"Udało się". Premier o polskim obrazie, który usiłowano sprzedać w Niemczech

Szokujące są doniesienia o próbie sprzedaży akwareli Wassilego Kandinsky’ego na aukcji w Berlinie – pomimo że sytuacja prawna tego dzieła jest jasna: zostało one skradzione z MNW w 1984 r. – napisał w piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki na portalu Facebook.
Ważne!
Ważne! / grafika własna

Premier przypomniał, że sprawa zwrotu zagrabionych przez nazistowskie Niemcy dzieł z polskich kolekcji sztuki wciąż nie została rozwiązana. „Spośród dziesiątek tysięcy dzieł sztuki zrabowanych i wywiezionych w czasie wojny do Niemiec, zdecydowana większość do dzisiaj nie została zwrócona Polsce” – napisał. Dodał, że znacznie bardziej szokująca z punktu widzenia prawa jest sprawa wystawionej na sprzedaż przez dom aukcyjny Grisebach akwareli Wassilego Kandinsky’ego, skradzionej w 1984 r. z Muzeum Narodowego w Warszawie, ponieważ jak zauważył premier „sytuacja prawna tego dzieła jest jasna”.

Skradzione z polskich zbiorów dzieło zostało wystawione na sprzedaż mimo działań podjętych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz polską ambasadę w Berlinie. „Akwarela została odnaleziona przez pracowników MKiDN w wyniku monitoringu zagranicznego rynku dzieł sztuki” - poinformował wcześniej w czwartek resort, który zwrócił się do domu aukcyjnego Grisebach o wycofanie akwareli z aukcji, aby umożliwić jej dokładne oględziny oraz dalsze działanie w sprawie. W czwartek obraz został sprzedany w czwartek w Berlinie za kwotę 310 tys. euro.

Jak poinformował w piątek wieczorem niemiecki portal „Deutsche Welle” dom aukcyjny Grisebach zapowiedział jednak wstrzymanie sprzedaży skradzionej w Polsce akwareli Wassilego Kandinsky’ego do czasu sądowego wyjaśnienia sprawy. „Wcześniej zignorował protesty z Polski i prośby o wstrzymanie aukcji” - zauważa portal.

 

Skuteczna interwencja

Szef rządu pozytywnie ocenił działania MKiDN w ostatnich kilkudziesięciu godzinach, dzięki której „udało się skutecznie interweniować i nie dopuścić do jawnego paserstwa”. Zapowiedział, że Polska podejmie kroki prawne i polityczne mające na celu odzyskanie „polskiego majątku – zarówno skradzionego w czasie II wojny światowej jak i w każdym innym okresie”. „Jak słusznie zauważył wicepremier Piotr Gliński +prawo, które nie pokrywa się z moralnością jest prawem słabym i prawem, którego w długim okresie nie da się utrzymać+. Łamie to również zasady zaufania na rynku dzieł sztuki, co godzi w interesy domów aukcyjnych i kolekcjonerów sztuki w całej Europie” – dodał.

„Pomimo stanowiska resortu kultury oraz działań Ambasady RP w Berlinie dom aukcyjny Grisebach zdecydował o sprzedaży akwareli Wassilego Kandinsky’ego. W ocenie MKiDN powszechna znajomość historii obrazu oraz zachowane oznaczenia własnościowe Muzeum Narodowego w Warszawie wskazują, że jakakolwiek jego sprzedaż po momencie kradzieży nie może być uznana za działanie w dobrej wierze” – napisano w piątek w komunikacie ministerstwa. (PAP)

Autor: Michał Szukała

szuk/ aszw/


 

POLECANE
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Cyniczne podejście. Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem z ostatniej chwili
"Cyniczne podejście". Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem

Donald Tusk zaapelował w Berlinie o jednoznaczną deklarację Niemiec w sprawie zadośćuczynień dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej. Polski premier ostrzegł także stronę niemiecką, że jeśli decyzja nie zapadnie szybko, Polska... może sama wypłacić świadczenia z własnych środków. Jak komentują poniedziałkowe spotkanie niemieckie media?

Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy Wiadomości
Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy

Europejski Bank Centralny (EBC) odrzucił wniosek Brukseli o zabezpieczenie tzw. pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy, która miałaby być sfinansowana z wykorzystaniem rosyjskich zamrożonych aktywów - powiadomił we wtorek brytyjski dziennik „Financial Times”, powołując się na własnych informatorów.

„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność gorące
„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność

Państwa UE nie otrzymają pieniędzy na obronność z programu SAFE, jeżeli nie spełnią unijnych wymogów, w tym praworządności tak jak ją rozumieją unijne instytucje – wynika z wypowiedzi szefowej unijnej dyplomacji Kaji Kallas.

Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował z ostatniej chwili
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował

Proces w sprawie pomocnictwa w zabójstwie Jarosława Ziętary będzie się toczył od początku. Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił we wtorek wyrok sądu I instancji uniewinniający dwóch oskarżonych, Mirosława R. i Dariusza L., w tej sprawie.

Media: LOT chce przejąć linie lotnicze z ostatniej chwili
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze

Przewoźnik jest na dobrej drodze do przejęcia czeskich linii Smartwings. To pozwoliłoby na umocnienie się w tej części Europy przed spodziewanym za siedem lat startem CPK – czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu 46,8 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Karola Nawrockiego. Z badania wynika też, że 30,1 proc. wystawiło ocenę negatywną, a 23,1 proc. było niezdecydowanych.

Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną gorące
Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną

W wywiadzie udzielonym w programie ''Euronews Europe Today'' były dowódca armii USA w Europie generał Ben Hodges ostrzegł, że Europa "powoli budzi się do świadomości", że nie może liczyć na USA jako uczciwego partnera.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

REKLAMA

"Udało się". Premier o polskim obrazie, który usiłowano sprzedać w Niemczech

Szokujące są doniesienia o próbie sprzedaży akwareli Wassilego Kandinsky’ego na aukcji w Berlinie – pomimo że sytuacja prawna tego dzieła jest jasna: zostało one skradzione z MNW w 1984 r. – napisał w piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki na portalu Facebook.
Ważne!
Ważne! / grafika własna

Premier przypomniał, że sprawa zwrotu zagrabionych przez nazistowskie Niemcy dzieł z polskich kolekcji sztuki wciąż nie została rozwiązana. „Spośród dziesiątek tysięcy dzieł sztuki zrabowanych i wywiezionych w czasie wojny do Niemiec, zdecydowana większość do dzisiaj nie została zwrócona Polsce” – napisał. Dodał, że znacznie bardziej szokująca z punktu widzenia prawa jest sprawa wystawionej na sprzedaż przez dom aukcyjny Grisebach akwareli Wassilego Kandinsky’ego, skradzionej w 1984 r. z Muzeum Narodowego w Warszawie, ponieważ jak zauważył premier „sytuacja prawna tego dzieła jest jasna”.

Skradzione z polskich zbiorów dzieło zostało wystawione na sprzedaż mimo działań podjętych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz polską ambasadę w Berlinie. „Akwarela została odnaleziona przez pracowników MKiDN w wyniku monitoringu zagranicznego rynku dzieł sztuki” - poinformował wcześniej w czwartek resort, który zwrócił się do domu aukcyjnego Grisebach o wycofanie akwareli z aukcji, aby umożliwić jej dokładne oględziny oraz dalsze działanie w sprawie. W czwartek obraz został sprzedany w czwartek w Berlinie za kwotę 310 tys. euro.

Jak poinformował w piątek wieczorem niemiecki portal „Deutsche Welle” dom aukcyjny Grisebach zapowiedział jednak wstrzymanie sprzedaży skradzionej w Polsce akwareli Wassilego Kandinsky’ego do czasu sądowego wyjaśnienia sprawy. „Wcześniej zignorował protesty z Polski i prośby o wstrzymanie aukcji” - zauważa portal.

 

Skuteczna interwencja

Szef rządu pozytywnie ocenił działania MKiDN w ostatnich kilkudziesięciu godzinach, dzięki której „udało się skutecznie interweniować i nie dopuścić do jawnego paserstwa”. Zapowiedział, że Polska podejmie kroki prawne i polityczne mające na celu odzyskanie „polskiego majątku – zarówno skradzionego w czasie II wojny światowej jak i w każdym innym okresie”. „Jak słusznie zauważył wicepremier Piotr Gliński +prawo, które nie pokrywa się z moralnością jest prawem słabym i prawem, którego w długim okresie nie da się utrzymać+. Łamie to również zasady zaufania na rynku dzieł sztuki, co godzi w interesy domów aukcyjnych i kolekcjonerów sztuki w całej Europie” – dodał.

„Pomimo stanowiska resortu kultury oraz działań Ambasady RP w Berlinie dom aukcyjny Grisebach zdecydował o sprzedaży akwareli Wassilego Kandinsky’ego. W ocenie MKiDN powszechna znajomość historii obrazu oraz zachowane oznaczenia własnościowe Muzeum Narodowego w Warszawie wskazują, że jakakolwiek jego sprzedaż po momencie kradzieży nie może być uznana za działanie w dobrej wierze” – napisano w piątek w komunikacie ministerstwa. (PAP)

Autor: Michał Szukała

szuk/ aszw/



 

Polecane