Powołanie komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Nowe informacje

– Projekt ustawy o komisji ds. badania wpływów rosyjskich będzie złożony prawdopodobnie dziś – powiedział w środę sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.
Konferencja prasowa premiera i prezesa PiS dot. powołania komisji weryfikującej wpływy rosyjskie Powołanie komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Nowe informacje
Konferencja prasowa premiera i prezesa PiS dot. powołania komisji weryfikującej wpływy rosyjskie / PAP/Marcin Obara

Na antenie TVP Info Krzysztof Sobolewski był m.in. pytany o komisję ds. badania wpływów rosyjskich. "Będzie złożony prawdopodobnie dzisiaj projekt takiej ustawy o komisji, która wyjaśni wszystkie okoliczności" - poinformował sekretarz generalny PiS. "Będzie nad czym pracować i prawdopodobnie wnioski z tego mogą niektórych zszokować, a niektórzy już się boją" - ocenił.

"Ktoś za tym stał, ktoś tego chciał"

"Byliśmy uzależnieni od rosyjskiej ropy, rosyjskiego gazu, rosyjskiej energii. W tej chwili dopiero zaczynamy z tego wychodzić" - zaznaczył Krzysztof Sobolewski. W jego ocenie było to "długoterminowe uzależnienie Polski od Rosji". "Ktoś za tym stał, ktoś tego chciał, ktoś do tego dążył. Trzeba rzucić na to światło dziennie i pokazać kto i dlaczego" – powiedział sekretarz generalny PiS.

Sobolewski wskazał, że badane będzie, "czy projekt ustawy lub rozporządzenia powstał li tylko i wyłącznie na podstawie czyjeś głupoty, czy stało za tym coś więcej". "Jeżeli będzie udowodnione, że stały za tym wpływy wschodnie, to trzeba będzie się zastanowić, jakie miałoby to przynieść konsekwencje i jakie przynieść korzyści dla Rosji" - powiedział. Jak zaznaczył, "to, że wpływy były, to już w 2008 r. raportowało ABW, że zaczynają się coraz większe naciski". Według polityka PiS "oczywiście wtedy te raporty, analizy i wnioski, które przestawiało m.in. ABW były ignorowane".

Jak będzie wyglądać komisja?

Państwowa Komisja ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 ma się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm RP. Na jej czele stanie przewodniczący wybierany spośród członków - informuje Prawo i Sprawiedliwość na Twitterze.

Komisja ma analizować m.in czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.

Decyzje, które będzie mogła podjąć komisja to: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat - czytamy w komunikacie.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedzieli przedstawienie projektu ustawy i powołanie komisji weryfikacyjnej w sprawie zbadania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo Polski. "Należy zweryfikować wpływ rosyjskiej polityki, biznesu i agentów na bezpieczeństwo wewnętrzne i energetyczne Polski; nie mamy niczego do ukrycia, dlatego powinien być zweryfikowany okres od 2007 r. do obecnych czasów" - powiedział Morawiecki. (PAP)


 

POLECANE
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach tylko u nas
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej tylko u nas
Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej

Kwestia mieszkania na ulicy Wąwozowej w Warszawie i braku jego wykazania w oświadczeniu majątkowym wzbudziła poruszenie opinii publicznej. Nie powinno to dziwić i zapewne nikogo nie dziwi. Wszak sprawa dotyczy Adama Bodnara człowieka o najwyższym, swego czasu poziomie zaufania co do jego profesjonalizmu, wiedzy, walorów moralnych etc.

Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment

- To moment głęboko poruszający dla wspólnoty Kościoła katolickiego - napisał prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża Leona XIV.

Jest nowy sondaż prezydencki Wiadomości
Jest nowy sondaż prezydencki

W najnowszym sondażu pracowni Atlas Intel na pierwszym miejscu znalazł się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki z poparciem 29,1 proc. ankietowanych.

Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

REKLAMA

Powołanie komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Nowe informacje

– Projekt ustawy o komisji ds. badania wpływów rosyjskich będzie złożony prawdopodobnie dziś – powiedział w środę sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.
Konferencja prasowa premiera i prezesa PiS dot. powołania komisji weryfikującej wpływy rosyjskie Powołanie komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Nowe informacje
Konferencja prasowa premiera i prezesa PiS dot. powołania komisji weryfikującej wpływy rosyjskie / PAP/Marcin Obara

Na antenie TVP Info Krzysztof Sobolewski był m.in. pytany o komisję ds. badania wpływów rosyjskich. "Będzie złożony prawdopodobnie dzisiaj projekt takiej ustawy o komisji, która wyjaśni wszystkie okoliczności" - poinformował sekretarz generalny PiS. "Będzie nad czym pracować i prawdopodobnie wnioski z tego mogą niektórych zszokować, a niektórzy już się boją" - ocenił.

"Ktoś za tym stał, ktoś tego chciał"

"Byliśmy uzależnieni od rosyjskiej ropy, rosyjskiego gazu, rosyjskiej energii. W tej chwili dopiero zaczynamy z tego wychodzić" - zaznaczył Krzysztof Sobolewski. W jego ocenie było to "długoterminowe uzależnienie Polski od Rosji". "Ktoś za tym stał, ktoś tego chciał, ktoś do tego dążył. Trzeba rzucić na to światło dziennie i pokazać kto i dlaczego" – powiedział sekretarz generalny PiS.

Sobolewski wskazał, że badane będzie, "czy projekt ustawy lub rozporządzenia powstał li tylko i wyłącznie na podstawie czyjeś głupoty, czy stało za tym coś więcej". "Jeżeli będzie udowodnione, że stały za tym wpływy wschodnie, to trzeba będzie się zastanowić, jakie miałoby to przynieść konsekwencje i jakie przynieść korzyści dla Rosji" - powiedział. Jak zaznaczył, "to, że wpływy były, to już w 2008 r. raportowało ABW, że zaczynają się coraz większe naciski". Według polityka PiS "oczywiście wtedy te raporty, analizy i wnioski, które przestawiało m.in. ABW były ignorowane".

Jak będzie wyglądać komisja?

Państwowa Komisja ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 ma się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm RP. Na jej czele stanie przewodniczący wybierany spośród członków - informuje Prawo i Sprawiedliwość na Twitterze.

Komisja ma analizować m.in czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.

Decyzje, które będzie mogła podjąć komisja to: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat - czytamy w komunikacie.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedzieli przedstawienie projektu ustawy i powołanie komisji weryfikacyjnej w sprawie zbadania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo Polski. "Należy zweryfikować wpływ rosyjskiej polityki, biznesu i agentów na bezpieczeństwo wewnętrzne i energetyczne Polski; nie mamy niczego do ukrycia, dlatego powinien być zweryfikowany okres od 2007 r. do obecnych czasów" - powiedział Morawiecki. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe