Nowa wojna księcia Harry’ego. Sussex pozywa największe brytyjskie tabloidy

W niedawno udostępnionych dokumentach sądowych książę Harry ujawnił, że to prasa miała wpływ na jego nieudane relacje miłosne. Podkreślił, że dziennikarze przyczynili się do porażek, jakich w przeszłości doświadczał w sferze osobistej.
Syn Karola III wydaje się nie mieć sobie nic do zarzucenia w tej kwestii. Zapewnia, że znalazł odpowiedzialnych za jego problemy damsko-męskie.
– Zawsze starałem się być najlepszym partnerem, jakim mogłem, ale każda kobieta ma swój limit. Niestety, nie są one tylko w związku ze mną, ale z całą prasą tabloidową. W żadnym momencie nie miałem dziewczyny lub związku z kimkolwiek bez tabloidów angażujących się i ostatecznie rujnujących go, lub próbujących go zrujnować, używając wszelkich środków – oświadczył Sussex.
Książę Harry na wojnie z tabloidami
Syn Karola III nie ma wątpliwości, że dziennikarze i paparazzi zrujnowali jego życie osobiste, ponieważ ingerowali w nie przy każdej możliwej okazji. Członek rodziny królewskiej wyznał, jak okropnie czuł się, kiedy był jeszcze nastolatkiem.
– To była spirala, w której tabloidy ciągle próbowały nakłonić mnie, młodego człowieka, do zrobienia czegoś głupiego, co byłoby dobrym materiałem i sprzedałoby mnóstwo gazet. Patrząc na to teraz, takie zachowanie z ich strony jest całkowicie podłe – opowiadał.
Książę Harry szczególnie obwinia „Daily Mirror” i „Daily Mail”. Okazuje się, że prawnicy księcia zaczęli już działać w tej sprawie. Wcześniej pozwał także „The Sun” i „News of The World”, którym zarzucił podsłuchiwanie i hakowanie telefonów w okresie od 1994 do 2016 roku.