Papież: Kapłan powołany jest do przepowiadania i celebrowania, nie do wybijania się na pierwszy plan i czerpania korzyści

Na potrzebę uwolnienie się od przywiązań własnego ego i umiejętności ustąpienia w odpowiednim momencie wskazał 15 stycznia papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”. Ojciec Święty nawiązał do czytanego w II niedzielę zwykłą roku A fragmentu Ewangelii (J 1, 29-34), ukazującego Jana Chrzciciela, który odsyła swoich uczniów do Jezusa.
Papież Franciszek Papież: Kapłan powołany jest do przepowiadania i celebrowania, nie do wybijania się na pierwszy plan i czerpania korzyści
Papież Franciszek / EPA/GIUSEPPE LAMI Dostawca: PAP/EPA

Poniżej pełny tekst papieskiej katechezy:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Ewangelia dzisiejszej liturgii (por. J 1, 29-34) relacjonuje świadectwo Jana Chrzciciela o Jezusie, po udzieleniu Mu chrztu w rzece Jordan. Mówi tak: „ To jest Ten, o którym powiedziałem: «Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie»” (w. 29-30).

To stwierdzenie ujawnia ducha służby Jana. Został posłany, aby przygotować drogę dla Mesjasza i uczynił to nie szczędząc siebie. Po ludzku można by pomyśleć, że otrzymałby „nagrodę”, ważne miejsce w życiu publicznym Jezusa. Ale nie. Jan, po wypełnieniu swojej misji umie ustąpić, wycofuje się ze sceny, aby uczynić miejsce dla Jezusa. Widział, jak Duch Święty zstępuje na Niego (por. w. 33-34), wskazał Go jako Baranka Bożego, który gładzi grzech świata, a teraz z kolei pokornie słucha, z proroka staje się uczeniem. Głosił ludowi, zbierał uczniów i długo ich formował. A jednak nie wiąże nikogo ze sobą. Jest to trudne, ale to cecha prawdziwego wychowawcy: nie wiązać osób ze sobą. Jan tak czyni: każe swoim uczniom iść za Jezusem. Nie jest zainteresowany, żeby mieć orszak dla siebie, aby zdobyć prestiż i sukces, ale daje świadectwo, a następnie czyni krok wstecz, aby wielu mogło mieć radość ze spotkania z Jezusem. Możemy powiedzieć: otwiera drzwi i odchodzi. 

Z tym duchem służby, ze swoją umiejętnością czynienia miejsca dla Jezusa, Jan Chrzciciel uczy nas czegoś ważnego: wolności od przywiązań. Tak, ponieważ łatwo jest przywiązać się do ról i stanowisk, do potrzeby bycia docenianym, uznawanym i nagradzanym. A to, choć naturalne, nie jest dobre, bo służba wiąże się z bezinteresownością, troską o innych bez korzyści dla siebie, bez ukrytych motywów, nie oczekując odwzajemnienia. Warto, abyśmy również pielęgnowali, jak Jan, cnotę ustępowania w odpowiednim momencie, świadcząc, że punktem odniesienia naszego życia jest Jezus. Odsunąć się na bok, uczyć się odchodzenia: wykonałem tę misję, zorganizowałem to spotkanie, ustępuję i zostawiam miejsce dla Pana. Trzeba nauczyć się ustępować, nie brać czegoś jako odwzajemnienia się dla nas.

Zastanówmy się, jak ważne jest to dla kapłana, powołanego do przepowiadania i celebrowania, a nie do wybijania się na pierwszy plan czy czerpania korzyści, lecz aby towarzyszyć innym do Jezusa. Pomyślmy, jak jest to ważne dla rodziców, którzy z wieloma wyrzeczeniami wychowują swoje dzieci, ale potem muszą dać im swobodę, aby mogły obrać własną drogę w pracy, w małżeństwie, w życiu. To dobrze i słusznie, że rodzice nadal zapewniają o swojej obecności, mówiąc dzieciom: „Nie zostawimy was samych”, ale dyskretnie, bez natarczywości. Wolność w rozwoju. I to samo dotyczy innych obszarów, takich jak przyjaźń, życie małżeńskie, życie we wspólnocie. Uwolnienie się od przywiązań własnego ego i umiejętność ustąpienia kosztuje, ale jest bardzo ważne: jest to decydujący krok, aby wzrastać w duchu służby, niczego nie oczekując w zamian.

Bracia, siostry, spróbujmy zadać sobie pytanie: czy potrafimy uczynić miejsce dla innych? Wysłuchać ich, pozostawić im wolność, nie wiązać ich ze sobą domagając się uznania? Także by czasem pozwolić im mówić. Nie mów: „Ależ ty nic nie wiesz!”. Trzeba pozwolić im mówić, zrobić miejsce dla innych. Czy przyciągamy innych do Jezusa, czy do siebie samych? I znowu, idąc za przykładem Jana: czy umiemy się cieszyć z tego, że ludzie wybierają własną drogę i idą za swoim powołaniem, nawet jeśli wiąże się to z pewnym oddaleniem od nas? Czy cieszymy się z ich osiągnięć, szczerze i bez zazdrości? Na tym polega pozwolenie, aby inni wzrastali. 

Niech Maryja, służebnica Pańska, pomoże nam uwolnić się od przywiązań, aby zrobić miejsce dla Pana i uczynić przestrzeń dla innych.

tłum. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI) / Watykan


 

POLECANE
Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Węgier Wiadomości
Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Węgier

W słowackich Tatrach Wysokich doszło do tragicznego wypadku. W piątek (24 października) wezbrany potok porwał 41-letniego turystę z Węgier. Jego ciało odnaleziono dopiero następnego dnia przed południem - poinformowała Horska Zachranná Służba (HZS). W działaniach uczestniczyli również ratownicy TOPR z Zakopanego.

Kaczyński: Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć z ostatniej chwili
Kaczyński: Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć

Musimy wygrać wybory, musimy skonstruować program, który będzie temu służył – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Stwierdził, że „dziś jest czas marnowania szans”. W sobotę wieczorem jego przemówienie zakończyło dwudniową konwencję programową partii w Katowicach.

Postanowiłam usunąć się w cień. Znana piosenkarka rezygnuje Wiadomości
"Postanowiłam usunąć się w cień". Znana piosenkarka rezygnuje

Ćwierć wieku po premierze swojego debiutanckiego albumu Nelly Furtado ogłosiła, że rezygnuje z koncertowania. W specjalnym wpisie na Instagramie artystka podsumowała swoją karierę i zdradziła, czym zamierza zająć się w najbliższym czasie.

„Jeszcze nie skończyłam”. Kamala Harris zapowiada polityczny powrót z ostatniej chwili
„Jeszcze nie skończyłam”. Kamala Harris zapowiada polityczny powrót

Była wiceprezydent USA Kamala Harris powiedziała w sobotę w wywiadzie dla BBC, że rozważa ponowny start w wyborach prezydenckich w 2028 r. Obecnego prezydenta Donalda Trumpa, z którym przegrała wyścig o fotel w Białym Domu w ubiegłym roku, określiła mianem „tyrana”.

Reforma Nowackiej nie wejdzie w życie. Kontrowersyjny projekt trafił do kosza Wiadomości
Reforma Nowackiej nie wejdzie w życie. Kontrowersyjny projekt trafił do kosza

Ministerstwo Edukacji Narodowej zrezygnowało z procedowania projektu, który pozwalałby zatrudniać w przedszkolach osoby bez kwalifikacji nauczycielskich. Decyzję tłumaczy licznymi protestami środowisk nauczycielskich i akademickich.

Prognoza IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Prognoza IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polską przeważać będzie zachmurzenie ze spodziewanymi przelotnymi opadami deszczu ze śniegiem i wiatrem do 70 km/h – poinformował PAP synoptyk IMGW Michał Folwarski. Dla północnej części kraju zostały wydane również ostrzeżenia przed silnym wiatrem do 75 km/h.

Gen. Leon Komornicki: Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji z ostatniej chwili
Gen. Leon Komornicki: Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji

Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji – uważa gen. Leon Komornicki. Wywiad z wojskowym opublikował Instytut Myśli Schumana.

Fałszywy alarm systemu AI. Nastolatek skuty przez policję Wiadomości
Fałszywy alarm systemu AI. Nastolatek skuty przez policję

W jednym z liceów w Baltimore doszło do niecodziennej sytuacji. System sztucznej inteligencji, który miał wykrywać zagrożenia, błędnie uznał, że uczeń ma przy sobie broń. Na miejsce przyjechało osiem radiowozów, a 16-latek został skuty kajdankami.

Były kanclerz Niemiec z przeszłością w Hitlerjugend: To uniemożliwia przywództwo Niemiec w Europie tylko u nas
Były kanclerz Niemiec z przeszłością w Hitlerjugend: To uniemożliwia przywództwo Niemiec w Europie

Były kanclerz Niemiec Helmut Schmidt, który w młodości należał do Hitlerjugend, jeszcze przed śmiercią oceniał, że historyczne zbrodnie III Rzeszy uniemożliwiają Niemcom przywództwo w Europie. W jego ocenie ciężar Auschwitz i wojny Hitlera wciąż ciąży na europejskiej świadomości, co podważa ambicje Berlina do odgrywania roli lidera w Unii Europejskiej.

„Nasz nowy dom” poruszył widzów. Pierwszy taki przypadek w programie Wiadomości
„Nasz nowy dom” poruszył widzów. Pierwszy taki przypadek w programie

W najnowszym odcinku programu „Nasz nowy dom” widzowie byli świadkami wyjątkowej historii. Tym razem ekipa Polsatu nie tylko wyremontowała dom, ale również pomogła spełnić wielkie marzenie młodej dziewczyny.

REKLAMA

Papież: Kapłan powołany jest do przepowiadania i celebrowania, nie do wybijania się na pierwszy plan i czerpania korzyści

Na potrzebę uwolnienie się od przywiązań własnego ego i umiejętności ustąpienia w odpowiednim momencie wskazał 15 stycznia papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”. Ojciec Święty nawiązał do czytanego w II niedzielę zwykłą roku A fragmentu Ewangelii (J 1, 29-34), ukazującego Jana Chrzciciela, który odsyła swoich uczniów do Jezusa.
Papież Franciszek Papież: Kapłan powołany jest do przepowiadania i celebrowania, nie do wybijania się na pierwszy plan i czerpania korzyści
Papież Franciszek / EPA/GIUSEPPE LAMI Dostawca: PAP/EPA

Poniżej pełny tekst papieskiej katechezy:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Ewangelia dzisiejszej liturgii (por. J 1, 29-34) relacjonuje świadectwo Jana Chrzciciela o Jezusie, po udzieleniu Mu chrztu w rzece Jordan. Mówi tak: „ To jest Ten, o którym powiedziałem: «Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie»” (w. 29-30).

To stwierdzenie ujawnia ducha służby Jana. Został posłany, aby przygotować drogę dla Mesjasza i uczynił to nie szczędząc siebie. Po ludzku można by pomyśleć, że otrzymałby „nagrodę”, ważne miejsce w życiu publicznym Jezusa. Ale nie. Jan, po wypełnieniu swojej misji umie ustąpić, wycofuje się ze sceny, aby uczynić miejsce dla Jezusa. Widział, jak Duch Święty zstępuje na Niego (por. w. 33-34), wskazał Go jako Baranka Bożego, który gładzi grzech świata, a teraz z kolei pokornie słucha, z proroka staje się uczeniem. Głosił ludowi, zbierał uczniów i długo ich formował. A jednak nie wiąże nikogo ze sobą. Jest to trudne, ale to cecha prawdziwego wychowawcy: nie wiązać osób ze sobą. Jan tak czyni: każe swoim uczniom iść za Jezusem. Nie jest zainteresowany, żeby mieć orszak dla siebie, aby zdobyć prestiż i sukces, ale daje świadectwo, a następnie czyni krok wstecz, aby wielu mogło mieć radość ze spotkania z Jezusem. Możemy powiedzieć: otwiera drzwi i odchodzi. 

Z tym duchem służby, ze swoją umiejętnością czynienia miejsca dla Jezusa, Jan Chrzciciel uczy nas czegoś ważnego: wolności od przywiązań. Tak, ponieważ łatwo jest przywiązać się do ról i stanowisk, do potrzeby bycia docenianym, uznawanym i nagradzanym. A to, choć naturalne, nie jest dobre, bo służba wiąże się z bezinteresownością, troską o innych bez korzyści dla siebie, bez ukrytych motywów, nie oczekując odwzajemnienia. Warto, abyśmy również pielęgnowali, jak Jan, cnotę ustępowania w odpowiednim momencie, świadcząc, że punktem odniesienia naszego życia jest Jezus. Odsunąć się na bok, uczyć się odchodzenia: wykonałem tę misję, zorganizowałem to spotkanie, ustępuję i zostawiam miejsce dla Pana. Trzeba nauczyć się ustępować, nie brać czegoś jako odwzajemnienia się dla nas.

Zastanówmy się, jak ważne jest to dla kapłana, powołanego do przepowiadania i celebrowania, a nie do wybijania się na pierwszy plan czy czerpania korzyści, lecz aby towarzyszyć innym do Jezusa. Pomyślmy, jak jest to ważne dla rodziców, którzy z wieloma wyrzeczeniami wychowują swoje dzieci, ale potem muszą dać im swobodę, aby mogły obrać własną drogę w pracy, w małżeństwie, w życiu. To dobrze i słusznie, że rodzice nadal zapewniają o swojej obecności, mówiąc dzieciom: „Nie zostawimy was samych”, ale dyskretnie, bez natarczywości. Wolność w rozwoju. I to samo dotyczy innych obszarów, takich jak przyjaźń, życie małżeńskie, życie we wspólnocie. Uwolnienie się od przywiązań własnego ego i umiejętność ustąpienia kosztuje, ale jest bardzo ważne: jest to decydujący krok, aby wzrastać w duchu służby, niczego nie oczekując w zamian.

Bracia, siostry, spróbujmy zadać sobie pytanie: czy potrafimy uczynić miejsce dla innych? Wysłuchać ich, pozostawić im wolność, nie wiązać ich ze sobą domagając się uznania? Także by czasem pozwolić im mówić. Nie mów: „Ależ ty nic nie wiesz!”. Trzeba pozwolić im mówić, zrobić miejsce dla innych. Czy przyciągamy innych do Jezusa, czy do siebie samych? I znowu, idąc za przykładem Jana: czy umiemy się cieszyć z tego, że ludzie wybierają własną drogę i idą za swoim powołaniem, nawet jeśli wiąże się to z pewnym oddaleniem od nas? Czy cieszymy się z ich osiągnięć, szczerze i bez zazdrości? Na tym polega pozwolenie, aby inni wzrastali. 

Niech Maryja, służebnica Pańska, pomoże nam uwolnić się od przywiązań, aby zrobić miejsce dla Pana i uczynić przestrzeń dla innych.

tłum. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI) / Watykan



 

Polecane
Emerytury
Stażowe