Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Aktywiści do wynajęcia?

Wszyscy mają chodzić pieszo lub jeździć rowerami, a samochody najlepiej jakby w cudowny sposób zniknęły z naszych ulic. Miejscy aktywiści spod znaku Miasto Jest Nasze chcą urządzić nam świat w imię lewackiej mody na ekologizm. Pewne fakty mogą jednak wskazywać, że kieruje nimi brutalny kapitalizm. Za niemieckie pieniądze.
/ pixabay.com

Kilka tygodni temu na Facebooku stowarzyszenia Miasto Jest Nasze pojawiła się reklama (bo trudno to inaczej nazwać) pewnej niemieckiej firmy logistycznej. Aktywiści od dawna forsują model dostarczania przesyłek poprzez tramwaje i rowery cargo. Zupełnym „przypadkiem” takie rozwiązanie testuje wspomniana firma. Tak więc piszą „niezależni aktywiści”, że rzeczona firma „rozpoczęła w Schwerinie, stolicy kraju związkowego Meklemburgii-Pomorza Przedniego, transport paczek tramwajem. Specjalnie stworzoną dla celów poczty linią tramwajową na terenie całego miasta, każdego dnia (oprócz weekendów i dni wolnych) będzie przewożonych ok. 450 paczek”.

Rozłóżmy to na czynniki pierwsze. Aktywiści piszą „stolica”. No cóż, Schwerin ma 95 tysięcy mieszkańców, a dla porównania Warszawa milion osiemset tysięcy. Ktoś powie, że 450 paczek dziennie to dużo, ale i ta liczba nie wytrzymuje starcia z faktami. Według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej w 2021 roku każdego dnia w Polsce dostarczono średnio ponad 2 miliony przesyłek kurierskich. Możemy zatem przyjąć statystycznie, że tramwaj cargo w samej Warszawie zrobiłby dziennie ponad sześćset kursów. Zaznaczmy, że w Schwerinie tramwaj cargo realizuje zaledwie jeden kurs, i to poza godzinami szczytu. Ktoś też chyba zapomniał, że w Polsce tramwaje jeżdżą tylko w 32 miastach.

Aktywiści powiedzą: „A tramwaj cargo działa w Dreźnie”. No działa, tylko nie dowozi paczek, a części do fabryki samochodów. To taka „drobna” różnica, bo na jeden kurs zabiera 60 ton części, których nie dałoby się przewieźć ciężarówkami przez centrum miasta. W zasadzie więc jest to pociąg towarowy, który nie zatrzymuje się po drodze. Tramwaj cargo, to prawda, testowano w Amsterdamie, ale no cóż… okazał się nieopłacalny. Nie dość, że trzeba było zbudować bocznice do rozładunku, to jeszcze obawiano się opóźnień w ruchu pasażerskim. No ale idźmy dalej. Co po tramwaju cargo? Oczywiście odbiór przez kuriera rowerem cargo. Na pewno o takim rozwiązaniu marzą kurierzy, zwłaszcza gdy deszczowy listopad przechodzi w mroźny grudzień. I dalej już nie idźmy, bo granice absurdu dawno zostały przekroczone. Dlaczego więc MJN promuje rozwiązania, które nie sprawdziły się w żadnym mieście na świecie, ale forsuje je konkretna niemiecka firma logistyczna? Czy ma z tym związek kampania wyborcza? Kilka tygodni temu jeden z liderów Miasto Jest Nasze Jan Mencwel już zapowiedział, że będzie kandydował na prezydenta Warszawy. Czy Niemcy będą mieli z tym coś wspólnego? Nie wiemy. Sprawozdania finansowego za zeszły rok MJN nadal nie opublikowało.

 

 


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Aktywiści do wynajęcia?

Wszyscy mają chodzić pieszo lub jeździć rowerami, a samochody najlepiej jakby w cudowny sposób zniknęły z naszych ulic. Miejscy aktywiści spod znaku Miasto Jest Nasze chcą urządzić nam świat w imię lewackiej mody na ekologizm. Pewne fakty mogą jednak wskazywać, że kieruje nimi brutalny kapitalizm. Za niemieckie pieniądze.
/ pixabay.com

Kilka tygodni temu na Facebooku stowarzyszenia Miasto Jest Nasze pojawiła się reklama (bo trudno to inaczej nazwać) pewnej niemieckiej firmy logistycznej. Aktywiści od dawna forsują model dostarczania przesyłek poprzez tramwaje i rowery cargo. Zupełnym „przypadkiem” takie rozwiązanie testuje wspomniana firma. Tak więc piszą „niezależni aktywiści”, że rzeczona firma „rozpoczęła w Schwerinie, stolicy kraju związkowego Meklemburgii-Pomorza Przedniego, transport paczek tramwajem. Specjalnie stworzoną dla celów poczty linią tramwajową na terenie całego miasta, każdego dnia (oprócz weekendów i dni wolnych) będzie przewożonych ok. 450 paczek”.

Rozłóżmy to na czynniki pierwsze. Aktywiści piszą „stolica”. No cóż, Schwerin ma 95 tysięcy mieszkańców, a dla porównania Warszawa milion osiemset tysięcy. Ktoś powie, że 450 paczek dziennie to dużo, ale i ta liczba nie wytrzymuje starcia z faktami. Według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej w 2021 roku każdego dnia w Polsce dostarczono średnio ponad 2 miliony przesyłek kurierskich. Możemy zatem przyjąć statystycznie, że tramwaj cargo w samej Warszawie zrobiłby dziennie ponad sześćset kursów. Zaznaczmy, że w Schwerinie tramwaj cargo realizuje zaledwie jeden kurs, i to poza godzinami szczytu. Ktoś też chyba zapomniał, że w Polsce tramwaje jeżdżą tylko w 32 miastach.

Aktywiści powiedzą: „A tramwaj cargo działa w Dreźnie”. No działa, tylko nie dowozi paczek, a części do fabryki samochodów. To taka „drobna” różnica, bo na jeden kurs zabiera 60 ton części, których nie dałoby się przewieźć ciężarówkami przez centrum miasta. W zasadzie więc jest to pociąg towarowy, który nie zatrzymuje się po drodze. Tramwaj cargo, to prawda, testowano w Amsterdamie, ale no cóż… okazał się nieopłacalny. Nie dość, że trzeba było zbudować bocznice do rozładunku, to jeszcze obawiano się opóźnień w ruchu pasażerskim. No ale idźmy dalej. Co po tramwaju cargo? Oczywiście odbiór przez kuriera rowerem cargo. Na pewno o takim rozwiązaniu marzą kurierzy, zwłaszcza gdy deszczowy listopad przechodzi w mroźny grudzień. I dalej już nie idźmy, bo granice absurdu dawno zostały przekroczone. Dlaczego więc MJN promuje rozwiązania, które nie sprawdziły się w żadnym mieście na świecie, ale forsuje je konkretna niemiecka firma logistyczna? Czy ma z tym związek kampania wyborcza? Kilka tygodni temu jeden z liderów Miasto Jest Nasze Jan Mencwel już zapowiedział, że będzie kandydował na prezydenta Warszawy. Czy Niemcy będą mieli z tym coś wspólnego? Nie wiemy. Sprawozdania finansowego za zeszły rok MJN nadal nie opublikowało.

 

 



 

Polecane