Cezary Krysztopa dla "TS": Słoma z butów, słoma ze łbów

Oglądam sobie po raz kolejny filmik, na którym prezydentowa Agata Duda przesyła buziaczki wrzeszczącej, plującej, gwiżdżącej i pokazującej obelżywe gesty nielicznej, acz głośnej hołocie z KOD w Nowym Jorku. Zachowanie godne prawdziwej damy. Grzeczne, a lejące niczym otwartą dłonią w pysk. I kiedy tak sobie ten filmik oglądam, chodzi mi po głowie pewna refleksja, a mianowicie, że są ludzie, którym słoma wystaje z butów i ludzie, którym słoma wystaje ze łbów. Uszami.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Słoma z butów, słoma ze łbów
/ Youtube.com
Na wystawaniu słomy z butów to ja, proszę Was, bardzo dobrze się znam, ponieważ pochodzę z podlaskiej wsi, wprawdzie z rodziny nauczyciela i położnej, ale z dziada pradziada po mieczu i po kądzieli rolniczej. Zdecydowana większość prac w gospodarstwie jest mi więc doskonale znana. Kiedy ktoś niesympatyczny zaczyna mnie w rozmowie „tykać”, zaraz mu mówię lub piszę, że, owszem, świnie pasać mi się zdarzało, ale jego z tego okresu sobie nie przypominam. Więcej, o wiele bardziej na miejscu czuję się u siebie czy u Rodziny na wsi niż w Warszawie, w której mieszkam lat już bodaj kilkanaście. Tak więc ja się moją podlaską wystającą z butów słomą chlubię, pielęgnuję ją i chwalę. Mogę to robić, ponieważ moja podlaska słoma wystaje z moich butów, niejako genetycznie usprawiedliwiona.

Jest też inna grupa ludzi, najczęściej tacy, którzy prawdziwej słomy nie widzieli nawet w telewizji, a gdyby widzieli, nie mieliby pojęcia, czy to słoma czy sprzedawane hurtem buddyjskie kadzidełka. Grupę tę rozpoznać można po wysoko zadartym nosie, tęsknocie za zakupami w sklepach za żółtymi firankami (takie sklepy dla nomenklatury, w których, inaczej niż w zwykłych, można coś było kupić za komuny), brakach w wykształceniu oraz głębokim przekonaniu, że gdyby nie oni, „ten kraj” z pewnością zszedłby na psy i popadł w czarnopodniebienne katolicko-narodowe szaleństwo.

Mam wrażenie, że kilku przedstawicieli tej właśnie grupy mogliśmy oglądać podczas cyrku, który urządzili w Nowym Jorku. Wszyscy tacy zadbani, na pewno przekonani o swojej przynależności do „middle class” (w sieci pojawiły się już ich zdjęcia w towarzystwie ambasadorostwa Schnepfów, z sędzią Rzeplińskim itp.) a jednocześnie plujący, pokazujący obelżywe gesty. Słomy w drogich butach zapewne nie mieli. Natomiast z całą pewnością, skoro czaszki im się przed kamerą od tej sprzeczności nie zapadły, musieli mieć słomę we łbach.

W tym samym mniej więcej czasie Fundacja Batorego Eugeniusza Smolara, a w istocie George'a Sorosa, organizowała konferencję pod tytułem „Od KORu do KODu”, którą ludzie ze słomą we łbach doskonale zilustrowali. Nie wiem, co KOD ma wspólnego z Macierewiczem czy Naimskim, współzałożycielami KOR, ale z całą pewnością Smolar ze swoją konferencją, dzięki słomianym łbom, został jak Himilsbach z angielskim.

Cezary Krysztopa

 

POLECANE
Najważniejsze, to nie drażnić Niemców tylko u nas
Najważniejsze, to nie drażnić Niemców

Trwa realna walka o Polskę, jej kształt, przyszłość i generalnie istnienie. Starcie miedzy prawda, a oczywistym i bijącym w oczy kłamstwem, bezczelnością w wielu przypadkach tak oczywista, że aż zapierająca dech w piersiach. Jednym z elementów tego starcia jest zmiana znaczenia słów, jest też i ściśle związana z powyższym konfrontacja w sferze historii przeplatającej się z nasza rzeczywistością.

Tadeusz Płużański: Nie-polscy marszałkowie Polski tylko u nas
Tadeusz Płużański: Nie-polscy marszałkowie Polski

3 maja 1945 r. dekretem Krajowej Rady Narodowej Michał Rola-Żymierski został mianowany marszałkiem Polski.A ponieważ komunistyczna KRN była tworem całkowicie marionetkowym wobec Moskwy, śmiało można powiedzieć, że renegata Żymierskiego marszałkiem Polski uczynił Józef Stalin. Co ma wspólnego z dwoma przedwojennymi marszałkami Polski: Józefem Piłsudskim i Edwardem Śmigłym-Rydzem. Nic.

Polski wynalazca zaprezentował latający ścigacz jak z Gwiezdnych Wojen gorące
Polski wynalazca zaprezentował latający ścigacz jak z Gwiezdnych Wojen

Tak spełnia się marzenia! Przed kilkoma dniami swoją światową premierę miał nowy latający rower, tworzony przez Tomasza Patana.

Kipi gniewem. Eksperci punktują księcia Harry'ego Wiadomości
"Kipi gniewem". Eksperci punktują księcia Harry'ego

Książę Harry znalazł się w ogniu krytyki. Po tym, jak przegrał sprawę w londyńskim Sądzie Apelacyjnym dotyczącą policyjnej ochrony, udzielił emocjonalnego wywiadu BBC. Wypowiedzi Harry’ego nie spotkały się jednak z przychylnością ekspertów.

Niepokojący bilans majówki na polskich drogach. Policja wydała komunikat Wiadomości
Niepokojący bilans majówki na polskich drogach. Policja wydała komunikat

Policja poinformowała o fatalnym bilansie majówki na polskich drogach. Zatrzymano prawie tysiąc nietrzeźwych kierowców.

Marco Rubio o przyszłości Polski i USA: „Nigdy nie jawiła się jaśniej” z ostatniej chwili
Marco Rubio o przyszłości Polski i USA: „Nigdy nie jawiła się jaśniej”

Nasza wspólna przyszłość nigdy nie jawiła się jaśniej - powiedział w sobotę sekretarz stanu USA Marco Rubio w oświadczeniu wydanym z okazji polskiego Święta Trzeciego Maja. Podkreślił, że Polska "radykalnie wzmocniła wspólne bezpieczeństwo" obu krajów.

Silny ból. Prezydent Serbii przerwał wizytę w USA pilne
"Silny ból". Prezydent Serbii przerwał wizytę w USA

Aleksandar Vuczić, prezydent Serbii, został w sobotę przyjęty do Wojskowej Akademii Medycznej w Belgradzie - poinformowało jego biuro. Stało się to krótko po jego powrocie ze Stanów Zjednoczonych, gdzie z powodów zdrowotnych przedwcześnie zakończył swoją wizytę.

GKS Katowice w żałobie. Nie żyje legenda klubu z ostatniej chwili
GKS Katowice w żałobie. Nie żyje legenda klubu

GKS Katowice poinformował o śmierci Sylwestra Wilczka, jednej z największych postaci w historii śląskiego hokeja. Były reprezentant Polski i trener zmarł w wieku 88 lat.

Hit, który pokochała młodzież. Twórcy zaskoczeni frekwencją Wiadomości
Hit, który pokochała młodzież. Twórcy zaskoczeni frekwencją

Ten film to prawdziwy hit. Od jego premiery minęły już dwa miesiące, a zainteresowanie wśród widzów wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie.

Mentzen: Uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski polityka
Mentzen: Uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski

Jeżeli zostanę prezydentem uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje do Polski - powiedział w sobotę na wiecu w Rypinie (woj. kujawsko-pomorskie) kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen. Zapewnił, że będzie dbał o polskie interesy, a nie zagraniczne.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Słoma z butów, słoma ze łbów

Oglądam sobie po raz kolejny filmik, na którym prezydentowa Agata Duda przesyła buziaczki wrzeszczącej, plującej, gwiżdżącej i pokazującej obelżywe gesty nielicznej, acz głośnej hołocie z KOD w Nowym Jorku. Zachowanie godne prawdziwej damy. Grzeczne, a lejące niczym otwartą dłonią w pysk. I kiedy tak sobie ten filmik oglądam, chodzi mi po głowie pewna refleksja, a mianowicie, że są ludzie, którym słoma wystaje z butów i ludzie, którym słoma wystaje ze łbów. Uszami.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Słoma z butów, słoma ze łbów
/ Youtube.com
Na wystawaniu słomy z butów to ja, proszę Was, bardzo dobrze się znam, ponieważ pochodzę z podlaskiej wsi, wprawdzie z rodziny nauczyciela i położnej, ale z dziada pradziada po mieczu i po kądzieli rolniczej. Zdecydowana większość prac w gospodarstwie jest mi więc doskonale znana. Kiedy ktoś niesympatyczny zaczyna mnie w rozmowie „tykać”, zaraz mu mówię lub piszę, że, owszem, świnie pasać mi się zdarzało, ale jego z tego okresu sobie nie przypominam. Więcej, o wiele bardziej na miejscu czuję się u siebie czy u Rodziny na wsi niż w Warszawie, w której mieszkam lat już bodaj kilkanaście. Tak więc ja się moją podlaską wystającą z butów słomą chlubię, pielęgnuję ją i chwalę. Mogę to robić, ponieważ moja podlaska słoma wystaje z moich butów, niejako genetycznie usprawiedliwiona.

Jest też inna grupa ludzi, najczęściej tacy, którzy prawdziwej słomy nie widzieli nawet w telewizji, a gdyby widzieli, nie mieliby pojęcia, czy to słoma czy sprzedawane hurtem buddyjskie kadzidełka. Grupę tę rozpoznać można po wysoko zadartym nosie, tęsknocie za zakupami w sklepach za żółtymi firankami (takie sklepy dla nomenklatury, w których, inaczej niż w zwykłych, można coś było kupić za komuny), brakach w wykształceniu oraz głębokim przekonaniu, że gdyby nie oni, „ten kraj” z pewnością zszedłby na psy i popadł w czarnopodniebienne katolicko-narodowe szaleństwo.

Mam wrażenie, że kilku przedstawicieli tej właśnie grupy mogliśmy oglądać podczas cyrku, który urządzili w Nowym Jorku. Wszyscy tacy zadbani, na pewno przekonani o swojej przynależności do „middle class” (w sieci pojawiły się już ich zdjęcia w towarzystwie ambasadorostwa Schnepfów, z sędzią Rzeplińskim itp.) a jednocześnie plujący, pokazujący obelżywe gesty. Słomy w drogich butach zapewne nie mieli. Natomiast z całą pewnością, skoro czaszki im się przed kamerą od tej sprzeczności nie zapadły, musieli mieć słomę we łbach.

W tym samym mniej więcej czasie Fundacja Batorego Eugeniusza Smolara, a w istocie George'a Sorosa, organizowała konferencję pod tytułem „Od KORu do KODu”, którą ludzie ze słomą we łbach doskonale zilustrowali. Nie wiem, co KOD ma wspólnego z Macierewiczem czy Naimskim, współzałożycielami KOR, ale z całą pewnością Smolar ze swoją konferencją, dzięki słomianym łbom, został jak Himilsbach z angielskim.

Cezary Krysztopa


 

Polecane
Emerytury
Stażowe