Nie żyje Kacper Tekieli. Legenda polskiego himalaizmu zabrała głos

W czwartek media obiegła wstrząsająca informacja o śmierci Kacpra Tekielego, męża Justyny Kowalczyk. Mężczyzna miał jedynie 38 lat i zginął pod lawiną w Alpach.
Kacper Tekieli Nie żyje Kacper Tekieli. Legenda polskiego himalaizmu zabrała głos
Kacper Tekieli / Screen z kanału YouTube

Jeden z najlepszych himalaistów w historii Krzysztof Wielicki zabrał głos ws. tego tragicznego zdarzenia. Zdobywca Korony Himalajów i Karakorum przyznał, że Tekieli był utalentowanym wspinaczem i cechowała go wyjątkowa ostrożność. Przypomniał jednak, że nikt nie jest nieomylny.

– Nie wspinałem się z nim, bo jednak to jest młodsze pokolenie, ale cały czas obserwuję scenę alpinistyczną. Prawda jest taka, że każdy popełnia błędy. Niektóre kończą się tragicznie, tak jak w przypadku Kacpra. Jest takie powiedzenie: to nie góry zabijają, to człowiek popełnia błędy – powiedział Wielicki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Incydent w pobliżu Białego Domu. Ciężarówka wjechała w bariery bezpieczeństwa

Krzysztof Wielicki o możliwej przyczynie tragedii

Legendarny wspinacz ocenił, że Kacper Tekieli pomimo swojego dużego doświadczenia musiał popełnić błąd, który kosztował go życie. 

– Niestety, Kacper chyba popełnił błąd, nartami przeciął stok. Czasem na stoku robią się łachy. Gromadzi się warstwa śniegu i być może wjechał w nią. Być może podciął właśnie deskę śnieżną nartami. Nie wiem, co by było, gdyby nie miał nart. Może by jej nie podciął. To jest gdybanie. Miał pecha, bo deska śnieżna chyba poszła w kuluar, a mogła zatrzymać się na wypłaszczeniu – stwierdził himalaista.

Rozmówca „Faktu” zapewnił, że Kacper Tekieli był roztropną osobą, która w obliczu posiadania rodziny z pewnością nie ryzykowałaby życia na ekstremalnych wyprawach. 

– To było bardzo proste wejście. Jeśli chce się samemu wchodzić, nie można wybierać trudnych tras. Patrząc na poprzednie dokonania Kacpra, o wiele trudniejsze, to była lekka ucieczka w rodzinę. Nie był narażony na jakiekolwiek niebezpieczeństwo. A tymczasem, jeden błąd… Po cholerę on te narty brał, to nie wiem. Może chciał szybciej wrócić do żony – zastanawiał się Wielicki.


 

POLECANE
Marcin Osowski nowym prezesem Stowarzyszenia Młodzież Wszechpolska tylko u nas
Marcin Osowski nowym prezesem Stowarzyszenia Młodzież Wszechpolska

 W warszawskim Domu Technika odbywa się Zjazd Ogólnopolski Młodzieży Wszechpolskiej.

Komendant Główny Policji miał wypadek pilne
Komendant Główny Policji miał wypadek

Według ustaleń medialnych Komendant Główny Policji Marek Boroń trafił do szpitala po wypadku do którego doszło w województwie śląskim.

Nowe informacje z województwa opolskiego. Gdzie skutki ulew są najpoważniejsze? z ostatniej chwili
Nowe informacje z województwa opolskiego. Gdzie skutki ulew są najpoważniejsze?

Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie nyskim (Opolskie), pogarsza się sytuacja w powiecie prudnickim (Opolskie) - powiedział w sobotę w Kłodzku minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak informując o sytuacji powodziowej na południu kraju. Dodał, że w ocenie Wód Polskich najbardziej krytyczne miejsce to Jarnołtówek (Opolskie).

Burmistrz Głuchołaz wezwał do samoewakuacji z ostatniej chwili
Burmistrz Głuchołaz wezwał do samoewakuacji

Burmistrz Głuchołaz zaapelował do mieszkańców miasta i niżej położonych wiosek, którzy mieszkają w pasie do 200 metrów od rzeki o samoewakuację. Zdaniem samorządowca poziom wody w Białej Głuchołaskiej jest tak wysoki, że rzeka może zniszczyć most tymczasowy i wedrzeć się za wały.

Zmiany proponowane przez Bodnara to realny dramat dla wielu frankowiczów Wiadomości
"Zmiany proponowane przez Bodnara to realny dramat dla wielu frankowiczów"

Proponowane zmiany Adama Bodnara „czyszczenia” sądownictwa i składania sędziów z urzędów to dla wielu frankowiczów realny dramat, co zauważają już sami zainteresowani - ocenił mecenas Bartosz Lewandowski.

Ujęcia wody pitnej zagrożone? GIS wydał komunikat Wiadomości
Ujęcia wody pitnej zagrożone? GIS wydał komunikat

Na chwilę obecną nie wystąpiło zagrożenie dla ujęć wody przeznaczonej do spożycia - poinformował GIS w sobotę. W związku z zagrożeniem powodziowym Państwowa Inspekcja Sanitarna pozostaje w gotowości do podjęcia działań w przypadku wystąpienia zagrożeń zdrowia publicznego.

Ulewy na Śląsku. Jak wygląda obecna sytuacja? Wiadomości
Ulewy na Śląsku. Jak wygląda obecna sytuacja?

W woj. śląskim najtrudniejsza sytuacja związana z intensywnymi opadami deszczu występuje na południu regionu i tam wciąż może się pogarszać – poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik. Zaznaczył, że jak dotąd nigdzie nie było potrzeby ewakuacji.

Nawalne deszcze w Polsce. Jest komunikat RCB z ostatniej chwili
Nawalne deszcze w Polsce. Jest komunikat RCB

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega, że w nocy z soboty na niedzielę, między 14 a 15 września, pojawi się intensywny, nawalny deszcz oraz możliwe będą podtopienia. SMS z alertem w tej sprawie otrzymali mieszkańcy pięciu województw.

Bochenek: Na polecenie Tuska zatrzymano dowód rejestracyjny samochodu, którym porusza się premier Kaczyński polityka
Bochenek: "Na polecenie Tuska zatrzymano dowód rejestracyjny samochodu, którym porusza się premier Kaczyński"

- Pomimo ważnych badań technicznych i faktu, że samochód od lat był dopuszczany do ruchu na polskich drogach, dzisiaj służby na partyjne polecenie Tuska zatrzymały dowód rejestracyjny samochodu, którym na co dzień porusza się p. premier Jarosław Kaczyński... - napisał Rafał Bochenek w serwisie X.

Niemcy chcą przyjąć 250 tysięcy migrantów z Kenii Wiadomości
Niemcy chcą przyjąć 250 tysięcy migrantów z Kenii

Niemcy zgodziły się otworzyć swój rynek pracy dla 250 tys. Kenijczyków - wykwalifikowanych i średnio wykwalifikowanych. Umowę w tej sprawie podpisali w piątek prezydent Kenii William Ruto i kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

REKLAMA

Nie żyje Kacper Tekieli. Legenda polskiego himalaizmu zabrała głos

W czwartek media obiegła wstrząsająca informacja o śmierci Kacpra Tekielego, męża Justyny Kowalczyk. Mężczyzna miał jedynie 38 lat i zginął pod lawiną w Alpach.
Kacper Tekieli Nie żyje Kacper Tekieli. Legenda polskiego himalaizmu zabrała głos
Kacper Tekieli / Screen z kanału YouTube

Jeden z najlepszych himalaistów w historii Krzysztof Wielicki zabrał głos ws. tego tragicznego zdarzenia. Zdobywca Korony Himalajów i Karakorum przyznał, że Tekieli był utalentowanym wspinaczem i cechowała go wyjątkowa ostrożność. Przypomniał jednak, że nikt nie jest nieomylny.

– Nie wspinałem się z nim, bo jednak to jest młodsze pokolenie, ale cały czas obserwuję scenę alpinistyczną. Prawda jest taka, że każdy popełnia błędy. Niektóre kończą się tragicznie, tak jak w przypadku Kacpra. Jest takie powiedzenie: to nie góry zabijają, to człowiek popełnia błędy – powiedział Wielicki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Incydent w pobliżu Białego Domu. Ciężarówka wjechała w bariery bezpieczeństwa

Krzysztof Wielicki o możliwej przyczynie tragedii

Legendarny wspinacz ocenił, że Kacper Tekieli pomimo swojego dużego doświadczenia musiał popełnić błąd, który kosztował go życie. 

– Niestety, Kacper chyba popełnił błąd, nartami przeciął stok. Czasem na stoku robią się łachy. Gromadzi się warstwa śniegu i być może wjechał w nią. Być może podciął właśnie deskę śnieżną nartami. Nie wiem, co by było, gdyby nie miał nart. Może by jej nie podciął. To jest gdybanie. Miał pecha, bo deska śnieżna chyba poszła w kuluar, a mogła zatrzymać się na wypłaszczeniu – stwierdził himalaista.

Rozmówca „Faktu” zapewnił, że Kacper Tekieli był roztropną osobą, która w obliczu posiadania rodziny z pewnością nie ryzykowałaby życia na ekstremalnych wyprawach. 

– To było bardzo proste wejście. Jeśli chce się samemu wchodzić, nie można wybierać trudnych tras. Patrząc na poprzednie dokonania Kacpra, o wiele trudniejsze, to była lekka ucieczka w rodzinę. Nie był narażony na jakiekolwiek niebezpieczeństwo. A tymczasem, jeden błąd… Po cholerę on te narty brał, to nie wiem. Może chciał szybciej wrócić do żony – zastanawiał się Wielicki.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe