„Mechanizm solidarnościowy dot. redukcji zużycia gazu to sposób na odebranie Polsce weta”

– Dokumenty dotyczące miksu energetycznego w UE muszą być przyjmowane jednomyślnie; powoływanie się na mechanizm solidarnościowy w sprawie obowiązkowej redukcji gazu to odebranie Polsce prawa weta – ocenił we wtorek w rozmowie z PAP wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
/ / / Wikipedia - EmDee/ CC BY-SA 4.0

W poprzedni wtorek w Brukseli ministrowie krajów Unii Europejskiej odpowiedzialni za sprawy energii osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie zmniejszenia zapotrzebowania na gaz. Zakłada ono dobrowolne ograniczenie popytu na ten surowiec o 15 proc. przed zimą i w okresie zimowym. Porozumienie polityczne przewiduje również możliwość uruchomienia "stanu ostrzegawczego" dotyczącego bezpieczeństwa dostaw w sytuacji kryzysu. W takim wypadku zmniejszenie zapotrzebowania na gaz stałoby się obowiązkowe. Stronę polską w negocjacjach reprezentowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Wypracowane przez ministrów rozporządzenie w sprawie skoordynowanych środków zmniejszających zapotrzebowanie na gaz odnosi się do art. 122 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu UE. Według niego Rada Europejska może postanowić, na wniosek Komisji Europejskiej, w duchu solidarności między państwami członkowskimi, o środkach stosownych do sytuacji gospodarczej, w szczególności w przypadku wystąpienia poważnych trudności w zaopatrzeniu w niektóre produkty, zwłaszcza w obszarze energii.

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta we wtorek w Studiu PAP powiedział, że powoływanie się w tym wypadku na art. 122 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu UE oraz zawarty w nim mechanizm solidarnościowy jest sposobem na uniemożliwienie weta przez kraje UE.

"Dokumenty dotyczące miksu energetycznego (w UE) bezwzględnie muszą być przyjmowane jednomyślnie, tutaj prawo weta zupełnie się pomija. Kolejny raz zabiera się Polsce możliwość wetowania dokumentów zgodnie z traktatami i wybiera się mechanizm solidarnościowy z traktatów. Jest jeden taki mechanizm z art. 122 Traktatu o funkcjonowaniu UE który pozwala w razie nieprzewidywalnego kryzysu (...) zastosować takie środki nadzwyczajne" - powiedział Kaleta.

Ocenił, że "wokół tej sprawy krąży dziwna aura". Wiceszef MS odniósł się też do słów minister Moskwy po wtorkowym spotkaniu ministrów krajów UE odpowiedzialnych za energetykę. "Niestety tu powiem z przykrością, pani minister Moskwa oświadczyła, że ten dokument nie zawiera obligatoryjnego mechanizmu redukcji gazu, ale otóż zawiera" - dodał.

Jak podkreślił, negocjacje zostały zakończone dokumentem. Zdaniem wiceministra sprawiedliwości dokument ten zostanie przegłosowany. "Skoro jest większość, by takie prawo uchwalić, to będzie pewnie też (większość), aby Niemcy mogły ten alert (stan ostrzegawczy - PAP) ogłosić" - zauważył.

Wiceminister wyraził również ubolewanie, że "podczas posiedzenia Rady Polska nie oponowała przeciwko temu dokumentowi, jak wynika ze stanowiska pani minister Moskwy."

W miniony czwartek Anna Moskwa zaznaczyła, że Polska nie ma żadnych podstaw do redukcji zużycia gazu w ramach nowego mechanizmu. "Mamy jako jedyni pełne magazyny, mamy przygotowana infrastrukturę. Mamy płynący gaz i podpisane kontrakty, więc nie byliśmy w żaden sposób w stanie uczestniczyć w tej dyskusji i zobowiązywać się do czegokolwiek" - zaznaczyła.

Według Moskwy możliwa jest ponowna debata o przymusowych redukcjach zużycia gazu, jeżeli pięć państw będzie wnioskować o to do KE. "Gdybyśmy zostali przegłosowani, to się do tego nie zastosujemy" - podkreśliła.

Żeby nowe prawo mogło wejść w życie, każde porozumienie polityczne w UE musi zostać przekształcone w formę prawną. W tym przypadku rozporządzenie ma zostać przyjęte w formie tzw. procedury pisemnej. Państwa członkowskie będą miały czas na złożenie sprzeciwu lub uwag wobec przygotowanego przez prezydencję czeską w UE dokumentu prawnego do określonego terminu. Jeśli tego nie zrobią, rozporządzenie wejdzie w życie.


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

„Mechanizm solidarnościowy dot. redukcji zużycia gazu to sposób na odebranie Polsce weta”

– Dokumenty dotyczące miksu energetycznego w UE muszą być przyjmowane jednomyślnie; powoływanie się na mechanizm solidarnościowy w sprawie obowiązkowej redukcji gazu to odebranie Polsce prawa weta – ocenił we wtorek w rozmowie z PAP wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
/ / / Wikipedia - EmDee/ CC BY-SA 4.0

W poprzedni wtorek w Brukseli ministrowie krajów Unii Europejskiej odpowiedzialni za sprawy energii osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie zmniejszenia zapotrzebowania na gaz. Zakłada ono dobrowolne ograniczenie popytu na ten surowiec o 15 proc. przed zimą i w okresie zimowym. Porozumienie polityczne przewiduje również możliwość uruchomienia "stanu ostrzegawczego" dotyczącego bezpieczeństwa dostaw w sytuacji kryzysu. W takim wypadku zmniejszenie zapotrzebowania na gaz stałoby się obowiązkowe. Stronę polską w negocjacjach reprezentowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Wypracowane przez ministrów rozporządzenie w sprawie skoordynowanych środków zmniejszających zapotrzebowanie na gaz odnosi się do art. 122 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu UE. Według niego Rada Europejska może postanowić, na wniosek Komisji Europejskiej, w duchu solidarności między państwami członkowskimi, o środkach stosownych do sytuacji gospodarczej, w szczególności w przypadku wystąpienia poważnych trudności w zaopatrzeniu w niektóre produkty, zwłaszcza w obszarze energii.

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta we wtorek w Studiu PAP powiedział, że powoływanie się w tym wypadku na art. 122 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu UE oraz zawarty w nim mechanizm solidarnościowy jest sposobem na uniemożliwienie weta przez kraje UE.

"Dokumenty dotyczące miksu energetycznego (w UE) bezwzględnie muszą być przyjmowane jednomyślnie, tutaj prawo weta zupełnie się pomija. Kolejny raz zabiera się Polsce możliwość wetowania dokumentów zgodnie z traktatami i wybiera się mechanizm solidarnościowy z traktatów. Jest jeden taki mechanizm z art. 122 Traktatu o funkcjonowaniu UE który pozwala w razie nieprzewidywalnego kryzysu (...) zastosować takie środki nadzwyczajne" - powiedział Kaleta.

Ocenił, że "wokół tej sprawy krąży dziwna aura". Wiceszef MS odniósł się też do słów minister Moskwy po wtorkowym spotkaniu ministrów krajów UE odpowiedzialnych za energetykę. "Niestety tu powiem z przykrością, pani minister Moskwa oświadczyła, że ten dokument nie zawiera obligatoryjnego mechanizmu redukcji gazu, ale otóż zawiera" - dodał.

Jak podkreślił, negocjacje zostały zakończone dokumentem. Zdaniem wiceministra sprawiedliwości dokument ten zostanie przegłosowany. "Skoro jest większość, by takie prawo uchwalić, to będzie pewnie też (większość), aby Niemcy mogły ten alert (stan ostrzegawczy - PAP) ogłosić" - zauważył.

Wiceminister wyraził również ubolewanie, że "podczas posiedzenia Rady Polska nie oponowała przeciwko temu dokumentowi, jak wynika ze stanowiska pani minister Moskwy."

W miniony czwartek Anna Moskwa zaznaczyła, że Polska nie ma żadnych podstaw do redukcji zużycia gazu w ramach nowego mechanizmu. "Mamy jako jedyni pełne magazyny, mamy przygotowana infrastrukturę. Mamy płynący gaz i podpisane kontrakty, więc nie byliśmy w żaden sposób w stanie uczestniczyć w tej dyskusji i zobowiązywać się do czegokolwiek" - zaznaczyła.

Według Moskwy możliwa jest ponowna debata o przymusowych redukcjach zużycia gazu, jeżeli pięć państw będzie wnioskować o to do KE. "Gdybyśmy zostali przegłosowani, to się do tego nie zastosujemy" - podkreśliła.

Żeby nowe prawo mogło wejść w życie, każde porozumienie polityczne w UE musi zostać przekształcone w formę prawną. W tym przypadku rozporządzenie ma zostać przyjęte w formie tzw. procedury pisemnej. Państwa członkowskie będą miały czas na złożenie sprzeciwu lub uwag wobec przygotowanego przez prezydencję czeską w UE dokumentu prawnego do określonego terminu. Jeśli tego nie zrobią, rozporządzenie wejdzie w życie.



 

Polecane