Wstrząsające odkrycie IPN: Znaleziono masowy grób, około 16 ton ludzkich prochów. "Dowód niemieckiej zbrodni"

W dniach od 4 do 10 lipca 2022 r. naczelnik gdańskiego pionu śledczego IPN wraz z grupą biegłych i specjalistów z zakresu archeologii i antropologii pod kierunkiem dr. hab. Andrzeja Ossowskiego z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie dokonał przełomowego odkrycia miejsca zdeponowania szczątków ludzkich. Odnaleziono prawie 16 ton ludzkich prochów, co pozwala stwierdzić z całą stanowczością, że zamordowano co najmniej 8 000 osób.
13 lipca 2022 w miejscu odkrycia dowodów niemieckiej zbrodni odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr. Karola Nawrockiego i prok. Tomasza Jankowskiego, naczelnika Oddziałowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.
– Jesteśmy w lesie białuckim, w powiecie działdowskim, w którym dokonano nie tyle pochówku przerażającego, co porzucenia szczątków wielu ofiar. (…) W działdowskim obozie ginęły ofiary Intelligenzaktion, a więc niemieckiej, antypolskiej akcji eksterminacyjnej, która miała pozbawić Polskę elit państwowych, dyplomatów, pozbawić życia duchownych – powiedział podczas konferencji prasowej dr Karol Nawrocki.
Prezes IPN zwrócił też uwagę na problem tuszowania zbrodni ludobójstwa w ramach akcji 1005:
Wiosną roku 1944, od 1 marca, wydobywano szczątki pogrzebanych w tym miejscu osób (…) Palono je i poddawano mieleniu, aby zbrodnia ta nigdy nie ujrzała światła dziennego. Aby nikt nie poniósł odpowiedzialności za zbrodnie niemieckich nazistów. To się Drodzy Państwo nie udało, bowiem Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z pełną determinacją poszukuje ofiar i bohaterów II wojny światowej i nigdy Instytut Pamięci Narodowej nie pozwoli na to, aby choć jedna ofiara została zapomniana - powiedział dr Karol Nawrocki.
Zbiorowa mogiła, szczątki 8000 ofiar II WŚ odnalezione w Polsce | Aktualności | Al Jazeera 15,8 ton ludzkich prochów. Niemcy, żeby ukryć swoje zbrodnie, wykopali szczątki ofiar i przemielili je, co zabrało im 6 tygodni. Powstałe prochy zakopali w odkrytych teraz jamach. https://t.co/D98eeTsj9V
— Karolina WP (@Kto72102356) July 14, 2022
Prezes IPN zwrócił też uwagę na problem tuszowania ludobójstwa w ramach akcji 1005.
— Instytut Pamięci Narodowej (@ipngovpl) July 13, 2022
– To się Drodzy Państwo nie udało, bowiem #IPN z pełną determinacją poszukuje ofiar i bohaterów II wojny światowej i nigdy IPN nie pozwoli na to, aby choć jedna ofiara została zapomniana. pic.twitter.com/fRnJpXk4kG