nie tylko w kręgach ekspertów. Jednak to właśnie mało znane polskie systemy są niemal codziennie chwalone przez ukraińskich urzędników" - twierdzi gazeta.

"Welt" zwraca uwagę, że "w mediach społecznościowych wokół systemu (rakietowego) z Polski powstał prawdziwy kult. Użytkownicy udostępniają wizerunki świętych z rakietą Piorun". Dziennik zauważa, że zdecydowana większość Ukraińców postrzega Polskę "jako najważniejszego partnera i mają ku temu powody".

Oprócz "pomocy uchodźcom Polska stała się bowiem centrum dostaw broni z Zachodu, a nawet drugim po USA najważniejszym dostawcą dla Ukrainy". W przeciwieństwie do Niemiec, Polska "od tygodni dostarcza na Ukrainę ciężki sprzęt: około 240 czołgów T-72, bojowe wozy piechoty i samobieżne haubice. Jeszcze przed wybuchem wojny Polska dostarczała masy broni lekkiej i amunicji" - podkreśla "Welt".

"Mniej znany jest natomiast fakt, że dostawy obejmują nie tylko stary sprzęt konstrukcji radzieckiej, ale także najnowocześniejszą broń polskiej produkcji. Jest to ogromne osiągnięcie dla krajowego przemysłu zbrojeniowego. (...) Nawet USA zaczęły ostatnio kupować pociski Piorun. To wyróżnienie, ponieważ Pentagon zazwyczaj opiera się na produkcji krajowej" - pisze gazeta.

"Rakieta Piorun jest bezkonkurencyjna" - mówi analityk warszawskiego think tanku Polityka Insight Marek Świerczyński na łamach "Welt am Sonntag". "Piorun jest porównywalny z amerykańskim pociskiem Stinger, który jest również używany przez Bundeswehrę" - przypomina gazeta.

"Mówi się jednak, że jest on o dwie generacje nowocześniejszy. Można go używać w nocy i jest niezwykle precyzyjny. Producent milczy na temat szczegółów. Piorun jest uważany za szczególnie skuteczny w walce z bezzałogowymi statkami powietrznymi. Ukraińcy twierdzą nawet, że zestrzelili już rosyjskie samoloty bojowe i śmigłowce za pomocą rakiet Piorun" - czytamy w artykule.

Pociski zachodnie, takie jak Stinger, nie były prawie w ogóle modernizowane od lat 80. "W Polsce zaś na wypadek wojny planiści zakładali wyraźnie silniejszego przeciwnika – Rosję. Priorytetem były więc systemy, które można elastycznie wdrażać" - twierdzi "Welt".

"Wydaje się, że firma WB Group przewidziała również sposób prowadzenia wojny na Ukrainie, a przynajmniej użycie artylerii. Automatyczny system kierowania ogniem Topaz jest jednym z najbardziej zaawansowanych na rynku i może współpracować z artylerią. Przy zasięgu 40 km umożliwia on precyzyjne trafienia" - pisze niemiecka gazeta. "Topaz stanowi system nerwowy wszystkich jednostek wojskowych" - wyjaśnia dyrektor ds. komunikacji w WB Group Remigiusz Wilk.

"Właśnie ogłoszono, że Polska dostarczyła Ukrainie 18 haubic Krab. Są one porównywalne z niemiecką samobieżną haubicą 2000. Krab bazuje na komponentach południowokoreańskich, a następnie został rozwinięty w Polsce i działa z systemem kierowania Topaz" - informuje gazeta.

"Nie wzbudzając większego zainteresowania, WB otworzył przed laty oddział na Ukrainie" - pisze "Welt". Szef firmy Piotr Wojciechowski mówi o sąsiednim kraju jako o "strategicznym partnerze".

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe