„Open Doors”: Na świecie ponad 360 mln prześladowanych chrześcijan

Komunistyczna Korea Północna na pierwszym i Indie na ostatnim a między nimi osiem krajów muzułmańskich – oto pierwsza dziesiątka państw najbardziej wrogich chrześcijanom. Takie dane przynosi najnowszy Światowy Indeks Prześladowań, ogłaszany od 30 lat przez międzynarodową organizację obrony prześladowanych chrześcijan „Open Doors”. W sumie w 50 krajach, które uwzględnia raport, mieszka, według wyliczeń organizacji, ok. 760 mln chrześcijan, z których pond 360 mln pada ofiarami skrajnych bądź co najmniej bardzo poważnych prześladowań. Tylko w okresie od 1 października 2021 do 30 września 2022 zostało zamordowanych co najmniej 5.621 wyznawców Chrystusa z powodu ich wiary.
/ pixabay.com/RoAll

Kraje muzułmańskie

Tegoroczny raport niewiele różni się tych z lat poprzednich i w dalszym ciągu w ścisłej „czołówce” są w zdecydowanej większości te kraje, w których rządzą muzułmanie i w których islam nie tylko przeważa wśród wierzących, ale ma status wyznania państwowego. 

Reżimy komunistyczne

Drugim środowiskiem nieprzychylnym wyznawcom Chrystusa są reżimy komunistyczne i lewicowe.  Trzeba też wspomnieć o państwach z demokratycznymi tradycjami rządów, np. w Europie czy Ameryce, które jednak na różne sposoby utrudniają bądź ograniczają okazywanie przekonań i uczuć religijnych, zwłaszcza chrześcijańskich, w życiu publicznym.

Skala prześladowań

Autorzy Światowego Indeksu Prześladowań (World Watch List), stosując szczególny współczynnik, uwzględniający prześladowania, dyskryminację i inne formy ucisku chrześcijan w różnych krajach, opracowali własną skalę – od 60 do 100 punktów – stopnia prześladowań, przy czym im wyższa liczba, tym sytuacja jest trudniejsza.

Pierwszych 11 państw – z wynikami od 80 do 100 punktów – to takie, w których prześladowania uznano za skrajne (ekstremalne). Wykaz ten otwiera z 98 punktami Korea Północna, która zresztą pozycję „lidera” zajmuje od wielu lat, z rzadka tylko zamieniając się z innymi krajami, zwykle muzułmańskimi, ostatnio najczęściej z Afganistanem. W tym roku jednak na drugie miejsce wysunęła się Somalia – 92 pkt., następnie Jemen i Erytrea (kraj formalnie niemuzułmański) – po 89, w dalszej kolejności Libia i Nigeria – po 88, Pakistan i Iran – po 86, Afganistan – 84, Sudan – 83 i Indie (większość mieszkańców wyznaje hinduizm) – 82 punkty.

Korea Północna

„Czołówkę” krajów najbardziej nieprzyjaznych chrześcijanom tworzą co prawda rządy islamskie, ale na czele Indeksu stoi od lat reżim komunistyczny z Pjongjang. Choć tamtejsza konstytucja formalnie zapewnia wolność sumienia i wyznania, to w praktyce od czasu zakończenia wojny na Półwyspie Koreańskim w lipcu 1953 roku - co wiązało się z powstaniem dwóch odrębnych i wrogo do siebie nastawionych państw - pod rządami komunistycznej rodziny Kimów, wszelkie przejawy życia religijnego są bezwzględnie i brutalnie tępione.

Warto przy tym wspomnieć, że w pierwszej połowie XX wieku – mniej więcej do wybuchu wojny w 1950 roku – Pjongjang był nazywany „Jerozolimą (Dalekiego) Wschodu” ze względu na liczne świątynie chrześcijańskie, głównie protestanckie. Po wojnie i umocnieniu się u władzy komunistów nie pozostało śladu po tamtej rzeczywistości. Dziś liczbę chrześcijan w tym kraju „Open Doors” ocenia bardzo ostrożnie na ok. 300 tysięcy, żyją oni jednak w głębokim ukryciu.

Somalia

Na drugim miejscu znalazła się Somalia – wschodnioafrykański kraj od ponad 30 lat pogrążony „w zapaści”. To jeden z najbiedniejszych na świecie, a przy tym niemal całkowicie opanowany przez islamistów, głównie z ugrupowania al-Szabaab. Jego członkowie stosują terroryzm na wielką skalę, opierając się na skrajnej, wahabickiej interpretacji Koranu oraz na szariacie. Jedyną dozwoloną religią jest islam - i to w swej najbardziej nietolerancyjnej formie - wszystkie inne wyznania, z chrześcijaństwem na czele, są zakazane i surowo tępione. Sytuacja chrześcijan w praktyce niczym nie różni tu od tej w Korei Północnej, z tą tylko różnicą, że reżim północnokoreański jest całkowicie ateistyczny i wrogi wszelkiej religii, tu zaś ma on podłoże religijne, ale bardzo jednostronnie pojmowane.

Jemen i Erytrea

Trzecie i czwarte miejsca zajęły z taką samą liczbą punktów Jemen i Erytrea. Ten pierwszy kraj jest również, podobnie jak Somalia, pogrążony w głębokim kryzysie i ogarnięty niszczycielską wojną domową, ale z widoczną interwencją Arabii Saudyjskiej i kilku innych państw ościennych. I tu także działają fundamentaliści islamscy, a wszelka inna religia jest w praktyce zakazana. Nieco inna sytuacji panuje w Erytrei, która jest państwem w większości chrześcijańskim – główne wyznanie to Kościół prawosławny tradycji koptyjskiej, są tu też katolicy i muzułmanie. Władze prześladują natomiast członków różnych wspólnot protestanckich, ale właściwie każdy obywatel, który choć trochę sprzeciwia się władzy, może liczyć się z różnymi represjami i ograniczeniami.

Dalsze miejsca

Poza pierwszą jedenastką Indeks „Otwartych Drzwi” wymienia 39 innych państw z punktacją 80 i mniej punktów. Tu także przeważają państwa muzułmańskie – jest ich tam co najmniej 24, ale są też kraje komunistyczne: Chiny (77 pkt), Wietnam i Kuba (po 70) oraz Laos (68). Na ostatnim 50. miejscu autorzy Indeksu umieścili z 65 punktami Nikaraguę, a więc kraj o większości katolickiej, ale rządzony przez rząd lewicowy, który nie kryje swej wrogości szczególnie do Kościoła katolickiego. W tym gronie znalazły się jeszcze dwa inne kraje formalnie katolickie: Kolumbia – 71 pkt (22. miejsce) i Meksyk – 67 (38.).

W sumie w tych 50 krajach mieszka, według wyliczeń organizacji, ok. 760 mln chrześcijan, z których pond 360 mln pada ofiarą prześladowań skrajnych lub co najmniej bardzo poważnych.

Kryteria prześladowań

W tym miejscu należy wyjaśnić, iż „Open Doors” za prześladowania uznaje nie tylko przypadki przemocy fizycznej wobec wyznawców Chrystusa z powodu ich wiary, a więc pobicia, zabójstwa, niszczenie ich dobytku itp., ale również pozbawianie ich pracy i środków do życia, uniemożliwianie im nauki i zdobycia wykształcenia czy zmuszanie ich do opuszczenia stron rodzinnych. Są to wprawdzie przejawy dyskryminacji, ale – podobnie jak te pierwsze – są one sprzeczne z prawami człowieka i jako takie muszą być potępiane i zwalczane. Dochodzą do tego różne ograniczenia lub utrudnienia, np. w zakresie budowy świątyń, wydawania literatury religijnej itp.

"Open Doors"

Początki „Open Doors” sięgają lata 1955 roku i wiążą się pośrednio z Polską. W owym czasie przyjechał do Warszawy holenderski misjonarz protestancki Andrew van der Bijl (1928-2022), znany później jako Brat Andrew lub „Boży Przemytnik”. W stolicy Polski odbywał się wtedy V Festiwal Młodzieży i Studentów – impreza o komunistycznym rodowodzie, ale mimo wszystko barwna i w znacznym stopniu niezależna. 27-letni wówczas Holender pragnął poznać świat odmienny od tego, który był mu znany. Przekonawszy się o trudnościach chrześcijan za „żelazną kurtyną”, postanowił im pomagać. Pierwszą jego inicjatywą był przemyt Pisma Świętego do Polski. W 1957 roku rozszerzył on swoje działania na ówczesny Związek Sowiecki, gdyż właśnie w Moskwie odbywał się kolejny, VI Festiwal.

W 1981 roku "Boży Przemytnik" przeszmuglował milion egzemplarzy Biblii do Chin w ramach misji „Project Pearl”. Siedem lat później, w nowych warunkach politycznych, organizacja dostarczyła Rosyjskiemu Kościołowi Prawosławnemu milion Pism Świętych o łącznej wartości 2,5 mln dolarów. Z czasem doszły do tego inne kraje, m.in. w Azji Środkowej i Południowej, na Bliskim Wschodzie i w Afryce Subsaharyjskiej.

Od 2010 organizacja jest obecna także w Polsce jako jednym z ponad 30 krajów świata.

kg (KAI) / Warszawa


 

POLECANE
Donald Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia z ostatniej chwili
Donald Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.

Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie z ostatniej chwili
Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie

Tragiczne wydarzenia wstrząsnęły Jelenią Górą. Przy ul. Wyspiańskiego znaleziono ciało 12-letniej dziewczynki. Policja potwierdziła, że do śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie, a w toku śledztwa ustalono osobę nieletnią, która może mieć związek z tą sprawą.

Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka? tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka?

Decyzja Prezydenta RP o niezapaleniu świateł chanukowych w Pałacu Prezydenckim wywołuje zadowolenie i satysfakcję wśród ludzi, którzy nie mają pojęcia, czym jest to święto. Niestety, wierzą w kłamstwa Grzegorza Brauna, że to jakiś "satanistyczny, rasistowski, triumfalistyczny, talmudyczny kult". I całą swoją niechęć do Żydów kierują przeciw temu świętu.

Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy z ostatniej chwili
Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy

Prezydent USA Donald Trump poinformował w poniedziałek, że przeprowadził długie i dobre rozmowy z przywódcami Ukrainy, krajów europejskich i NATO. – Jesteśmy bliżej rozwiązania w sprawie Ukrainy niż kiedykolwiek wcześniej – dodał.

Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa z ostatniej chwili
Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa

Europejscy przywódcy i Stany Zjednoczone uzgodnili w Berlinie pakiet gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, który zakłada m.in. utworzenie europejskiej misji wojskowej działającej na jej terytorium. W deklaracji podkreślono, że decyzje dotyczące zmian granic może podejmować wyłącznie Ukraina, a wsparcie ma zapewnić jej zdolność utrzymania silnej armii w długiej perspektywie.

Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos z ostatniej chwili
Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos

– Ten spór w partii ma jednocześnie odbicie medialne znacznie większe, niż on sam jest – powiedział na antenie programu "Kanał TAK" prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując medialne doniesienia o rosnącym konflikcie pomiędzy byłym premierem Mateuszem Morawieckim a innymi czołowymi politykami PiS.

Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same” z ostatniej chwili
Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same”

Prezydent Karol Nawrocki krótko i dosadnie skomentował na platformie X poniedziałkową publikację „Gazety Wyborczej” ws. Sławomira Cenckiewicza. Dziennik ujawnił wrażliwe dane medyczne szefa BBN, a prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat

Cyberatak sparaliżował część infrastruktury informatycznej Urzędu Zamówień Publicznych. Hakerzy uzyskali dostęp do służbowej poczty elektronicznej pracowników UZP oraz Krajowej Izby Odwoławczej — poinformował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Sprawą zajmują się już służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo.

Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż

Najnowszy sondaż CBOS przynosi dobre informacje dla prezydenta Karola Nawrockiego. Ponad połowa badanych Polaków pozytywnie ocenia jego działalność. Zupełnie inaczej ankietowani patrzą na pracę Sejmu – tu dominują wyraźnie krytyczne opinie.

Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka” Wiadomości
Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka”

Ukraińskie siły specjalne przeprowadziły ataki na strategiczne cele Rosji — uszkadzając okręt podwodny w porcie w Noworosyjsku oraz po raz kolejny paraliżując rosyjską platformę naftowo-gazową na Morzu Kaspijskim. Obie operacje miały na celu osłabienie zdolności militarnych i finansowych Kremla.

REKLAMA

„Open Doors”: Na świecie ponad 360 mln prześladowanych chrześcijan

Komunistyczna Korea Północna na pierwszym i Indie na ostatnim a między nimi osiem krajów muzułmańskich – oto pierwsza dziesiątka państw najbardziej wrogich chrześcijanom. Takie dane przynosi najnowszy Światowy Indeks Prześladowań, ogłaszany od 30 lat przez międzynarodową organizację obrony prześladowanych chrześcijan „Open Doors”. W sumie w 50 krajach, które uwzględnia raport, mieszka, według wyliczeń organizacji, ok. 760 mln chrześcijan, z których pond 360 mln pada ofiarami skrajnych bądź co najmniej bardzo poważnych prześladowań. Tylko w okresie od 1 października 2021 do 30 września 2022 zostało zamordowanych co najmniej 5.621 wyznawców Chrystusa z powodu ich wiary.
/ pixabay.com/RoAll

Kraje muzułmańskie

Tegoroczny raport niewiele różni się tych z lat poprzednich i w dalszym ciągu w ścisłej „czołówce” są w zdecydowanej większości te kraje, w których rządzą muzułmanie i w których islam nie tylko przeważa wśród wierzących, ale ma status wyznania państwowego. 

Reżimy komunistyczne

Drugim środowiskiem nieprzychylnym wyznawcom Chrystusa są reżimy komunistyczne i lewicowe.  Trzeba też wspomnieć o państwach z demokratycznymi tradycjami rządów, np. w Europie czy Ameryce, które jednak na różne sposoby utrudniają bądź ograniczają okazywanie przekonań i uczuć religijnych, zwłaszcza chrześcijańskich, w życiu publicznym.

Skala prześladowań

Autorzy Światowego Indeksu Prześladowań (World Watch List), stosując szczególny współczynnik, uwzględniający prześladowania, dyskryminację i inne formy ucisku chrześcijan w różnych krajach, opracowali własną skalę – od 60 do 100 punktów – stopnia prześladowań, przy czym im wyższa liczba, tym sytuacja jest trudniejsza.

Pierwszych 11 państw – z wynikami od 80 do 100 punktów – to takie, w których prześladowania uznano za skrajne (ekstremalne). Wykaz ten otwiera z 98 punktami Korea Północna, która zresztą pozycję „lidera” zajmuje od wielu lat, z rzadka tylko zamieniając się z innymi krajami, zwykle muzułmańskimi, ostatnio najczęściej z Afganistanem. W tym roku jednak na drugie miejsce wysunęła się Somalia – 92 pkt., następnie Jemen i Erytrea (kraj formalnie niemuzułmański) – po 89, w dalszej kolejności Libia i Nigeria – po 88, Pakistan i Iran – po 86, Afganistan – 84, Sudan – 83 i Indie (większość mieszkańców wyznaje hinduizm) – 82 punkty.

Korea Północna

„Czołówkę” krajów najbardziej nieprzyjaznych chrześcijanom tworzą co prawda rządy islamskie, ale na czele Indeksu stoi od lat reżim komunistyczny z Pjongjang. Choć tamtejsza konstytucja formalnie zapewnia wolność sumienia i wyznania, to w praktyce od czasu zakończenia wojny na Półwyspie Koreańskim w lipcu 1953 roku - co wiązało się z powstaniem dwóch odrębnych i wrogo do siebie nastawionych państw - pod rządami komunistycznej rodziny Kimów, wszelkie przejawy życia religijnego są bezwzględnie i brutalnie tępione.

Warto przy tym wspomnieć, że w pierwszej połowie XX wieku – mniej więcej do wybuchu wojny w 1950 roku – Pjongjang był nazywany „Jerozolimą (Dalekiego) Wschodu” ze względu na liczne świątynie chrześcijańskie, głównie protestanckie. Po wojnie i umocnieniu się u władzy komunistów nie pozostało śladu po tamtej rzeczywistości. Dziś liczbę chrześcijan w tym kraju „Open Doors” ocenia bardzo ostrożnie na ok. 300 tysięcy, żyją oni jednak w głębokim ukryciu.

Somalia

Na drugim miejscu znalazła się Somalia – wschodnioafrykański kraj od ponad 30 lat pogrążony „w zapaści”. To jeden z najbiedniejszych na świecie, a przy tym niemal całkowicie opanowany przez islamistów, głównie z ugrupowania al-Szabaab. Jego członkowie stosują terroryzm na wielką skalę, opierając się na skrajnej, wahabickiej interpretacji Koranu oraz na szariacie. Jedyną dozwoloną religią jest islam - i to w swej najbardziej nietolerancyjnej formie - wszystkie inne wyznania, z chrześcijaństwem na czele, są zakazane i surowo tępione. Sytuacja chrześcijan w praktyce niczym nie różni tu od tej w Korei Północnej, z tą tylko różnicą, że reżim północnokoreański jest całkowicie ateistyczny i wrogi wszelkiej religii, tu zaś ma on podłoże religijne, ale bardzo jednostronnie pojmowane.

Jemen i Erytrea

Trzecie i czwarte miejsca zajęły z taką samą liczbą punktów Jemen i Erytrea. Ten pierwszy kraj jest również, podobnie jak Somalia, pogrążony w głębokim kryzysie i ogarnięty niszczycielską wojną domową, ale z widoczną interwencją Arabii Saudyjskiej i kilku innych państw ościennych. I tu także działają fundamentaliści islamscy, a wszelka inna religia jest w praktyce zakazana. Nieco inna sytuacji panuje w Erytrei, która jest państwem w większości chrześcijańskim – główne wyznanie to Kościół prawosławny tradycji koptyjskiej, są tu też katolicy i muzułmanie. Władze prześladują natomiast członków różnych wspólnot protestanckich, ale właściwie każdy obywatel, który choć trochę sprzeciwia się władzy, może liczyć się z różnymi represjami i ograniczeniami.

Dalsze miejsca

Poza pierwszą jedenastką Indeks „Otwartych Drzwi” wymienia 39 innych państw z punktacją 80 i mniej punktów. Tu także przeważają państwa muzułmańskie – jest ich tam co najmniej 24, ale są też kraje komunistyczne: Chiny (77 pkt), Wietnam i Kuba (po 70) oraz Laos (68). Na ostatnim 50. miejscu autorzy Indeksu umieścili z 65 punktami Nikaraguę, a więc kraj o większości katolickiej, ale rządzony przez rząd lewicowy, który nie kryje swej wrogości szczególnie do Kościoła katolickiego. W tym gronie znalazły się jeszcze dwa inne kraje formalnie katolickie: Kolumbia – 71 pkt (22. miejsce) i Meksyk – 67 (38.).

W sumie w tych 50 krajach mieszka, według wyliczeń organizacji, ok. 760 mln chrześcijan, z których pond 360 mln pada ofiarą prześladowań skrajnych lub co najmniej bardzo poważnych.

Kryteria prześladowań

W tym miejscu należy wyjaśnić, iż „Open Doors” za prześladowania uznaje nie tylko przypadki przemocy fizycznej wobec wyznawców Chrystusa z powodu ich wiary, a więc pobicia, zabójstwa, niszczenie ich dobytku itp., ale również pozbawianie ich pracy i środków do życia, uniemożliwianie im nauki i zdobycia wykształcenia czy zmuszanie ich do opuszczenia stron rodzinnych. Są to wprawdzie przejawy dyskryminacji, ale – podobnie jak te pierwsze – są one sprzeczne z prawami człowieka i jako takie muszą być potępiane i zwalczane. Dochodzą do tego różne ograniczenia lub utrudnienia, np. w zakresie budowy świątyń, wydawania literatury religijnej itp.

"Open Doors"

Początki „Open Doors” sięgają lata 1955 roku i wiążą się pośrednio z Polską. W owym czasie przyjechał do Warszawy holenderski misjonarz protestancki Andrew van der Bijl (1928-2022), znany później jako Brat Andrew lub „Boży Przemytnik”. W stolicy Polski odbywał się wtedy V Festiwal Młodzieży i Studentów – impreza o komunistycznym rodowodzie, ale mimo wszystko barwna i w znacznym stopniu niezależna. 27-letni wówczas Holender pragnął poznać świat odmienny od tego, który był mu znany. Przekonawszy się o trudnościach chrześcijan za „żelazną kurtyną”, postanowił im pomagać. Pierwszą jego inicjatywą był przemyt Pisma Świętego do Polski. W 1957 roku rozszerzył on swoje działania na ówczesny Związek Sowiecki, gdyż właśnie w Moskwie odbywał się kolejny, VI Festiwal.

W 1981 roku "Boży Przemytnik" przeszmuglował milion egzemplarzy Biblii do Chin w ramach misji „Project Pearl”. Siedem lat później, w nowych warunkach politycznych, organizacja dostarczyła Rosyjskiemu Kościołowi Prawosławnemu milion Pism Świętych o łącznej wartości 2,5 mln dolarów. Z czasem doszły do tego inne kraje, m.in. w Azji Środkowej i Południowej, na Bliskim Wschodzie i w Afryce Subsaharyjskiej.

Od 2010 organizacja jest obecna także w Polsce jako jednym z ponad 30 krajów świata.

kg (KAI) / Warszawa



 

Polecane