Mamy dwa lata. Elon Musk ostrzega przed katastrofą energetyczną
Elon Musk oświadczył, że niedługo zabraknie nam prądu i w związku z tym potrzebne są ogromne zmiany w energetyce. Jako powód przyszłego kryzysu wskazał skokowe wzrosty zapotrzebowania na energię.
Kryzys energetyczny
Elon Musk był uczestnikiem konferencji branży energetycznej organizowanej przez kalifornijskiego dostawcę prądu PG&E. To właśnie tam mówił o sporym ryzyku pojawienia się kryzysu energetycznego, który może nastąpić już za dwa lata i może dotknąć także bogate kraje. Wina w tej kwestii ma leżeć między innymi po stronie aut elektrycznych.
Szef PG&E został zapytany przez dziennikarzy, czy wierzy w ocenę sytuacji autorstwa Muska. W komentarzu dla „The Wall Street Journal” menedżer podkreślił, że ostrzeżenia miliardera będą traktowane jak najbardziej poważnie.
Czytaj również: Nieoczekiwany zwrot. Nie będzie „panelu symetrystów” na Campus Polska. Marcin Meller oburzony