"Jest szansa na wzrost fermentu społecznego w Rosji". Gorące komentarze ekspertów i internautów po orędziu Władimira Putina

Władimir Putin zapowiedział częściową mobilizację
Podpisano dekret o częściowej mobilizacji, działania mobilizacyjne rozpoczną się dzisiaj. Dekret przewiduje dodatkowe środki służące realizacji nakazu obronnego państwa. Powołani będą musieli przejść szkolenie wojskowe. Zgodnie z dekretem służbie wojskowej będą podlegać tylko ci obywatele, którzy znajdują się w rezerwie, a przede wszystkim ci, którzy służyli w siłach zbrojnych, posiadają określone specjalizacje wojskowe i odpowiednie doświadczenie
– poinformował Władimir Putin. Tłumaczył, że częściowa mobilizacja została zastosowana "w celu ochrony Rosji, jej suwerenności, integralności terytorialnej i zapewnienia bezpieczeństwa narodu rosyjskiego".
Zapewnił również przeprowadzenie referendów na terenach Ukrainy okupowanych przez Rosję.
Zrobimy wszystko, aby zapewnić bezpieczne przeprowadzenie referendów
– podkreślił.
Internauci komentują
Zważywszy na fakt, że oczy całego świata były zwrócone dziś rano na Moskwę, przemówienie Władimira Putina i ogłoszone przez niego decyzje wywołały liczne komentarze w sieci. Przedstawiamy wybrane wpisy internautów, ekspertów i publicystów.
2/4 Mało prawdopodobnym wydaje się to, że napływ rezerwistów na tym etapie wojny odmieni sytuację na froncie. Jest natomiast szansa na wzrost fermentu społecznego, który nastąpi w efekcie poważnych strat wśród rezerwistów oraz po potencjalnym braku sukcesów.
— Michał Marek (@mic_marek) September 21, 2022
4/4 Zg. z przypuszczeniami, budowany przekaz odnosi się do szantażu atomowego i rzekomo prowadzonej na UA "wojny z #NATO". Po "referendach" wejdziemy w nowy, jeszcze trudniejszy etap nacisków na Zachód -nasze społeczeństwa będą regularnie straszone widmem ataku nuklearnego.
— Michał Marek (@mic_marek) September 21, 2022
Putin ogłosił częściową mobilizację, której podlegać będą rezerwiści. Już teraz widać jednak, że Rosja będzie miała problem z jej realizacją, bo przecież chodzi o szkolenie i wyposażenie tych osób.
— Anna Maria Dyner (@Anna_M_Dyner) September 21, 2022
A o samym nagranym jeszcze wczoraj przemówieniu krótki wątek. 👇 https://t.co/PyLxmN9yTq
Putin ogłasza częściową mobilizację i referenda na terenach Ukrainy okupowanych przez Rosję. - Mobilizowanie czy samodyscyplinowanie? Rosja szykuje eskalację - pisze Mariusz Marszałkowski z BA. Ruch Putina to sygnał słabości nie siły.
— Wojciech Jakóbik (@wjakobik) September 21, 2022
Mobilizacja w Rosji prawie nic nie da. Chyba, że Chiny zbrojeniowo pomogą. Więcej na ten temat dowiemy się po wyborach w Pekinie.
— Artur Stelmasiak #BabyLivesMatter (@ArturStelmasiak) September 21, 2022
Chyba trzeba rozpocząć dyskusję o planach mobilizacji i powszechnych szkoleniach w Polsce. Europa też powinna się obudzić, ale na to się nie zanosi.
Częściowa mobilizacja w Rosji. Poza tym w orędziu Putina stały arsenał o złym Zachodzie, ukraińskich nazistach. Plus o tym, że Rosja ma atom i może go użyć.
— Michał Potocki (@mwpotocki) September 21, 2022
Wyemitowali rzyg botoksowego. Putin ogłosił częściową mobilizację, oskarżył Ukraińców i "zach. najemników" o torturowanie cywilów, zapewnił o wsparciu dla referendów w Chersoniu i na Zaporożu, oraz postraszył bronią j. "nie blefuję". Pani w Sky News wystraszona "my goodness!"😂
— Jan Pawlicki 🇵🇱🇺🇦 (@Jan_Pawlicki) September 21, 2022
Zgodnie z oczekiwaniami - w porannym wystąpieniu Putin potwierdził, że Rosja anektuje okupowane terytoria Ukrainy, ogłosił częściową mobilizację i zagroził bombą atomową.
— Wojciech Konończuk (@W_Kononczuk) September 21, 2022
To wyraz bezsilności a nie siły Kreml, który nie jest w stanie zrealizować pierwotnych celów wojny. https://t.co/3HDqArazlW
No i Putin wystąpił w przemówieniu. Powiedział to, czego się spodziewaliśmy. Transmisję przełożono, być może z powodu panicznego wykupywania biletów na lotnisku. Od dzisiaj wchodzi zakaz opuszczania kraju dla mężczyzn 18-65 lat. Chwytajcie 🍿https://t.co/33mZMkB0f2
— Filip Dąb-Mirowski (@FilippDM) September 21, 2022
Putin ... jednak częściowa mobilizacja tych, którzy są w rezerwie i mają doświadczenie bojowe.
— Mariusz Gierej (@MariuszGierej) September 21, 2022
Rekrutów nie są w stanie zmobilizować, utrzymać i wyszkolić. Więc tylko tych będą wcielać, których od razu można wysłać na front... będą "wzjatki" w WKU jaki od lat 90 nie widzieli.
Zaczynamy... zagrożenie nuklearne. Jego ostatnia karta atutowa.
— ⬜️🟥⬜️#Belarus 🤍❤️🤍 (@propeertys) September 21, 2022
Putin ostrzegł tych, którzy prowadzą nuklearny szantaż przeciwko Federacji Rosyjskiej, że róża wiatrów może zwrócić się w ich stronę - Putin 🤡
Z mobilizacją jest jak z ciążą - nie można w niej być "częściowo". Zatem mamy w Rosji mobilizację rezerwistów. Mobilizacja przemysłu już nastąpiła.
— Jarosław Wolski (@wolski_jaros) September 21, 2022
Tyle tylko że w poziomie strat Rosjanie przekroczyli Rubikon.
too little, too late
W opublikowanym dziś ukazie o częściowej mobilizacji w Rosji najistotniejszym wydaje się być pkt. 4 - automatycznie wydłużone zostają kontrakty podpisane przez wydaniem ukazu. Żołnierzom kontraktowym kończyły się zazwyczaj podpisywane na 6 miesięcy umowyhttps://t.co/Mo2YTm2Jto
— marek budzisz (@MBudzisz2) September 21, 2022
To zobaczymy teraz, jaka jest jedność i motywacja Wielkorusów z Moskwy, którzy mają dołączyć do Buriatów i Tuwińców.
— Marek Wróbel (@MarekEWrobel) September 21, 2022
Chyba, że mobilizacja kartkowa obejmie mieszkańców Dziurodupcewa na Uralu, a przekaz ma wzmocnić morale wojska, postraszyć Zachód i skłonić UA do rozmów.