[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Dwie Ojczyzny

Zwiążcie go, szybko! Żywy stąd nie ujdziesz, wszystkich was Lachy zarżniemy! Wiązać nogi i ręce do koni, mocno! Batem po koniach” – tak ukraińscy nacjonaliści potraktowali Zygmunta Rumla.
/ Fundacja Łączka

Ten komendant VIII Okręgu Wołyń Batalionów Chłopskich (pseudonim „Krzysztof Poręba”), oficer Armii Krajowej, a zarazem publicysta i poeta został rozerwany końmi w nocy z 10 na 11 lipca 1943 r. koło wsi Kustycze na Wołyniu, gdzie się wychował i który ukochał.

Jego ojciec Władysław, oficer Wojska Polskiego, za udział w wojnie polsko-bolszewickiej odznaczony Orderem Virtuti Militari został osadnikiem wojskowym w powiecie krzemienieckim na Wołyniu. Syn Zygmunt ukończył Liceum Krzemienieckie. Działał w Wołyńskim Związku Młodzieży Wiejskiej, publikował artykuły o tematyce historyczno-społecznej w miesięczniku „Droga Pracy”, dodatku do „Życia Krzemienieckiego”, a także dwujęzycznym polsko-ukraińskim piśmie „Młoda Wieś – Mołode Seło”. Popierał ideę Polski jako państwa wielonarodowego.

W 1939 r. Zygmunt Rumel ukończył Wołyńską Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii im. Marcina Kątskiego we Włodzimierzu Wołyńskim. Brał udział w wojnie obronnej, by po ataku ZSRR na Polskę dostać się do sowieckiej niewoli. Uniknął śmierci w zbrodni katyńskiej, podając się za szeregowca. Na Wołyniu wstąpił do tajnej organizacji antysowieckiej, która podporządkowała się następnie Związkowi Walki Zbrojnej.

W lipcu 1943 r. Zygmuntowi Rumlowi wydano, jak się wkrótce okazało, ostatni rozkaz. Stanął na czele delegacji rządu RP na rozmowy z miejscowym dowództwem Ukraińskiej Powstańczej Armii mające zahamować ludobójstwo wołyńskie i uzgodnić wspólną z Ukraińcami walkę z Niemcami. Rumel w geście dobrej woli zrezygnował ze zbrojnej obstawy. Został zamordowany razem z przedstawicielem Okręgu Wołyńskiego AK Krzysztofem Markiewiczem, ps. „Czort” i woźnicą Witoldem Dobrowolskim.

Jarosław Iwaszkiewicz, wspominając śmierć Rumla, napisał: „Był to jeden z diamentów, którym strzelano do wroga. Diament ten mógł zabłysnąć pierwszorzędnym blaskiem”.

Następnego dnia, 11 lipca 1943 r., ukraińscy bandyci spod znaku UPA rozpoczęli główny etap ludobójstwa polskiej ludności na Wołyniu.

W wierszu „Dwie matki” Zygmunt Rumel pisał o swoich dwóch Ojczyznach – Polsce i Ukrainie:

„Dwie mnie Matki-Ojczyzny wyuczyły mowy/ W warkocz krwisty plecionej jagodami ros/ Bym się sercem przełamał bólem w dwie połowy/ By serce rozdwojone płakało jak głos...”.

Mam nadzieję, że tegoroczne obchody rocznicy ludobójstwa wołyńskiego w cieniu wojny na Ukrainie zakończą impas w sprawie badań i ekshumacji polskich ofiar, które pozostały poza granicami naszego kraju (w tym ofiar powstań narodowych, wojny 1920 i września 1939 r.). Dla ułożenia dziś stosunków polsko ukraińskich na normalnych zasadach wyjaśnienie spraw z przeszłości i ich jednoznaczna ocena są niezbędne. Jesteśmy to winni również Zygmuntowi Rumlowi, który ukochał i Polskę, i Ukrainę.
 

 

 

 


 

POLECANE
Nie żyje znany naukowiec. Został zastrzelony z ostatniej chwili
Nie żyje znany naukowiec. Został zastrzelony

W miejscowości Brookline pod Bostonem znaleziono martwego prof. Nuno Loureiro z Massachusetts Institute of Technology – informują amerykańskie media.

GIOŚ wydał komunikat dla mieszkańców Kielc z ostatniej chwili
GIOŚ wydał komunikat dla mieszkańców Kielc

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wydał ostrzeżenie dla Kielc. W środę 17 grudnia prognozowane jest przekroczenie poziomu informowania dla pyłu zawieszonego PM10. Niekorzystna sytuacja może utrzymać się do czwartku, 18 grudnia, do godz. 24:00.

Sejm chce odrzucić weto prezydenta. Bogucki: Ustawa stygmatyzuje polską wieś z ostatniej chwili
Sejm chce odrzucić weto prezydenta. Bogucki: Ustawa stygmatyzuje polską wieś

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki oświadczył w środę w Sejmie, że tzw. ustawa łańcuchowa, którą zawetował prezydent Karol Nawrocki, w dużej mierze stygmatyzowała polską wieś.

Europarlament otwiera drogę do „turystyki aborcyjnej”. W grę wchodzą unijne fundusze z ostatniej chwili
Europarlament otwiera drogę do „turystyki aborcyjnej”. W grę wchodzą unijne fundusze

Parlament Europejski przyjął rezolucję popierającą obywatelską inicjatywę „My Voice, My Choice”, której celem jest zwiększenie dostępności aborcji w Unii Europejskiej. Kluczowym elementem dokumentu jest postulat uruchomienia mechanizmu „solidarności finansowej”, który mógłby umożliwić finansowanie aborcji z funduszy unijnych – także z pominięciem restrykcyjnych regulacji obowiązujących w części państw członkowskich.

Pilne doniesienia ws. właściciela TVN. Jest decyzja z ostatniej chwili
Pilne doniesienia ws. właściciela TVN. Jest decyzja

Rada dyrektorów Warner Bros. Discovery (WBD) jednogłośnie opowiedziała się w środę za podtrzymaniem rekomendacji dla akcjonariuszy w sprawie zaakceptowania oferty przejęcia części firmy przez Netflixa. Zdaniem rady konkurencyjna oferta Paramount Skydance jest niewystarczająca i bardziej ryzykowna.

Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Są nowe informacje

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował środek tymczasowy wobec 12-latki zatrzymanej w związku zabójstwem 11-letniej Danusi – poinformowała w środę po południu wiceprezes sądu Agnieszka Makowska.

Inflacja w Polsce. UE notuje deflację, u nas ceny nadal rosną Wiadomości
Inflacja w Polsce. UE notuje deflację, u nas ceny nadal rosną

Choć tempo wzrostu cen w Polsce zwalnia, krajowa inflacja pozostaje wyższa niż średnia unijna. Najnowsze dane Eurostatu pokazują, że w listopadzie w większości państw UE doszło do miesięcznej deflacji, podczas gdy w Polsce ceny nadal rosły. Jednocześnie struktura inflacji ujawnia skrajne różnice – od gwałtownych podwyżek cen żywności i używek po wyraźne spadki cen elektroniki.

Tyle wyniosą ceny prądu w 2026 r. Jest komunikat URE z ostatniej chwili
Tyle wyniosą ceny prądu w 2026 r. Jest komunikat URE

Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził wysokość taryf na energię elektryczną na 2026 r.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

GDDKiA ogłosiła przetarg na projekt i budowę S10 Nakło nad Notecią – Bydgoszcz Zachód. Prace budowlane planowane są na lata 2028–2031.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Dwie Ojczyzny

Zwiążcie go, szybko! Żywy stąd nie ujdziesz, wszystkich was Lachy zarżniemy! Wiązać nogi i ręce do koni, mocno! Batem po koniach” – tak ukraińscy nacjonaliści potraktowali Zygmunta Rumla.
/ Fundacja Łączka

Ten komendant VIII Okręgu Wołyń Batalionów Chłopskich (pseudonim „Krzysztof Poręba”), oficer Armii Krajowej, a zarazem publicysta i poeta został rozerwany końmi w nocy z 10 na 11 lipca 1943 r. koło wsi Kustycze na Wołyniu, gdzie się wychował i który ukochał.

Jego ojciec Władysław, oficer Wojska Polskiego, za udział w wojnie polsko-bolszewickiej odznaczony Orderem Virtuti Militari został osadnikiem wojskowym w powiecie krzemienieckim na Wołyniu. Syn Zygmunt ukończył Liceum Krzemienieckie. Działał w Wołyńskim Związku Młodzieży Wiejskiej, publikował artykuły o tematyce historyczno-społecznej w miesięczniku „Droga Pracy”, dodatku do „Życia Krzemienieckiego”, a także dwujęzycznym polsko-ukraińskim piśmie „Młoda Wieś – Mołode Seło”. Popierał ideę Polski jako państwa wielonarodowego.

W 1939 r. Zygmunt Rumel ukończył Wołyńską Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii im. Marcina Kątskiego we Włodzimierzu Wołyńskim. Brał udział w wojnie obronnej, by po ataku ZSRR na Polskę dostać się do sowieckiej niewoli. Uniknął śmierci w zbrodni katyńskiej, podając się za szeregowca. Na Wołyniu wstąpił do tajnej organizacji antysowieckiej, która podporządkowała się następnie Związkowi Walki Zbrojnej.

W lipcu 1943 r. Zygmuntowi Rumlowi wydano, jak się wkrótce okazało, ostatni rozkaz. Stanął na czele delegacji rządu RP na rozmowy z miejscowym dowództwem Ukraińskiej Powstańczej Armii mające zahamować ludobójstwo wołyńskie i uzgodnić wspólną z Ukraińcami walkę z Niemcami. Rumel w geście dobrej woli zrezygnował ze zbrojnej obstawy. Został zamordowany razem z przedstawicielem Okręgu Wołyńskiego AK Krzysztofem Markiewiczem, ps. „Czort” i woźnicą Witoldem Dobrowolskim.

Jarosław Iwaszkiewicz, wspominając śmierć Rumla, napisał: „Był to jeden z diamentów, którym strzelano do wroga. Diament ten mógł zabłysnąć pierwszorzędnym blaskiem”.

Następnego dnia, 11 lipca 1943 r., ukraińscy bandyci spod znaku UPA rozpoczęli główny etap ludobójstwa polskiej ludności na Wołyniu.

W wierszu „Dwie matki” Zygmunt Rumel pisał o swoich dwóch Ojczyznach – Polsce i Ukrainie:

„Dwie mnie Matki-Ojczyzny wyuczyły mowy/ W warkocz krwisty plecionej jagodami ros/ Bym się sercem przełamał bólem w dwie połowy/ By serce rozdwojone płakało jak głos...”.

Mam nadzieję, że tegoroczne obchody rocznicy ludobójstwa wołyńskiego w cieniu wojny na Ukrainie zakończą impas w sprawie badań i ekshumacji polskich ofiar, które pozostały poza granicami naszego kraju (w tym ofiar powstań narodowych, wojny 1920 i września 1939 r.). Dla ułożenia dziś stosunków polsko ukraińskich na normalnych zasadach wyjaśnienie spraw z przeszłości i ich jednoznaczna ocena są niezbędne. Jesteśmy to winni również Zygmuntowi Rumlowi, który ukochał i Polskę, i Ukrainę.
 

 

 

 



 

Polecane