Sąd wypuścił na wolność Zbigniewa S. „Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że zbiegnie z kraju”

Prokuratura Regionalna w Lublinie poinformowała, że zaskarży decyzję sądu o uchyleniu aresztu wobec Zbigniewa S. oskarżonego m.in. o wielomilionowe oszustwa na szkodę darczyńców fundacji charytatywnej. Zdaniem śledczych istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż ponownie zbiegnie z kraju.
/ fot. YouTube

– Prokuratura Regionalna w Lublinie zaskarży błędną decyzję sądu o zwolnieniu z aresztu Zbigniewa S. oskarżonego o szereg poważnych przestępstw, w tym wielomilionowe oszustwa na szkodę darczyńców fundacji charytatywnej – poinformował PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Karol Blajerski.

Jak wyjaśnił, we wtorek Sąd Okręgowy Warszawa–Praga podjął decyzję o zwolnieniu oskarżonego z aresztu, uwzględniając wniosek Zbigniewa S.

Prokurator jeszcze w toku rozprawy sprzeciwił się wnioskowi, wskazując że uchylenie aresztu może uniemożliwić prowadzenie postępowania sądowego. Oskarżyciel publiczny podkreślał przy tym, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż oskarżony ponownie zbiegnie z kraju – zaznaczył Blajerski.

Rzecznik przypomniał, że Zbigniew S. został sprowadzony do Polski na początku czerwca 2021 r. Umożliwiła to decyzja holenderskiego sądu, który wydał Polsce S. ściganego siedmioma Europejskimi Nakazami Aresztowania.

Sąd podzielił stanowisko polskiego wymiaru sprawiedliwości o wysokiej szkodliwości czynów podejrzanego. Uznał, że dokonanie przestępstw zostało przez polską prokuraturę dobrze udokumentowane i nie ma żadnych przeszkód, aby Zbigniew S. odpowiedział za nie przed sądem – przekazał rzecznik.

Dodał, że wcześniej Zbigniew S. chcąc uniknąć odpowiedzialności wyjechał do Norwegii i tam wystąpił o azyl polityczny argumentując, że nie może liczyć na uczciwy proces w Polsce. Norweskie władze nie uznały tych argumentów i odrzuciły wniosek.

Prokuratura podkreśliła, że przeciwko Zbigniewowi S. toczy się kilka postępowań sądowych, w tym przed Sądami Okręgowymi w Warszawie, Łodzi, czy Krakowie.

Zbigniew S. jest oskarżony o kilkaset przestępstw m.in. o przywłaszczenie ponad 5,6 mln zł na szkodę swoich partnerów biznesowych i darczyńców fundacji charytatywnej zbierającej pieniądze na chore dzieci. Prokuratura zarzuca mu także wyłudzenie kilku milionów złotych podatku VAT, wyprowadzenie z zarządzanej przez niego spółki majątku o wartości 42 mln zł, a także pranie brudnych pieniędzy – przypomniał Blajerski.

Pozostałe zarzuty dotyczą pospolitych czynów kryminalnych. W jednej ze spraw jest oskarżony o grożenie pozbawieniem życia kierownikowi ambulatorium w krakowskim areszcie, a także dewastowanie mienia publicznego. W innej jeszcze sprawie oskarżono go o groźby wobec dyrektora Zakładu Karnego w Siedlcach, a także atak na przesłuchującą go prokurator, w którą rzucił butelką i usiłował przewrócić na nią biurko.

Zbigniew S. był już w przeszłości wielokrotnie skazywany, m.in. za finansowe oszustwa, przywłaszczenia, składanie fałszywych zeznań, znieważenia i zniesławienia, groźby karalne i stosowanie przemocy w celu zmuszenia funkcjonariusza do odstąpienia od czynności służbowej oraz publiczne nawoływanie do występku. Od 2000 r. wobec Zbigniewa S. zapadło 28 wyroków skazujących. Jeden z ostatnich dotyczył stosowania przemocy w celu egzekucji długu. W postępowaniu udowodniono, że Zbigniew S. wraz z innymi osobami bił i kopał swoją ofiarę po całym ciele.

– Zbigniew S. był już także w przeszłości poszukiwany listem gończym w związku z uchylaniem się od odbycia kary pozbawienia wolności – podkreślił rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie.


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Sąd wypuścił na wolność Zbigniewa S. „Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że zbiegnie z kraju”

Prokuratura Regionalna w Lublinie poinformowała, że zaskarży decyzję sądu o uchyleniu aresztu wobec Zbigniewa S. oskarżonego m.in. o wielomilionowe oszustwa na szkodę darczyńców fundacji charytatywnej. Zdaniem śledczych istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż ponownie zbiegnie z kraju.
/ fot. YouTube

– Prokuratura Regionalna w Lublinie zaskarży błędną decyzję sądu o zwolnieniu z aresztu Zbigniewa S. oskarżonego o szereg poważnych przestępstw, w tym wielomilionowe oszustwa na szkodę darczyńców fundacji charytatywnej – poinformował PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Karol Blajerski.

Jak wyjaśnił, we wtorek Sąd Okręgowy Warszawa–Praga podjął decyzję o zwolnieniu oskarżonego z aresztu, uwzględniając wniosek Zbigniewa S.

Prokurator jeszcze w toku rozprawy sprzeciwił się wnioskowi, wskazując że uchylenie aresztu może uniemożliwić prowadzenie postępowania sądowego. Oskarżyciel publiczny podkreślał przy tym, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż oskarżony ponownie zbiegnie z kraju – zaznaczył Blajerski.

Rzecznik przypomniał, że Zbigniew S. został sprowadzony do Polski na początku czerwca 2021 r. Umożliwiła to decyzja holenderskiego sądu, który wydał Polsce S. ściganego siedmioma Europejskimi Nakazami Aresztowania.

Sąd podzielił stanowisko polskiego wymiaru sprawiedliwości o wysokiej szkodliwości czynów podejrzanego. Uznał, że dokonanie przestępstw zostało przez polską prokuraturę dobrze udokumentowane i nie ma żadnych przeszkód, aby Zbigniew S. odpowiedział za nie przed sądem – przekazał rzecznik.

Dodał, że wcześniej Zbigniew S. chcąc uniknąć odpowiedzialności wyjechał do Norwegii i tam wystąpił o azyl polityczny argumentując, że nie może liczyć na uczciwy proces w Polsce. Norweskie władze nie uznały tych argumentów i odrzuciły wniosek.

Prokuratura podkreśliła, że przeciwko Zbigniewowi S. toczy się kilka postępowań sądowych, w tym przed Sądami Okręgowymi w Warszawie, Łodzi, czy Krakowie.

Zbigniew S. jest oskarżony o kilkaset przestępstw m.in. o przywłaszczenie ponad 5,6 mln zł na szkodę swoich partnerów biznesowych i darczyńców fundacji charytatywnej zbierającej pieniądze na chore dzieci. Prokuratura zarzuca mu także wyłudzenie kilku milionów złotych podatku VAT, wyprowadzenie z zarządzanej przez niego spółki majątku o wartości 42 mln zł, a także pranie brudnych pieniędzy – przypomniał Blajerski.

Pozostałe zarzuty dotyczą pospolitych czynów kryminalnych. W jednej ze spraw jest oskarżony o grożenie pozbawieniem życia kierownikowi ambulatorium w krakowskim areszcie, a także dewastowanie mienia publicznego. W innej jeszcze sprawie oskarżono go o groźby wobec dyrektora Zakładu Karnego w Siedlcach, a także atak na przesłuchującą go prokurator, w którą rzucił butelką i usiłował przewrócić na nią biurko.

Zbigniew S. był już w przeszłości wielokrotnie skazywany, m.in. za finansowe oszustwa, przywłaszczenia, składanie fałszywych zeznań, znieważenia i zniesławienia, groźby karalne i stosowanie przemocy w celu zmuszenia funkcjonariusza do odstąpienia od czynności służbowej oraz publiczne nawoływanie do występku. Od 2000 r. wobec Zbigniewa S. zapadło 28 wyroków skazujących. Jeden z ostatnich dotyczył stosowania przemocy w celu egzekucji długu. W postępowaniu udowodniono, że Zbigniew S. wraz z innymi osobami bił i kopał swoją ofiarę po całym ciele.

– Zbigniew S. był już także w przeszłości poszukiwany listem gończym w związku z uchylaniem się od odbycia kary pozbawienia wolności – podkreślił rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie.



 

Polecane