Miedwiediew nie przestaje straszyć. Zdecydowana reakcja Białego Domu

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa i były prezydent Rosji ponownie wystosował groźby, strasząc, że Moskwa może posunąć się do najgorszego i użyć broni nuklearnej. Miałoby tak się stać w przypadku udanej kontrofensywy na Ukrainie.
Jeśli wyobrazimy sobie, że ofensywa „ukrobanderowców”, wspieranych przez NATO, zakończy się sukcesem i zajmują część naszych ziem, to wtedy musielibyśmy, na mocy dekretu prezydenta z 2 czerwca 2020 r., użyć broni jądrowej
– grzmiał Miedwiediew.
Po prostu nie ma innego wyjścia. Dlatego nasi wrogowie muszą modlić się do naszych wojowników. Nie pozwalają na wybuch globalnego, nuklearnego pożaru. Szczęśliwego Dnia Rosyjskiej Marynarki Wojennej
– dodał były rosyjski premier.
Miedwiediew dostał zdecydowaną odpowiedź
Do gróźb Miedwiediewa odniósł się Biały Dom. Zapewniono, że działania Moskwy są pod wnikliwą kontrolą, dzięki czemu nie dojdzie do tragedii.
Użycie broni nuklearnej na Ukrainie – lub gdziekolwiek – byłoby katastrofalne dla świata i miałoby poważne konsekwencje dla Rosji. Nadal uważnie to monitorujemy, ale nie widzimy żadnego powodu, aby korygować nasze własne stanowisko nuklearne. Nie ma żadnych oznak, że Rosja przygotowuje się do użycia broni nuklearnej
– mówił przedstawiciel administracji Joe Bidena w rozmowie CNN.
Postawę Rosjanina skomentował także amerykański senator Lindsey Graham, który skwitował, że „czas wytrzeźwieć”.
Musicie zrozumieć, że byłby to atak na samo NATO, biorąc pod uwagę bliskość Ukrainy do terytorium NATO
– dodał republikański senator.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ukraińskie MSZ wezwało polskiego ambasadora
To my Russian friends who talk about using nuclear weapons in Ukraine: You need to understand that would be an attack on NATO itself, given Ukraine’s proximity to NATO territory.
— Lindsey Graham (@LindseyGrahamSC) July 31, 2023
Time to sober up, realize that your barbaric invasion of Ukraine is not working, withdraw and save…