Ocalała z Auschwitz: Historia niczego nas nie nauczyła. Wystarczy spojrzeć na Ukrainę

Wydaje się, że historia niczego ludzi nie nauczyła. Wystarczy spojrzeć na to, co do nas dociera każdego dnia z frontu wojny na Ukrainie, na ujawniane tam potworności – mówi Liliana Segre. Jest ona jedną z ostatnich żyjący jeszcze ofiar Holokaustu we Włoszech. Ma 91 lat. W wieku 14 lat, została zesłana do Auschwitz. Ocalała „przypadkiem”, jako jedyna ze swej rodziny.
zdjęcie poglądowe Ocalała z Auschwitz: Historia niczego nas nie nauczyła. Wystarczy spojrzeć na Ukrainę
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/congerdesign

We Włoszech jest powszechnie znana jako świadek zagłady. Przed dwoma laty ze względu na wiek przestała udzielać się publicznie. Teraz zechciała raz jeszcze opowiedzieć o swym losie i to właśnie mediom watykańskim. 

Segre przyznaje, że to co dzieje się na Ukrainie napawa ją pesymizmem. Człowiek człowiekowi wilkiem wydaje się nieuniknionym przeznaczeniem – mówi w rozmowie z redaktorem naczelnym "L’Osservatore Romano". A jednak z małą nadzieją, więcej, z naprawdę nikłą nadzieją, robię to, co uważam za słuszne. Opowiadam. Nie mam wyboru. Jestem jedną z ostatnich – dodaje włoska Żydówka. Przyznaje, że już wcześniej niepokoiło ją to, co stało się z pamięcią o rzezi Ormian. Okazuje się, że sto lat po tym ludobójstwie świat przestaje o nim pamiętać. Stąd mój pesymizm odnośnie do Holokaustu – dodaje Segre.

Przyznaje, że zachowanie pamięci o zagładzie Żydów uczyniła swoją misją dopiero po sześćdziesiątce, kiedy sama została babcią. Stara się o tym mówić przede wszystkim młodym. Dorośli, przedstawiciele pokoleń powojennych we Włoszech ją zawiedli. Wydają się obojętni. Przeszli przez życie nie zrozumiawszy historii. Wystarczy popatrzeć na tych, którzy nas reprezentują. Chodziło im tylko, by się dorobić, sprawiać dobre wrażenie, mieć znajomości.

Włoska ofiara Holokaustu opowiada, że podczas spotkań z młodzieżą zawsze starała się ich przekonać, by wybierali życie, by nie byli obojętni. Nie przekazywałam im nienawiści czy żądzy odwetu – zapewnia Segre, choć przyznaje, że ona sama do dziś nie potrafi przebaczyć tego, co spotkało ją i całą jej rodzinę, ocalał tylko jeden wujek, który na czas zdążył wyjechać. Nie jestem gotowa tego wybaczyć. Przykro mi, chciałbym, ale nie potrafię – przyznaje 91-letnia kobieta. Zwierzając się watykańskim mediom dodaje, że jest ateistką. Jej mąż był katolikiem, teściowa franciszkańską tercjarką. Po jej śmierci zachował tę dziecięcą wiarę, chyba tę najpiękniejszą, i mówił mi zawsze: będę modlił się za ciebie, która nie masz wiary. Być może modli się i teraz – mówi Liliana Segre, wspominając zmarłego przed piętnastu laty męża.

Podkreślając, że jej nadzieją są młode pokolenia, przyznaje jednak, że i one budzą jej obawy. Są samotni i bezbronni. Zawsze z telefonami, szukając w nich wszystkich rozwiązań i odpowiedzi. To grozi poczuciem samowystarczalności, która może z kolei prowadzić do obojętności. Segre ubolewa, że we Włoszech nic już ludzi nie łączy, ani polityka, ani religia. Być może z wyjątkiem tej dziwnej religii, którą stała się dziś piłka nożna. Kiedy Milan wygrał ligę, Mediolan dosłownie oszalał – wspomina włoska Żydówka.

Krzysztof Bronk/vaticannews.va / Rzym


 

POLECANE
Pilny komunikat RCB. W tych województwach może być niebezpiecznie z ostatniej chwili
Pilny komunikat RCB. W tych województwach może być niebezpiecznie

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało nowy alert dla obszarów leżących w kilku województwach

Greta Thunberg płynie do Izraela tylko u nas
Greta Thunberg płynie do Izraela

Szwedzka aktywistka Greta Thunberg, porzuciła niby walkę z "katastrofą klimatyczną". Lewicowa działaczka zajmuje się teraz wspieraniem Palestyny, do której właśnie próbuje dopłynąć. Czy uda jej się pomóc w Strefie Gazy? Jak zareaguje Izrael? I dlaczego już nie słyszymy o jej klimatycznych protestach?

Paweł Szefernaker szefem Gabinetu Prezydenta. Jest komentarz szefa kampanii Nawrockiego z ostatniej chwili
Paweł Szefernaker szefem Gabinetu Prezydenta. Jest komentarz szefa kampanii Nawrockiego

Prezydent elekt Karol Nawrocki na antenie Telewizji Republika zdradził, że przyszłym szefem Gabinetu Prezydenta RP będzie Paweł Szefernaker, który był szefem jego sztabu wyborczego.

Jest zawiadomienie ws. nielegalnego finansowania kampanii Trzaskowskiego i KO Wiadomości
Jest zawiadomienie ws. nielegalnego finansowania kampanii Trzaskowskiego i KO

Radosław Tadajewski wraz z mec. Bartoszem Lewandowskim składają zawiadomienie do prokuratury ws. finansowania kampanii Rafała Trzaskowskiego.

Donald Trump: Elon Musk oszalał z ostatniej chwili
Donald Trump: Elon Musk oszalał

Prezydent USA Donald Trump nazwał Elona Muska "oszalałym" i zagroził zerwaniem kontraktów rządu USA z firmami miliardera.

Fala hejtu na córkę Nawrockiego. Jest reakcja policji Wiadomości
Fala hejtu na córkę Nawrockiego. Jest reakcja policji

Rzecznik MSWiA poinformował że policja podjęła czynności w związku z hejtem na 7-letnią Kasię Nawrocką, córkę prezydenta-elekta Karola Nawrockiego.

Kto stanąłby na czele rządu technicznego? Padło nazwisko Wiadomości
Kto stanąłby na czele rządu technicznego? Padło nazwisko

Prawo i Sprawiedliwości chce utworzenia rządu technicznego. Były premier Mateusz Morawiecki wskazał, kto mógłby stanąć na jego czele.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Awaria graficznej rezerwacji miejsc w aplikacji mobilnej i eIC. PKP Intercity pracuje nad rozwiązaniem problemu – poinformowano w komunikacie.

Wiadomo, kto będzie szefem gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Wiadomo, kto będzie szefem gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego

Prezydent elekt Karol Nawrocki na antenie Telewizji Republika zdradził, że przyszłym szefem gabinetu Prezydenta RP będzie Paweł Szefernaker, który był szefem jego sztabu wyborczego.

Spotkanie Trump-Merz. Padła deklaracja polityka
Spotkanie Trump-Merz. Padła deklaracja

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz przybył dziś do Białego Domu na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Przywódcy rozmawiali m.in. o wojnie na Ukrainie.

REKLAMA

Ocalała z Auschwitz: Historia niczego nas nie nauczyła. Wystarczy spojrzeć na Ukrainę

Wydaje się, że historia niczego ludzi nie nauczyła. Wystarczy spojrzeć na to, co do nas dociera każdego dnia z frontu wojny na Ukrainie, na ujawniane tam potworności – mówi Liliana Segre. Jest ona jedną z ostatnich żyjący jeszcze ofiar Holokaustu we Włoszech. Ma 91 lat. W wieku 14 lat, została zesłana do Auschwitz. Ocalała „przypadkiem”, jako jedyna ze swej rodziny.
zdjęcie poglądowe Ocalała z Auschwitz: Historia niczego nas nie nauczyła. Wystarczy spojrzeć na Ukrainę
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/congerdesign

We Włoszech jest powszechnie znana jako świadek zagłady. Przed dwoma laty ze względu na wiek przestała udzielać się publicznie. Teraz zechciała raz jeszcze opowiedzieć o swym losie i to właśnie mediom watykańskim. 

Segre przyznaje, że to co dzieje się na Ukrainie napawa ją pesymizmem. Człowiek człowiekowi wilkiem wydaje się nieuniknionym przeznaczeniem – mówi w rozmowie z redaktorem naczelnym "L’Osservatore Romano". A jednak z małą nadzieją, więcej, z naprawdę nikłą nadzieją, robię to, co uważam za słuszne. Opowiadam. Nie mam wyboru. Jestem jedną z ostatnich – dodaje włoska Żydówka. Przyznaje, że już wcześniej niepokoiło ją to, co stało się z pamięcią o rzezi Ormian. Okazuje się, że sto lat po tym ludobójstwie świat przestaje o nim pamiętać. Stąd mój pesymizm odnośnie do Holokaustu – dodaje Segre.

Przyznaje, że zachowanie pamięci o zagładzie Żydów uczyniła swoją misją dopiero po sześćdziesiątce, kiedy sama została babcią. Stara się o tym mówić przede wszystkim młodym. Dorośli, przedstawiciele pokoleń powojennych we Włoszech ją zawiedli. Wydają się obojętni. Przeszli przez życie nie zrozumiawszy historii. Wystarczy popatrzeć na tych, którzy nas reprezentują. Chodziło im tylko, by się dorobić, sprawiać dobre wrażenie, mieć znajomości.

Włoska ofiara Holokaustu opowiada, że podczas spotkań z młodzieżą zawsze starała się ich przekonać, by wybierali życie, by nie byli obojętni. Nie przekazywałam im nienawiści czy żądzy odwetu – zapewnia Segre, choć przyznaje, że ona sama do dziś nie potrafi przebaczyć tego, co spotkało ją i całą jej rodzinę, ocalał tylko jeden wujek, który na czas zdążył wyjechać. Nie jestem gotowa tego wybaczyć. Przykro mi, chciałbym, ale nie potrafię – przyznaje 91-letnia kobieta. Zwierzając się watykańskim mediom dodaje, że jest ateistką. Jej mąż był katolikiem, teściowa franciszkańską tercjarką. Po jej śmierci zachował tę dziecięcą wiarę, chyba tę najpiękniejszą, i mówił mi zawsze: będę modlił się za ciebie, która nie masz wiary. Być może modli się i teraz – mówi Liliana Segre, wspominając zmarłego przed piętnastu laty męża.

Podkreślając, że jej nadzieją są młode pokolenia, przyznaje jednak, że i one budzą jej obawy. Są samotni i bezbronni. Zawsze z telefonami, szukając w nich wszystkich rozwiązań i odpowiedzi. To grozi poczuciem samowystarczalności, która może z kolei prowadzić do obojętności. Segre ubolewa, że we Włoszech nic już ludzi nie łączy, ani polityka, ani religia. Być może z wyjątkiem tej dziwnej religii, którą stała się dziś piłka nożna. Kiedy Milan wygrał ligę, Mediolan dosłownie oszalał – wspomina włoska Żydówka.

Krzysztof Bronk/vaticannews.va / Rzym



 

Polecane
Emerytury
Stażowe