„Wykorzystanie dramatu państwa”. Marek Jurek nie przebiera w słowach ws. ratyfikowania przez Ukrainę Konwencji Stambulskiej

„Unia Europejska wywarła presję na Ukrainę, by ratyfikowała genderową Konwencje Stambulską. Mówi się o tym, że zatwierdzenie tej konwencji było kluczowe, by pokazać Radzie Europejskiej, że Ukraina zdaje probierz europejskości. Wykorzystywanie dramatu państwa, które broni się przed rosyjską agresją do tego, by wymuszać na nim zmianę polityki wobec wartości podstawowych jest czymś absolutnie nikczemnym. Unia kieruje się antywartościami i jej polityka jest cyniczna” - powiedział w Poranku „Siódma9” Marek Jurek.
/ pxfuel.com

Ostatnia rozmowa wtorkowego Poranka dotyczyła stosunków Polski z Unią Europejską.

„Obecnie płacimy cenę polityki prowadzonej od dawna. Od dłuższego czasu na użytek wewnętrzny wygłaszane były przez nas deklaracje krytyczne wobec władz Unii Europejskiej, które nie polegały na zgłaszaniu jakichś postulatów. Zamiast tego mówiono jaka ta Unia jest, co się w niej złego dzieje. Kiedy jednak nasi politycy wyjeżdżali za granicę, to było jak w przypadku głośnego przemówienia premiera Morawieckiego w Parlamencie Europejskim, w którym chciał podkreślić, że w sprawach narodowości nic nas nie różni i on, jak i polski rząd należą do najgorliwszych zwolenników armii europejskiej. To, co w tej chwili się dzieje i to, że zgadzamy się na „kamienie milowe”, które oznaczają interwencję w politykę sądową, a co nie powinno być przedmiotem ingerencji zewnętrznej, jest potwierdzeniem tego, jak działa rząd w stosunku do UE” - tłumaczył Gość Poranka.

W wywiadzie poruszono również temat sytuacji na Ukrainie.

„Gdyby w wyniku letniej kontrofensywy Ukraińcom udało się wyzwolić południowe obszary terenów okupowanych przez Rosję, to wtedy zawieszenie broni przywracałoby stan sprzed 24 lutego. Bardzo ważne jest by wokół tego budować jakiś konsensus zachodni. Ukrainie grożą dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest przedłużanie wojny w nieskończoność. A drugą jest to, że zawieszenie broni może nastąpić, gdy Rosja okupuje południe kraju i ten stan się utrwali. Pokój jednak jest rzeczą bardzo odległą. Świat zna wiele przypadków, gdy zamrożenie konfliktu doprowadziło do stałych zmian terytorialnych” - komentował rozmówca Michała Górskiego.


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

„Wykorzystanie dramatu państwa”. Marek Jurek nie przebiera w słowach ws. ratyfikowania przez Ukrainę Konwencji Stambulskiej

„Unia Europejska wywarła presję na Ukrainę, by ratyfikowała genderową Konwencje Stambulską. Mówi się o tym, że zatwierdzenie tej konwencji było kluczowe, by pokazać Radzie Europejskiej, że Ukraina zdaje probierz europejskości. Wykorzystywanie dramatu państwa, które broni się przed rosyjską agresją do tego, by wymuszać na nim zmianę polityki wobec wartości podstawowych jest czymś absolutnie nikczemnym. Unia kieruje się antywartościami i jej polityka jest cyniczna” - powiedział w Poranku „Siódma9” Marek Jurek.
/ pxfuel.com

Ostatnia rozmowa wtorkowego Poranka dotyczyła stosunków Polski z Unią Europejską.

„Obecnie płacimy cenę polityki prowadzonej od dawna. Od dłuższego czasu na użytek wewnętrzny wygłaszane były przez nas deklaracje krytyczne wobec władz Unii Europejskiej, które nie polegały na zgłaszaniu jakichś postulatów. Zamiast tego mówiono jaka ta Unia jest, co się w niej złego dzieje. Kiedy jednak nasi politycy wyjeżdżali za granicę, to było jak w przypadku głośnego przemówienia premiera Morawieckiego w Parlamencie Europejskim, w którym chciał podkreślić, że w sprawach narodowości nic nas nie różni i on, jak i polski rząd należą do najgorliwszych zwolenników armii europejskiej. To, co w tej chwili się dzieje i to, że zgadzamy się na „kamienie milowe”, które oznaczają interwencję w politykę sądową, a co nie powinno być przedmiotem ingerencji zewnętrznej, jest potwierdzeniem tego, jak działa rząd w stosunku do UE” - tłumaczył Gość Poranka.

W wywiadzie poruszono również temat sytuacji na Ukrainie.

„Gdyby w wyniku letniej kontrofensywy Ukraińcom udało się wyzwolić południowe obszary terenów okupowanych przez Rosję, to wtedy zawieszenie broni przywracałoby stan sprzed 24 lutego. Bardzo ważne jest by wokół tego budować jakiś konsensus zachodni. Ukrainie grożą dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest przedłużanie wojny w nieskończoność. A drugą jest to, że zawieszenie broni może nastąpić, gdy Rosja okupuje południe kraju i ten stan się utrwali. Pokój jednak jest rzeczą bardzo odległą. Świat zna wiele przypadków, gdy zamrożenie konfliktu doprowadziło do stałych zmian terytorialnych” - komentował rozmówca Michała Górskiego.



 

Polecane