Przemysław Jarasz: Zabrzański ślad zamordowanego ks. Franciszka Blachnickiego

Prokuratura Krajowa oraz pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej nie mają wątpliwości, że ks. Franciszek Blachnicki - założyciel i ojciec duchowy kościelnego ruchu oazowego w czasach komunistycznej Polski, został podstępnie zamordowany. Jak dotąd wydawało się, że kapłan zmarł w Niemczech w 1987 roku z przyczyn naturalnych. Tymczasem, jak przypomniał w ostatnich dniach wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski, w pełnym trudności i wyzwań życiorysie kapłana przewija się i to śląskie miasto. 
 Przemysław Jarasz: Zabrzański ślad zamordowanego ks. Franciszka Blachnickiego
/ ipn.gov.pl

Chodzi o aresztowanie Blachnickiego przez Gestapo w 1941 roku, gdy nie był jeszcze księdzem i osadzenie go w zabrzańskim areszcie. Niestety, nie wiadomo, gdzie dokładnie był przetrzymywany.

Ksiądz Franciszek Blachnicki przez kilka miesięcy przebywał w Zabrzu! O charyzmatycznym założycielu Ruchu Światło – Życie znowu głośno. Nie ma już wątpliwości. Został zamordowany w 1987 roku w niemieckim Carlsbergu. W Zabrzu, w areszcie śledczym przebywał od 22 września 1941 roku do 6 stycznia 1942. W okresie okupacji niemieckiej prowadził działalność konspiracyjną w Tarnowskich Górach i został aresztowany. To tutaj postawiono mu zarzut zdrady stanu przeciwko Rzeszy Niemieckiej. Następnie przewieziono go do Katowic, gdzie 30 marca 1942 roku skazano go na karę śmierci. Był jeszcze ateistą. Ten dwudziestoletni młodzieniec rozważał wówczas powołanie „zakonu szczęśliwych ludzi”. W celi śmierci, 17 czerwca 1942 roku miało miejsce jego nawrócenie. 6 sierpnia w Ministerstwie Sprawiedliwości Rzeczy podpisano jego akt łaski. Tuż po wojnie wstąpił do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie i w 1950 roku został księdzem. Za swoje zaangażowanie był prześladowany przez władze komunistyczne. Szczególnie znane były wymyślone przez niego i bardzo popularne „oazy” dla młodzieży, czy aktywny w Zabrzu, także obecnie, „Kościół domowy”. W stanie wojennym zabroniono mu powrotu do kraju. Czy dziś jesteśmy w stanie odnaleźć w naszym areszcie celę księdza Blachnickiego?

- napisał w swych mediach społecznościowych wiceprezydent Lewandowski.

Pod jego wpisem rozgorzała dyskusja mieszkańców, gdzie dokładnie Blachnicki mógł być przetrzymywany w Zabrzu? Jak wskazywano, siedziba Gestapo mieściła się w obecnym budynku komendy policji przy ul. 1 Maja. Ale nie można wykluczyć, że z racji dłuższego odosobnienia, został przewieziony do aresztu śledczego przy sądzie. Na razie nie są znane dokumenty, które by te kwestie rozstrzygały, zaś we swych zapiskach wspomnieniowych kapłan też tego wątku nie precyzował. Władze miejskie słynące ze swego szacunku do Kościoła i wielkich kapłanów, mają nadzieję, iż z czasem kolejne odkryte dokumentu odpowiedzą na tę ostatnią już zagadkę z punktu widzenia historii Zabrza i wskażą, w której dokładnie celi ten wybitny duchowny był więziony.


 

POLECANE
Drugi sezon potwierdzony. Popularny serial wraca w nowej odsłonie Wiadomości
Drugi sezon potwierdzony. Popularny serial wraca w nowej odsłonie

Fani brytyjskiego serialu "Rywale", dostępnego na Disney+, mają powody do radości. Produkcja, która zdobyła uznanie widzów i krytyków, wraca z drugim sezonem. Jak potwierdzono - ruszyły już zdjęcia do nowych odcinków.

Francuz wygrał na KSW i zaapelował do Polaków przed wyborami z ostatniej chwili
Francuz wygrał na KSW i zaapelował do Polaków przed wyborami

Francuski zawodnik Hugo Deux nie tylko zwyciężył w sobotę na KSW 106, ale wystosował także apel do Polaków przed wyborami prezydenckimi.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowe informacje o sprawcy Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowe informacje o sprawcy

Warszawa wciąż żyje wstrząsającą zbrodnią, do której doszło 7 maja na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. 22-letni student prawa, Mieszko R., brutalnie zaatakował 53-letnią portierkę Małgorzatę D., używając siekiery. Kobieta zginęła na miejscu, a ranny został także ochroniarz uczelni, który próbował ją ratować. Sprawca został zatrzymany przez policję, a szczegóły jego życia i motywów powoli wychodzą na jaw.

Spore utrudnienia. Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Spore utrudnienia. Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 12 maja do września na ul. Obornickiej w Poznaniu wprowadzony ruch wahadłowy z objazdami z powodu budowy kanalizacji i wodociągu. Inwestycja jest warta 4,3 mln zł.

Lider CSU: Nasi sąsiedzi zaakceptują zawracanie imigrantów polityka
Lider CSU: Nasi sąsiedzi zaakceptują zawracanie imigrantów

Lider chadeckiej CSU Markus Soeder powiedział w wywiadzie dla "Bild am Sonntag", że nie spodziewa się oporu ze strony krajów sąsiadujących z Niemcami wobec zaostrzenia kontroli granicznych i zawracania migrantów na granicach. "Jestem przekonany, że nasi europejscy sąsiedzi w końcu to zaakceptują" - dodał.

Zagraniczni żołnierze na Ukrainie. Macron podał liczbę z ostatniej chwili
Zagraniczni żołnierze na Ukrainie. Macron podał liczbę

Emmanuel Macron w rozmowie z francuskim dziennikiem mówi o wysłaniu kilku tysięcy zagranicznych żołnierzy na Ukrainę po wojnie dla utrzymania pokoju.

Maleje różnica między kandydatami w II turze. Sondaż pilne
Maleje różnica między kandydatami w II turze. Sondaż

W II turze wyborów prezydenckich kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski uzyskałby 53 proc. głosów, a popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki 45 proc. - wynika z najnowszego sondażu dla Newsweeka. Tygodnik ocenił, że "nie jest to przepaść, różnica między Trzaskowskim i Nawrockim bywała większa we wcześniejszych badaniach".

Papież Leon XIV zabrał głos ws. wojny na Ukrainie z ostatniej chwili
Papież Leon XIV zabrał głos ws. wojny na Ukrainie

Papież Leon XIV podczas spotkania z wiernymi na niedzielnej południowej modlitwie Regina Coeli w Watykanie zaapelował o "autentyczny, sprawiedliwy i trwały pokój" na Ukrainie

Tych leków może zabraknąć w aptekach. Ministerstwo Zdrowia opublikowało listę Wiadomości
Tych leków może zabraknąć w aptekach. Ministerstwo Zdrowia opublikowało listę

Ministerstwo Zdrowia opublikowało nową listę leków, których może zabraknąć w aptekach. Wśród nich znalazły się m.in popularne antybiotyki i leki stosowane w leczeniu cukrzycy.

Niemcy nie wierzą w Merza. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
Niemcy nie wierzą w Merza. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Mniej niż 25% Niemców jest zadowolonych z pracy nowego kanclerza Friedricha Merza, a z nowej koalicji CDU/CSU-SPD zadowolonych jest jedynie 29% Niemców – informuje Bild.

REKLAMA

Przemysław Jarasz: Zabrzański ślad zamordowanego ks. Franciszka Blachnickiego

Prokuratura Krajowa oraz pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej nie mają wątpliwości, że ks. Franciszek Blachnicki - założyciel i ojciec duchowy kościelnego ruchu oazowego w czasach komunistycznej Polski, został podstępnie zamordowany. Jak dotąd wydawało się, że kapłan zmarł w Niemczech w 1987 roku z przyczyn naturalnych. Tymczasem, jak przypomniał w ostatnich dniach wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski, w pełnym trudności i wyzwań życiorysie kapłana przewija się i to śląskie miasto. 
 Przemysław Jarasz: Zabrzański ślad zamordowanego ks. Franciszka Blachnickiego
/ ipn.gov.pl

Chodzi o aresztowanie Blachnickiego przez Gestapo w 1941 roku, gdy nie był jeszcze księdzem i osadzenie go w zabrzańskim areszcie. Niestety, nie wiadomo, gdzie dokładnie był przetrzymywany.

Ksiądz Franciszek Blachnicki przez kilka miesięcy przebywał w Zabrzu! O charyzmatycznym założycielu Ruchu Światło – Życie znowu głośno. Nie ma już wątpliwości. Został zamordowany w 1987 roku w niemieckim Carlsbergu. W Zabrzu, w areszcie śledczym przebywał od 22 września 1941 roku do 6 stycznia 1942. W okresie okupacji niemieckiej prowadził działalność konspiracyjną w Tarnowskich Górach i został aresztowany. To tutaj postawiono mu zarzut zdrady stanu przeciwko Rzeszy Niemieckiej. Następnie przewieziono go do Katowic, gdzie 30 marca 1942 roku skazano go na karę śmierci. Był jeszcze ateistą. Ten dwudziestoletni młodzieniec rozważał wówczas powołanie „zakonu szczęśliwych ludzi”. W celi śmierci, 17 czerwca 1942 roku miało miejsce jego nawrócenie. 6 sierpnia w Ministerstwie Sprawiedliwości Rzeczy podpisano jego akt łaski. Tuż po wojnie wstąpił do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie i w 1950 roku został księdzem. Za swoje zaangażowanie był prześladowany przez władze komunistyczne. Szczególnie znane były wymyślone przez niego i bardzo popularne „oazy” dla młodzieży, czy aktywny w Zabrzu, także obecnie, „Kościół domowy”. W stanie wojennym zabroniono mu powrotu do kraju. Czy dziś jesteśmy w stanie odnaleźć w naszym areszcie celę księdza Blachnickiego?

- napisał w swych mediach społecznościowych wiceprezydent Lewandowski.

Pod jego wpisem rozgorzała dyskusja mieszkańców, gdzie dokładnie Blachnicki mógł być przetrzymywany w Zabrzu? Jak wskazywano, siedziba Gestapo mieściła się w obecnym budynku komendy policji przy ul. 1 Maja. Ale nie można wykluczyć, że z racji dłuższego odosobnienia, został przewieziony do aresztu śledczego przy sądzie. Na razie nie są znane dokumenty, które by te kwestie rozstrzygały, zaś we swych zapiskach wspomnieniowych kapłan też tego wątku nie precyzował. Władze miejskie słynące ze swego szacunku do Kościoła i wielkich kapłanów, mają nadzieję, iż z czasem kolejne odkryte dokumentu odpowiedzą na tę ostatnią już zagadkę z punktu widzenia historii Zabrza i wskażą, w której dokładnie celi ten wybitny duchowny był więziony.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe