[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: „Faszystowsko-hitlerowscy zbrodniarze”

31 sierpnia 1944 r. tzw. Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego wydał dekret „o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego”. Na podstawie tego zbrodniczego bezprawia wielu polskich niepodległościowców komuniści posłali do piachu. Wśród nich gen. Augusta Emila Fieldorfa, ps. „Nil”, którego 16 kwietnia 1952 r. Maria Gurowska jako przewodnicząca składu sędziowskiego po kilkugodzinnym procesie skazała na karę śmierci.
Tadeusz Płużański
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Generał miał występować przeciwko „bojownikom o wolność i wyzwolenie społeczne”. „Udowodnione materiałami sprawy morderstwa około 1000 antyfaszystów tylko w części obrazują faktyczne zbrodnie, które obciążają skazanego” – głosiło uzasadnienie haniebnego wyroku. Tego morderstwa sądowego Gurowska dopuściła się razem z ławnikami: Michałem Szymańskim (szkołę średnią skończył w Moskwie), Bolesławem Malinowskim (tramwajarzem warszawskim) oraz protokolantem H. Grądzką. W opinii do Sądu Najwyższego napisali: „Skazany Fieldorf na łaskę nie zasługuje. Skazany wykazał wielkie natężenie woli przestępczej. […] Zdaniem sądu nie istnieje możliwość resocjalizacji skazanego”.

Po szczeblach kariery

Maria Gurowska (potem używała nazwiska Górowska) urodziła się w 1915 r. w Łodzi, gdzie ukończyła Państwowe Gimnazjum Żeńskie im. E. Szczanieckiej, a następnie Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Na studiach wstąpiła do KPP. W czasie niemieckiej okupacji ukrywała się na „aryjskich” dokumentach na nazwisko Genowefa Maria Danielak. Od 1943 r. w Gwardii Ludowej i PPR. Po „wyzwoleniu” pracowała w propagandzie i „wymiarze sprawiedliwości”. W latach 1950–1954 Gurowska zasiadała w składzie sekcji tajnej Sądu Wojewódzkiego w Warszawie – grono sędziów wyznaczonych przez wiceszefa bezpieki Romana Romkowskiego do wydawania wyroków na przeciwników politycznych. Po 1956 r. pracowała w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie. W sprawach karnych orzekała aż do 1970 r. W 1971 r. prezes ZUS, zapewne za wyjątkowe zasługi, przyznał jej specjalną rentę.

Nigdy nie zmieniła zdania

Podczas przesłuchania w Prokuraturze Rejonowej w Szczytnie 25 sierpnia 1995 r. Maria Gurowska utrzymywała, że wyrok śmierci na generała „Nila” był słuszny. Do ministra sprawiedliwości napisała, że Fieldorf „kierował grupą nazwaną «Kedywem», [która] dokonywała zabójstw na ludności cywilnej, osobach ukrywających się przed okupantem z powodu orientacji politycznej lub pochodzenia niearyjskiego oraz na jeńcach radzieckich zbiegłych z niewoli”.
19 marca 1996 r. prokuratura skierowała do Sądu Wojewódzkiego dla m.st. Warszawy akt oskarżenia przeciwko Gurowskiej o zabójstwo sądowe gen. Fieldorfa. Na rozprawy nie stawiała się, nie przyjmowała również kolejnych wezwań, nie odbierała telefonów. Do zapoznania się z materiałami śledztwa zmusiła ją dopiero policja. Aby zablokować proces, z Warszawy przeniosła się nawet do miejscowości Jedwabno na Mazurach. Zmarła – nieosądzona – w styczniu 1998 r.

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawa zapowiada duże zmiany na ulicach miasta. Stołeczny urząd podpisał umowę na obsługę nowej, znacznie bardziej zaawansowanej wersji Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem. System – wykorzystujący m.in. sztuczną inteligencję – ma poprawić bezpieczeństwo, usprawnić komunikację miejską i pomóc kierowcom w poruszaniu się po coraz bardziej zatłoczonej stolicy.

Nowe sankcje wobec Rosji i „czerwona linia” USA w sprawie ukraińskich dzieci z ostatniej chwili
Nowe sankcje wobec Rosji i „czerwona linia” USA w sprawie ukraińskich dzieci

Mam 100-procentową pewność, że już wkrótce Izba Reprezentantów uchwali nowe sankcje przeciwko Rosji - powiedział w czwartek PAP kongresmen Republikanów Brian Fitzpatrick, jeden ze współautorów inicjatywy. Jego kolega w Senacie - Lindsey Graham przyznał też, że Ukraina musi być gotowa do poświęceń, ale, w jednej kwestii, jak podkreślił, nie można ustąpić, są to ukraińskie dzieci wywiezione przez Rosję. 

Wiadomości
Jakie kolczyki pasują do okrągłej twarzy?

Biżuteria powinna do Ciebie pasować. Nie chodzi tu wcale o jej kształt, a o to, jak się w niej czujesz. Jeśli któryś wzór wyjątkowo Ci się podoba, nie bój się eksperymentów. W przypadku gdy chcesz jednak spojrzeć na temat od nieco bardziej praktycznej strony i zobaczyć, jakie modele podkreślają urodę okrągłej buzi, sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.

Miedwiediew grozi UE: Użycie rosyjskich aktywów może oznaczać powód wypowiedzenia wojny z ostatniej chwili
Miedwiediew grozi UE: Użycie rosyjskich aktywów może oznaczać powód wypowiedzenia wojny

Jeśli Unia Europejska spróbuje ukraść zamrożone w Belgii rosyjskie aktywa, może to zostać uznane przez Rosję za powód do wypowiedzenie wojny - ostrzegł w czwartek na platformie X wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej i były prezydent tego kraju Dmitrij Miedwiediew.

Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy z ostatniej chwili
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy

Trzeba być przygotowanym na to, że pokój dla Ukrainy nie będzie sprawiedliwy ani pełny – powiedział w środę prezydent Finlandii Alexander Stubb. „Często mówimy, że chcemy sprawiedliwego pokoju, ale jeśli jesteśmy szczerzy, to pokój rzadko kiedy taki jest. Jest raczej kompromisowy” – podkreślił.

Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat

Energa opublikowała nowy harmonogram planowych wyłączeń prądu na najbliższe dni w województwie pomorskim. Przerwy obejmą wiele miejscowości – m.in od Gdańska po Kartuzy, Starogard, Tczew, Puck i Wejherowo. Oto lokalizacje podane przez operatora.

Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ]

W nowym badaniu SW Research dla Onetu zapytano Polaków, co sądzą o ostatniej sugestii Donalda Tuska, że Polska – w przypadku dalszej bierności Niemiec – może sama wypłacić zadośćuczynienia żyjącym ofiarom wojny.

Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce z ostatniej chwili
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce

Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce - oświadczył w środę Marco Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, które w poniedziałek przejęły przewodnictwo w tej grupie. Szczyt przywódców G20 odbędzie się w grudniu przyszłego roku w Miami.

Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: „Faszystowsko-hitlerowscy zbrodniarze”

31 sierpnia 1944 r. tzw. Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego wydał dekret „o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego”. Na podstawie tego zbrodniczego bezprawia wielu polskich niepodległościowców komuniści posłali do piachu. Wśród nich gen. Augusta Emila Fieldorfa, ps. „Nil”, którego 16 kwietnia 1952 r. Maria Gurowska jako przewodnicząca składu sędziowskiego po kilkugodzinnym procesie skazała na karę śmierci.
Tadeusz Płużański
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Generał miał występować przeciwko „bojownikom o wolność i wyzwolenie społeczne”. „Udowodnione materiałami sprawy morderstwa około 1000 antyfaszystów tylko w części obrazują faktyczne zbrodnie, które obciążają skazanego” – głosiło uzasadnienie haniebnego wyroku. Tego morderstwa sądowego Gurowska dopuściła się razem z ławnikami: Michałem Szymańskim (szkołę średnią skończył w Moskwie), Bolesławem Malinowskim (tramwajarzem warszawskim) oraz protokolantem H. Grądzką. W opinii do Sądu Najwyższego napisali: „Skazany Fieldorf na łaskę nie zasługuje. Skazany wykazał wielkie natężenie woli przestępczej. […] Zdaniem sądu nie istnieje możliwość resocjalizacji skazanego”.

Po szczeblach kariery

Maria Gurowska (potem używała nazwiska Górowska) urodziła się w 1915 r. w Łodzi, gdzie ukończyła Państwowe Gimnazjum Żeńskie im. E. Szczanieckiej, a następnie Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Na studiach wstąpiła do KPP. W czasie niemieckiej okupacji ukrywała się na „aryjskich” dokumentach na nazwisko Genowefa Maria Danielak. Od 1943 r. w Gwardii Ludowej i PPR. Po „wyzwoleniu” pracowała w propagandzie i „wymiarze sprawiedliwości”. W latach 1950–1954 Gurowska zasiadała w składzie sekcji tajnej Sądu Wojewódzkiego w Warszawie – grono sędziów wyznaczonych przez wiceszefa bezpieki Romana Romkowskiego do wydawania wyroków na przeciwników politycznych. Po 1956 r. pracowała w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie. W sprawach karnych orzekała aż do 1970 r. W 1971 r. prezes ZUS, zapewne za wyjątkowe zasługi, przyznał jej specjalną rentę.

Nigdy nie zmieniła zdania

Podczas przesłuchania w Prokuraturze Rejonowej w Szczytnie 25 sierpnia 1995 r. Maria Gurowska utrzymywała, że wyrok śmierci na generała „Nila” był słuszny. Do ministra sprawiedliwości napisała, że Fieldorf „kierował grupą nazwaną «Kedywem», [która] dokonywała zabójstw na ludności cywilnej, osobach ukrywających się przed okupantem z powodu orientacji politycznej lub pochodzenia niearyjskiego oraz na jeńcach radzieckich zbiegłych z niewoli”.
19 marca 1996 r. prokuratura skierowała do Sądu Wojewódzkiego dla m.st. Warszawy akt oskarżenia przeciwko Gurowskiej o zabójstwo sądowe gen. Fieldorfa. Na rozprawy nie stawiała się, nie przyjmowała również kolejnych wezwań, nie odbierała telefonów. Do zapoznania się z materiałami śledztwa zmusiła ją dopiero policja. Aby zablokować proces, z Warszawy przeniosła się nawet do miejscowości Jedwabno na Mazurach. Zmarła – nieosądzona – w styczniu 1998 r.

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane