„Pokój jest możliwy”. Macron o wojnie na Ukrainie

– Nie pozwólmy na to, aby pokój został dziś pojmany przez rosyjską władzę – oświadczył prezydent Francji Emmanuel Macron w Rzymie w niedzielę na forum spotkania międzyreligijnego w intencji pokoju. – Pokój nie może być uświęceniem prawa silniejszego ani zawieszeniem broni, które sankcjonowałoby obecny stan rzeczy – dodał.
/ PAP/EPA/FRANCESCO AMMENDOLA / QUIRINALE PALACE / HANDOUT

W przemówieniu na spotkaniu zorganizowanym przez rzymską Wspólnotę Sant'Egidio (Świętego Idziego) Macron powiedział: "Mówimy o pokoju, o tym wołaniu o pokój w czasie, gdy Ukraińcy i Ukrainki walczą, by stawić opór, by bronić swojej godności, by chronić swoje granice, swoje terytorium i suwerenność narodową".

Prezydent Francji wyraził opinię, że "pokój jest możliwy". "To ten pokój, o którym zdecydują Ukraińcy i który uszanuje prawa suwerennego narodu" - wskazał. "Nic nie usprawiedliwia tej wojny, nic jej nie tłumaczy" - dodał.

Macron przyznał, że jako polityk, który w ostatnich latach angażował się w dialog z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, nie ma odpowiedzi na pytanie: "Jak doszliśmy do takiego punktu?". Zastrzegł, że żadna odpowiedź nie uzasadnia obecnego konfliktu.

"Ta wojna to owoc zaognionego nacjonalizmu, podsycanego przez rosyjską władzę, który żywił się upokorzeniem po upadku Związku Radzieckiego" - powiedział Macron. "Rosja odizolowała się od reszty świata", w czym pomogła pandemia - zaznaczył.

W rezultacie tej izolacji "w Rosji nabrali przekonania, że istnieją zagrożenia, że świat zachodni chce ją zniszczyć" - mówił Macron. Zwrócił uwagę na zjawisko "rewizjonizmu historycznego", który de okazał się "planem imperialistycznym i kolonizatorski".

"Nie jestem przekonany, że to jest wojna całego narodu rosyjskiego" - stwierdził francuski przywódca. Wyraził opinię, że "należy rozmawiać z narodem rosyjskim, przemawiać do sumień".

Położył nacisk na to, że Zachód, pomagając Ukrainie i nakładając sankcje na Rosję, chce jednocześnie, aby "to naród ukraiński w pewnym momencie wybrał pokój, aby wybrał moment i warunki pokoju".

Macron o wojnie na Ukrainie

Macron mówił w wystąpieniu w centrum kongresowym Nuvola w rzymskiej dzielnicy Eur: "Nie mogliśmy stać z boku w obliczu tego, co się dzieje. Dzisiaj jest zaatakowany naród, a z drugiej strony rządzący, którzy postanowili zaatakować, najechać, upokorzyć".

"Pozostanie neutralnym oznaczałoby zaakceptowanie porządku światowego, w którym obowiązuje prawo silniejszego" - oświadczył przywódca Francji.

"Wiemy, jak religia prawosławna jest manipulowana przez rosyjskie władze, by uzasadnić jej działania" - mówił Macron na forum, na które przybył także metropolita Antoni, numer dwa w rosyjskim patriarchacie.

Przestrzegł przed "zamkniętymi nacjonalizmami", których - podkreślił - nie należy mylić z patriotyzmem. Istnieje w społeczeństwach "marzenie o czystości", "czystości etnicznej czy religijnej", gdzie jest wróg, z którym należy walczyć - powiedział.

Obecny na inauguracji obrad prezydent Włoch Sergio Mattarella oświadczył w swym wystąpieniu: "Nie ma świętej wojny. Musi istnieć święty pokój, autentyczna służba ludzkości i jej przyszłości".

"Ta tragiczna wojna stanowi bezpośrednie wyzwanie dla wartości pokoju, codziennie wystawia naród ukraiński na wielkie niebezpieczeństwo, dotyka także naród rosyjski, powoduje dramatyczne konsekwencje dla całego świata" - powiedział włoski prezydent.

"Ta agresja - dodał - obala reguły, zasady i wartości życia międzynarodowego, pogłębia podziały w globalnej wspólnocie". "Potrzebny jest pokój, który nie będzie lekceważył prawa do obrony i nie odwróci spojrzenia od obowiązku udzielenia pomocy zaatakowanemu narodowi" - wskazał.

Zwrócił uwagę na groźbę użycia broni nuklearnej. "To byłaby perwersyjna próba eskalacji, spirali przemocy" - ostrzegł.

"W obliczu przywoływania tak straszliwych scenariuszy nasze sumienia błagają o obronę prawa do pokoju" - dodał prezydent Włoch.

Spotkanie pod hasłem "Wołanie pokoju" zakończy we wtorek ceremonia w rzymskim Koloseum z udziałem papieża Franciszka.


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

„Pokój jest możliwy”. Macron o wojnie na Ukrainie

– Nie pozwólmy na to, aby pokój został dziś pojmany przez rosyjską władzę – oświadczył prezydent Francji Emmanuel Macron w Rzymie w niedzielę na forum spotkania międzyreligijnego w intencji pokoju. – Pokój nie może być uświęceniem prawa silniejszego ani zawieszeniem broni, które sankcjonowałoby obecny stan rzeczy – dodał.
/ PAP/EPA/FRANCESCO AMMENDOLA / QUIRINALE PALACE / HANDOUT

W przemówieniu na spotkaniu zorganizowanym przez rzymską Wspólnotę Sant'Egidio (Świętego Idziego) Macron powiedział: "Mówimy o pokoju, o tym wołaniu o pokój w czasie, gdy Ukraińcy i Ukrainki walczą, by stawić opór, by bronić swojej godności, by chronić swoje granice, swoje terytorium i suwerenność narodową".

Prezydent Francji wyraził opinię, że "pokój jest możliwy". "To ten pokój, o którym zdecydują Ukraińcy i który uszanuje prawa suwerennego narodu" - wskazał. "Nic nie usprawiedliwia tej wojny, nic jej nie tłumaczy" - dodał.

Macron przyznał, że jako polityk, który w ostatnich latach angażował się w dialog z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, nie ma odpowiedzi na pytanie: "Jak doszliśmy do takiego punktu?". Zastrzegł, że żadna odpowiedź nie uzasadnia obecnego konfliktu.

"Ta wojna to owoc zaognionego nacjonalizmu, podsycanego przez rosyjską władzę, który żywił się upokorzeniem po upadku Związku Radzieckiego" - powiedział Macron. "Rosja odizolowała się od reszty świata", w czym pomogła pandemia - zaznaczył.

W rezultacie tej izolacji "w Rosji nabrali przekonania, że istnieją zagrożenia, że świat zachodni chce ją zniszczyć" - mówił Macron. Zwrócił uwagę na zjawisko "rewizjonizmu historycznego", który de okazał się "planem imperialistycznym i kolonizatorski".

"Nie jestem przekonany, że to jest wojna całego narodu rosyjskiego" - stwierdził francuski przywódca. Wyraził opinię, że "należy rozmawiać z narodem rosyjskim, przemawiać do sumień".

Położył nacisk na to, że Zachód, pomagając Ukrainie i nakładając sankcje na Rosję, chce jednocześnie, aby "to naród ukraiński w pewnym momencie wybrał pokój, aby wybrał moment i warunki pokoju".

Macron o wojnie na Ukrainie

Macron mówił w wystąpieniu w centrum kongresowym Nuvola w rzymskiej dzielnicy Eur: "Nie mogliśmy stać z boku w obliczu tego, co się dzieje. Dzisiaj jest zaatakowany naród, a z drugiej strony rządzący, którzy postanowili zaatakować, najechać, upokorzyć".

"Pozostanie neutralnym oznaczałoby zaakceptowanie porządku światowego, w którym obowiązuje prawo silniejszego" - oświadczył przywódca Francji.

"Wiemy, jak religia prawosławna jest manipulowana przez rosyjskie władze, by uzasadnić jej działania" - mówił Macron na forum, na które przybył także metropolita Antoni, numer dwa w rosyjskim patriarchacie.

Przestrzegł przed "zamkniętymi nacjonalizmami", których - podkreślił - nie należy mylić z patriotyzmem. Istnieje w społeczeństwach "marzenie o czystości", "czystości etnicznej czy religijnej", gdzie jest wróg, z którym należy walczyć - powiedział.

Obecny na inauguracji obrad prezydent Włoch Sergio Mattarella oświadczył w swym wystąpieniu: "Nie ma świętej wojny. Musi istnieć święty pokój, autentyczna służba ludzkości i jej przyszłości".

"Ta tragiczna wojna stanowi bezpośrednie wyzwanie dla wartości pokoju, codziennie wystawia naród ukraiński na wielkie niebezpieczeństwo, dotyka także naród rosyjski, powoduje dramatyczne konsekwencje dla całego świata" - powiedział włoski prezydent.

"Ta agresja - dodał - obala reguły, zasady i wartości życia międzynarodowego, pogłębia podziały w globalnej wspólnocie". "Potrzebny jest pokój, który nie będzie lekceważył prawa do obrony i nie odwróci spojrzenia od obowiązku udzielenia pomocy zaatakowanemu narodowi" - wskazał.

Zwrócił uwagę na groźbę użycia broni nuklearnej. "To byłaby perwersyjna próba eskalacji, spirali przemocy" - ostrzegł.

"W obliczu przywoływania tak straszliwych scenariuszy nasze sumienia błagają o obronę prawa do pokoju" - dodał prezydent Włoch.

Spotkanie pod hasłem "Wołanie pokoju" zakończy we wtorek ceremonia w rzymskim Koloseum z udziałem papieża Franciszka.



 

Polecane