Antysemityzm w Niemczech. Śledczy z Essen odkryli kolejne ślady po pociskach na synagodze

W sobotę policja zlokalizowała starsze uszkodzenia na dachu synagogi w Essen, które „prawdopodobnie są dziurami po kulach”. „Są to dwie dziury, oddalone od siebie o około pół metra” – powiedział rzecznik policji w Essen.
W nocy z czwartku na piątek ostrzelano Dom Rabina, sąsiadujący ze Starą Synagogą. Nieustalony sprawca „oddał co najmniej trzy strzały w kierunku drzwi”. Obiekt ten, w którym mieści się obecnie Instytut Historii Niemiecko-Żydowskiej im. Salomona Ludwiga Steinheima, należy do miasta jako instytucja kultury i nie jest już wykorzystywany do celów nabożeństw.
Synagoga
Obecnie użytkowana synagoga, oddana do użytku w 1959 roku, oddalona jest w linii prostej o 1 km od Starej Synagogi. Śledczy ustalają, czy istnieje związek między strzałami oddanymi w piątek do Starej Synagogi a prawdopodobnymi postrzelinami (czyli ubytkami lub odpryskami powstałymi w wyniku ostrzelania) ujawnionymi w sobotę w nowszej synagodze.
Deputowani z klubów SPD i FDP parlamentu Nadrenii Północnej-Westfalii wystąpili z wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia komisji spraw wewnętrznych. We wniosku podkreślono, że „w obliczu niepokojącego wzrostu przestępstw antysemickich rząd kraju związkowego powinien poinformować o stanie śledztwa na sesji specjalnej”.
Deputowani domagają się też informacji o środkach ochrony, podejmowanych wobec instytucji żydowskich w Nadrenii Północnej-Westfalii. „Chcemy również informacji o konsekwencjach, jakie rząd zamierza wyciągnąć wobec rosnącej liczby antysemickich ataków” – podkreślono we wniosku. (PAP)
mszu/ tebe/