Solidarna Polska: Oczekujemy poparcia ustawy w obronie chrześcijan

– Apelujemy o poparcie naszej ustawy w obronie chrześcijan, by nie dochodziło do tak skandalicznych sytuacji, jak zakłócanie mszy świętej. Wolność religijna jest prawem podstawowym – mówili na wtorkowej konferencji prasowej wiceministrowie Marcin Warchoł i Jacek Ozdoba (PiS-SP).
/ YouTube/ Screen/Ozdoba

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł i wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba (PiS - Solidarna Polska) zorganizowali we wtorek konferencję prasową w Sejmie, by przypomnieć o popieranym przez Solidarną Polskę obywatelskim projekcie nowelizacji kodeksu karnego, który zaostrza kary m.in. za zakłócanie mszy świętej.

"W ostatnią niedzielę doszło do sytuacji skandalicznej, do kolejnego ataku na mszę świętą i przeszkadzanie wiernym w modlitwie. Aktywiści LGBT wtargnęli do kościoła św. Krzyża w Warszawie i przeszkodzili dzieciom w modlitwie, depcząc prawo do wolności religijnej" - powiedział Warchoł.

"Stąd apelujemy o poparcie naszej ustawy w obronie chrześcijan, by do takich skandalicznych sytuacji nie dochodziło. Wolność religijna jest prawem podstawowym" - mówił wiceminister sprawiedliwości.

Przekonywał, że "kościoły nie są do demonstrowania". "Najświętsze wartości dla chrześcijan muszą być respektowane, a prawo nie może być wydrwiwane" - mówił.

Jego zdaniem obecnie "chrześcijanie spotykają się z absolutnymi szykanami w miejscu dla nich najświętszym". "Absolutnie będziemy wszystkimi sposobami dążyć do tego, aby to prawo było szanowane, dlatego konieczna jest zmiana prawa" - podkreślał.

Przypomniał, że popierany przez SP projekt zakłada wykreślanie przepisów z kodeksu karnego, które umożliwiają sądom uniewinniania sprawców wtargnięć do kościołów.

"Sprawcy są rozzuchwalani skandalicznymi wyrokami sądów, taki wyrok zapadł w ubiegły piątek, sąd umorzył postępowanie wobec posłanki Joanny Scheuring-Wielgus, która wtargnęła do kościoła" - mówił Warchoł. "Ta decyzja jest skandaliczna i niedopuszczalna" - dodał.

Ustawa w obronie chrześcijan

Politycy SP przypomnieli, że pod tym projektem podpisało się prawie 400 tys. obywateli. "Polacy chcą modlić się spokojnie i my im to zagwarantujemy" - powiedział Warchoł.

"Ci którzy zakłócają msze świętą są przeciwko wolności. My jako Solidarna Polska proponujemy projekt, poparty przez 400 tysięcy obywateli, którzy chcą chronić chrześcijan" - dodał Jacek Ozdoba. "Kościół jest miejscem świętym" - podkreślił. Zaznaczył, że projekt o którym mowa chroni wyznawców wszelkich religii.

W połowie grudnia ub. roku Sejm przeprowadził pierwsze czytanie przygotowanego z inicjatywy Solidarnej Polski obywatelskiego projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego przepisów odnoszących się do m.in. do zakłócania aktów religijnych. Projekt - nazywany przez jego inicjatorów projektem "W obronie chrześcijan" - wpłynął do Sejmu na początku października 2022 r. Jak informował wtedy lider Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podpisało się pod nim blisko 400 tys. osób.

Posłowie nie poparli wtedy wniosku Lewicy o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu i trafił on do prac w komisji.

W projekcie proponowana jest zmiana w art. 195 Kodeksu karnego. Obecnie ten artykuł przewiduje karę 2 lat więzienia za złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji, pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym. Projekt proponuje zmianę poprzez wykreślenie słowa "złośliwie".

Projekt zakłada także zmianę dotyczącą art. 196 Kodeksu karnego, który obecnie mówi, że "kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Solidarna Polska: Oczekujemy poparcia ustawy w obronie chrześcijan

– Apelujemy o poparcie naszej ustawy w obronie chrześcijan, by nie dochodziło do tak skandalicznych sytuacji, jak zakłócanie mszy świętej. Wolność religijna jest prawem podstawowym – mówili na wtorkowej konferencji prasowej wiceministrowie Marcin Warchoł i Jacek Ozdoba (PiS-SP).
/ YouTube/ Screen/Ozdoba

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł i wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba (PiS - Solidarna Polska) zorganizowali we wtorek konferencję prasową w Sejmie, by przypomnieć o popieranym przez Solidarną Polskę obywatelskim projekcie nowelizacji kodeksu karnego, który zaostrza kary m.in. za zakłócanie mszy świętej.

"W ostatnią niedzielę doszło do sytuacji skandalicznej, do kolejnego ataku na mszę świętą i przeszkadzanie wiernym w modlitwie. Aktywiści LGBT wtargnęli do kościoła św. Krzyża w Warszawie i przeszkodzili dzieciom w modlitwie, depcząc prawo do wolności religijnej" - powiedział Warchoł.

"Stąd apelujemy o poparcie naszej ustawy w obronie chrześcijan, by do takich skandalicznych sytuacji nie dochodziło. Wolność religijna jest prawem podstawowym" - mówił wiceminister sprawiedliwości.

Przekonywał, że "kościoły nie są do demonstrowania". "Najświętsze wartości dla chrześcijan muszą być respektowane, a prawo nie może być wydrwiwane" - mówił.

Jego zdaniem obecnie "chrześcijanie spotykają się z absolutnymi szykanami w miejscu dla nich najświętszym". "Absolutnie będziemy wszystkimi sposobami dążyć do tego, aby to prawo było szanowane, dlatego konieczna jest zmiana prawa" - podkreślał.

Przypomniał, że popierany przez SP projekt zakłada wykreślanie przepisów z kodeksu karnego, które umożliwiają sądom uniewinniania sprawców wtargnięć do kościołów.

"Sprawcy są rozzuchwalani skandalicznymi wyrokami sądów, taki wyrok zapadł w ubiegły piątek, sąd umorzył postępowanie wobec posłanki Joanny Scheuring-Wielgus, która wtargnęła do kościoła" - mówił Warchoł. "Ta decyzja jest skandaliczna i niedopuszczalna" - dodał.

Ustawa w obronie chrześcijan

Politycy SP przypomnieli, że pod tym projektem podpisało się prawie 400 tys. obywateli. "Polacy chcą modlić się spokojnie i my im to zagwarantujemy" - powiedział Warchoł.

"Ci którzy zakłócają msze świętą są przeciwko wolności. My jako Solidarna Polska proponujemy projekt, poparty przez 400 tysięcy obywateli, którzy chcą chronić chrześcijan" - dodał Jacek Ozdoba. "Kościół jest miejscem świętym" - podkreślił. Zaznaczył, że projekt o którym mowa chroni wyznawców wszelkich religii.

W połowie grudnia ub. roku Sejm przeprowadził pierwsze czytanie przygotowanego z inicjatywy Solidarnej Polski obywatelskiego projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego przepisów odnoszących się do m.in. do zakłócania aktów religijnych. Projekt - nazywany przez jego inicjatorów projektem "W obronie chrześcijan" - wpłynął do Sejmu na początku października 2022 r. Jak informował wtedy lider Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podpisało się pod nim blisko 400 tys. osób.

Posłowie nie poparli wtedy wniosku Lewicy o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu i trafił on do prac w komisji.

W projekcie proponowana jest zmiana w art. 195 Kodeksu karnego. Obecnie ten artykuł przewiduje karę 2 lat więzienia za złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji, pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym. Projekt proponuje zmianę poprzez wykreślenie słowa "złośliwie".

Projekt zakłada także zmianę dotyczącą art. 196 Kodeksu karnego, który obecnie mówi, że "kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".



 

Polecane