Politico: Poznajcie nadchodzące militarne mocarstwo Europy: Polskę

„Warszawa zwraca się ku dużym transakcjom zbrojeniowym z Koreą Południową, aby ustanowić supremację w Europie kontynentalnej” – piszą Matthew Karnitschnig i Wojciech Kość na łamach Politico w artykule pt. „Poznajcie nadchodzące militarne mocarstwo Europy: Polskę”.
Polscy żołnierze składają przysięgę Politico: Poznajcie nadchodzące militarne mocarstwo Europy: Polskę
Polscy żołnierze składają przysięgę / TT Mariusz Błaszczak

Autorzy artykułu opisują niebezpieczną pod różnymi względami sytuację, jaka zaistniała po wybuchu w Przewodowie, i obawy Zachodu, że Polska zareaguje w sposób nerwowy i nieprzemyślany. Jednocześnie chwalą Polskę za powściągliwą reakcję w tej sprawie.

Zamiast jednak stracić nerwy, Warszawa zachowała się stoicko, stawiając swoje siły zbrojne w stan gotowości, a jednocześnie trzymając proch w zanadrzu, dopóki nie będzie jasności co do tego, co się stało. (Wniosek jest taki, że był to pocisk obrony powietrznej wystrzelony przez Ukrainę w celu ochrony przed rosyjskim atakiem, który się nie powiódł).

Ten spokój wynikał z prostej rzeczywistości, która przez lata omijała większość Europy: Polska ma prawdopodobnie najlepszą armię w Europie. I będzie się ona tylko umacniać

– piszą autorzy, którzy cytują również anonimowego amerykańskiego oficera. – Polska stała się naszym najważniejszym partnerem w Europie kontynentalnej. (…) Podczas gdy Niemcy, tradycyjnie kluczowy sojusznik Ameryki w regionie, pozostają filarem jako węzeł logistyczny, niekończące się debaty Berlina na temat tego, jak wskrzesić swoje wojsko i brak kultury strategicznej, utrudniają jego skuteczność jako partnera.

 

Polska a Niemcy

Matthew Karnitschnig i Wojciech Kość przypominają, że polski rząd zapowiedział, że podniesie swoje docelowe wydatki na obronę z 2,4 proc. produktu krajowego brutto do 5 proc. W tym samym czasie Niemcy, które w zeszłym roku wydały na obronę około 1,5 procent PKB, zastanawiają się, czy będą w stanie utrzymać wymagany przez NATO cel 2 proc. po wyczerpaniu funduszu inwestycyjnego o wartości 100 miliardów euro, który został zatwierdzony na początku tego roku.

Polska ma już więcej czołgów i haubic niż Niemcy i jest na dobrej drodze do posiadania znacznie większej armii, z celem 300 000 żołnierzy do 2035 roku, w porównaniu z obecnymi 170 000 Niemców.

Dziś polskie wojsko liczy około 150 tysięcy osób, z czego 30 tysięcy należy do nowych sił obrony terytorialnej utworzonych w 2017 roku. Są to żołnierze weekendowi, którzy przechodzą 16-dniowe szkolenie, po którym następują kursy doskonalące. Początkowo postrzegano ich jako nieco żartobliwy pomysł, ale sukces Ukrainy w wykorzystaniu mobilnych milicji wyposażonych w rakiety przeciwpancerne i przeciwlotnicze sprawia, że pomysł wydaje się teraz znacznie bardziej sensowny

– piszą autorzy Politico.

Według cytowanych ekspertów Polska ma również znacznie większy potencjał mobilizacyjny od Niemców ze względu na to, że stosunek Polaków do własnej armii jest znacznie lepszy niż Niemców. Wynika to z wieloletniej tradycji walki o wolność i niepodległość.

 

Potencjał wojskowy Polski a wpływy polityczne w Europie

Według autorów artykułu potencjał militarny Polski niekoniecznie musi się przełożyć na wpływy polityczne w Europie. Wynika to z wojny pomiędzy Warszawą a Brukselą. Cytowani eksperci zwracają również uwagę na wewnętrzny konflikt polityczny, który rozdziera Polskę.

 

Zakupy w Korei

[z całością materiału można się zapoznać TUTAJ]


 

POLECANE
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotka się z Prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem–Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Później tego dnia Karol Nawrocki będzie rozmawiał z Prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.

Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska – przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. – Policja bada okoliczności incydentu – dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

''Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata'' – czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany ''sanacją sądownictwa''.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

REKLAMA

Politico: Poznajcie nadchodzące militarne mocarstwo Europy: Polskę

„Warszawa zwraca się ku dużym transakcjom zbrojeniowym z Koreą Południową, aby ustanowić supremację w Europie kontynentalnej” – piszą Matthew Karnitschnig i Wojciech Kość na łamach Politico w artykule pt. „Poznajcie nadchodzące militarne mocarstwo Europy: Polskę”.
Polscy żołnierze składają przysięgę Politico: Poznajcie nadchodzące militarne mocarstwo Europy: Polskę
Polscy żołnierze składają przysięgę / TT Mariusz Błaszczak

Autorzy artykułu opisują niebezpieczną pod różnymi względami sytuację, jaka zaistniała po wybuchu w Przewodowie, i obawy Zachodu, że Polska zareaguje w sposób nerwowy i nieprzemyślany. Jednocześnie chwalą Polskę za powściągliwą reakcję w tej sprawie.

Zamiast jednak stracić nerwy, Warszawa zachowała się stoicko, stawiając swoje siły zbrojne w stan gotowości, a jednocześnie trzymając proch w zanadrzu, dopóki nie będzie jasności co do tego, co się stało. (Wniosek jest taki, że był to pocisk obrony powietrznej wystrzelony przez Ukrainę w celu ochrony przed rosyjskim atakiem, który się nie powiódł).

Ten spokój wynikał z prostej rzeczywistości, która przez lata omijała większość Europy: Polska ma prawdopodobnie najlepszą armię w Europie. I będzie się ona tylko umacniać

– piszą autorzy, którzy cytują również anonimowego amerykańskiego oficera. – Polska stała się naszym najważniejszym partnerem w Europie kontynentalnej. (…) Podczas gdy Niemcy, tradycyjnie kluczowy sojusznik Ameryki w regionie, pozostają filarem jako węzeł logistyczny, niekończące się debaty Berlina na temat tego, jak wskrzesić swoje wojsko i brak kultury strategicznej, utrudniają jego skuteczność jako partnera.

 

Polska a Niemcy

Matthew Karnitschnig i Wojciech Kość przypominają, że polski rząd zapowiedział, że podniesie swoje docelowe wydatki na obronę z 2,4 proc. produktu krajowego brutto do 5 proc. W tym samym czasie Niemcy, które w zeszłym roku wydały na obronę około 1,5 procent PKB, zastanawiają się, czy będą w stanie utrzymać wymagany przez NATO cel 2 proc. po wyczerpaniu funduszu inwestycyjnego o wartości 100 miliardów euro, który został zatwierdzony na początku tego roku.

Polska ma już więcej czołgów i haubic niż Niemcy i jest na dobrej drodze do posiadania znacznie większej armii, z celem 300 000 żołnierzy do 2035 roku, w porównaniu z obecnymi 170 000 Niemców.

Dziś polskie wojsko liczy około 150 tysięcy osób, z czego 30 tysięcy należy do nowych sił obrony terytorialnej utworzonych w 2017 roku. Są to żołnierze weekendowi, którzy przechodzą 16-dniowe szkolenie, po którym następują kursy doskonalące. Początkowo postrzegano ich jako nieco żartobliwy pomysł, ale sukces Ukrainy w wykorzystaniu mobilnych milicji wyposażonych w rakiety przeciwpancerne i przeciwlotnicze sprawia, że pomysł wydaje się teraz znacznie bardziej sensowny

– piszą autorzy Politico.

Według cytowanych ekspertów Polska ma również znacznie większy potencjał mobilizacyjny od Niemców ze względu na to, że stosunek Polaków do własnej armii jest znacznie lepszy niż Niemców. Wynika to z wieloletniej tradycji walki o wolność i niepodległość.

 

Potencjał wojskowy Polski a wpływy polityczne w Europie

Według autorów artykułu potencjał militarny Polski niekoniecznie musi się przełożyć na wpływy polityczne w Europie. Wynika to z wojny pomiędzy Warszawą a Brukselą. Cytowani eksperci zwracają również uwagę na wewnętrzny konflikt polityczny, który rozdziera Polskę.

 

Zakupy w Korei

[z całością materiału można się zapoznać TUTAJ]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe