Totalna opozycja współgrając z reżimem z Mińska tworzy fałszywy obraz nędzy w jakiej znajdują się imigranci zmuszani do szturmowania Polskiej granicy. Obecnie już jest wiadome iż Oni sami płacą grube pieniądze przemytnikom. Że wcale nie muszą uciekać z zagrożonego kraju z powodu toczącej się wojny. Ci którzy musieli osiedli w pierwszym kraju przylegającym do granicy i to są prawdziwi uchodźcy. Zatem komu jest potrzebna ta armia najemna na granicy???
Organizacja Narodów Zjednoczonych opublikowała raport na temat realizacji przez jej członków postulatów polityki opartej na perspektywie gender w sferze prawnej i społecznej. W treści raportu znalazło się określenie tożsamości płciowej jako subiektywnego odczucia każdej jednostki w oderwaniu od jej biologicznej charakterystyki. Zdaniem autora, prawem człowieka ma być możliwość wyboru z jaką płcią chce się on identyfikować. Prawo to, powinno obejmować również dzieci i młodzież. W publikacji podkreślono też, że podział ról społecznych oparty na dwóch płciach miałby być wynikiem systemu opresyjnego wobec kobiet. Autorem pracy jest niezależny ekspert, Victor Madrigal-Borloz, współpracujący z Radą Praw Człowieka ONZ.
W dzisiejszym odcinku Grafzero vlog literacki interpretacja wiersza "Ogród w Milanówku, sen zimowy" Jarosław Rymkiewicz. Innymi słowy będzie o jesiennym ogrodzie, umieraniu, śnie, Bogu i... damskich biustach. Zapraszam!
Kto nie chce utrzymywać swojej armii, ten będzie wcześniej czy później musiał utrzymywać armię obcą. A to zawsze wychodzi drożej. Siły zbrojne są Polsce potrzebne, zwłaszcza w nadchodzących, bardzo niepewnych czasach. Dla żadnego państwowca nie powinno tu być wątpliwości. Zasadnym pozostaje jednak pytanie o sam kształt Wojska Polskiego w XXI wieku.
Ministerstwo Sprawiedliwości prowadzi konsultacje publiczne w sprawie projektu ustawy regulującej funkcjonowanie portali społecznościowych i serwisów streamingowych w Polsce. Projektowane prawo ogranicza uprawnienia właścicieli portali do nieograniczonego usuwania treści sprzecznych z tzw. „normami społeczności” oraz przewiduje jasną ścieżkę postępowania odwoławczego od decyzji serwisu społecznościowego. Projekt jest odpowiedzią na przypadki cenzury treści w serwisach takich jak Facebook czy YouTube. Instytut Ordo Iuris, na zaproszenie Ministerstwa, przekazał swoją opinię na temat projektu.
Czas, aby stworzyć w krajach strategicznych dla Polski profesjonalny, sprawczy propolski lobbing, zainwestować w upadające media polonijne. Sieć mediów polonijnych oraz organizacji połączonych strategicznie w krajach ważnych dla Polski jest istotnym krokiem i najważniejszym priorytetem, o którym nikt nie mówi. Polonia na całym świecie dysponuje potencjałem, który może nie tylko pomóc wspierać strategicznie polskie interesy, ale również pomóc zmieniać obraz Polski.
Przepisy prawa przyznają szkołom znaczną dowolność, jeśli chodzi o ustalenie tego, co powinno składać się na wygląd, w tym ubiór ucznia. Mimo to jedno ze stowarzyszeń podejmuje działania zmierzające do wykreślenia ze statutów wybranych szkół postanowień odnoszących się do wyglądu uczniów, twierdząc, że Prawo oświatowe pozwala regulować wyłącznie ich ubiór. Instytut Ordo Iuris przygotował opinię prawną wykazującą błędy stanowiska kolportowanego przez stowarzyszenie. Opinia została przekazana zainteresowanym szkołom i kuratorom oświaty.
„SDP Cafe – podaj dalej…”, odcinek 21. Z Michałem Orzechowskim, dziennikarzem, pisarzem, podróżnikiem, rozmawia Maciej Maciejowski.
Na wniosek prawników Ordo Iuris kierownik zespołu kuratorskiego zmieniła kuratora zawodowego sprawującego nadzór nad matką dziewięciorga dzieci z Głogowa Ewa Bryłą. Kurator została odsunięta także od prowadzenia pozostałych spraw z terenu gminy Gaworzyce. Wcześniej kurator wnioskowała o umieszczenie dzieci w domu dziecka z uwagi na domniemane problemy wychowawcze matki. Początkowo Sąd Rejonowy w Głogowie przychylił się do wniosku kurator. Następnie, po interwencji Ordo Iuris i Rzecznika Praw Dziecka, zmienił swoje orzeczenie i dzieci wróciły do matki. Obecnie sprawa została przekazana innemu kuratorowi.
Od 13 do 15 października odbywały się w Krakowie 20. Dni Tischnerowskie, których tematem przewodnim było hasło „Solidarność jest jeszcze przed nami”. Teoretycznie hasłu temu trudno cokolwiek zarzucić, wszak ks. prof. Józef Tischner był kapelanem „Solidarności”, a jego homilie wygłoszone w czasie I Zjazdu NSZZ „Solidarność” w 1981 r. zostały włączone w skład oficjalnych dokumentów Związku. Nic więc dziwnego, że jego admiratorzy zgrupowani w Instytucie Tischnera, chcieli pokazać, że „idea solidarności jest nie tylko ważną częścią naszych dziejów, ale również światłem, które może pomóc lepiej i sensownie spojrzeć w przyszłość”.
Obowiązujące w Polsce prawo bezwzględnie nakazuje sprawienie godnego pochówku każdemu człowiekowi, w tym dziecku zmarłemu przed narodzeniem. Mimo tego, pogrzeb dziecka utraconego, tym bardziej, gdy rodzice chcą przeprowadzić go wraz z rejestracją w Urzędzie Stanu Cywilnego i przysługującymi im świadczeniami – wciąż bywa przedstawiany jako „kaprys”, w dodatku trudny do zrealizowania. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła nieprawidłowości dotyczące postępowania ze zwłokami dzieci martwo narodzonych i poronionych w ponad 50 proc. szpitali. Zdarzało się, że ciała były kwalifikowane jako odpady medyczne i przekazywane do utylizacji. Instytut Ordo Iuris przygotował nową wersję poradnika, w której wskazuje, jak rodzice i inne uprawione osoby mogą realizować swoje prawa oraz obala mity dotyczące pochówków dzieci utraconych.
W ostatnich dniach media obiegła sprawa kobiety, która zmarła w szpitalu w Pszczynie w wyniku wstrząsu septycznego. Wcześniej zmarło także jej nienarodzone dziecko, u którego stwierdzono wady rozwojowe. Niektórzy komentatorzy za prawdopodobny błąd medyczny, który mógł doprowadzić do śmierci kobiety, obarczają aktualnie obowiązujące regulacje prawne dotyczące aborcji. Instytut Ordo Iuris przygotował list otwarty, który podpisała grupa prawników, lekarzy i naukowców. Sprzeciwiają się oni wprowadzaniu w błąd opinii publicznej. Sygnatariusze krytykują wykorzystywanie tragicznego zdarzenia do podważania obecnego standardu ochrony życia w Polsce.
Nadal nie milkną echa wypowiedzi byłego RPO Bodnara do niemieckich słuchaczy jego wiernopoddańczej deklaracji. Kiedy prawa strona aż kipi ze słusznego oburzenia na porównanie Polaków do oswojonych zwierzątek za które maja ponosić odpowiedzialność Niemcy. Ze strony opozycji padają drwiące uwagi że prawacy nie rozumieją alegorii, metafory. Że nie rozumieją znaczenia tego co chciał powiedzieć autor "Małego Księcia"...
Hiobowscy w ramach "Nowa wersja starej historii" obejrzeli ekranizację "Małego Księcia".
Możemy w UE narzekać na rosnące ceny gazu i energii, możemy psioczyć na rosyjskie intrygi. Ale co mają powiedzieć kraje spoza UE i NATO, a traktowane przez Moskwę wrogo? Ukraina gotuje się na „wojnę zimową” z Rosją, Mołdawia musiała wprowadzić stan wyjątkowy. Oba kraje uzależnione od tranzytu czy dostaw surowca od Gazpromu. Ten test pokazuje na razie jedno: UE nie potrafi (nie chce?) im pomóc. Ratują poszczególni członkowie Unii, jak choćby Polska. Co staje się kolejnym powodem, by dążyć do zmiany rządu w Warszawie, a co za tym idzie, podporządkowania się Polski energetycznym planom Moskwy i Berlina.
Od kilkunastu lat widzę w sklepach wysyp gadżetów związanych z obcą dla nas tradycją zza Atlantyku. O ile tam jest to ich naturalna tradycja, to w Polsce całkiem obca. Czemu więc nas tak atakują obcą kulturalnie tradycją? Według mnie są dwie przyczyny. Pierwsza ideologiczna, a druga komercyjna. Jak zapobiegać introdukowaniu obcych kulturowo wzorców? I to nie tylko tych dotyczących dnia Wszystkich Świętych?
Październik przemija i zaraz po nim zaczyna się listopad. Dla Polaków – niebezpieczna pora, jak powiedział poeta. Czas jesieni w naszej strefie klimatycznej faktycznie jest jakiś niezwykły.
Instytut Ordo Iuris, działając w imieniu prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Roberta Bąkiewicza, zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec redakcji TVN, Onet.pl i „Gazety Wyborczej”. Wezwania przedsądowe dotyczyć będą także osób, które zabierały głos w tych mediach – polityków Michała Szczerby, Dariusza Jońskiego i Władysława Frasyniuka oraz dziennikarzy – Dominiki Wielowieyskiej, Ewy Siedleckiej i Wojciecha Czuchnowskiego.
Aktywiści LGBT po raz kolejny organizują „Tęczowy Piątek”. Ideologiczne wydarzenie w szkołach ma się odbyć 29 października. Instytut Ordo Iuris po raz kolejny podejmuje działania zmierzające do respektowania konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz ochrony uczniów przed indoktrynacją sprzeczną z polskim modelem wychowawczym. Prawnicy przygotowali poradnik, analizę i wzór oświadczenia rodzicielskiego w tej sprawie. Instytut uruchomił też infolinię prawną dla rodziców.
I znów kasta dała znać o sobie. Kolejny raz napluła Polakom do zupy i mówi że to dobre. Czemu sędziowie z tych politycznych stowarzyszeń nadal nie kojarzą że lud już im absolutnie nie wierzy w ich przekaz o niezawisłości? Suweren zaczyna już tracić cierpliwość kiedy kolejny raz zapada wyrok który wręcz każe przypuszczać że Polski wymiar sprawiedliwości to skansen po Bierucie? Nawet kiedy orzeka już kolejne pokolenie sędziów? A może w tym rzecz że to są kolejne pokolenia po tych przywiezionych na rosyjskich tankach jak mawia mój ulubiony twitterowy klasyk ,,profesor.Tadeusz'' ???