Ależ awantura. Mocne starcie Stanowskiego i Staśko. Padły wulgarne słowa

Do ostrego starcia doszło na Twitterze między dziennikarzem sportowym Krzysztofem Stanowskim, a lewicową aktywistką Mają Staśko.
Maja Staśko i Krzysztof Stanowski Ależ awantura. Mocne starcie Stanowskiego i Staśko. Padły wulgarne słowa
Maja Staśko i Krzysztof Stanowski / zrzut ekranu z YouTube

Wszystko zaczęło się od ostatniego odcinka "Mazurek i Stanowski" na Kanale Sportowym. Podczas programu Stanowski mocno skrytykował "książkę" Mai Staśko, a finalnie wyrwał z niej kilka kartek - mówiąc, że nadaje się jedynie do spalenia. 

Warto nadmienić, że książka to nic innego, jak zbiór hejterskich komentarzy, które otrzymywała lewicowa aktywistka.

"Gdy dostałam tę wiadomość, najpierw poczułam ciężar w klatce piersiowej. Zmroziło mnie. Krzysztof Stanowski od miesięcy tworzy na mnie fale nienawiści i podjudza ludzi do nękania mnie przez mówienie nieprawdy na mój temat, manipulowanie i zniechęcanie do mnie" - zaczęła we wpisie Staśko. 

"Wydałam książkę z hejtami, które codziennie dostaję. Hejtami, które w dużej mierze napędzane były przez Krzysztofa Stanowskiego, który zaczął naszą "znajomość" od wyśmiania mojego doświadczenia molestowania, poniżenia mnie ze względu na wygląd, i obśmiania przemocy domowej oraz seksualnej w trakcie pandemii - na oczach setek tysięcy osób. To wywołało masową nagonkę na mnie i inne ofiary przemocy. A Stanowski, gdy czyta te hejty w książce - groźby śmierci, gwałtu, poniżanie, masową nagonkę wywołaną także jego materiałami - śmieje się. Zero przemyślenia, refleksji nad swoimi działaniami. Obsmianie i poniżenie. Śmieje się, gdy widzi w książce zdjęcia niechcianych penisów, które otrzymuję. A zatem śmieje się z PRZEMOCY SEKSUALNEJ - bo niechciane zdjęcia penisów wysyłane do osob to cyberflashing, czyli rodzaj przemocy seksualnej. Stanowski obśmiewa fakt, że w książce jest skrin, jak ktoś do mnie natretnie wydzwaniał. Mówi, że widocznie zabrakło mi hejtów. Ludzie, którzy dzwonią do mnie nocami (mam włączony dźwięk, bo czesto dzwonią osoby potrzebujące) albo nagrywaja się, jak mnie wyzywają, to jest hejt. Na końcu drze moją książkę i mówi, że będzie na opał. Bardzo zabawne - jak jednocześnie obśmiać moją krzywdę związaną z masowym hejtem i tragedię rodzin, które nie wiedzą, jak przeżyją zimę. Rozmawiam z nimi codziennie - to realny problem, a nie temat dla patodziennikarza na żart To, co robi Stanowski, to tylko potwierdzenie tego, co w książce - hejt jest powszechny i można na nim nieźle zarabiać. Na dręczeniu ludzi zgarnia się zyski. Szczucie na ludzi czy całe grupy społeczne może dać popularność. Dokładnie na tym wybudował ją Stanowski i jemu podobni" - czytamy na Twitterze lewicowej aktywistki.

Stanowski krótko

Dziennikarz Krzysztof Stanowski na obszerny wpis odpowiedział bardzo krótko: "Przestań pier**lić."

To nie pierwszy raz

To nie pierwsze starcie dziennikarza i lewicowej aktywistki. Po tym jak Staśko ogłosiła, że zawalczy w jednej z freekowych federacji Krzysztof Stanowski w jednym z odcinków programu „Dziennikarskie Zero” na Kanale Sportowym mocno skomentował ten fakt i skierował także kilka słów do włodarza organizacji – Malika Montany, który postanowił odpowiedzieć znanemu dziennikarzowi.

High League to obok FAME MMA jedna z najbardziej popularnych federacji freak show fight w Polsce. Jej włodarzem jest Malik Montana, który w ostatnim czasie zyskał w oczach Krzysztofa Stanowskiego za sprawą angażu do najbliższej gali Mai Staśko, która jeszcze tak niedawno w dość negatywny sposób wyrażała się na temat rapera, co postanowił przypomnieć sam Krzysztof Stanowski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Stanowski mocno nt. Staśko w High League. Malik Montana odpowiada dziennikarzowi

 

 


 

POLECANE
Ostatni zakonspirowany Żołnierz Niezłomny zmarł w stanie wojennym tylko u nas
Ostatni zakonspirowany Żołnierz Niezłomny zmarł w stanie wojennym

Antoni Dołęga ps. „Kulawy Antek”, urodzony 1 maja 1915 r. w Farfaku – części Łukowa na Lubelszczyźnie, chorąży Wojska Polskiego, to najdłużej ukrywający się żołnierz podziemia antykomunistycznego. Z dotychczasowych badań wynika, że korzystał z siatki konspiracyjnej złożonej co najmniej z dwustu osób. Szczątki zmarłego w tajemnicy przed światem w 1982 r. w Popławach-Rogalach konspiratora wydobyli pracownicy IPN w połowie czerwca 2017 r.

Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska z ostatniej chwili
Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska

Klub parlamentarny PiS poinformował w piątek o skierowaniu do stołecznej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera Donalda Tuska w związku z dodaniem adnotacji do uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyboru prezydenta Karola Nawrockiego.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W piątek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed silnym deszczem z burzami dla północno-wschodniej części kraju.

Niemcy piszą o upadku Tuska. Zmęczony i rozdrażniony z ostatniej chwili
Niemcy piszą o upadku Tuska. "Zmęczony i rozdrażniony"

Donald Tusk sprawia wrażenie zarówno zmęczonego, jak i rozdrażnionego. Spekuluje się, że może oddać ster Radosławowi Sikorskiemu – pisze w piątek niemiecki Der Spiegel

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Kwalifikacja do Krajowej Sieci Kardiologicznej. Jak i gdzie złożyć protest? NFZ wyjaśnia.

Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji gorące
Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji

W związku z zaplanowanymi na sobotę, 19 lipca, ogólnopolskimi protestami przeciwko masowej imigracji, Instytut Ordo Iuris będzie uważnie monitorował działania służb państwowych wobec uczestników i organizatorów tych wydarzeń. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek prób bezprawnego ograniczania wolności zgromadzeń, brutalnych interwencji lub innych naruszeń praw obywatelskich – Instytut zaoferuje pokrzywdzonym takimi działaniami nieodpłatną pomoc prawną.

Funkcjonariusz o sytuacji na granicy z Białorusią: Zaczynamy się bać z ostatniej chwili
Funkcjonariusz o sytuacji na granicy z Białorusią: Zaczynamy się bać

Anonimowy funkcjonariusz Straży Granicznej w rozmowie z Kanałem Zero opisał narastającą przemoc na polsko‑białoruskiej granicy i strach przed konsekwencjami.

Komisja Europejska uderza w nadzwyczajną kastę. Koniec mitu o neo-KRS tylko u nas
Komisja Europejska uderza w nadzwyczajną kastę. Koniec mitu o "neo-KRS"

Komisja Europejska właśnie zburzyła gmach narracji, który przez lata budowali aktywiści sędziowscy -mit o rzekomo ‘wadliwej KRS’, mający podważać legalność tysięcy wyroków i sędziów powołanych po 2018 r. To nie tylko kompromitacja, ale akt oskarżenia wobec środowisk, które przez lata działały przeciwko własnemu państwu – pod pretekstem ‘obrony praworządności’!

Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym z ostatniej chwili
Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym

Wybuch imitatora trotylu ranił kanadyjskiego żołnierza podczas ćwiczeń na poligonie pod Brzegiem w woj. opolskim.

Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem z ostatniej chwili
Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem

W piątek po południu w Wiśle (pow. cieszyński, woj. śląskie) wybuchł pożar w hotelu przy ulicy Wyzwolenia. Strażacy walczą z trudnym do opanowania ogniem – informuje RMF FM.

REKLAMA

Ależ awantura. Mocne starcie Stanowskiego i Staśko. Padły wulgarne słowa

Do ostrego starcia doszło na Twitterze między dziennikarzem sportowym Krzysztofem Stanowskim, a lewicową aktywistką Mają Staśko.
Maja Staśko i Krzysztof Stanowski Ależ awantura. Mocne starcie Stanowskiego i Staśko. Padły wulgarne słowa
Maja Staśko i Krzysztof Stanowski / zrzut ekranu z YouTube

Wszystko zaczęło się od ostatniego odcinka "Mazurek i Stanowski" na Kanale Sportowym. Podczas programu Stanowski mocno skrytykował "książkę" Mai Staśko, a finalnie wyrwał z niej kilka kartek - mówiąc, że nadaje się jedynie do spalenia. 

Warto nadmienić, że książka to nic innego, jak zbiór hejterskich komentarzy, które otrzymywała lewicowa aktywistka.

"Gdy dostałam tę wiadomość, najpierw poczułam ciężar w klatce piersiowej. Zmroziło mnie. Krzysztof Stanowski od miesięcy tworzy na mnie fale nienawiści i podjudza ludzi do nękania mnie przez mówienie nieprawdy na mój temat, manipulowanie i zniechęcanie do mnie" - zaczęła we wpisie Staśko. 

"Wydałam książkę z hejtami, które codziennie dostaję. Hejtami, które w dużej mierze napędzane były przez Krzysztofa Stanowskiego, który zaczął naszą "znajomość" od wyśmiania mojego doświadczenia molestowania, poniżenia mnie ze względu na wygląd, i obśmiania przemocy domowej oraz seksualnej w trakcie pandemii - na oczach setek tysięcy osób. To wywołało masową nagonkę na mnie i inne ofiary przemocy. A Stanowski, gdy czyta te hejty w książce - groźby śmierci, gwałtu, poniżanie, masową nagonkę wywołaną także jego materiałami - śmieje się. Zero przemyślenia, refleksji nad swoimi działaniami. Obsmianie i poniżenie. Śmieje się, gdy widzi w książce zdjęcia niechcianych penisów, które otrzymuję. A zatem śmieje się z PRZEMOCY SEKSUALNEJ - bo niechciane zdjęcia penisów wysyłane do osob to cyberflashing, czyli rodzaj przemocy seksualnej. Stanowski obśmiewa fakt, że w książce jest skrin, jak ktoś do mnie natretnie wydzwaniał. Mówi, że widocznie zabrakło mi hejtów. Ludzie, którzy dzwonią do mnie nocami (mam włączony dźwięk, bo czesto dzwonią osoby potrzebujące) albo nagrywaja się, jak mnie wyzywają, to jest hejt. Na końcu drze moją książkę i mówi, że będzie na opał. Bardzo zabawne - jak jednocześnie obśmiać moją krzywdę związaną z masowym hejtem i tragedię rodzin, które nie wiedzą, jak przeżyją zimę. Rozmawiam z nimi codziennie - to realny problem, a nie temat dla patodziennikarza na żart To, co robi Stanowski, to tylko potwierdzenie tego, co w książce - hejt jest powszechny i można na nim nieźle zarabiać. Na dręczeniu ludzi zgarnia się zyski. Szczucie na ludzi czy całe grupy społeczne może dać popularność. Dokładnie na tym wybudował ją Stanowski i jemu podobni" - czytamy na Twitterze lewicowej aktywistki.

Stanowski krótko

Dziennikarz Krzysztof Stanowski na obszerny wpis odpowiedział bardzo krótko: "Przestań pier**lić."

To nie pierwszy raz

To nie pierwsze starcie dziennikarza i lewicowej aktywistki. Po tym jak Staśko ogłosiła, że zawalczy w jednej z freekowych federacji Krzysztof Stanowski w jednym z odcinków programu „Dziennikarskie Zero” na Kanale Sportowym mocno skomentował ten fakt i skierował także kilka słów do włodarza organizacji – Malika Montany, który postanowił odpowiedzieć znanemu dziennikarzowi.

High League to obok FAME MMA jedna z najbardziej popularnych federacji freak show fight w Polsce. Jej włodarzem jest Malik Montana, który w ostatnim czasie zyskał w oczach Krzysztofa Stanowskiego za sprawą angażu do najbliższej gali Mai Staśko, która jeszcze tak niedawno w dość negatywny sposób wyrażała się na temat rapera, co postanowił przypomnieć sam Krzysztof Stanowski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Stanowski mocno nt. Staśko w High League. Malik Montana odpowiada dziennikarzowi

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe