Mateusz Szpytma o ekshumacji szczątków rodziny Ulmów: Nie zapomnę tych chwil do końca życia

Nie zapomnę tych chwil do końca życia – tymi słowami dr Mateusz Szpytma opisał swoje uczestnictwo w ekshumacji szczątków Józefa i Wiktorii Ulmów wraz z siedmiorgiem dzieci. Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej jest także krewnym Sług Bożych z Markowej.
Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów Mateusz Szpytma o ekshumacji szczątków rodziny Ulmów: Nie zapomnę tych chwil do końca życia
Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów / wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Dreamcatcher25

„Uczestniczenie w ekshumacji/rekognicji Rodziny Ulmów było dla mnie pod wieloma względami czymś niezwykle wyjątkowym. Nie zapomnę tych chwil do końca życia. Dziękuję wszystkim zaangażowanym za profesjonalną pracę” – napisał Mateusz Szpytma na swoim koncie na Facebooku. Jak zaznaczył, więcej informacji nie może przekazywać, dlatego powstrzymuje się od udzielania dodatkowych komentarzy. 

Dr Szpytma jest krewnym Rodziny Ulmów. Wiktoria była siostrą jego babci i matką chrzestną jego ojca. Pochodzi z Markowej w pow. łańcuckim, z wykształcenia jest historykiem. Dzięki jego wytężonym działaniom historia rodziny zamordowanej za ukrywanie Żydów została rozpowszechniona nie tylko w Polsce, ale także poza granicami kraju. 

Z jego inicjatywy w 2004 r. został postawiony w Markowej pomnik ku czci rodziny Ulmów. Był on też (wraz z Bogdanem Romaniukiem) inicjatorem budowy Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów, a później pierwszym kierownikiem tej placówki.

Wyniki ekshumacji

Rekognicja kanoniczna (czyli ekshumacja i rozpoznanie) doczesnych szczątków Czcigodnych Sług Bożych Józefa i Wiktorii Ulmów i ich siedmiorga Dzieci została przeprowadzona w dniach 30 marca – 1 kwietnia 2023 r. na cmentarzu parafialnym w Markowej oraz w Zakładzie Patomorfologii z Pracownią Histopatologii i Cytologii Wojewódzkiego Szpitala im. św. Ojca Pio w Przemyślu. 

Jak poinformowano w komunikacie, „doczesne szczątki Rodziny Ulmów są całkowicie zeszkieletowane, pozbawione tkanek miękkich, lekkie, suche i odtłuszczone, objęte zmianami erozyjnymi i nie stanowią zagrożenia epidemiologicznego”.

„Wyniki szczegółowych i wnikliwych oględzin sądowo-lekarskich jednoznacznie potwierdzają i odpowiadają danym archiwalnym i tym zebranym podczas kanonicznego dochodzenia diecezjalnego, dotyczącym męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów, poniesionej 24 marca 1944 roku w Markowej” – czytamy w informacji podpisanej przez rzeczników IPN i archidiecezji przemyskiej.

Szczątki zostały tymczasowo złożone w specjalnie przygotowanym miejscu, a przy okazji beatyfikacji Rodziny Ulmów zostaną przewiezione do kościoła parafialnego w Markowej.

Ulmowie

Małżonkowie Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali wraz z sześciorgiem dzieci w Markowej na Podkarpaciu. W czasie okupacji ukrywali w swoim gospodarstwie ośmioro Żydów. 24 marca 1944 r. w nocy do ich domu wtargnęli hitlerowcy. Najpierw zamordowali ukrywanych Żydów, a potem całą rodzinę Ulmów, w tym Wiktorię, która była w zaawansowanej ciąży, a także sześcioro dzieci - Staś, Basia, Władzio, Franio, Antoś, Marysia. Najstarsze z nich miało 8 lat, a najmłodsze 1,5 roku.

W 1995 r. Józef i Wiktoria Ulmowie zostali uhonorowani tytułem „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”. Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów na etapie diecezjalnym zakończył się w 2008 r. 17 grudnia ub. roku papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie Rodziny Ulmów. Ich beatyfikacja odbędzie się 10 września w Markowej.

Będzie to pierwszy w historii przypadek, kiedy do chwały ołtarzy zostanie wyniesiona cała rodzina, w tym jeszcze nienarodzone dziecko.

pab / Przemyśl


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

Mateusz Szpytma o ekshumacji szczątków rodziny Ulmów: Nie zapomnę tych chwil do końca życia

Nie zapomnę tych chwil do końca życia – tymi słowami dr Mateusz Szpytma opisał swoje uczestnictwo w ekshumacji szczątków Józefa i Wiktorii Ulmów wraz z siedmiorgiem dzieci. Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej jest także krewnym Sług Bożych z Markowej.
Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów Mateusz Szpytma o ekshumacji szczątków rodziny Ulmów: Nie zapomnę tych chwil do końca życia
Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów / wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Dreamcatcher25

„Uczestniczenie w ekshumacji/rekognicji Rodziny Ulmów było dla mnie pod wieloma względami czymś niezwykle wyjątkowym. Nie zapomnę tych chwil do końca życia. Dziękuję wszystkim zaangażowanym za profesjonalną pracę” – napisał Mateusz Szpytma na swoim koncie na Facebooku. Jak zaznaczył, więcej informacji nie może przekazywać, dlatego powstrzymuje się od udzielania dodatkowych komentarzy. 

Dr Szpytma jest krewnym Rodziny Ulmów. Wiktoria była siostrą jego babci i matką chrzestną jego ojca. Pochodzi z Markowej w pow. łańcuckim, z wykształcenia jest historykiem. Dzięki jego wytężonym działaniom historia rodziny zamordowanej za ukrywanie Żydów została rozpowszechniona nie tylko w Polsce, ale także poza granicami kraju. 

Z jego inicjatywy w 2004 r. został postawiony w Markowej pomnik ku czci rodziny Ulmów. Był on też (wraz z Bogdanem Romaniukiem) inicjatorem budowy Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów, a później pierwszym kierownikiem tej placówki.

Wyniki ekshumacji

Rekognicja kanoniczna (czyli ekshumacja i rozpoznanie) doczesnych szczątków Czcigodnych Sług Bożych Józefa i Wiktorii Ulmów i ich siedmiorga Dzieci została przeprowadzona w dniach 30 marca – 1 kwietnia 2023 r. na cmentarzu parafialnym w Markowej oraz w Zakładzie Patomorfologii z Pracownią Histopatologii i Cytologii Wojewódzkiego Szpitala im. św. Ojca Pio w Przemyślu. 

Jak poinformowano w komunikacie, „doczesne szczątki Rodziny Ulmów są całkowicie zeszkieletowane, pozbawione tkanek miękkich, lekkie, suche i odtłuszczone, objęte zmianami erozyjnymi i nie stanowią zagrożenia epidemiologicznego”.

„Wyniki szczegółowych i wnikliwych oględzin sądowo-lekarskich jednoznacznie potwierdzają i odpowiadają danym archiwalnym i tym zebranym podczas kanonicznego dochodzenia diecezjalnego, dotyczącym męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów, poniesionej 24 marca 1944 roku w Markowej” – czytamy w informacji podpisanej przez rzeczników IPN i archidiecezji przemyskiej.

Szczątki zostały tymczasowo złożone w specjalnie przygotowanym miejscu, a przy okazji beatyfikacji Rodziny Ulmów zostaną przewiezione do kościoła parafialnego w Markowej.

Ulmowie

Małżonkowie Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali wraz z sześciorgiem dzieci w Markowej na Podkarpaciu. W czasie okupacji ukrywali w swoim gospodarstwie ośmioro Żydów. 24 marca 1944 r. w nocy do ich domu wtargnęli hitlerowcy. Najpierw zamordowali ukrywanych Żydów, a potem całą rodzinę Ulmów, w tym Wiktorię, która była w zaawansowanej ciąży, a także sześcioro dzieci - Staś, Basia, Władzio, Franio, Antoś, Marysia. Najstarsze z nich miało 8 lat, a najmłodsze 1,5 roku.

W 1995 r. Józef i Wiktoria Ulmowie zostali uhonorowani tytułem „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”. Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów na etapie diecezjalnym zakończył się w 2008 r. 17 grudnia ub. roku papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie Rodziny Ulmów. Ich beatyfikacja odbędzie się 10 września w Markowej.

Będzie to pierwszy w historii przypadek, kiedy do chwały ołtarzy zostanie wyniesiona cała rodzina, w tym jeszcze nienarodzone dziecko.

pab / Przemyśl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe