„Więzienie to nie hotel”. Resort sprawiedliwości za zwiększeniem rygoru w zakładach karnych

Przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości chcą "ukrócenia przywilejów więźniów". W tym celu mają wkrótce przeprowadzić reformę pod roboczą nazwą "Więzienie to nie hotel" - wynika z informacji portalu Wp.pl
/ fot. Pixabay

Nowelizacja została już przyjęta przez rząd, ale musi jeszcze przejść właściwy dla kodeksów proces legislacyjny. Według portalu, posłowie mają zająć się projektem "Więzienie to nie hotel" w dniach 6-7 lipca. W rozmowie z portalem urzędnik resortu podkreślił, że ministerstwu zależy na uchwaleniu ustawy przed wakacjami parlamentarnymi.

Koniec z leczeniem bez kolejki

Pierwszą ze zmian ma być dopuszczenie więźniów do lekarzy specjalistów na takich samych zasadach, jak w przypadku "zwyczajnych" obywateli. Dotychczas więźniowie korzystali z usług lekarzy specjalistów bez kolejek. Przyczyną tej patologii był fakt, że koszty leczenia skazańców pokrywane były przez budżet więziennictwa, a nie Narodowy Fundusz Zdrowia. To zachęcało podmioty zarówno prywatne jak i państwowe do leczenia kryminalistów, bo był to dla placówek zarobek ekstra.

– Chodzi wyłącznie o to, by więźniowie, tak jak obywatele na wolności, czekali na swoją kolej u specjalisty. Dotąd w tych kolejkach czekać nie musieli

– tłumaczy urzędnik ministerstwa w rozmowie z wpl.pl.

Opłata za wykorzystywany prąd

Kolejny krok proponowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości to wprowadzenie specjalnych opłat za wykorzystywany przez więźniów sprzęt elektroniczny. W myśl nowych przepisów więźniowie korzystający z elektroniki będą musieli płacić ekwiwalent za zużyty prąd.

– Mamy w polskich więzieniach 22 tysiące cel. Jeszcze 1,5 roku temu w 4 tysiącach cel były konsole PlayStation. Więźniowie mogli grać sobie w Fifę i inne gry. 

– wspomina pracownik resortu ministra Ziobry.

Kwota ma być potrącana z subkont więźniów albo z ich wypłat. Środki zasilą Fundusz Aktywizacji Zawodowej.

Inne zmiany

Zaostrzony ma zostać limit rozmów telefonicznych, jaki przysługuje więźniom. W świetle nowego prawa, więzień będzie mógł wykonać dwa połączenia – jedno do obrońcy, a drugie do innej osoby, np. z rodziny. Jeśli zapragnie dzwonić więcej – będzie musiał złożyć odpowiedni wniosek. Ewentualnej zgody na większą ilość połączeń ma udzielać dyrektor zakładu karnego.

Omawiana nowelizacja ograniczy także możliwość składania skarg przez więźniów.

Jak wskazuje portal wp.pl w 2020 r. skarg wpłynęło aż 37 tysięcy. Dla porównania do Straży Granicznej w 2020 r. wniesiono ich tylko 276. W uzasadnieniu do nowelizacji, czytamy, że "wskazuje to na występowanie w warunkach izolacji zjawiska swoistego nadużywania prawa do skargi poprzez celowe wywoływanie nieuzasadnionych czynności administracyjnych i formalnych, które przede wszystkim zaburza i narusza interesy skazanych korzystających w sposób prawidłowy z odformalizowanego środka ochrony".

Przykładem może być sytuacja, w której więzień przetrzymuje dłużej jedzenie, a gdy wytworzy się pleśń, składa skargę. Zdarzają się również sytuacje, gdy więźniowie zmieniają religię co kilka tygodni, aby urozmaicić dietę. W takim przypadku również składają skargę, gdy uznają, że dostali nieodpowiadające wyznawanej w danym tygodniu religii, co według nich narusza ich prawa konstytucyjne

– opisuje w rozmowie z wpl.pl dr Paweł Kobes z Zakładu Prawa i Polityki Penitencjarnej UW.


 

POLECANE
Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy” z ostatniej chwili
Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy”

Według prokuratury w Malmö cała działalność oskarżonych opierała się na mechanizmie podporządkowania ofiar, którym odbierano dokumenty i wmawiano długi. Polscy robotnicy mieli pracować bez przerwy, w fatalnych warunkach i za symboliczne kwoty.

Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę Wiadomości
Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę

Sąd Okręgowy w Olsztynie umorzył postępowanie wobec Szymona K., oskarżonego o brutalne zabójstwo proboszcza ze Szczytna. Kluczowa okazała się opinia biegłych potwierdzająca całkowitą niepoczytalność mężczyzny. Sprawca nie odpowie karnie — zamiast tego zostanie umieszczony w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem pilne
Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem

Podczas wizyty w bazie Adazi prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że polscy żołnierze wzmacniają nie tylko bezpieczeństwo kraju, lecz także całej wschodniej flanki NATO. Mówił o ich determinacji, gotowości i znaczeniu dla międzynarodowej pozycji Polski.

Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo z ostatniej chwili
Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo

Marcin Wojewódka został odwołany ze składu rady nadzorczej PKP Cargo - poinformowała spółka w czwartkowym raporcie bieżącym. Wojewódkę odwołał największy akcjonariusz kolejowego przewoźnika - spółka PKP SA, która kontroluje pakiet 33,01 akcji.

Politico: Polska traci atuty, które miała na początku wojny, i ląduje na marginesie polityka
Politico: Polska traci atuty, które miała na początku wojny, i ląduje na marginesie

Politico odnotowuje, że Polska – mimo roli jednego z głównych filarów wsparcia dla Kijowa – ponownie nie została zaproszona do rozmów o planie pokojowym dla Ukrainy. To drugi przypadek w ostatnich miesiącach i, jak podaje portal, wywołuje to narastającą irytację w rządzie.

Nowy cel klimatyczny UE. Szydło ostrzega: To zniszczenie gospodarki i zubożenie mieszkańców Unii   z ostatniej chwili
Nowy cel klimatyczny UE. Szydło ostrzega: To zniszczenie gospodarki i zubożenie mieszkańców Unii  

Unia Europejska przyjęła cel klimatyczny, zakładający redukcję emisji CO2 o 90 proc. do 2040 roku. Europoseł PiS i była premier Beata Szydło alarmuje, że jego realizacja może doprowadzić do zniszczenia europejskiej gospodarki i zubożenia mieszkańców UE.

Prawnik chce pro bono reprezentować organizacje pozywające niemieckie media za „polskie obozy” z ostatniej chwili
Prawnik chce pro bono reprezentować organizacje pozywające niemieckie media za „polskie obozy”

Adwokat Filip Wołoszczak, komentując na Youtubie portalu Tysol.pl głośne orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie określenia „polskie obozy koncentracyjne”, wskazuje, że mimo niekorzystnej linii orzeczniczej, wciąż istnieje skuteczna ścieżka pozwów w Polsce. Zapowiada również, że jest gotów pro bono reprezentować organizacje, które chcą pozywać niemieckie media za naruszanie dobrego imienia Polski.

Wybory w Nowej Lewicy. Czarzasty podjął decyzję z ostatniej chwili
Wybory w Nowej Lewicy. Czarzasty podjął decyzję

Włodzimierz Czarzasty poinformował w czwartek, że wystartuje w wyborach na szefa Nowej Lewicy. Przekazał też, że zaproponował, by Krzysztof Gawkowski, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Tomasz Trela weszli do kierownictwa partii.

Upadek rządu w Bułgarii po protestach na ulicach. „Chaos w krytycznym momencie” z ostatniej chwili
Upadek rządu w Bułgarii po protestach na ulicach. „Chaos w krytycznym momencie”

Premier Bułgarii Rosen Żelazkow w czwartek złożył dymisję swojego koalicyjnego rządu, wyprzedzając głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności złożonym przez opozycję. Decyzja zapadła w momencie narastających protestów młodych Bułgarów, obawiających się o przyszłość w kraju i sprzeciwiających się polityce budżetowej rządu.

Sensacyjny wyrok ws. prof. Wojciecha Roszkowskiego, autora podręcznika „Historia i Teraźniejszość” z ostatniej chwili
Sensacyjny wyrok ws. prof. Wojciecha Roszkowskiego, autora podręcznika „Historia i Teraźniejszość”

Zapadł przełomowy wyrok w sprawie prof. Wojciecha Roszkowskiego – krakowski sąd całkowicie oddalił pozew dotyczący rzekomego naruszenia dóbr osobistych dzieci poczętych metodą in vitro, o czym poinformował pełnomocnik profesora, mecenas Krzysztof Wąsowski.

REKLAMA

„Więzienie to nie hotel”. Resort sprawiedliwości za zwiększeniem rygoru w zakładach karnych

Przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości chcą "ukrócenia przywilejów więźniów". W tym celu mają wkrótce przeprowadzić reformę pod roboczą nazwą "Więzienie to nie hotel" - wynika z informacji portalu Wp.pl
/ fot. Pixabay

Nowelizacja została już przyjęta przez rząd, ale musi jeszcze przejść właściwy dla kodeksów proces legislacyjny. Według portalu, posłowie mają zająć się projektem "Więzienie to nie hotel" w dniach 6-7 lipca. W rozmowie z portalem urzędnik resortu podkreślił, że ministerstwu zależy na uchwaleniu ustawy przed wakacjami parlamentarnymi.

Koniec z leczeniem bez kolejki

Pierwszą ze zmian ma być dopuszczenie więźniów do lekarzy specjalistów na takich samych zasadach, jak w przypadku "zwyczajnych" obywateli. Dotychczas więźniowie korzystali z usług lekarzy specjalistów bez kolejek. Przyczyną tej patologii był fakt, że koszty leczenia skazańców pokrywane były przez budżet więziennictwa, a nie Narodowy Fundusz Zdrowia. To zachęcało podmioty zarówno prywatne jak i państwowe do leczenia kryminalistów, bo był to dla placówek zarobek ekstra.

– Chodzi wyłącznie o to, by więźniowie, tak jak obywatele na wolności, czekali na swoją kolej u specjalisty. Dotąd w tych kolejkach czekać nie musieli

– tłumaczy urzędnik ministerstwa w rozmowie z wpl.pl.

Opłata za wykorzystywany prąd

Kolejny krok proponowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości to wprowadzenie specjalnych opłat za wykorzystywany przez więźniów sprzęt elektroniczny. W myśl nowych przepisów więźniowie korzystający z elektroniki będą musieli płacić ekwiwalent za zużyty prąd.

– Mamy w polskich więzieniach 22 tysiące cel. Jeszcze 1,5 roku temu w 4 tysiącach cel były konsole PlayStation. Więźniowie mogli grać sobie w Fifę i inne gry. 

– wspomina pracownik resortu ministra Ziobry.

Kwota ma być potrącana z subkont więźniów albo z ich wypłat. Środki zasilą Fundusz Aktywizacji Zawodowej.

Inne zmiany

Zaostrzony ma zostać limit rozmów telefonicznych, jaki przysługuje więźniom. W świetle nowego prawa, więzień będzie mógł wykonać dwa połączenia – jedno do obrońcy, a drugie do innej osoby, np. z rodziny. Jeśli zapragnie dzwonić więcej – będzie musiał złożyć odpowiedni wniosek. Ewentualnej zgody na większą ilość połączeń ma udzielać dyrektor zakładu karnego.

Omawiana nowelizacja ograniczy także możliwość składania skarg przez więźniów.

Jak wskazuje portal wp.pl w 2020 r. skarg wpłynęło aż 37 tysięcy. Dla porównania do Straży Granicznej w 2020 r. wniesiono ich tylko 276. W uzasadnieniu do nowelizacji, czytamy, że "wskazuje to na występowanie w warunkach izolacji zjawiska swoistego nadużywania prawa do skargi poprzez celowe wywoływanie nieuzasadnionych czynności administracyjnych i formalnych, które przede wszystkim zaburza i narusza interesy skazanych korzystających w sposób prawidłowy z odformalizowanego środka ochrony".

Przykładem może być sytuacja, w której więzień przetrzymuje dłużej jedzenie, a gdy wytworzy się pleśń, składa skargę. Zdarzają się również sytuacje, gdy więźniowie zmieniają religię co kilka tygodni, aby urozmaicić dietę. W takim przypadku również składają skargę, gdy uznają, że dostali nieodpowiadające wyznawanej w danym tygodniu religii, co według nich narusza ich prawa konstytucyjne

– opisuje w rozmowie z wpl.pl dr Paweł Kobes z Zakładu Prawa i Polityki Penitencjarnej UW.



 

Polecane