Dziennikarz pobity do krwi po opisaniu sprawy „szkoły zasłużonej dla LGBTQ” (?)

Czy brutalny atak na dziennikarza lokalnego „Głosu Zabrza i Rudy Śl.” w pobliżu jego redakcji jest wynikiem fali hejtu, jaki spłynął na gazetę w ostatnich dniach ze strony osób wspierających i sympatyzujących ze środowiskiem LGBT?
Pięść. Ilustracja poglądowa Dziennikarz pobity do krwi po opisaniu sprawy „szkoły zasłużonej dla LGBTQ” (?)
Pięść. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Swoje działania po ataku na dziennikarza w biały dzień i w samym sercu Zabrza podjęła już miejscowa policja i próbuje wytropić sprawcę. Ten nie artykułował żadnych powodów swej agresji, nie wszczął żadnej awantury, nie okradł też ofiary po powaleniu jej na ziemię potężnym ciosem prosto w twarz. Redaktor niemal całą noc spędził na szpitalnym oddziale ratunkowym: ma założone szwy na twarzy, problemy ze wzrokiem i sporą opuchliznę z zasinieniami. 

 

Fala hejtu po artykule na temat „szkoły zasłużonej dla LGBTQ”

Czym podpadła lokalna redakcja, która słynie z dociekliwości i niezłomności, a jej reporterzy i publicyści mają na koncie liczne nagrody i wyróżnienia w konkursach dziennikarskich, w tym Srebrne Pióro Prezydenta RP sprzed ponad dekady, zaś kolejne sądy potwierdzają prawdziwe i rzetelne działania dziennikarzy „Głosu Zabrza” w różnych ważnie społecznie sprawach?

Fala nienawistnych komentarzy osób sympatyzujących z III Liceum Ogólnokształcącym w Zabrzu oraz środowiskami LGBT zalała profil tygodnika w mediach społecznościowych po czołówkowym artykule „Co to za nagroda?” z zeszłego tygodnia. Redakcja informowała w nim o budzącym wątpliwości i kontrowersje zaangażowaniu wiodącej w mieście publicznej placówki oświatowej we wspieraniu środowisk młodzieży homoseksualnej, lesbijskiej i transseksualnej. W głośnym ogólnopolskim rankingu uznano tę zabrzańską szkołę za najbardziej przyjazną na Śląsku wobec uczniów spod znaków LBGTQ. Dziennikarze ustalili m.in., że w szkole – wbrew zaleceniom oświatowym – dyrekcja utworzyła w piwnicy toaletę koedukacyjną dla uczniów mających zaburzenia identyfikacji płciowej. Na spotkanie z młodzieżą zaproszono także transseksualistę, który opowiadał o swym rzekomym wykluczeniu społecznym. Nauczyciele mają zaś zalecenie, by np. do chłopców zwracać się imionami żeńskimi (i odwrotnie), gdy uczeń/uczennica sobie tego zażyczy – za zgodą rodziców i psychologa (i to jeszcze przed przejściem transformacji płciowej).

W dniu fizycznego ataku na dziennikarza, nieco wcześniej, do redaktora naczelnego „Głosu Zabrza” dotarło pismo z bezprawnym żądaniem odpowiedzi na blisko 10 pytań o okoliczności powstania artykułu, wystosowane przez jedną najbardziej znanych aktywistek „centrali” LGBT w kraju – Maję Heban. 

Z kolei na prywatnym profilu wiceprezydenta Zabrza Borysa Borówki (wyrażającym w owej publikacji „Głosu Zabrza” obawy co do postawy i zaangażowania dyrekcji publicznej szkoły w mieście) zaktywizowali się sympatycy tegoż środowiska spoza Śląska. Jego postawę skrytykowano także na łamach katowickiego wydania „Gazety Wyborczej”, właśnie w kontekście wypowiedzi w „Głosie Zabrza”. Przy okazji próbowano tak dobierać argumenty i słowa, jakoby ten gorliwy katolik, niewstydzący się publicznego wyznawania wiary, był nienawistnym homofobem wrogo nastawionym do dzieci. 

 

Publikacja „Wyborczej”

W tej samej publikacji „GW” zachwalano dyrektor szkoły Magdalenę Kaernbach-Wojtaś i zaprezentowano jej wypowiedź, w której oskarża redakcję „Głosu Zabrza” o manipulację. 

(…) artykuł, który się ukazał w „Głosie Zabrza”, manipuluje faktami i przedstawia szkołę w negatywnym świetle z powodu rzeczy, które powinny być uważane za chlubne. Wydawało mi się dotychczas, że moja szkoła nie robi niczego wyjątkowego. Po prostu uczymy szacunku do drugiego człowieka, nie tylko nieheteronormatywnego. (…) Uczęszcza do nas zaangażowana, mądra młodzież i wspólnie uczymy się bycia we wspólnocie

– przekonuje dyrektor na łamach „GW”. Oficjalnego sprostowania ani nawet pisma polemicznego do „Głosu Zabrza” nie wystosowała. Dodajmy, że w samym spornym artykule „Głosu” zamieszczono szereg jej autoryzowanych wypowiedzi. 

Natomiast oficjalne podziękowania za wyważony i bardzo merytoryczny artykuł w „Głosie Zabrza” wystosowała do redakcji prof. Krystyna Rożek-Lesiak, znana i ceniona w mieście lekarka, wykładowczyni akademicka, założycielka Wszechnicy Zabrzańskiej – niepublicznej placówki edukacyjnej dla dorosłych. Jest także absolwentką III LO. 
 


 

POLECANE
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej z ostatniej chwili
Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która wprowadza tzw. "rentę wdowią". Nowe przepisy przewidują dodatkowe świadczenie dla owdowiałych od 1 stycznia 2027 roku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego tylko u nas
Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego

Przy ulicy Lisa-Fittko-Straße w Berlinie miało powstać 215 mieszkań socjalnych. Koszty wynajmu mieszkań to jeden z najważniejszych tematów i bolączką niemieckiej stolicy.

Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost z ostatniej chwili
Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost

Nikt do tej pory nie zgłosił się po odebranie ciała Jacka Jaworka. Prokuratura czeka na decyzję rodziny, ale wszystko wskazuje na to, że potrójnego zabójcę z Borowców będzie musiała pochować opieka społeczna.

Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę z ostatniej chwili
Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę

Tuż przed startem ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu policja zdecydowała o pilnej ewakuacji placu nieopodal trasy pochodu sportowców.

Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę z ostatniej chwili
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział w Sejmie, że od 1 stycznia 2025 roku zlikwidowana zostanie składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych.

Znany program znika z TVP2 po 33 latach z ostatniej chwili
Znany program znika z TVP2 po 33 latach

Po ponad 30 latach z anteny TVP2 znika "Panorama". Nowa "Panorama" ma mieć teraz nową formułę i będzie emitowana w TVP Info.

Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury z ostatniej chwili
Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wycofaniu zarzutów wobec Adama "Nergala" Darskiego i jego współpracowników dotyczących znieważenia polskiego godła.

Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni z ostatniej chwili
Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni

Łazik Perseverance dokonał na Marsie niezwykłego odkrycia. Chodzi o skałę o nazwie "Cheyava Falls", która może zawierać ślady dawnego życia na Czerwonej Planecie.

REKLAMA

Dziennikarz pobity do krwi po opisaniu sprawy „szkoły zasłużonej dla LGBTQ” (?)

Czy brutalny atak na dziennikarza lokalnego „Głosu Zabrza i Rudy Śl.” w pobliżu jego redakcji jest wynikiem fali hejtu, jaki spłynął na gazetę w ostatnich dniach ze strony osób wspierających i sympatyzujących ze środowiskiem LGBT?
Pięść. Ilustracja poglądowa Dziennikarz pobity do krwi po opisaniu sprawy „szkoły zasłużonej dla LGBTQ” (?)
Pięść. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Swoje działania po ataku na dziennikarza w biały dzień i w samym sercu Zabrza podjęła już miejscowa policja i próbuje wytropić sprawcę. Ten nie artykułował żadnych powodów swej agresji, nie wszczął żadnej awantury, nie okradł też ofiary po powaleniu jej na ziemię potężnym ciosem prosto w twarz. Redaktor niemal całą noc spędził na szpitalnym oddziale ratunkowym: ma założone szwy na twarzy, problemy ze wzrokiem i sporą opuchliznę z zasinieniami. 

 

Fala hejtu po artykule na temat „szkoły zasłużonej dla LGBTQ”

Czym podpadła lokalna redakcja, która słynie z dociekliwości i niezłomności, a jej reporterzy i publicyści mają na koncie liczne nagrody i wyróżnienia w konkursach dziennikarskich, w tym Srebrne Pióro Prezydenta RP sprzed ponad dekady, zaś kolejne sądy potwierdzają prawdziwe i rzetelne działania dziennikarzy „Głosu Zabrza” w różnych ważnie społecznie sprawach?

Fala nienawistnych komentarzy osób sympatyzujących z III Liceum Ogólnokształcącym w Zabrzu oraz środowiskami LGBT zalała profil tygodnika w mediach społecznościowych po czołówkowym artykule „Co to za nagroda?” z zeszłego tygodnia. Redakcja informowała w nim o budzącym wątpliwości i kontrowersje zaangażowaniu wiodącej w mieście publicznej placówki oświatowej we wspieraniu środowisk młodzieży homoseksualnej, lesbijskiej i transseksualnej. W głośnym ogólnopolskim rankingu uznano tę zabrzańską szkołę za najbardziej przyjazną na Śląsku wobec uczniów spod znaków LBGTQ. Dziennikarze ustalili m.in., że w szkole – wbrew zaleceniom oświatowym – dyrekcja utworzyła w piwnicy toaletę koedukacyjną dla uczniów mających zaburzenia identyfikacji płciowej. Na spotkanie z młodzieżą zaproszono także transseksualistę, który opowiadał o swym rzekomym wykluczeniu społecznym. Nauczyciele mają zaś zalecenie, by np. do chłopców zwracać się imionami żeńskimi (i odwrotnie), gdy uczeń/uczennica sobie tego zażyczy – za zgodą rodziców i psychologa (i to jeszcze przed przejściem transformacji płciowej).

W dniu fizycznego ataku na dziennikarza, nieco wcześniej, do redaktora naczelnego „Głosu Zabrza” dotarło pismo z bezprawnym żądaniem odpowiedzi na blisko 10 pytań o okoliczności powstania artykułu, wystosowane przez jedną najbardziej znanych aktywistek „centrali” LGBT w kraju – Maję Heban. 

Z kolei na prywatnym profilu wiceprezydenta Zabrza Borysa Borówki (wyrażającym w owej publikacji „Głosu Zabrza” obawy co do postawy i zaangażowania dyrekcji publicznej szkoły w mieście) zaktywizowali się sympatycy tegoż środowiska spoza Śląska. Jego postawę skrytykowano także na łamach katowickiego wydania „Gazety Wyborczej”, właśnie w kontekście wypowiedzi w „Głosie Zabrza”. Przy okazji próbowano tak dobierać argumenty i słowa, jakoby ten gorliwy katolik, niewstydzący się publicznego wyznawania wiary, był nienawistnym homofobem wrogo nastawionym do dzieci. 

 

Publikacja „Wyborczej”

W tej samej publikacji „GW” zachwalano dyrektor szkoły Magdalenę Kaernbach-Wojtaś i zaprezentowano jej wypowiedź, w której oskarża redakcję „Głosu Zabrza” o manipulację. 

(…) artykuł, który się ukazał w „Głosie Zabrza”, manipuluje faktami i przedstawia szkołę w negatywnym świetle z powodu rzeczy, które powinny być uważane za chlubne. Wydawało mi się dotychczas, że moja szkoła nie robi niczego wyjątkowego. Po prostu uczymy szacunku do drugiego człowieka, nie tylko nieheteronormatywnego. (…) Uczęszcza do nas zaangażowana, mądra młodzież i wspólnie uczymy się bycia we wspólnocie

– przekonuje dyrektor na łamach „GW”. Oficjalnego sprostowania ani nawet pisma polemicznego do „Głosu Zabrza” nie wystosowała. Dodajmy, że w samym spornym artykule „Głosu” zamieszczono szereg jej autoryzowanych wypowiedzi. 

Natomiast oficjalne podziękowania za wyważony i bardzo merytoryczny artykuł w „Głosie Zabrza” wystosowała do redakcji prof. Krystyna Rożek-Lesiak, znana i ceniona w mieście lekarka, wykładowczyni akademicka, założycielka Wszechnicy Zabrzańskiej – niepublicznej placówki edukacyjnej dla dorosłych. Jest także absolwentką III LO. 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe