Die Welt ostro o UE: Bruksela jest niesprawiedliwa, eurokraci stosują podwójne standardy wobec Polski

Na łamach opiniotwórczego niemieckiego dziennika "Die Welt“ opublikowano ciekawy artykuł. Publicysta Dirk Schuemer w mocnym tonie krytykuje UE za wywieranie nacisków na kraje wschodnioeuropejskie ws. przyjmowania uchodźców i pisze o podwójnych standardach eurokratów.
 Die Welt ostro o UE: Bruksela jest niesprawiedliwa, eurokraci stosują podwójne standardy wobec Polski
/ screen YT

Naciski Brukseli, aby rozdzielić uchodźców na wszystkie kraje, są niesprawiedliwe i przeciwskuteczne wobec biedniejszych mieszkańców Europy Wschodniej oraz stosowaniem podwójnych standardów. Te kraje po prostu potrzebują więcej czasu


– cytuje Dirka Schuemera portal dw.com.
 

Niemiecki dziennikarz uważa, że zachowanie mieszkańców Europy wschodniej jest uzasadnione (...) Wskazuje na różnicę w odbiorze przez kraje członkowskie zobowiązań wobec UE. Jedni mówią o ogromnym wsparciu z budżetu UE i oczekiwaniach solidarności ws. uchodźców, podczas gdy Europejczycy na Wschodzie skupiają się na narodzie i na granicach. „To ma też historyczne powody, przecież cierpieli oni przez całe dziesięciolecia pod jarzmem transnarodowej ideologii – sowieckiego komunizmu. „Unia musi uważać, żeby nie zachowywać się podobnie arogancko wobec małych państw członkowskich na Wschodzie"


- czytamy w opracowaniu Barbary Cöllen.
 

Polska słusznie uważa się za ofiarę II wojny światowej


- pisze niemiecki publicysta. Argumentuje, że wojna przyniosła Polsce nie tylko miliony ofiar i olbrzymie zniszczenia, ale przede wszystkim cztery dekady sowieckiej dyktatury. Zdaniem dziennikarza dotacje, które teraz przelewa UE są dla wielu Polaków co najwyżej późnym i niepełnym zadośćuczynieniem, a nie "jałmużną z brukselskiej kasy dla biednych".

Autor stawia pytanie, czy UE nie stosuje podwójnych standardów. Przytacza przykład Hiszpanii i Francji, które w chwili obecnej nie wpuszczają migrantów do swoich krajów. 
 

Widocznie wolno politykom z Zachodu otwarcie robić to, co jest zabronione pod groźbą kary pariasom z dzikiego Wschodu


- pisze Schuemer. Dodaje, że gdyby ocenić to co się dzieje z punktu widzenia historii, każdy Europejczyk powinien zdać sobie sprawę z tego, jak złe i kolonizatorskie jest podejście UE.

Autor artykułu zastanawia się też nad „demokratycznymi podstawami działań czołowych brukselskich polityków. Podaje konkretne przykłady: Jean-Claude Juncker - "odwołany premier Luksemburga”, Frans Timermanns - „jego socjaldemokraci zostali w Holandii sproszkowani” i Donald Tusk - „polski rząd wycofał poparcie dla niego”. 
 

W porównaniu z tymi oderwanymi od bazy eurokratami rządzące partie Polski i Węgier, które dysponują absolutną większością, są na wskroś demokratyczne, niezależnie od tego, czy nam się ich polityka podoba czy nie 


- konkluduje Dirk Schuemer.

źródło: dw.com

 

POLECANE
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy z ostatniej chwili
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy

Przewodnicząca Bundestagu Julia Klöckner domaga się zaostrzenia prawa dotyczącego prostytucji. Twierdzi, że obowiązujące przepisy nie chronią kobiet, a Niemcy stały się „burdelem Europy”. Jej zdaniem konieczny jest zakaz kupowania seksu i zamykanie domów publicznych – na wzór tzw. modelu nordyckiego.

Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody z ostatniej chwili
Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody

Marcin Józefaciuk poinformował, że rezygnuje z członkostwa w Klubie Parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej. Decyzję ogłosił w środę wieczorem w serwisie X, podkreślając, że została ona wymuszona sposobem, w jaki odwołano go z sejmowej Komisji Edukacji i Nauki. "Bez rozmowy, bez wcześniejszej informacji, bez możliwości wyjaśnienia" - zaznaczył

Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać tylko u nas
Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać

Afera działkowa zatacza coraz szersze kręgi i coraz mocniej uderza w obóz władzy. Rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o dymisję dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henryka Smolarza, nie krył zdenerwowania. Odpowiadał wymijająco, a zamiast konkretów serwował kolejne oskarżenia wobec poprzedników z PiS.

Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku z ostatniej chwili
Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku

Ludzie będą uciekać przed komunizmem w Nowym Jorku - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do wyników wtorkowych wyborów burmistrza tej metropolii, w których wygrał socjalista Zohran Mamdani.

Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej

Na polsko-białoruskiej granicy znów doszło do agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy. 4 listopada cudzoziemcy rzucali w polskie patrole kawałkami drutu kolczastego, uszkadzając dwa pojazdy Straży Granicznej. Tylko w ostatni weekend odnotowano ponad 100 takich prób.

Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę  Wiadomości
Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę

Polska pracuje nad umową z USA ws. importu LNG, który ma trafić na Ukrainę i Słowację – podała Agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP gorące
Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, miała zostać wymyślona. Karolina Opolska odniosła się do zarzutów.

Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów” pilne
Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów”

Prezydent Karol Nawrocki w Bratysławie mówił nie tylko o współpracy ze Słowacją, ale też o relacjach z Ukrainą. Podkreślił, że Polska może wspierać Kijów, ale nie kosztem własnych interesów.

Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem Wiadomości
Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem

Bawarska policja ścigała 31-letniego Polaka, który – będąc pod wpływem środków odurzających – uciekał przed kontrolą drogową. Pościg zakończył się dopiero po przejechaniu ponad 50 kilometrów i postawieniu policyjnych blokad.

Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój” Wiadomości
Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój”

Sąd w Akwizgranie skazał pielęgniarza na dożywocie za zabicie 10 pacjentów i 27 prób morderstwa. Śledczy nie mają wątpliwości – podawał leki uspokajające i przeciwbólowe, by „mieć ciszę” na oddziale.

REKLAMA

Die Welt ostro o UE: Bruksela jest niesprawiedliwa, eurokraci stosują podwójne standardy wobec Polski

Na łamach opiniotwórczego niemieckiego dziennika "Die Welt“ opublikowano ciekawy artykuł. Publicysta Dirk Schuemer w mocnym tonie krytykuje UE za wywieranie nacisków na kraje wschodnioeuropejskie ws. przyjmowania uchodźców i pisze o podwójnych standardach eurokratów.
 Die Welt ostro o UE: Bruksela jest niesprawiedliwa, eurokraci stosują podwójne standardy wobec Polski
/ screen YT

Naciski Brukseli, aby rozdzielić uchodźców na wszystkie kraje, są niesprawiedliwe i przeciwskuteczne wobec biedniejszych mieszkańców Europy Wschodniej oraz stosowaniem podwójnych standardów. Te kraje po prostu potrzebują więcej czasu


– cytuje Dirka Schuemera portal dw.com.
 

Niemiecki dziennikarz uważa, że zachowanie mieszkańców Europy wschodniej jest uzasadnione (...) Wskazuje na różnicę w odbiorze przez kraje członkowskie zobowiązań wobec UE. Jedni mówią o ogromnym wsparciu z budżetu UE i oczekiwaniach solidarności ws. uchodźców, podczas gdy Europejczycy na Wschodzie skupiają się na narodzie i na granicach. „To ma też historyczne powody, przecież cierpieli oni przez całe dziesięciolecia pod jarzmem transnarodowej ideologii – sowieckiego komunizmu. „Unia musi uważać, żeby nie zachowywać się podobnie arogancko wobec małych państw członkowskich na Wschodzie"


- czytamy w opracowaniu Barbary Cöllen.
 

Polska słusznie uważa się za ofiarę II wojny światowej


- pisze niemiecki publicysta. Argumentuje, że wojna przyniosła Polsce nie tylko miliony ofiar i olbrzymie zniszczenia, ale przede wszystkim cztery dekady sowieckiej dyktatury. Zdaniem dziennikarza dotacje, które teraz przelewa UE są dla wielu Polaków co najwyżej późnym i niepełnym zadośćuczynieniem, a nie "jałmużną z brukselskiej kasy dla biednych".

Autor stawia pytanie, czy UE nie stosuje podwójnych standardów. Przytacza przykład Hiszpanii i Francji, które w chwili obecnej nie wpuszczają migrantów do swoich krajów. 
 

Widocznie wolno politykom z Zachodu otwarcie robić to, co jest zabronione pod groźbą kary pariasom z dzikiego Wschodu


- pisze Schuemer. Dodaje, że gdyby ocenić to co się dzieje z punktu widzenia historii, każdy Europejczyk powinien zdać sobie sprawę z tego, jak złe i kolonizatorskie jest podejście UE.

Autor artykułu zastanawia się też nad „demokratycznymi podstawami działań czołowych brukselskich polityków. Podaje konkretne przykłady: Jean-Claude Juncker - "odwołany premier Luksemburga”, Frans Timermanns - „jego socjaldemokraci zostali w Holandii sproszkowani” i Donald Tusk - „polski rząd wycofał poparcie dla niego”. 
 

W porównaniu z tymi oderwanymi od bazy eurokratami rządzące partie Polski i Węgier, które dysponują absolutną większością, są na wskroś demokratyczne, niezależnie od tego, czy nam się ich polityka podoba czy nie 


- konkluduje Dirk Schuemer.

źródło: dw.com


 

Polecane
Emerytury
Stażowe