„Po stronie UE nie ma żadnych kompromisów. Ciężko powiedzieć, czy Polska dostanie pieniądze”

– Polska realizuje swoje zobowiązania wobec UE, a ta nas cynicznie odcina od pieniędzy, by wzmocnić politycznie swoich pupili. Ciężko powiedzieć, czy te pieniądze w ogóle popłyną, ale trzeba mieć świadomość, że nie chodzi tylko o sądownictwo. KE rości sobie też prawo do innych dziedzin – mówił w Poranku „Siódma 9” wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
/ pxfuel.com

Wiceminister ocenił, że obecnie mamy sytuację, w której „w nowej perspektywie budżetowej o tym, czy Polska otrzyma jakiekolwiek środki, arbitralnie decyduje Komisja Europejska”. – Jednego dnia mówi, że nowelizacja prezydenta Andrzeja Dudy spełnia oczekiwania, a następnego dnia, jeśli zmieniają się oczekiwania polityczne, ta zmienia swoje stanowisko. Tak to będzie wyglądało przez najbliższe lata – mówił.

Kaleta stwierdził także, że polska opozycja również mocno pracuje, by tych pieniędzy nie było. – To tym bardziej nikczemne, że w sytuacji wojny na Ukrainie, której Polska pomaga najwięcej na świecie, jeśli chodzi o PKB, a UE umywa ręce, cynicznie blokowane są środki, które Polsce się należą. To pokazuje, że ustępstwa wobec UE były daremne – dodał.

Wiceminister przyznał jednocześnie, że nie mamy wpływu na to, co się wydarzy. – Chyba że będziemy uchwalać prawo zgodne z żądaniami Brukseli, czyli de facto staniemy się podległym instytucjom unijnym państwem. Jeśli tego nie robimy, to napotykamy na opór. PO nie ma programu wyborczego, więc ucieka do targowickiej taktyki i szukania pomocy zewnętrznej, która przychodzi. Polska realizuje swoje zobowiązania wobec UE, a ta nas cynicznie odcina od pieniędzy, by wzmocnić politycznie swoich pupili. Ciężko powiedzieć, czy te pieniądze w ogóle popłyną, ale trzeba mieć świadomość, że nie chodzi tylko o sądownictwo. KE rości sobie też prawo do innych dziedzin. Ta twierdzi np., że prześladowani są dziennikarze czy grupy LGBT – powiedział.

– Słowa szefowej KE świadczą o tym, że nie chodziło o żadne testy bezstronności, ale o to, by sędziowie mogli na każdym kroku się kwestionować i orzekać, z kim chcą. Kilka miesięcy temu test indywidualny miał być tym rozwiązaniem kompromisowym, a jak widać, kompromisu nie ma. UE żąda, by w sądach zapanowała pełna anarchia. Na to się nie możemy zgodzić. Jeśli byśmy się zgodzili, to w ciągu kilku tygodni sądy przestałyby pracować – stwierdził Kaleta.

Wiceszef MS podkreślił również, że Solidarna Polska broni dzisiaj polskiej konstytucji. – To, co UE mówi o ustawie prezydenckiej, to podważanie jej znaczenia. Były w niej luki, które pozwalały na anarchię, a wolą prezydenta było to, by jej nie było. Tymczasem UE mówi, że w sądach ma być anarchia. Gdziekolwiek Polska nie wykaże się dobrą wolą, to pojawiają się kolejne żądania. Dopóki będziemy im ulegać, to będą się pojawiać kolejne. Jeśli UE mówi, że sędziowie muszą móc się kwestionować, to będzie anarchia, a jak tak, to trzeba ją będzie uporządkować. Jaka wówczas będzie propozycja? Taka, by zmienić KRS i zweryfikować ich przez nowy. Taki jest scenariusz Iustiti i PO. KE staje po ich stronie. Sygnały KE ws. ustawy prezydenckiej były takie, że to dobre założenia, a pieniądze będą wypłacone. Mimo to są nowe żądania – mówił.

Kaleta odniósł się też do konfliktu wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. – Nie jest tajemnicą, że Zbigniew Ziobro i Mateusz Morawiecki mają odmienne wizje budowania relacji z UE, które zostały skonsumowane decyzjami podjętymi przez premiera. Koncepcja szefa rządu zakłada, że z UE powinniśmy szukać kompromisów i czasami dokonywać kroków wstecz. Z kolei nasza koncepcja zakłada, że nie możemy robić żadnych ustępstw, bo UE wspiera opozycję i nakłada Polsce swoje zwierzchnictwo poza traktatem. Budżet unijny, który zatwierdził premier, zakłada, że wypłaty będą dokonywane za arbitralną zgodą KE. To, czy dostaniemy pieniądze, zależy od woli politycznej. Zbigniew Ziobro uważał, że moment przyjmowania budżetu był tym, który mógł sprawić, że nie byłoby szantażu. Weto sprawiłoby, że nie byłoby Funduszu Odbudowy. Wówczas był interes, by dogadać się z Polską. W UE weto jest jedynym narzędziem, z którego Polska może korzystać, by przeciwstawić się tym pomysłom – powiedział.


 

POLECANE
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem Wiadomości
Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem

Turyści odwiedzający Rzym będą musieli zapłacić za dostęp do kolejnych zabytków. Od lutego wprowadzony zostanie bilet umożliwiający podejście bezpośrednio do Fontanny di Trevi. Mieszkańcy miasta zostaną zwolnieni z opłat.

Media: UE planuje podpisać porozumienie handlowe z blokiem Mercosur 12 stycznia z ostatniej chwili
Media: UE planuje podpisać porozumienie handlowe z blokiem Mercosur 12 stycznia

Unia Europejska planuje podpisać porozumienie handlowe z blokiem Mercosur 12 stycznia - podały w piątek ANSA i AFP za źródłami w UE. Włochy i Francja są wśród krajów, które zgłosiły zastrzeżenia do umowy z organizacją gospodarczą Ameryki Południowej, zrzeszającą Argentynę, Boliwie, Brazylię, Paragwaj i Urugwaj.

Żurek atakuje sąd po decyzji ws. Romanowskiego. Będzie wniosek o wyłączenie sędziego z ostatniej chwili
Żurek atakuje sąd po decyzji ws. Romanowskiego. Będzie wniosek o wyłączenie sędziego

Po decyzji sądu o uchyleniu wniosku prokuratury minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiedział kolejne działania i uderzył w uzasadnienie orzeczenia.

REKLAMA

„Po stronie UE nie ma żadnych kompromisów. Ciężko powiedzieć, czy Polska dostanie pieniądze”

– Polska realizuje swoje zobowiązania wobec UE, a ta nas cynicznie odcina od pieniędzy, by wzmocnić politycznie swoich pupili. Ciężko powiedzieć, czy te pieniądze w ogóle popłyną, ale trzeba mieć świadomość, że nie chodzi tylko o sądownictwo. KE rości sobie też prawo do innych dziedzin – mówił w Poranku „Siódma 9” wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
/ pxfuel.com

Wiceminister ocenił, że obecnie mamy sytuację, w której „w nowej perspektywie budżetowej o tym, czy Polska otrzyma jakiekolwiek środki, arbitralnie decyduje Komisja Europejska”. – Jednego dnia mówi, że nowelizacja prezydenta Andrzeja Dudy spełnia oczekiwania, a następnego dnia, jeśli zmieniają się oczekiwania polityczne, ta zmienia swoje stanowisko. Tak to będzie wyglądało przez najbliższe lata – mówił.

Kaleta stwierdził także, że polska opozycja również mocno pracuje, by tych pieniędzy nie było. – To tym bardziej nikczemne, że w sytuacji wojny na Ukrainie, której Polska pomaga najwięcej na świecie, jeśli chodzi o PKB, a UE umywa ręce, cynicznie blokowane są środki, które Polsce się należą. To pokazuje, że ustępstwa wobec UE były daremne – dodał.

Wiceminister przyznał jednocześnie, że nie mamy wpływu na to, co się wydarzy. – Chyba że będziemy uchwalać prawo zgodne z żądaniami Brukseli, czyli de facto staniemy się podległym instytucjom unijnym państwem. Jeśli tego nie robimy, to napotykamy na opór. PO nie ma programu wyborczego, więc ucieka do targowickiej taktyki i szukania pomocy zewnętrznej, która przychodzi. Polska realizuje swoje zobowiązania wobec UE, a ta nas cynicznie odcina od pieniędzy, by wzmocnić politycznie swoich pupili. Ciężko powiedzieć, czy te pieniądze w ogóle popłyną, ale trzeba mieć świadomość, że nie chodzi tylko o sądownictwo. KE rości sobie też prawo do innych dziedzin. Ta twierdzi np., że prześladowani są dziennikarze czy grupy LGBT – powiedział.

– Słowa szefowej KE świadczą o tym, że nie chodziło o żadne testy bezstronności, ale o to, by sędziowie mogli na każdym kroku się kwestionować i orzekać, z kim chcą. Kilka miesięcy temu test indywidualny miał być tym rozwiązaniem kompromisowym, a jak widać, kompromisu nie ma. UE żąda, by w sądach zapanowała pełna anarchia. Na to się nie możemy zgodzić. Jeśli byśmy się zgodzili, to w ciągu kilku tygodni sądy przestałyby pracować – stwierdził Kaleta.

Wiceszef MS podkreślił również, że Solidarna Polska broni dzisiaj polskiej konstytucji. – To, co UE mówi o ustawie prezydenckiej, to podważanie jej znaczenia. Były w niej luki, które pozwalały na anarchię, a wolą prezydenta było to, by jej nie było. Tymczasem UE mówi, że w sądach ma być anarchia. Gdziekolwiek Polska nie wykaże się dobrą wolą, to pojawiają się kolejne żądania. Dopóki będziemy im ulegać, to będą się pojawiać kolejne. Jeśli UE mówi, że sędziowie muszą móc się kwestionować, to będzie anarchia, a jak tak, to trzeba ją będzie uporządkować. Jaka wówczas będzie propozycja? Taka, by zmienić KRS i zweryfikować ich przez nowy. Taki jest scenariusz Iustiti i PO. KE staje po ich stronie. Sygnały KE ws. ustawy prezydenckiej były takie, że to dobre założenia, a pieniądze będą wypłacone. Mimo to są nowe żądania – mówił.

Kaleta odniósł się też do konfliktu wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. – Nie jest tajemnicą, że Zbigniew Ziobro i Mateusz Morawiecki mają odmienne wizje budowania relacji z UE, które zostały skonsumowane decyzjami podjętymi przez premiera. Koncepcja szefa rządu zakłada, że z UE powinniśmy szukać kompromisów i czasami dokonywać kroków wstecz. Z kolei nasza koncepcja zakłada, że nie możemy robić żadnych ustępstw, bo UE wspiera opozycję i nakłada Polsce swoje zwierzchnictwo poza traktatem. Budżet unijny, który zatwierdził premier, zakłada, że wypłaty będą dokonywane za arbitralną zgodą KE. To, czy dostaniemy pieniądze, zależy od woli politycznej. Zbigniew Ziobro uważał, że moment przyjmowania budżetu był tym, który mógł sprawić, że nie byłoby szantażu. Weto sprawiłoby, że nie byłoby Funduszu Odbudowy. Wówczas był interes, by dogadać się z Polską. W UE weto jest jedynym narzędziem, z którego Polska może korzystać, by przeciwstawić się tym pomysłom – powiedział.



 

Polecane