40 lat temu w Nowej Hucie został zastrzelony Bogdan Włosik

Bogdan Włosik to przypadkowa ofiara demonstracji, jakie miały miejsce 13 października 1982 r. w Nowej Hucie. Jego śmierć wywołała wielogodzinne demonstracje, brutalnie stłumione przez komunistyczne władze. Zabójca, funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa, został ukarany dopiero w 1991 r., a realny wymiar kary był niewielki.
 40 lat temu w Nowej Hucie został zastrzelony Bogdan Włosik
/ fot. IPN

Huta im. Lenina w Nowej Hucie rozpoczęła strajk 13 października 1982 roku. Komunistyczne władze otoczyły teren zakładu kordonem funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej oraz żołnierzy ludowego Wojska Polskiego, na ulice miasta wyjechał ciężki sprzęt. Przystąpiono do szturmu, brama zakładu została zmiażdżona przez czołgi. Zakład został spacyfikowany siłą, do czego władza nie chciała się później przyznać.

Jednocześnie na terenie miasta odbywała się „miesiącznica” – pokojowa demonstracja z okazji wprowadzenia stanu wojennego. Na ulice wyszły tysiące ludzi, nastroje były dodatkowo podgrzane przyjętą przez Sejm PRL 8 października ustawą delegalizującą związki zawodowe. Uczestnicy demonstracji byli filmowani i fotografowani przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, Zmotoryzowane Oddziały Milicji Obywatelskiej zaatakowały zgromadzonych.

Daleko od miejsca tych zdarzeń, przy kościele w Bieńczycach, kpt. SB Andrzej Augustyn śmiertelnie postrzelił Bogdana Włosika, ucznia wieczorowego technikum i robotnika w Hucie im. Lenina, z pistoletu P-64 kalibru 9 mm. Włosik nie brał udziału w demonstracji, wg relacji świadków kpt. Augustyn strzelił do pierwszej osoby idącej w jego kierunku. Trafił w brzuch, uszkadzając wątrobę i śledzionę. Pomimo błyskawicznie udzielonej pomocy i rozpoczęcia operacji w Szpitalu Wojskowym przy ul. Wrocławskiej Bogdan Włosik zmarł o godzinie 21:15. Informacja o jego śmierci stała się znana tysiącom ludzi, który zintensyfikowali akcję protestacyjną. ZOMO odpowiedziało kolejnymi brutalnymi atakami na nowohudczan, atakowano nawet osoby modlące się w kościołach w intencji zmarłego.

Pogrzeb odbył się 20 października i stał się wielką patriotyczną manifestacją, w której wzięło udział 20 000 osób. Wydarzenia w Nowej Hucie z 13 października i śmierć Bogdana Włosika porównywano ze śmiercią Zbyszka Godlewskiego – najsłynniejszej z ofiar Grudnia 1970.

Służba Bezpieczeństwa starała się uniemożliwić przeprowadzanie rocznicowych obchodów związanych ze śmiercią Bogdana Włosika. We wrześniu 1983 r. przeprowadzono z jego rodzicami rozmowę mającą na celu wpłynięcie na nich aby odcięli się od planowanych uroczystości. Rodzice zmarłego okazali się niepodatni na manipulację ze strony SB.

Sprawca śmierci Włosika pracował w SB do 1987 r., do 1989 r. nie poniósł odpowiedzialności za swój czyn. Użycie broni przeciwko Bogdanowi Włosikowi zostało uznane za działanie w obronie koniecznej. Rodzice nie zgodzili się z tą decyzją, wnieśli zażalenie, które nie zostało uwzględnione. Mimo to nie zrezygnowali z odchodzenia prawdy i dzięki ich staraniom w 1991 r. Andrzej Augustyn został skazany na 8 lat więzienia, a w kolejnym roku sąd zaostrzył wyrok do 10 lat. Wyrok został mu skrócony, za dobre sprawowanie, wyszedł na wolność po upływie 5 lat.

***

Bogdan Włosik został upamiętniony w portalu „Encyklopedia Solidarności”, który jest częścią projektu dokumentacyjnego „Encyklopedia Solidarności”, realizowanego przez Instytut Pamięci Narodowej. Jego celem jest przedstawianie historii ruchów opozycyjnych w PRL w latach 1976–1990. Portal jest dostępny pod poniższym linkiem: https://encysol.pl/

Instytut Pamięci Narodowej w 2005 r. wydał publikację pt. „Stan wojenny w Małopolsce. Relacje i dokumenty”, gdzie umieszczono relację rodziców Bogdana – Ireny i Julina Włosików. Mówią w niej o tragedii Bogdana i o swej walce o sprawiedliwość.


 

POLECANE
Niepokojące informacje ze wschodniej granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące informacje ze wschodniej granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Brat papieża Leona XIV przerywa milczenie. Nieznane fakty o Robercie Prevost z ostatniej chwili
Brat papieża Leona XIV przerywa milczenie. Nieznane fakty o Robercie Prevost

Nie wierzyłem w to, by mój brat mógł zostać wybrany, bo ciągle słyszałem, że Amerykanin nie może zostać papieżem - powiedział w wywiadzie dla telewizji ABC brat Leona XIV, John Provost. Wyjawił jednak, że papieską przyszłość przepowiedziała mu sąsiadka z Chicago, gdy jeszcze chodził do pierwszej klasy.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb gorące
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemieckie służby informują, że doszło do kolejnych zatrzymań nielegalnych imigrantów na granicy z Polską, którzy zostali następie w większości odesłani do Polski.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Mieszkańcy Łodzi mogą odetchnąć z ulgą – remont ul. Zamenhofa dobiega końca. Po wielu miesiącach utrudnień drogowcy prowadzą już ostatnie prace wykończeniowe. Otwarcie całej ulicy zbliża się wielkimi krokami.

Niemieccy deputowani: Polityka rządu sprzeczna z prawem europejskim z ostatniej chwili
Niemieccy deputowani: Polityka rządu sprzeczna z prawem europejskim

Niemiecki rząd pod kierownictwem świeżo upieczonego kanclerza Friedricha Merza przyjął ostry kurs wobec imigrantów. Z tych poczynań nie są zadowoleni nawet deputowani Bundestagu, którzy wchodzą w skład koalicji rządzącej. Politycy i media przyznają, że z poczynań Berlina nie mogą być zadowolone państwa sąsiednie, w tym Polska.  

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce nadal chłodno, ale według meteorologów nasze samopoczucie związane z warunkami pogodowymi będzie całkiem dobre.

Ekspert: Podejrzany o zbrodnię na UW Mieszko R. może w ogóle nie stanąć przed sądem z ostatniej chwili
Ekspert: Podejrzany o zbrodnię na UW Mieszko R. może w ogóle nie stanąć przed sądem

Zbrodnia, do której doszło na Uniwersytecie Warszawskim, wstrząsnęła opinią publiczną. 22-letni student prawa, Mieszko R., usłyszał zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa i znieważenia zwłok. Teraz okazuje się, że może nigdy nie stanąć przed sądem.

Komunikat dla wyborców. Ostatni dzień na załatwienie formalności z ostatniej chwili
Komunikat dla wyborców. Ostatni dzień na załatwienie formalności

Piątek jest ostatnim dniem, w którym wyborcy z niepełnosprawnością i ci, którzy najpóźniej w dniu wyborów prezydenckich ukończą 60 lat, mogą składać wnioski o sporządzenie aktu pełnomocnictwa do głosowania w dniu 18 maja. Głosować przez pełnomocnika można tylko w kraju.

Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach tylko u nas
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

REKLAMA

40 lat temu w Nowej Hucie został zastrzelony Bogdan Włosik

Bogdan Włosik to przypadkowa ofiara demonstracji, jakie miały miejsce 13 października 1982 r. w Nowej Hucie. Jego śmierć wywołała wielogodzinne demonstracje, brutalnie stłumione przez komunistyczne władze. Zabójca, funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa, został ukarany dopiero w 1991 r., a realny wymiar kary był niewielki.
 40 lat temu w Nowej Hucie został zastrzelony Bogdan Włosik
/ fot. IPN

Huta im. Lenina w Nowej Hucie rozpoczęła strajk 13 października 1982 roku. Komunistyczne władze otoczyły teren zakładu kordonem funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej oraz żołnierzy ludowego Wojska Polskiego, na ulice miasta wyjechał ciężki sprzęt. Przystąpiono do szturmu, brama zakładu została zmiażdżona przez czołgi. Zakład został spacyfikowany siłą, do czego władza nie chciała się później przyznać.

Jednocześnie na terenie miasta odbywała się „miesiącznica” – pokojowa demonstracja z okazji wprowadzenia stanu wojennego. Na ulice wyszły tysiące ludzi, nastroje były dodatkowo podgrzane przyjętą przez Sejm PRL 8 października ustawą delegalizującą związki zawodowe. Uczestnicy demonstracji byli filmowani i fotografowani przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, Zmotoryzowane Oddziały Milicji Obywatelskiej zaatakowały zgromadzonych.

Daleko od miejsca tych zdarzeń, przy kościele w Bieńczycach, kpt. SB Andrzej Augustyn śmiertelnie postrzelił Bogdana Włosika, ucznia wieczorowego technikum i robotnika w Hucie im. Lenina, z pistoletu P-64 kalibru 9 mm. Włosik nie brał udziału w demonstracji, wg relacji świadków kpt. Augustyn strzelił do pierwszej osoby idącej w jego kierunku. Trafił w brzuch, uszkadzając wątrobę i śledzionę. Pomimo błyskawicznie udzielonej pomocy i rozpoczęcia operacji w Szpitalu Wojskowym przy ul. Wrocławskiej Bogdan Włosik zmarł o godzinie 21:15. Informacja o jego śmierci stała się znana tysiącom ludzi, który zintensyfikowali akcję protestacyjną. ZOMO odpowiedziało kolejnymi brutalnymi atakami na nowohudczan, atakowano nawet osoby modlące się w kościołach w intencji zmarłego.

Pogrzeb odbył się 20 października i stał się wielką patriotyczną manifestacją, w której wzięło udział 20 000 osób. Wydarzenia w Nowej Hucie z 13 października i śmierć Bogdana Włosika porównywano ze śmiercią Zbyszka Godlewskiego – najsłynniejszej z ofiar Grudnia 1970.

Służba Bezpieczeństwa starała się uniemożliwić przeprowadzanie rocznicowych obchodów związanych ze śmiercią Bogdana Włosika. We wrześniu 1983 r. przeprowadzono z jego rodzicami rozmowę mającą na celu wpłynięcie na nich aby odcięli się od planowanych uroczystości. Rodzice zmarłego okazali się niepodatni na manipulację ze strony SB.

Sprawca śmierci Włosika pracował w SB do 1987 r., do 1989 r. nie poniósł odpowiedzialności za swój czyn. Użycie broni przeciwko Bogdanowi Włosikowi zostało uznane za działanie w obronie koniecznej. Rodzice nie zgodzili się z tą decyzją, wnieśli zażalenie, które nie zostało uwzględnione. Mimo to nie zrezygnowali z odchodzenia prawdy i dzięki ich staraniom w 1991 r. Andrzej Augustyn został skazany na 8 lat więzienia, a w kolejnym roku sąd zaostrzył wyrok do 10 lat. Wyrok został mu skrócony, za dobre sprawowanie, wyszedł na wolność po upływie 5 lat.

***

Bogdan Włosik został upamiętniony w portalu „Encyklopedia Solidarności”, który jest częścią projektu dokumentacyjnego „Encyklopedia Solidarności”, realizowanego przez Instytut Pamięci Narodowej. Jego celem jest przedstawianie historii ruchów opozycyjnych w PRL w latach 1976–1990. Portal jest dostępny pod poniższym linkiem: https://encysol.pl/

Instytut Pamięci Narodowej w 2005 r. wydał publikację pt. „Stan wojenny w Małopolsce. Relacje i dokumenty”, gdzie umieszczono relację rodziców Bogdana – Ireny i Julina Włosików. Mówią w niej o tragedii Bogdana i o swej walce o sprawiedliwość.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe