Najodważniej w tym zakresie poczyna sobie Kazachstan, który nie chciał uznać samozwańczych separatystycznych prorosyjskich "republik" proklamowanych na terenach okupowanych na Ukrainie, co wiązało się np. z zatrzymaniem transportu kazachskiej ropy przez Rosję. Kazachstan rezygnuje również z używania cyrylicy na rzecz alfabetu łacińskiego. 

Z kolei kilka miesięcy temu do jednego z kirgiskich kurortów zjechali przywódcy wszystkich pięciu republik Azji Środkowej: Kazachstanu, Kirgistanu, Uzbekistanu, Turkmenistanu i Tadżykistanu. Nawet jeśli nie podjęli zbyt wielu wiążących decyzji, to sam fakt ich spotkania bez udziału Rosji, jest dowodem słabnących wpływów Moskwy.

Zresztą, do tej pory, nawet mocno od siebie uzależnionej Białorusi nie udało się Putinowi zmusić do przystąpienia do wojny z Ukrainą.

Blinken mediuje pomiędzy Azerbejdżanem i Armenią

Innym miejscem stanowiącym rosyjskie narzędzie wpływu w regionie jest Górski Karabach będący punktem zapalnym pomiędzy Armenią i Azerbejdżanem. Rosja występując w roli "rozjemcy" może wpływać zarówno na proturecki Azerbejdżan jak i przede wszystkim uzależnioną od siebie Armenię. Być może jednak taka rosyjska "architektura bezpieczeństwa" właśnie przechodzi do historii.

Premier Armenii Nikol Paszynian spotkał się w sobotę z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem w obecności sekretarza stanu USA Antonego Blinkena przy okazji Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Traktat pokojowy pod egidą USA

Podczas spotkania omówiono proces finalizacji traktatu pokojowego między Armenią a Azerbejdżanem, zgodnie z oświadczeniem prasowym biura Paszyniana. Dyskutowano również o odblokowaniu szlaków transportowych w regionie, delimitacji i demarkacji granic, na podstawie porozumień osiągniętych w Pradze w ubiegłym roku.

- Chcę podziękować prezydentowi Alijewowi, premierowi Paszynianowi za dzisiejszą obecność. Wierzymy, że Armenia i Azerbejdżan mają prawdziwie historyczną szansę na zapewnienie trwałego pokoju po ponad 30 latach konfliktu. Same strony ponownie skoncentrowały się na procesie pokojowym, w tym poprzez bezpośrednie rozmowy, a także z UE i nami. Stany Zjednoczone są zobowiązane do zrobienia wszystkiego, co w naszej mocy, aby wesprzeć te wysiłki, czy to bezpośrednio z naszymi przyjaciółmi, czy to w formacie trójstronnym, takim jak ten, czy z innymi partnerami międzynarodowymi.

- mówił Antony Blinken

A joint meeting of President of 🇦🇿 Ilham Aliyev with 🇺🇲 U.S. Secretary of State Antony Blinken and PM of 🇦🇲 Nikol Pashinyan has been held in Munich. pic.twitter.com/JlqpwTiAFX

— AzEmbBe&Lux-AzMissionEU (@AZMissionEU) February 18, 2023