Parlament Europejski za wzmocnieniem Europejskich Rad Zakładowych!

Dobra wiadomość napłynęła wczoraj z Parlamentu Europejskiego, gdzie uczyniono ważny krok na drodze do wzmocnienia pozycji pracowników w korporacjach ponadnarodowych. Wpadkę zaliczyli eurodeputowani ze Zjednoczonej Prawicy.
 Parlament Europejski za wzmocnieniem Europejskich Rad Zakładowych!
/ screen z video

2 lutego 2023 r. eurodeputowani zdecydowaną większością głosów (385 do 118, przy 99 wstrzymujących się) przyjęli rezolucję wzywającą Komisję Europejską do jak najszybszego działania w celu usunięcia wielu niedociągnięć w obecnym prawodawstwie, które uniemożliwiają europejskim radom zakładowym (ERZ) skuteczne funkcjonowanie. Tym samym dokonano kroku w kierunku popieranym przez NSZZ „Solidarność” aby rola ERZ została znacząco wzmocniona z korzyścią dla tysięcy polskich pracowników reprezentowanych w tych ciałach. Gorszą wiadomością jest to, że rezolucję próbowali zablokować polscy europarlamentarzyści z obozu PiS, na co dzień prezentujący się jako „obrońcy” naszych narodowych interesów w UE. 

„Dziś jest ważny dzień dla pracowników w Europie – na gorąco komentowała wynik głosowania Isabelle Schomann, sekretarz konfederalna EKZZ - Parlament Europejski wzywa do skutecznego korzystania z prawa pracowników do informacji i konsultacji w przedsiębiorstwach ponadnarodowych w celu reprezentowania ich interesów. Sprawozdanie Parlamentu Europejskiego to nie tylko silny sygnał do europejskich pracowników, że ich głos ma znaczenie. Jest to również wskazanie wyraźnego kierunku w którą stronę powinna podążać Komisja Europejska i w jakim duchu kształtować europejskie stosunki przemysłowe.”

Związkowcy z „Solidarności”, którzy pełnią funkcję delegatów w europejskich radach zakładowych, decyzję europarlamentarzystów przejęli z dużym zadowoleniem.

„Częściowo odetchnąłem z ulgą – mówi Krzysztof Adamek, delegat do ERZ w firmie Roca – To jeszcze nie koniec naszej drogi, ale proces postępuje. Jako delegaci z „Solidarności” byliśmy mocno zaangażowani w przekonywanie polskich europarlamentarzystów do poparcia proponowanych zmian w dyrektywie. Nie czarujmy się, jeśli, jako polscy pracownicy w firmie hiszpańskiej czy niemieckiej, nie chcemy być dla zarządów tylko rubryką w excelu to musimy mieć możliwość spotkania i konsultacji na poziomie centralnym przedsiębiorstwa. Także tym samym dziękuję tym naszym przedstawicielom w Parlamencie Europejskim, którzy poparli nasze postulaty.”

26 polskich europarlamentarzystów z obozu Zjednoczonej Prawicy, wśród których znaleźli się m.in. Beata Szydło, Patryk Jaki, Witold Waszczykowski, Elżbieta Rafalska, Joachim Brudziński zagłosowało przeciwko rezolucji. Wyłamał się tylko prof. Zdzisław Krasnodębski, który wstrzymał się od głosu.

– Takie głosowanie tej grupy europarlamentarzystów, mimo kierowanych do nich apeli o poparcie tej rezolucji jest jawnym lekceważeniem polskich pracowników, zatrudnionych w filiach zagranicznych koncernów. Mam wrażenie, że ci politycy nie zdają sobie sprawy, że w  ten sposób opowiadają się  wyłącznie za interesami obcych korporacji operujących w naszym kraju – mówi Sławomir Adamczyk, szef Biura branżowo-Konsultacyjnego KK. – Myślę, że związkowcy powinni się głęboko zastanowić, czy na takie osoby warto oddawać głosy w przyszłorocznych wyborach do Europarlamentu – dodaje.

Propozycje zawarte w rezolucji Europarlamentu zmierzają m.in. do tego, aby ERZ miały możliwość skuteczniejszego reprezentowania  interesów pracowników wobec  zarządów korporacji, włącznie z dostępem do ścieżki sądowej i systemu sankcji. 

„Jest to pewne kuriozum, że rozwiązania, które mają zapewnić większy poziom bezpieczeństwa polskim pracownikom wobec zagranicznych podmiotów gospodarczych są z niewiadomych przyczyn oprotestowywane przez przedstawicieli ruchu politycznego który uważa się za prospołeczny, podczas gdy wsparli je polscy europosłowie o proweniencji neoliberalnej – mówi Barbara Surdykowska, członkini Komitetu ds. Partycypacji Pracowniczej i Polityki Przedsiębiorstw EKZZ. – Taka aberracja wygląda na przejaw pewnej schizofrenii politycznej.”

Poniżej protokół z głosowania nad rezolucją.

Pobierz załącznik:


pp

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Nie chcę być jedną z wielu. Marta Nawrocka zdradza, jaką będzie Pierwszą Damą Wiadomości
"Nie chcę być jedną z wielu". Marta Nawrocka zdradza, jaką będzie Pierwszą Damą

Wraz z objęciem przez Karola Nawrockiego urzędu Prezydenta RP, jego żona Marta Nawrocka stanie się Pierwszą Damą. Jak zapowiedziała, już od pierwszych dni zamierza aktywnie włączyć się w działalność społeczną i skupić się na konkretnych, realnych problemach Polaków.

Z jakimi ustawami wystartuje nowy prezydent? Już w tym tygodniu znajdą się w Sejmie pilne
Z jakimi ustawami wystartuje nowy prezydent? Już w tym tygodniu znajdą się w Sejmie

W najbliższych dniach do Sejmu trafią prezydenckie projekty ustaw dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego, PIT 0 proc. dla rodzin mających dwoje lub więcej dzieci oraz spraw rolniczych związanych z umową Mercosur – poinformował Zbigniew Bogucki, który obejmie stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.

Setki tysięcy Polaków jadą do Warszawy. Historyczny dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego Wiadomości
Setki tysięcy Polaków jadą do Warszawy. Historyczny dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego

– Na środowe uroczystości związane z zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego na prezydenta do Warszawy przyjadą ludzie z każdego zakątka Polski – powiedział Zbigniew Bogucki (PiS). Według rzecznika PiS Rafała Bochenka, Polacy sami organizują swój przyjazd: - To oddolna inicjatywa społeczna - dodał.

Niemiecki gigant przegrywa z Japończykami historyczny kontrakt na okręty stealth dla Australii pilne
Niemiecki gigant przegrywa z Japończykami historyczny kontrakt na okręty stealth dla Australii

Koncern Thyssen-Krupp Marine Systems (TKMS) przegrał z japońskim gigantem Mitsubishi Heavy Industries walkę o wielomiliardowy kontrakt na budowę fregat dla australijskiej marynarki wojennej.

Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

REKLAMA

Parlament Europejski za wzmocnieniem Europejskich Rad Zakładowych!

Dobra wiadomość napłynęła wczoraj z Parlamentu Europejskiego, gdzie uczyniono ważny krok na drodze do wzmocnienia pozycji pracowników w korporacjach ponadnarodowych. Wpadkę zaliczyli eurodeputowani ze Zjednoczonej Prawicy.
 Parlament Europejski za wzmocnieniem Europejskich Rad Zakładowych!
/ screen z video

2 lutego 2023 r. eurodeputowani zdecydowaną większością głosów (385 do 118, przy 99 wstrzymujących się) przyjęli rezolucję wzywającą Komisję Europejską do jak najszybszego działania w celu usunięcia wielu niedociągnięć w obecnym prawodawstwie, które uniemożliwiają europejskim radom zakładowym (ERZ) skuteczne funkcjonowanie. Tym samym dokonano kroku w kierunku popieranym przez NSZZ „Solidarność” aby rola ERZ została znacząco wzmocniona z korzyścią dla tysięcy polskich pracowników reprezentowanych w tych ciałach. Gorszą wiadomością jest to, że rezolucję próbowali zablokować polscy europarlamentarzyści z obozu PiS, na co dzień prezentujący się jako „obrońcy” naszych narodowych interesów w UE. 

„Dziś jest ważny dzień dla pracowników w Europie – na gorąco komentowała wynik głosowania Isabelle Schomann, sekretarz konfederalna EKZZ - Parlament Europejski wzywa do skutecznego korzystania z prawa pracowników do informacji i konsultacji w przedsiębiorstwach ponadnarodowych w celu reprezentowania ich interesów. Sprawozdanie Parlamentu Europejskiego to nie tylko silny sygnał do europejskich pracowników, że ich głos ma znaczenie. Jest to również wskazanie wyraźnego kierunku w którą stronę powinna podążać Komisja Europejska i w jakim duchu kształtować europejskie stosunki przemysłowe.”

Związkowcy z „Solidarności”, którzy pełnią funkcję delegatów w europejskich radach zakładowych, decyzję europarlamentarzystów przejęli z dużym zadowoleniem.

„Częściowo odetchnąłem z ulgą – mówi Krzysztof Adamek, delegat do ERZ w firmie Roca – To jeszcze nie koniec naszej drogi, ale proces postępuje. Jako delegaci z „Solidarności” byliśmy mocno zaangażowani w przekonywanie polskich europarlamentarzystów do poparcia proponowanych zmian w dyrektywie. Nie czarujmy się, jeśli, jako polscy pracownicy w firmie hiszpańskiej czy niemieckiej, nie chcemy być dla zarządów tylko rubryką w excelu to musimy mieć możliwość spotkania i konsultacji na poziomie centralnym przedsiębiorstwa. Także tym samym dziękuję tym naszym przedstawicielom w Parlamencie Europejskim, którzy poparli nasze postulaty.”

26 polskich europarlamentarzystów z obozu Zjednoczonej Prawicy, wśród których znaleźli się m.in. Beata Szydło, Patryk Jaki, Witold Waszczykowski, Elżbieta Rafalska, Joachim Brudziński zagłosowało przeciwko rezolucji. Wyłamał się tylko prof. Zdzisław Krasnodębski, który wstrzymał się od głosu.

– Takie głosowanie tej grupy europarlamentarzystów, mimo kierowanych do nich apeli o poparcie tej rezolucji jest jawnym lekceważeniem polskich pracowników, zatrudnionych w filiach zagranicznych koncernów. Mam wrażenie, że ci politycy nie zdają sobie sprawy, że w  ten sposób opowiadają się  wyłącznie za interesami obcych korporacji operujących w naszym kraju – mówi Sławomir Adamczyk, szef Biura branżowo-Konsultacyjnego KK. – Myślę, że związkowcy powinni się głęboko zastanowić, czy na takie osoby warto oddawać głosy w przyszłorocznych wyborach do Europarlamentu – dodaje.

Propozycje zawarte w rezolucji Europarlamentu zmierzają m.in. do tego, aby ERZ miały możliwość skuteczniejszego reprezentowania  interesów pracowników wobec  zarządów korporacji, włącznie z dostępem do ścieżki sądowej i systemu sankcji. 

„Jest to pewne kuriozum, że rozwiązania, które mają zapewnić większy poziom bezpieczeństwa polskim pracownikom wobec zagranicznych podmiotów gospodarczych są z niewiadomych przyczyn oprotestowywane przez przedstawicieli ruchu politycznego który uważa się za prospołeczny, podczas gdy wsparli je polscy europosłowie o proweniencji neoliberalnej – mówi Barbara Surdykowska, członkini Komitetu ds. Partycypacji Pracowniczej i Polityki Przedsiębiorstw EKZZ. – Taka aberracja wygląda na przejaw pewnej schizofrenii politycznej.”

Poniżej protokół z głosowania nad rezolucją.

Pobierz załącznik:


pp

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe