Tusk ogłasza „wielką akcję”

– Zmiany w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami to gwałt na podstawowych zasadach demokracji – uważa szef PO Donald Tusk. Zapowiedział obywatelską akcję, której celem będzie skuteczne przypilnowanie wyborów przed fałszerstwami. Na jej czele stanie Sławomir Nitras.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Piotr Nowak

Szef PO podczas piątkowego oświadczenia odniósł się do uchwalonych dzień wcześniej zmian w Kodeksie wyborczym.

Zdaniem Tuska PiS – obawiając się porażki w głosowaniu – szuka różnych sposobów, aby zniekształcić wynik wyborów. W jego ocenie każdy, kto zmienia reguły gry, czyli wprowadza nowe zasady w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami, „tak naprawdę gwałci podstawowe zasady demokracji”.

„Gwałt na fundamentalnych zasadach”

– Poprosiłem moich najbliższych współpracowników: posłanki, posłów, senatorki, senatorów, marszałka (Senatu), abyśmy razem przed państwem stanęli w obliczu kolejnego gwałtu na fundamentalnych zasadach demokracji. Mówię tu o nieustannych próbach manipulacji przy Kodeksie wyborczym, który najwyraźniej przeszkadza PiS – powiedział Tusk.

– Jeśli są gotowi dzisiaj w świetle kamer, przy podniesionej kurtynie manipulować przy ordynacji wyborczej po to, aby zwiększyć swoje szanse wyborcze, to łatwo sobie wyobrazić, że będą także zdolni do innego typu manipulacji. Coraz częściej wysnuwane domysły, coraz częściej artykułowane publicznie obawy, że PiS jest gotowy także sfałszować wybory – one niestety są coraz bardziej uzasadnione – stwierdził Tusk.

– W czasie tego posiedzenia Sejmu zamiast natychmiast zająć się projektem ustawy, jaki KO zgłosiła w odniesieniu do cen gazu, żeby radykalnie obniżyć VAT na gaz (z 23 do 5 proc. – PAP), PiS zajął się majstrowaniem przy Kodeksie wyborczym. My dzisiaj nie mamy żadnych wątpliwości, że gdyby przyzwoita i kompetentna władza zajęła się na serio gazem, benzyną, prądem, to moglibyśmy mieć dzisiaj o połowę niższe rachunki w każdym polskim domu i firmie na nośniki energii. Zamiast tego mamy zabawy przy Kodeksie wyborczym i nieustanne zniekształcanie zapisów dotyczących np. wiatraków – powiedział Tusk. Krytykował też zgłoszoną przez posła PiS Marka Suskiego poprawkę do projektu ustawy wiatrakowej, przez którą – jak mówił – „wymarzone gigawaty prądu z wiatru stają się iluzją”.

– PiS zajął się Kodeksem wyborczym i w ogólnym zamieszaniu przeprowadził to, co lubi najbardziej, czyli wielkie nagrody w swoich ministerstwach. Kiedy my martwimy się o to, aby w Polsce demokracja była szanowana, żeby wybory były przeprowadzone zgodnie z regułami, to w tym czasie PiS postanawia tylko w jednym resorcie dać ponad 60 mln zł nagród – dodał, odnosząc się do informacji mediów o nagrodach w Ministerstwie Finansów za Polski Ład.

„Wielka akcja obywatelska”

Oświadczył, że odpowiedzią Koalicji Obywatelskiej na zagrożenie manipulacjami i fałszerstwami wyborczymi jest przygotowanie wielkiej obywatelskiej akcji, której celem jest skuteczne „przypilnowanie” wyborów.

Przyznał, że w tej sprawie od jakiegoś czasu KO współpracuje z Komitetem Obrony Demokracji, a także innymi środowiskami politycznymi. – Dzisiaj wiemy, że potrzebujemy najlepszych i najsilniejszych ludzi do tego, aby zmobilizować tysiące obywatelek i obywateli do przypilnowania tych wyborów – powiedział.

Poinformował, że dlatego właśnie zwrócił się do posła Sławomira Nitrasa, człowieka „znanego z energii, umiejętności mobilizacji, wielkiego optymizmu i sprawczości, żeby w imieniu Koalicji Obywatelskiej zajął się przygotowaniem obrony wyborów przed manipulacjami i fałszerstwem”.

„Mamy Nitrasa i nie zawahamy się go użyć”

– Mamy w naszych szeregach Sławomira Nitrasa i nie zawahamy się go użyć – oświadczył Tusk.

Nitras mówił, że prawo do wolnych wyborów to prawo obywateli, a nie polityków. – Jednak dziś – wskazywał – to prawo do wolnych wyborów staje się obowiązkiem bronienia wolnych wyborów.

Zapewnił, że Koalicja Obywatelska zrobi wszystko, żeby wolne wybory obronić, jednak – wskazywał – potrzeba do tego kilkadziesiąt tysięcy ludzi. – Z tego miejsca apeluję: pomóżcie nam przypilnować wolnych wyborów, nie wystarczy zagłosować, trzeba siąść w komisji, trzeba pilnować, kto liczy głosy i czy te głosy poprawnie są liczone – powiedział. – My ze swojej strony zrobimy wszystko, żeby państwu pomóc, a państwa prosimy o wsparcie – dodał.

Nowelizacja Kodeksu wyborczego

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację Kodeksu wyborczego, która m.in. zakłada, że wójt gminy wiejskiej lub wiejsko-miejskiej ma zapewniać bezpłatny przewóz pasażerski w postaci transportu publicznego, jeżeli w gminie tej „nie funkcjonuje w dniu wyborów publiczny transport zbiorowy lub jeżeli najbliższy przystanek komunikacyjny funkcjonującego transportu zbiorowego oddalony jest o ponad 1,5 km od lokalu wyborczego”. Ponadto po zmianach stały obwód do głosowania ma obejmować od 200 mieszkańców (a nie jak obecnie od 500) do 4 tys. mieszkańców. Zmiany te mają prowadzić, zdaniem autorów zmian, do zwiększenia frekwencji w wyborach oraz do zwiększenia liczby lokali wyborczych i ich dostępności.

Za przyjęciem nowelizacji głosowało 230 posłów – większość z klubu PiS; przeciw noweli były ugrupowania opozycyjne – w tym 124 posłów KO. (PAP)


 

POLECANE
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

REKLAMA

Tusk ogłasza „wielką akcję”

– Zmiany w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami to gwałt na podstawowych zasadach demokracji – uważa szef PO Donald Tusk. Zapowiedział obywatelską akcję, której celem będzie skuteczne przypilnowanie wyborów przed fałszerstwami. Na jej czele stanie Sławomir Nitras.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Piotr Nowak

Szef PO podczas piątkowego oświadczenia odniósł się do uchwalonych dzień wcześniej zmian w Kodeksie wyborczym.

Zdaniem Tuska PiS – obawiając się porażki w głosowaniu – szuka różnych sposobów, aby zniekształcić wynik wyborów. W jego ocenie każdy, kto zmienia reguły gry, czyli wprowadza nowe zasady w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami, „tak naprawdę gwałci podstawowe zasady demokracji”.

„Gwałt na fundamentalnych zasadach”

– Poprosiłem moich najbliższych współpracowników: posłanki, posłów, senatorki, senatorów, marszałka (Senatu), abyśmy razem przed państwem stanęli w obliczu kolejnego gwałtu na fundamentalnych zasadach demokracji. Mówię tu o nieustannych próbach manipulacji przy Kodeksie wyborczym, który najwyraźniej przeszkadza PiS – powiedział Tusk.

– Jeśli są gotowi dzisiaj w świetle kamer, przy podniesionej kurtynie manipulować przy ordynacji wyborczej po to, aby zwiększyć swoje szanse wyborcze, to łatwo sobie wyobrazić, że będą także zdolni do innego typu manipulacji. Coraz częściej wysnuwane domysły, coraz częściej artykułowane publicznie obawy, że PiS jest gotowy także sfałszować wybory – one niestety są coraz bardziej uzasadnione – stwierdził Tusk.

– W czasie tego posiedzenia Sejmu zamiast natychmiast zająć się projektem ustawy, jaki KO zgłosiła w odniesieniu do cen gazu, żeby radykalnie obniżyć VAT na gaz (z 23 do 5 proc. – PAP), PiS zajął się majstrowaniem przy Kodeksie wyborczym. My dzisiaj nie mamy żadnych wątpliwości, że gdyby przyzwoita i kompetentna władza zajęła się na serio gazem, benzyną, prądem, to moglibyśmy mieć dzisiaj o połowę niższe rachunki w każdym polskim domu i firmie na nośniki energii. Zamiast tego mamy zabawy przy Kodeksie wyborczym i nieustanne zniekształcanie zapisów dotyczących np. wiatraków – powiedział Tusk. Krytykował też zgłoszoną przez posła PiS Marka Suskiego poprawkę do projektu ustawy wiatrakowej, przez którą – jak mówił – „wymarzone gigawaty prądu z wiatru stają się iluzją”.

– PiS zajął się Kodeksem wyborczym i w ogólnym zamieszaniu przeprowadził to, co lubi najbardziej, czyli wielkie nagrody w swoich ministerstwach. Kiedy my martwimy się o to, aby w Polsce demokracja była szanowana, żeby wybory były przeprowadzone zgodnie z regułami, to w tym czasie PiS postanawia tylko w jednym resorcie dać ponad 60 mln zł nagród – dodał, odnosząc się do informacji mediów o nagrodach w Ministerstwie Finansów za Polski Ład.

„Wielka akcja obywatelska”

Oświadczył, że odpowiedzią Koalicji Obywatelskiej na zagrożenie manipulacjami i fałszerstwami wyborczymi jest przygotowanie wielkiej obywatelskiej akcji, której celem jest skuteczne „przypilnowanie” wyborów.

Przyznał, że w tej sprawie od jakiegoś czasu KO współpracuje z Komitetem Obrony Demokracji, a także innymi środowiskami politycznymi. – Dzisiaj wiemy, że potrzebujemy najlepszych i najsilniejszych ludzi do tego, aby zmobilizować tysiące obywatelek i obywateli do przypilnowania tych wyborów – powiedział.

Poinformował, że dlatego właśnie zwrócił się do posła Sławomira Nitrasa, człowieka „znanego z energii, umiejętności mobilizacji, wielkiego optymizmu i sprawczości, żeby w imieniu Koalicji Obywatelskiej zajął się przygotowaniem obrony wyborów przed manipulacjami i fałszerstwem”.

„Mamy Nitrasa i nie zawahamy się go użyć”

– Mamy w naszych szeregach Sławomira Nitrasa i nie zawahamy się go użyć – oświadczył Tusk.

Nitras mówił, że prawo do wolnych wyborów to prawo obywateli, a nie polityków. – Jednak dziś – wskazywał – to prawo do wolnych wyborów staje się obowiązkiem bronienia wolnych wyborów.

Zapewnił, że Koalicja Obywatelska zrobi wszystko, żeby wolne wybory obronić, jednak – wskazywał – potrzeba do tego kilkadziesiąt tysięcy ludzi. – Z tego miejsca apeluję: pomóżcie nam przypilnować wolnych wyborów, nie wystarczy zagłosować, trzeba siąść w komisji, trzeba pilnować, kto liczy głosy i czy te głosy poprawnie są liczone – powiedział. – My ze swojej strony zrobimy wszystko, żeby państwu pomóc, a państwa prosimy o wsparcie – dodał.

Nowelizacja Kodeksu wyborczego

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację Kodeksu wyborczego, która m.in. zakłada, że wójt gminy wiejskiej lub wiejsko-miejskiej ma zapewniać bezpłatny przewóz pasażerski w postaci transportu publicznego, jeżeli w gminie tej „nie funkcjonuje w dniu wyborów publiczny transport zbiorowy lub jeżeli najbliższy przystanek komunikacyjny funkcjonującego transportu zbiorowego oddalony jest o ponad 1,5 km od lokalu wyborczego”. Ponadto po zmianach stały obwód do głosowania ma obejmować od 200 mieszkańców (a nie jak obecnie od 500) do 4 tys. mieszkańców. Zmiany te mają prowadzić, zdaniem autorów zmian, do zwiększenia frekwencji w wyborach oraz do zwiększenia liczby lokali wyborczych i ich dostępności.

Za przyjęciem nowelizacji głosowało 230 posłów – większość z klubu PiS; przeciw noweli były ugrupowania opozycyjne – w tym 124 posłów KO. (PAP)



 

Polecane