Jerozolima: Opat benedyktynów odmówił zasłonięcia swego krzyża pektoralnego przy Ścianie Płaczu
Odmowa zasłonięcia krzyża
Według naocznych świadków duchowny sprzeciwił się poleceniu i opuścił to miejsce nie zasłaniając krzyża. Powiedział, że zachowanie strażniczki było wyrazem braku szacunku i uniemożliwiło mu korzystanie z praw człowieka. „Jestem opatem, to moja szata” – odpowiedział kobiecie o. Schnabel. Tłumaczył, że nie jest to prowokacja, lecz krzyż jest po prostu częścią jego stroju zakonnego.
Opat towarzyszył niemieckiej minister edukacji, Bettinie Stark-Watzinger (FDP) podczas zwiedzania Starego Miasta w Jerozolimie. To było „bolesne doświadczyć, jak klimat w tym wspaniałym mieście zmienia się coraz bardziej na gorsze pod rządami nowego rządu”, skomentował ten incydent na Twitterze o. Schnabel.
Zdjęcie krzyży przez niemieckich biskupów
Informując o tym niemiecka agencja katolicka przypomniała, że w 2016 roku oburzenie wywołał gest katolickich i protestanckich biskupów z Niemiec w Jerozolimie. Zarówno podczas wizyty na Wzgórzu Świątynnym, jak i pod Ścianą Płaczu przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich, kardynał Reinhard Marx, i Rady Kościołów Ewangelickich w Niemczech (EKD), biskup Heinrich Bedford-Strohm, zdjęli swoje krzyże pektoralne. Gdy w licznych komentarzach oskarżono ich o tchórzostwo i uległość, rzecznicy prasowi EKD i episkopatu wyjaśnili wówczas, że był to gest powściągliwości, stosowny w obliczu panującej napiętej atmosfery.
Opat klasztoru Dormitio
Niemiecki benedyktyn, 44-letni o. Nicodemus Schnabel został mianowany opatem klasztoru Dormitio w maju tego roku podczas uroczystej ceremonii na jerozolimskiej Górze Syjon. Schnabel, który wstąpił do Dormitio w 2003 roku, został wybrany na nowego opata przez swoją wspólnotę klasztorną na początku lutego. Zastąpił on 76-letniego o. Bernharda Marię Altera, który funkcję opata pełnił od od 2018 r. i ustąpił ze stanowiska z powodu wieku.
ts (KAI) / Jerozolima