Światu grozi kryzys żywnościowy. Polska notuje rekordowe zbiory zbóż i wzrost eksportu

Szef resortu rolnictwa, pytany w niedzielnej w TVP1 o bezpieczeństwo żywnościowe Polski, mówił, że "jest ono szczególnie ważne, bo na Ukrainie będą niższe plony".
Wicepremier zaznaczył, że Polska jest "bardzo znaczącym producentem i eksporterem żywności w UE" (...) "nasz kraj zajmuje 2. lub 3. miejsce w Europie w zależności od rodzaju produktu".
Eksport żywności za 2021 r. osiągnął wartość blisko 40 mld euro
- przypomniał. Jak ocenił Kowalczyk, tegoroczny eksport może być "jeszcze lepszy".
Mamy nadwyżkę produkcji, a więc możemy się czuć bezpiecznie żywnościowo
- zapewnił wicepremier Kowalczyk.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa przedstawia dane
Według Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) wartość polskiego eksportu rolno-spożywczego w okresie pierwszych ośmiu miesięcy 2022 r. wyniosła 30,3 mld euro (140 mld zł). Była ona o blisko 27 proc. większa niż przed rokiem.
Tegoroczne zbiory zbóż podstawowych z mieszankami ukształtowały się w Polsce na poziomie 27,1 mln ton i były o 0,4 proc. większe niż w ubiegłym roku. Zbiory pszenicy GUS oszacował na rekordowym poziomie blisko 13,5 mln ton, o 11 proc. wyższym niż w poprzednim roku, a pszenżyta – 5,6 mln ton, o 2 proc. wyższym.
Szacuje się, że mniejsze od ubiegłorocznych będą natomiast zbiory pozostałych zbóż. Żyta może być zebrane blisko 2,4 mln ton (o 5 proc. mniej niż przed rokiem), a jęczmienia 2,8 mln ton (o 6 proc. mniej). Zbiory owsa mogą obniżyć się o 7 proc., do 1,5 mln ton, a mieszanek zbożowych – o około 43 proc., do 1,3 mln ton.
Tak wysokie zbiory pozwalają Polsce utrzymać pozycję trzeciego producenta zbóż w Unii Europejskiej - zaznaczył Wroński i wyjaśnił, że do wzrostu tegorocznych zbiorów zbóż pomimo mniejszej powierzchni ich uprawy przyczyniło się wysokie plonowanie, które było możliwe z uwagi na dobrą kondycję roślin po zimie oraz opady deszczu w trzeciej dekadzie maja 2022 r.
Zdaniem wiceszefa KOWR, dobre zbiory zbóż w ostatnich latach - to nie tylko zasługa sprzyjających warunków agrometeorologicznych, ale także innych pozytywnych zmian zachodzących w polskim rolnictwie m.in. w wielkości i strukturze gospodarstw rolnych. Na wielkość zbiorów ponadto ma wpływ postęp w hodowli i agrotechnice czy też tendencja do coraz powszechniejszego stosowania wysokiej jakości kwalifikowanego materiału siewnego oraz wprowadzania do uprawy bardziej plennych i odpornych odmian - tłumaczył Wroński.
W tym roku należy się także spodziewać wysokich zbiorów kukurydzy. Ze względu na wzrost powierzchni zasiewów tej uprawy (o 18 proc.), do 1,2 mln hektarów ocenia się, że w 2022 r. może zostać zebrane 8,7 mln ton kukurydzy, o 16 proc. więcej niż rok wcześniej.
Kryzys wywołany wojną na Ukrainie
Wojna Rosji z Ukrainą – dwóch potęg rolniczych – wepchnęła świat w potężny kryzys żywnościowy. Co więcej wielu ekspertów od miesięcy alarmuje, że wywołanie kryzysu żywnościowego na Ukrainie i na świecie wydaje się być jednym z zamierzonych celów Rosji w prowadzonej wojnie.
Od początku inwazji na Ukrainie Rosja ukradła tysiące ton zboża, niszczone były maszyny rolnicze, a co więcej blokowano eksport zbóż z ukraińskich portów przez Morze Czarne i cieśniny tureckie.
Rosja zawiesiła umowę
Nadzieją na zażegnanie kryzysu było podpisane porozumienie 22 lipca w Stambule. Umowę zawarli przedstawiciele Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ. Porozumienie zawarto na 120 dni (czyli do 19 listopada) z możliwością przedłużenia. Tymczasem w sobotę Moskwa ogłosiła, że zawiesza swój udział w tzw. inicjatywie zbożowej w związku z rzekomym "atakiem terrorystycznym na okręty Floty Czarnomorskiej i statki cywilne, które biorą udział w zabezpieczeniu korytarza zbożowego".
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył natomiast, że Rosja świadomie zaostrza kryzys żywnościowy już od września, blokując ruch statków z ukraińskimi produktami rolnymi. Jak poinformował Zełenski, w tzw. korytarzu zbożowym powstał zator składający się ze 176 statków, które nie mogą płynąć zgodnie z wyznaczoną trasą.