Niemcy: Prorosyjska demonstracja w Lubminie. Zaatakowano młode kobiety z Ukrainy [WIDEO]
Manifestanci protestowali pod hasłem: "Aby nasza ojczyzna miała przyszłość - otwórzcie wreszcie Nord Stream 2". W Lubminie znajduje się zakończenie rurociągu. Jednym z żądań było zniesienie sankcji wobec Rosji wprowadzonych po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja: Co najmniej 10 osób zginęło i kilkanaście zostało rannych w strzelaninie w szkole w Iżewsku
Demonstranci mają nadzieję, że oddanie do użytku gazociągu pozwoli na ponowny dopływ taniego rosyjskiego gazu do Niemiec. Dzięki temu ceny energii byłyby przystępne.
Przemawiający podczas zgromadzenia poparli te żądania w swoich wypowiedziach – w tym rezygnację rządu federalnego. Machano rosyjskimi flagami - pisze NDR. Wielu uczestników trzymało transparenty z hasłami "My jesteśmy narodem", "Nasz rząd musi odejść".
Zaatakowano młode kobiety z Ukrainy
Kilka minut po rozpoczęciu demonstracji i wysłuchaniu pierwszych przemówień pod sceną pojawiły się trzy Ukrainki Mariana, Vira i Witalina. Zakleiły usta taśmą i trzymały tabliczki z napisem "Krwawy Gaz" i "Rosja to państwo terrorystyczne" – pisze z kolei portal RND.
Wystarczyło kilka sekund, aby porządkowi, a także kilku uczestników demonstracji, usunęli Ukrainki z okolic sceny. Atmosfera była napięta
– informuje RND. Chwilę później interweniowała również policja, która poprosiła Ukrainki o opuszczenie placu.
1⃣ Einer Demo, die heute in #Lubmin erneut die Öffnung von Nord Stream 2 forderte, stellten sich heute drei Ukrainerinnen entgegen - sie wurden abgedrängt, ihre Schilder entrissen. Ein kurzer Thread 👇 pic.twitter.com/OKIC3pgYoD
— ENDSTATION RECHTS. (@ER_MV) September 25, 2022